grajda44
Zarejestrowani-
Zawartość
0 -
Rejestracja
-
Ostatnio
Nigdy
Wszystko napisane przez grajda44
-
Zauważyłam to u siebie 6 lat temu po śmierci ojca. Czekam na święta ale wspomnienia o tych co odeszli są jakby silniejsze....
-
Smitty...a u mnie dzisiaj DÓŁ.. Dna nie widać....miotam się w uczuciach...Czyżby wpływ świąt i upływającego czasu?
-
Smitty...ja też dziś tu byłam parę razy...ale nikogo nie było...też mam przeczucie że to się źle skończy....no chyba żeby nie...Może inni poomogą ....
-
No to się porobiło. Każdy wpada na chwilkę. Zresztą ja dzisiaj też będę zaglądać .....od czasu do czasu.U mnie też świeci słoneczko....i to jak!Tak...że aż chce się życ...!!!!!! Mam wieczorne wyjście..do teatru...więc się przygotowuję...no wiecie kreacja itd. ale to dopiero wieczorem.Od dziś już tylko czekam na święta....No i jeszcze ubiorę choinkę....w tygodniu
-
Yogi --- o tym zakończeniu nie wiedziałam. Ale też fajne...Czy już tak będzie do świąt... :( ,....No, trochę czasu każdy może znaleźć. Ja właśnie wróciłam z wycieczki po sklepach....zrobię obiad.....i wyjeżdżam....ale wieczorkiem będę......I żeby mi wszyscy byli, bo jak nie.........to nie będę miałaz kim gadać
-
Dziewczyny ja wysiadam wrócę do tematu jutro ...jak jeszcze będzie....coś za długo dziś ppzy kompie.......Ale to już można leczyć...;);););) pa pa pa
-
Wierzę wam ,że może tak być...i nie będę z tym polemizować..bo cała moja wiedza na ten temat bierze się z.........FILMÓW;);););)
-
Ja myślę,że przyjaźń między kobietą a mężczyzną nie istnieje...Wcześniej czy później zmienia się na ...Miłośc
-
Smitty ---dzięki...to będzie moje memento
-
Myślę że nazywamy to przyjaźnią, bo możemy się wpełni otworzyć....bo jesteśmy anonimowe....to jest ta łatwość wypowiedzi...Ale sądzę, że gdyby przyszło się spotkać po latach takiej przyjaźni ..... to nie było by nic do powiedzenia...
-
Książka jest przyjacielem, który nigdy nie oszukuje. Tristan Bernard I to mnie trzyma przy życiu;)
-
Smitty...ja najbardziej boję sie dnia w którym dowiem się czy ci ,którzy mówią że są moimi pprzyjaciólmi będą przy mnie
-
Semi rzuć wesoły temacik na koniec dnia
-
Smitty--chciałabym by tak w łasnie było...Czas pokaże...Ale specjalnie nie szukam...Jestem raczej zamknieta w sobie i mało komu ufam(nikomu nie ufam)..Ale co tam....Cieszę się innymi rzeczami.... Zaglądaczko....napisz do nas
-
No jak sie czujemy zaniedbywane to................hmmmmmmmm...to gadamy z koleżankami z topiku.....i pocieszamy się jak możemy.....Wszystkie chwyty dozwolone;)
-
EEEEEEEEEE tam tak nas podpuściłaś z tym tematem . A tu nic nie było?;) No i co teraz? A ja już sie chciałam rozwinąć;)
-
A co to szkodzi ...i mąż ...i przyjaciel....przecież nie wiadomo kiedy który będzie potrzebny;)
-
A po ileż latek mają Wasze pociechy......
-
Boniu jak ci pomóc?! ....... Smitty....MAM kulę ha ha To kiedy przypuszczalny termin
-
Może być i miotła ale mam coś takiego w sobie że jak już się \"nakręcę\" to jakaś wewnętrzna siła podnosi mnie do góry....;)
-
J a z Wami
-
NO to jak się już okazało ,że mamy podobne \"gusta\" to może lubicie też\" Dżem...........................................Za oknem żywi ludzie, inny wymiar, inne życie Czy wiesz jak ciężko jest, walczyć z każdym nowym dniem Każdej nocy modlić się o bezpieczny, spokojny sen Bez nadziei i bez szans, spojrzeć w karty, mówiąc pas
-
No wreszcie śpiochy sie ruszyły...Do pisania...A z tą czarownicą....? to coś w tym jest....Bo ja mam takie wewnętrzne odczucie że w poprzednim życiu też byłam czarownicą.....To może dlatego tak nam się fajnie gada.....Witaj Boniu
-
Smitty czy ty czasem nie pracujesz w policji ;)
-
Cieszę się że nie jestem sama. Ja zaraziłam córkę. I tak po cichu ci powiem że dostanie pod choinkę cały zbiór płyt Grechuty