jamka

Bilngus dzis kurde nie mam na nic czasu, boli mnie pupa od siedzenia, glowa od myslenia, a robie dwie rzeczy na raz, statystyke bezrobocia i proboje dojsc do porozumienioa ze swoja praca mgr, zakałapuckalam sie i klops...mam juz dosc... aha od wczoraj nie biore juz tabletek anty bo one tez dzialaja na mnie nie za dobrze...:p... jedzonko mial byc juz skonczone wzoraj ale neistety tak nie bylo...pol paczki pistacji , lody z czekolada i orzechami, buleczka z szynka i pomidorkiem...ech...trudno...dzis juz jest lepiej, ale do wieczorka daleko... mam na dzis juz dosc....:(

do w. optymistki ja nie mialam takich problemow z brzuchem wiec ci nie poradze, ale cwiczenia daja bardzo duzo ale przy duzej systematycznosci....moze dziewczyny Ci cos poradza... ja na dzis zakonczylam jedzonko: bylo musli z mlekiem, kawka tez z mlekiem, 2 banany, brzoskwinia, dwa jablka, 3 grzanki razowe, dwie paroweczki drobiowe i dwie kr chlebka z pomidorkiemi ogorkiem, drozdzowka z jagodami na kolacje.....pycha:p.... dzis jeszcze mamy z Tygryskiem kino w planach, ale popcornu i coli nie mam zamiaru ruszac....:).Dublerzy oto nasz filmik...:)..cos mi brzuszek wydelo ale to chyba po jablkach....

a tu znow cisza i spokoj....a ja mam fajnie chlodno, i powoli robie to co musze zrobic...jestem na finiszu....:)

hejeczka kobitki... Dydko gratuluje utraty wagi....wyczuwam w twoim opisie ze jestes naprawde zadowolona i humorek Ci dopisuje.:) Tai ja biore codziennie rano tabletki na poprawe krazenia i przeplywu krwi w zylach Cyclo3Fort..dwa opakowania na miesiac, do tego masci na samroawnie nozek zeby nie bolaly choc ten Lioton 1000 jest do niczego, mam zamowiony drugi, tanszy i na bazie kasztanowca , zobaczymy co i jak...natomiast cwiczenia - to wyczytalam na necie ze jak siedzisz lub stoisz to rob tak: stan na palcach i ciagnij piete w gore, i po chwili wciskaj piete w podloge jednoczesnie ciagnij palce w gore, i tak kilka razy...a jak mozesz to nogi podnos wyzej, np kladz na krzesle w pracy jak nie ma klientow, a w domku to jak wracasz to zimny prysznic od dolu go gory i po takim ochlodzeniu do lozka nogi oprzyj na scianie i tak z 20 min poleż mnie to przynosi ulge choc na chwilke.... Blin fajnie ejst cos takiego uslyszec od kogos ze sie schudlo...:P..prawda... a u mnie weekend dosc udany, wczoraj wizyta nad woda i caly czas sie chlapalismy w wodzie, ja plywalam na materacyku, tylko nożki pracowaly, za to moja mała z Tygryskiem rewelacyjnie sie bawili :)... a co do jedzenia to jakos mi bnie wyszlo, bo i zjadlam spagetti na obiadek, kilka biszkopcikow, pozniej lody orzechowe z polewa czekoladowa, kikla bananow i chlebek, ale gdyby nie te lody to byloby wszystko oki...bo tak jak jem to jest juz dla mnie normalnie:)...no i owocki tez były.... dzis siedze w pracy i zaczelam robic sytuacje rynku pracy za 6 miesiecy tego roku...ech....dobrze ze pogoda na dworze jest lepsza...

kacpi masz tu linki... http://tabelekaloryczne.w.interia.pl/l-r.htm http://maluchy.pl/tabele_kalorii/?rodzaj=Fast%20food reszta linkow nie jest juz dostepna...ale jest ich duzo wiec poszukaj sobie jeszcze...powodzenia...:)

hejeczka z upalnego Opola...uffff jak goraco... Kacpi jak wlacze duzego kompa to od razu wysle ci linki, ja na razie odpoczywam bo rano jak jeszcze bylo chlodno to posprzatalam i bylam na malych zakupach zeby wstawic rosolek, i wyszedl mi jak zwykle cudowny...pycha, az sama zjadlam...:P..teraz wcinam jabuszko i activie... a co do cwiczen to ja juz dluzszy czas nie ćwcze, no chyba ze takie codzinne obowiazki mi je zastepuja...no i jakies 10 min dziennie odpowiednie ćw na nogi zeby nie bolaly....ale jak sie odchudzalam to bylo codziennie 40-45 min rowekra w domku i cwiczonka na pupcie i udka, i szczerze mowiac bylo widac efekty, teraz jest tez oki, czuje sie dobrze z swoim ciele, i to dodaje mi energii....:) zreszta nie stosuje diet bo moge podejrzewac ze problemy ze zdrowiem ma wlaśnie przez te moje wczesniejsze nieracjonalne diety... ide sie polożyc....

oj Bling ja bym cos zjadla slodkiego sama nie wiesz jaka mam na cos ochote...ale tu kolo mnie jest tylko Zott...a jogo mam juz dosc na jakis czas, no ale activie pije bo to mi pomaga...:P chcialabym zeby juz byla 14 bo bym szla do domku...

