goździk sztuk jeden
Zarejestrowani-
Zawartość
0 -
Rejestracja
-
Ostatnio
Nigdy
Wszystko napisane przez goździk sztuk jeden
-
jeżeli o mnie chodzi to brak szczególnych atrakcji,praca dom dom praca, urlop mam już za sobą pogoda się nam akurat dzisiaj popsuła a moja córka miała jechać na biwak,no trudno może jutro się wypogodzi,mogłoby bo spakowana i nagrzana,szkoda byłoby gdyby pogoda popsuła jej ten wypad, aha no i mam świeżutki manic.i pedicure i to tyle z pozytywów
-
dobra:) a na razie czekamy na wasza środową konfrontację,mam nadzieję że później tu co nieco opowiecie
-
no proszę różne gadki wcześniej były a tu się okazuje,że to wy jako pierwsze spośród nas chyba się zobaczycie:)
-
a jak się poznacie?Metaxa to zdjęć nie dawała,czy się mylę?
-
Angel wiem pamiętam biję się w piersi me wątłe;) OBIECUJĘ UROCZYŚCIE zdjęcia będą w przyszłym tygodniu.amen.
-
aha bo myślałam że to butla wyjazdowa;)
-
i jak zamierzasz ten alkohol przemycić?przecież się kupuje po odprawie w sklepie bezcłowym masz i taniej i zapakują po swojemu,że później nie ma problemów
-
Kawa do zobaczenia za jakiś czas,baw się dobrze na wakacjach,tylko nie przegnij w ilości drinków z parasolką,pokiwać wam z ławicy?;) Angel fiu fiu:D
-
hehehe na wszelki wypadek sprawdziłam w googlach i chyba nie ma pozycji na jeża ani też średnio na jeża :D:D:D
-
witajcie wszystkie, no Metaxa tak wiesz średnio na jeża nadrabialiśmy,pierwszy tydzień urlopu byłam zalana,na czerwono:O Kawa wiem że zaraz urlopuje,doczytałam,szczęściara baw się dobrze, i uroczyście oświadczam że uczucie zazdrości jest mi całkowicie obce:P
-
Kawa kochana jakaś ty miła dziś dla mnie;) Angel,taa wypoczęłam,ale kamikadze na razie mówię nie,i to wszystkim kolorom
-
melduję się,w ciekawe strony dyskusja tu zmierzała od poniedziałku jestem w pracy i już nie pamiętam co to urlop, po urlopie jestem opalona dokładnie tak samo jak przed urlopem:O dziś był tu mój sympatyczny znajomy i stwierdził:no trochę opalona jesteś-> mało pocieszające jeszcze nigdy nad morzem nie patrzyliśmy tyle w niebo w poszukiwaniu błękitu,wciąż wiał jakiś mało atrakcyjny wiatr i nawiewał kolejne chmury,szczyt szczytów to jak idziesz spać pada,w nocy się budzisz pada,i rano też pada,co prawda były dni plażowania ale umówmy się,że nie o to mi chodziło,ja chciałam cały czas skwar podsumowując mój urlop:wypoczęłam psychicznie to na pewno,luz totalny,brzuch od obżarstwa i od piwa mam taki jakbym w ciąży była, nawet na wciągu się odznacza:O no i mam na chwilę obecną wstręt do drinków p.t.kamikadze:P
-
Angel z tym sopotem to nie wiem i nie bardzo mam teraz czas poszukać, powoli się dziewczyny z wami na jakiś czas żegnam, masę jeszcze mam roboty i później mogę nie mieć już tu czasu wskoczyć, tak więc trzymajcie się ciepło,powodzonka i do zobaczyska tu za jakiś czas,życie tam na mnie czeka;):)
-
Kawa dzieciaku co ty wiesz o zmarszczkach:P jak my tu bardziej zaawansowane w wieku hahaha
-
no właśnie się dziwiłam,że przy takiej kobiecie coś faciowi nie poszło,powiadacie że przez folijkę się skurczył,hm...a może on ma jakieś szalone parcie na bycie tatą?;)
-
Stała jesteś z końca miesiąca?lew jak ja?;)
-
swoją drogą mówi się,że każde doświadczenie uczy i wzbogaca nas wewnętrznie jutro będę się pakować co będzie polegać na wygarnięciu wszystkich ciuchów małej z jej komody,bo w ciągu 2tygodni trzeba się przygotować na prawie każdą opcję pogodową,no i małej rower trzeba zabrać,i nie wiem ile palet piwa jest przewidywane do zabrania(z tajnych i opłacalnych finansowo źródeł;) ) a potem debatowanie co z moich ciuchów zmieści się do torby,co muszę mieć niezbędnie a bez czego przeżyję jakoś, samochód jeszcze jutro odstawiam na jakieś naprawy, straszliwie się cieszę na ten urlop:D cały rok pracy jednak się czuje,obciążenie psychiczne jest,jedziemy odpocząć:)
-
do tej pory jestem w szoku po tym gostku Angel któremu nie drgnął u mnie słońce a ja już jedną nogą daleko stąd:D
-
to nie wygląda optymistycznie ja chcę dzień 30 noc 23!
-
no właśnie niepokoi mnie ta pogoda
-
kaca x2?znaczy że doszedł kac moralny:O no bywa, czasem wyobrażenia przerastają rzeczywistość
-
Angel już napady gorąca?:P w twoim wieku,czy to nie za wcześnie?;)
-
niby tak,ale wtedy mogłabym się zbytnio rozpędzić i olać robotę zupełnie,wolę nie ryzykować i póki co dobrze jest tak jak jest
-
Stała a bo ja mam cały dzień w robocie kompa,i tak mnie już czasem oczy bolą,późno jestem w domu,dopiero wtedy mam okazję trochę pomieszkać,trochę z małą pobyć,w w nocy wolę spać niż przed monitorem siedzieć,weekend zawsze czymś zajęty, pewnie nie uniknę tego żeby jakieś gg się na moim domowym komputerze pojawiło,bo w końcu mała idzie do szkoły i nie oszukuję się,że wcześniej czy później będzie musiało być a póki co tak jest dobrze, a co do męża aluzję zrozumiałaś,cieszę się;)jeszcze 3dni pracy...:D
-
trebor kojarzę oczywiście,świat jest mały,my będziemy teraz w domku i nam i dzieciakom to najbardziej odpowiada, Stała,a ktoś mówił że masz przyjechać z problematycznym mężem?nie przypominam sobie,jak będziesz chciała ten nr to daj znać, ale leje,cały dzień taki w kratkę