goździk sztuk jeden

hello Rzw

w życiu raków nie jadłam

no ładną kasę można by w ten sposób zbić przy odrobinie szczęścia:P i nieświadomości sprzedających;) aż nie do wiary,ludzie biorą się za sprzedawanie na allegro,w przeświadczeniu że tam można tylko zyskać,a wystarczyłoby się tylko troszkę wczytać, nie powiem jakby galotki za 1zł licytowali:D

hahaha ludzie to sa ale oszołomy:P szkoda że nie wiedziałam,by się licytowało;)

a \" była bywalczyni topiku\" która się wpisała parę pięter wyżej to może metaxa? Kawa czasem czuję na własnej skórze co to znaczy mieć taką małą kobietkę w domu np.dziś rano,rajstopki jej nie pasowały,że niby znowu! ma te same założyć:P i raczej już dla świętego spokoju staram się nie wtrącać w to co ubiera,dopóki nie przegnie:O

Angel ale se stopkę lajsłaś

hallo,co tu się dziś dzieje?!reakcja społeczeństwa na przesłodzony wczorajszy dzień? wrzućcie na luz haha a moja córka dostała walentynki od sztuk 4 kolegów przedszkolaków:D co do pączków to kupiłam sobie 1,a po robocie naginam do rodzicielki na pączule domowej roboty,a do kalorii mam w dniu dzisiejszym stosunek analny

no proszę jak pięknie powiedziane... swoją drogą "młodość" też ma swoje prawa,właśnie widziałam małolaty z chłopakami za rękę,w drugiej róża,banan na buźce,żyć nie umierać;)

hahaha ;)

cześć córka...a ty jaki masz stosunek do walentynek?

Kawa,nie podskakuj:P

widziałam autorkę tego bloga o którym pisze Kawa, w dzień dobry tvn

Kawa co ty robisz dziś w pracy?!myślałam że już się pławicie:D

:D aż się zakrztusiłam kawą... pikność tego wierszyka tkwi w prawdzie jaką przekazuje,bez dwóch zdań,tak jak mówiłaś zresztą wcześniej dziś kwiatek a jutro...bo zupa była za słona... ale nieważne dziś można potraktować ten dzień nie całkiem serio,tak z przymrużeniem oka,jak zabawa to zabawa;) Prezent wysłała wczoraj o 20.00 maila,pozdr.dla wszystkich,w pracy siedzi do 18.00 i ma tam zablokowany internet,akurat była u męża w robocie i mogła coś wysłać,a i mąż o tej 20.00 jeszcze się do domu nie wybierał:O,szkołę skończyła,została jej tylko obrona,to wszystko dostałam maila walentynkowego,i kogoś tu podejrzewam;)

;)

haha,no ale słowo daję oszaleli wszyscy z tymi walentynkami,i na kafe co 5-ty topik w temacie,w radio non stop nadają,serce serce goni,no to zobaczymy kto mnie jutro zaskoczy, hm pomyślmy istnieje bardzo duże prawdopodobieństwo,że...nikt;)

bądź przygotowana na to,że on może jutro wpaść na taki sam pomysł jak ty...:D

hahaha Angel widzę,że i ciebie dosięga wszechogarniające i wystające z każdej lodówki:P szaleństwo walentynkowe:D jak chcesz żeby było tajemniczo to wyślij sms z internetu,tylko że wtedy zawsze istnieje niebezpieczeństwo,że może nie domylić się że to być może od ciebie,ale że np. od innej znajomej,wtedy porażka:O

o nie,ja prawdopodobnie nigdy więcej tipsów,wciąż leczę paznokcie po zdjęciu tipsów,ile to już miesięcy,a jeszcze nie wyglądają dobrze:O pogoda wciąż kiepska,ale i tak dziś funduję mojej furce myjnię,bo już koloru nie widać spod warstwy błocka, chociaż podobno od grubości 1cm brud sam odpada:P

Kawa a tak jeszcze w temacie to zakładasz na czaszkę czapę jak idziesz do domu po solarium? wczoraj dotarł mój perfum i teraz siedzę i se pachnę:P:D a w przedszkolu dziś moja córka piratka,jednooka oczywiście, wystrój głównej sali \"balowej\" w temacie,statek, prawdziwy gong(czy jak się to tam nazywa),ster,flaga piracka etc.fajnie

no nie jest... już ci chciałam zwrócić uwagę,że idealizujesz świat;)

haha Angel,kiedyś się mówiło:dziewczyna nie problem

Angel zostaw kobitę,nie psuj jej radości z wyjazdu, jakbyś miała wykupione spa to pewnie też byś naszpikowała się lekarstwami i zostawiła sobie martwienie się na potem;)

Kawa się domowa całkiem zrobiłaś:P strażniczka domowego ogniska i te sprawy

słuszne spostrzeżenie,co prawda to fakt:O a pomyśleć że w pewne walentynki chyba ze 100lat temu się zaręczyliśmy,romantyczne małolaty, życie weryfikuje marzenia;)