magda.r

hej dziewczynki... magua - ja mam USG 14 lutego połówkowe... :D, mam nadzieje że dzidzia bedzie współpracowac i pokaże co tam ukrywa między kolankami... :D tylko moje USG połókowe bedzie wypadało na koniec 24 tyg. jak dobrze policzyłam.... nie puźnawo troche??? wiecie jak jakie ja mam ostatnio fajne uczucie, od kilku dni jakby dziecku bardziej spodobała moja praw strona brzucha, bo jej nie opuszcza i mam krzywy brzuszek. Fajne uczucie... A ja chyba skocze do sklepu bo mam straaaaszną ochcotę na tosta francuskiego, albo jakaś kanapkę na ciepło....

hej gratuluje, że już poznałyście płeć i że wszystko w porządku. jak dzis zimno... u mnie -8 stopni... wiec pewnie nie wyjde dzis z domu... :( milej pracki

a ja przeszłam na diete słodyczową, jakoś tak mi sie ostatnio poprzestawiało.... na śnadanie bułeczkę - drożdżówkę, puźniej jakieś groszki, albo snickers..... jak nie mam nic słodkiego w domu, to sie źle czuje.... :P a na ryby to nie moge patrzeć... bleee a dzidziol szaleje dwa dni... dzis kupiłam dwie pary spioszek... i fajowa zabawke drewniana...

magda.r......Magda........23.....ok.Wawy...............2 1.......103.............10,5kg nika2006.....Monika.......26.....Warszawa..............2 0.......89..............5kg zdziwiona... ewka.........26.....śląsk.................19.......84....... .......4kg. kama3........Barbara......32.....podkarpackie..........2 0.......96..............8kg magua........Iwona........27.....Warszawa..............1 9.......96..............8 kg Marzka.......Marzena......22.....Warszawa..............1 9.....80.............2,9kg Jutka........Edyta........32.....małopolskie...........1 7.......91..............1kg LilySnape....Aneta........29.....Sląsk.................1 9 ......90..............9kg bellugioni...Marta........20.....Centrum…......... .....17.......86..............4kg ani00lek.....Anita........24.....ok. Zielonej Góry.....20.......84..............5kg Mysz_ka......Patrycja.....28.....Ostrów Wlkp...........19.......95..............8,5kg renmanka.....Celina.......26.....śląsk.................1 7.......93..............7,5kg hb........................26.....okol. leborka.........19........?..............3kg i sie nie przejmuje, tak jak powiedziała mi dziś koleżanka, \"jedz jedz póki możesz, bo jak bedziesz karmić to sobie nie pojesz...\" i ma racje, bo puzniej bedzie dietka.... :P

hej witam ja tylko wpadlam na chwilke zeby powiedziec ze wszystko ok. lekazr powiedzial, ze najwidoczniej taka moja uroda z tymi leukocytami, bo wyniki nie wskazuja na jakikolwiek stan zapalny.... i mam sie nie nartwic. a obciążenie glukozą bede robic ok. 30 tyd dopiero... spadam bo nie mam czasu...

hej witam ja tylko wpadlam na chwilke zeby powiedziec ze wszystko ok. lekazr powiedzial, ze najwidoczniej taka moja uroda z tymi leukocytami, bo wyniki nie wskazuja na jakikolwiek stan zapalny.... i mam sie nie nartwic. a obciążenie glukozą bede robic ok. 30 tyd dopiero... spadam bo nie mam czasu... :D

hej dziewczynki :D ja zabrałam sie za zakupy, tzn. planuje je na luty, mam juz wybrane gadżety... jutro jade do gina mojego z wynikami, troche sie martwie tymi moimi leukocytami, ale zobaczymy co powie. Ostatnio ( tydzien temy miałam 18 a dzis 15, norma jest do 10. ) troche mam stresa, ale poczekam do jutra... dorotka.m xxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxx ;) ps. ja tez wczoraj zrobiłam kapuśniaczek, pyyyycha był, ale dzidzia sie na mnie obrazila chyba za niego i nie dawała znać o sobie cały wieczór, dopiero dziś rano... aniania - suuuper ze widziałaś maleństwo, ja moje zobacze dopiero w walentynki...

