Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Fenyloetyloamina

Zarejestrowani
  • Zawartość

    0
  • Rejestracja

  • Ostatnio

    Nigdy

Wszystko napisane przez Fenyloetyloamina

  1. ja mam akurat dobre wspomnienia, poznałam kiedyś kogoś przez internet, kto był moją bratnią duszą! nigdy wcześniej ani później z nikim nie rozmawiało mi się tak lajtowo..nadawaliśmy idealnie na tych samych falach, gość po potrafił rozbawić mnie tak, że sikałam po pachy (a mam mocno specyficzne poczucie humoru). Jednocześnie miał trzeźwe spojrzenie na wszystkie moje fanaberie i często sprowadzał na ziemię. Przyjaciel idealny. Nasze drogi rozeszły się jednak a bardzo tego żałuję. On z czasem zaczął liczyć na coś więcej, a mnie interesowała tylko przyjaźń. NIgdy póxniej nie nawiązywałam juz internetowych znajomości
  2. hehe na siłę;) w sumie to racja
  3. anonimowe wyżalanki nie są niczym złym, choć nie sądzę, by mogło to zastąpić kontakt z kimś naprawdę bliskim. wiem, że istnieją internetowe przyjaźnie, ale emotki to nie to samo co patrzenie w oczy, trzymanie za rękę, przytulanie, czy podawanie paczki chusteczek;) prawda?
  4. mnóstwo ludzi jak widać ma teraz kiepskie kontakty z innymi..znaki czasu? wszyscy zapracowani, zajęci, pochłonięci sobą? do tego mało kogo tak naprawdę obchodzą nasze kłopoty i radości. ludzie tracą ze sobą kontakty, jakby nie zależało im na podtrzymaniu więzi. ja także miałam znajomych - byli i odchodzili po czasie..pojawiali się nowi i znów z jakiegoś powodu się oddalaliśmy aż do całkowitego zaniku kontaktu. na pewno ciężko jest z marszu znaleźć sobie znajomych. to raczej niewykonalne. narażamy się niestety na ośmieszenie. paczki są raczej towarzystwami zamkniętymi i obcy raczej nie są mile widziani. takie czasy. ja wierzę w to, że w życiu to opatrzność, siła wyższa czy jak to zwał stawia mi na drodze pewnych ludzi w danym okresie życia albo i nie. biernie przyglądam się biegowi zdarzeń, nie szukam na siłę towarzystwa - jeśli mam je mieć - stanie mi na drodze, a jeśli czas będzie się z kimś rozdzielić - trzeba się z tym pogodzić i tyle. nie rozpaczam więc nad samotnością, bo życie jest długie i nigdy nie wiadomo kogo jeszcze poznam i z kim będzie mi dane obcować. nie zawracajcie sobie głowy brakiem znajomych - bądzcie dobrzy sami dla siebie i postarajcie się ze sobą nie nudzić. pozdrawiam:)
  5. Fenyloetyloamina

    CO ROBICIE W TEJ CHWILI???????????????????????

    muszę posprzątać:o nie chce mi się i siedzę na kafe...:(ależ ze mnie leń
×