goździk sztuk jeden
Zarejestrowani-
Zawartość
0 -
Rejestracja
-
Ostatnio
Nigdy
Wszystko napisane przez goździk sztuk jeden
-
hehe Angel chcesz zlocik?;)to wlatuj:)
-
Stała,całe 2tygodnie:D jak chcesz wlatuj ale tam nie będę miała netu żeby się skontaktować;) jak chcesz wyślę ci na skrzynkę priv. mój nr kom. to być mi dała znać jakbyś chciała wlecieć na piwo:)
-
mówiłam,że blisko;)
-
Stała głowa do góry,też kopa sobie życzysz? taki kopniak to czasem oczyści atmosferę pobierowo:D
-
Stała głowa do góry,też kopa sobie życzysz? taki kopniak to czasem oczyści atmosferę pobierowo:D
-
;) gadałam przed chwilą z szefem moim i przy okazji spytałam czy pamięta,że od poniedziałku mnie nie ma,i zdziwienie moje bo pamięta:) no to już jestem jedną nogą daleko stąd...:)wariactwo,urlop:D piątek manicure+pedicure,w sobotę z małą pędzimy na podcięcie włosów, i luz, odliczam minuty
-
Angel,kopa w dupę na otrzeźwienie?:P;)
-
albo szperaj po allegro czasem coś ciekawego tam wpadnie w oko
-
http://www.toys4boys.pl/ chociaż to już chyba tu kiedyś było podawane
-
hej, u nas też pada,przynajmniej powietrze się oczyściło,i niech sobie pada ale do piątku,no najwyżej do soboty,bo ja mam życzenie wielkie,żeby już potem mi przez całe 2tygodnie cieplutko było i słonko świeciło:) zdjęcia wam w końcu wrzucę jak się doproszę,żeby mi je wreszcie dali albo wysłali ci którzy je robili, a moja nowa bratowa w ciąży:P
-
and sometimes kopas w dupas,ale luuuuuuuuuuuuuuuuuuuz;)
-
no widzisz,tylko po co opowiadają o przyjaźni?ustalmy wszyscy że jesteśmy znajomymi i wszystko jasne i przejrzyste,po co deklaracje obietnice przyrzeczenia,jak się potem okazuję że to wszystko można o kant dupy roztrzasnąć:O i że niby prawdziwych przyjaciół poznajemy w biedzie co sobie ludzie interpretują,że jak coś potrzebują to bez zastanowienia naginają do ciebie,ale nic od siebie ledwo cześć z drugiej strony ulicy
-
jakoś tak się z ludźmi porobiło jak coś potrzebują 5razy dziennie dzwonią i krzyczą że jesteśmy przyjaciółmi i jak w ogóle można w to wątpić, a tak to się mogą miesiącami nie odzywać, ja nie rozumiem jak można myśleć że tak jest o.k.:O nie pasi mi to
-
nie skwar od samego rana i tak trzymać bo ja już za chwileczkę już za momencik na urlop idę:D
-
przyjemnie macie w robocie Kawa;) no właśnie tak obserwuję tą pogodę,za tydzień mam urlop a jutro moje dziecko idzie na imprezkę do koleżanki,a wczoraj wieczorem dzwonił tata innej z zaproszeniem na urodziny w poniedziałek,nad jeziorem planowany rejs statkiem, żyć nie umierać;) a rodzice zarabiać na przyjemności i wydatki dziecka:P
-
fiu Angel wreszcie zaczęłaś żyć;) ponarzekałaś ponarzekałaś no i się doczekałaś że teraz to będziesz rozchwytywana:P u mnie chłodno,chmury wiszą będzie padać/nie będzie
-
typowo bierze cię na litość,myśli tylko o sobie niestety na szczęście masz to już za sobą...
-
czego on jeszcze od ciebie chce:O dałby chłop dziewczynie już spokój...
-
dzwoni dziś kolega z de,cześć jestem niedaleko ciebie i mam wolny czas do jutra może byśmy ten czas razem spędzili?na co ja:spotkać się możemy dziś po mojej pracy na kawę ale do jutra to nie wchodzi w grę,no to on zobaczy jak tam wszystko u niego i jakby co to się odezwie, znaczy oczywiście że królewicz obrażony,że mogę i chcę mu poświęcić 2godz.a nie że do jutra,o rany co z tymi normalnymi wszystkimi się stało??że niby ja koczuję przy tel i czekam i wszystkie moje plany etc. w łeb,bo jaśnie wielmożny pan oświadcza,że ma dla mnie parę chwil ale od razu,bo mu się w planach zawodowych niespodziewane okienko zrobilo:P hm temu panu już chyba podziękujemy:P
-
no tak czeRwiec miesiąc ślubów,ja już też dziś nie wyrabiam przepękać i do domu
-
co robicie dziewczyny?mam lenia giganta i chcę już do domu!
-
u mnie już w ogóle brak ciśnienia,tyle lat po ślubie;):P
-
jasne,że trzeba być wiernym sobie i jakieś poglądy mieć,ale mówi się że tylko krowa nie zmienia poglądów;) życie,sytuacje,ludzie których spotykamy,powodują czasem weryfikację naszych sztandarowych i wydawałoby się nie do ruszenia reguł życia, tak to już jest,idzie się do przodu,samo życie a wyrzuty sumienia dobrze że są,dają nam czasem w twarz,że nie tędy droga
-
przeczytałam to co napisała dziś Goździk2,i myślę właśnie że poglądy i sumienie nagina się i zmienia,życie i sytuacje które nas spotykają powodują nie raz,że to co dziś jest dla nas priorytetem albo jest absolutnie nie do zaakceptowania i przyjęcia,bywa że 5 czy 10lat później jest normą życia i o.k. zmieniają się okoliczności,sytuacje życiowe, zmieniamy się i my
-
hehehe;)