wooooooooooooow :( ciekawa jestem co mi powie, jutro do niego pojade z rańca.... mam nadzieje ze to nic poważnego.... dziękuje myszka i magua

magua - ja mam leukocyty 18,41 a norma jest do 10 :( nie wiecie co to moze byc?? :(

hej dziewczynki :D dawno sie nie odzywałam :D bo kiepsko sie czułam, ale juz lepiej nam... bylam dzis na krwi bo musiałam powtórzyć, i ide jutro do gina z wynikami, bo miałam podwyższone leukocyty ostatnio i jeszcze poprzednio, nie wiem co to znaczy, ale powiedział, ze mam mu wyniki na oddział donieść jutro... co do rodziców, to mieszkamy u moich, nie dokładamy się do opłat więc nie mogę więcej oczekiwać, teraz trzeba bedzie zaczac sie dokladac jak dzidzia bedzie, bo wiadomo, trzeba bedzie centralne uruchomic częściej.... a jest co ogrzewac.... :(

nika - pytalam ale powiedzial ze przelicznie tyg na miesiace to wyzsza szkola jazdy i kazdy cywilizowany kraj liczy na tygodnie nie na miesiace i ze defakto ciaza trwa 10 mies...... bla bla bla...

ja z wyjazdem myslałam czy nie wybrac sie na działke, mam z 60 km. o siebie, ale tam nie ma bierzacej wody... wiec bede sie zastanawiać...

bez sensu jest - pozwol nam decydowac o tym co ma sens a co nie.... jak nam łóżeczko nie bedzi epotrzebne to sie je złóży ale dziecko przeciez puźniej też musi mieć w czym spać.... i to na tyle, ide spac bo dzis jakas niemyslaca jestem.... :( i brzuch mnie pobolewa... :( ale zjadłam pomidorki z cebulka i ze śmietanką :P pyyychaa i potule Jacka... pa pa do jutra..

tez tak mozna... :P moj tez cos ostatnio przebakiwal o wyjezdzie na tydzien... :( z jednej strony spoko bo kaski troche wpadnie, ale z drugiej to ja od slubu sama nie spałam, a mam łóżko 2x2m wiec sie moge sama zgubic ( sorry nie sama z dzidzia... )

kama3 - nic mu nie bedzie :)

kama3 - a od czego my tu jestesmy ??? :P :D

kazda z nas oddala by zycie za dziecko wiec co to sa te 4 tys.... :)

ale nam sie burzliwie zrobiło na topiku... :) ja tam sie o nic nie gniewam i nie mam nikomu za złe jego poglądów, po to tu jesteśmy, każda ma inne doświadczenia życiowe i mamy prawo sie nimi dzielić, a czy inne chcą je wykorzystać to jest ich sprawa... ja tam też nie jestem przesądna, ubranka zbieram już od kilku lat, bo mi sie spodobaly akurat.... rozkładanie kosztów też jest dla mnie sensowne i tez mam zamiar tak robic co z reszta pisalam juz wczesniej...

kama3 - w moim przypadku to jest tak, że jest to moje pierwsze dziecko, upragnione, wiec chciala bym zeby miało wszystko ( ale nie za duzo ) i chce mu dac to wszystko zeby mu nic nie brakowało... i zeby wiedziało jak je kochamy... pewnie z drugim bedziemy to juz mniej przezywac...

ja tam wczoraj za wizyte i zwolnienie zaplacilam 100, wiec boje sie co bedzie 14 lutego jak bedzie wizyta, USG i zwolnienie... :( a moj gin bedzie po urlopie, wiec pewnie wysypie sie z kasy... :(

no spełnia te warunki.... a nie ma bebeconfort pompowanych kół??? bo jakby byly to bym sobie zmieniła...

myszka - tak, ale na nowy z nosidelkiem bym musiala wydac 1600 zl, bo chce implasta, a na razie mnie na to nie stac... a tak wydam tylko na nosidełko do samochodu, bo w gondoli dziecka do samochodu nie pozwole wsadzic....

szwagierka przechodzila ze swoim dzieckiem i jest baaardzo zadowolona... a gondolka jak nowa bo jej malo uzywala... chyba coraz bardziej sie przekonuje do niego ;)

myszka - tak ma i fajnie sie sklada, tylko te kółka identyczne jak w chicco takie podwojne z przodu, obrotowe. ale jest lekki i nie brzydki i bebecar wiec nie tragiczna firma.... :)

lekarz mi nie powiedział czemu mam nie spac na brzuchu, ale np. moja kolerzanka cala ciaze tak spała.... a i nic nie powiedział o robieniu obciążenia glukozą...