aha Kacpi ja chcesz liczyc kcal to ja ci powiem jak ja to robilam... mialam zawsze pod reka wage i kazda rzecz jaka jadlam wazylam, no chyba ze by to jakis taki produkt ktory mial pokazana ilosc kcal i wage zawartosci to latwo obbliczyc...mialam karteczki na kazdy dzien i tam zapisywalam co jadla dokladnie z iloscia kcal, i wiedzialam pozniej w ciagu dnia ile jest mi jeszcze dozowolone...a do produktow ktore nie miala nic napisane to wazylam i szukalam pozniej w tabelach kalorii ktore sa na necie dostepne i tak sobie radzilam...trwalo to 3 miesiace i schudlam w tedy 6 lub 7 kg....no i cwiczenia do tego...:).,..jak bede w domku to podesle ci linki do stron z tabelami jak zechcesz:)

hej dziewczynki.... Kacpi no to fajnie ze masz mozliwosc tak duzo zarabiac,...u mnie w Urzedzie jest 4 doradcow zawodowych, i oni sa juz 3 lata po takich studiach ale podyplomowych....ja jak skoncze swoje to tez chce zrobic jakies podyplomowe ale na razie nie okreslilam w jakim kierunku...jesli zostane tutaj na stale to zrobie cos pod kontem rynku pracy...choc zawsze ciagnelo mnie w strone psychologii, i z jednej strony teraz zaluje bo moglam dlolozyc 2000 rocznie i robic psychologie...no ale nie ma co gdybac co by bylo....ciesze sie ze jeszcze w trakcie studiow moge pracowac jakby nie bylo w zwodzie wyuczonym...:) a dietka to dietka, jakas tam moze i jest, choc wkradl sie kawalek czekolady z orzechami i kanapki na wieczor z bananem....dzis dopieor o 10 zjadlam sniadanko bo dalsza czesc strategii byla opracowywana... Bling ja bym nigdy nie ubrala nowcyh butow i do tego w taki skwar..przeciez to stopy puchna i wiadomo ze obcierac moga....uwazaj na siebie i zjedz cos, a nie gadaj ze nie masz czasu...:)... dobra ja wezme teraz leki i biore sie do pracy....moze uda mi sie wxesniej wyjsc to w koncu do czytelni pojade poprzwegladac czaspoisma i arty. o samobojstwach... milego dnia kochane

ja dzis wychodze z pracy 30 min wczesniej ze wzgledu na doskwierajace upaly...:)...cały urzad tak konczy , nam nie jest goraco bo mamy klime ale jak puszczaja wczesniej....trzeba korzystac....brzuszken nadal boli, kreci mi sie w glowie i jestem ogolnie oslabiona.... a jak Wam kochane mija dzien??

no to ja tez wstawie tabelke zeby nie bylo to tamto... Nitka - 168 *64(14.03) *64(23.03) *63,5(30.03) * ? (06.04) *63,5(20.04) *64,4(27.04)*66,1(11.05)*63,9(19.05)*63,5(25.05)*64,0(02.06)*63,7(09.06)* 64,3 (22.06) Tai - 166 * 58,5(14.03) *59,5(23.03) *59,2(30.03) *59,8(06.04) *61(1.07) *60,5(15.07) Mamba - 154 *64(13.04) *66,2(20.04) *64,4(27.04)*64,5(04.05)*63,1(11.05)*62,1(18.05)*63,6(25.05)*65,1(01.06)*62,5(08.06)*62,2(15.06)*61,5(22.06)*60,8(28.06) Msabu - 177 *73(14.03) *73(23.03) *72(28.04) *73(04.05)*72(25.05)*71(22.06)*70(14.07)*69(20.07) Bling - 170 *75(14.03) *74,6(06.04) * 74,5(22.04) *74,6(27.04),*74,6(04.05)*75(18.05)*76(01.06)*75(08.06) Jamka - 162 *53.5(16.03) *53,5(6.04) *52,5(14.04) *52,5(20.04) *52 (4.05)*53,0 (8.06) *53,2 (22.06) *53,0(30.06) *53,0 (20.07.) Obserwatorka - 176 *67,3(16.03) *68,3(23.03) *68 30.03) *67,9(6.04)*67,4(25.05)*66,5(1.06) Dytko - 164 *59,5(16.03) *60(23.03) *59,5(06.04)*58,7(14.07.06) Kaprys - 160 *79,5(06.04) *77(13.04) *76(20.04) *75(27.04) *75(04.05) *75(11.05) *74(25.05) Cortina - 160 *52(13.04) *53(20.04) *53(27.04)* 51 (19.05) kacpi 164*73(13.07.)

hej...tak na szybko bo umieram z bolu brzuszka...:(..waga pokazala 53 kg, ale znow nie bylam w wc...same problemy...:(..mam nadzieje ze u was lepiej bedzie...:(

hej kochane Kacpi fajny kierunek, ale ta stawka z agodzine to nie jest chyba w panstwowej instytucji, tylko przy jakis projektach jak je oceniasz lub w nich uczestniczysz??...no chyba ze takie sa pensje w wawie...:) u mnie nic nowego poza tym ze wczoraj jadlam dosc lekkie potrawy i na kolacjie zjadlam jogo z ziarnami zboż, i rano jak sie obudzilam od razu mialam udana wizyte w toalecie:)...dzis jakos nie chce mi sie jesc...to tylko dobra wiadomosc, za to nogi jak bolały tak nadal bola...a dzis nie mam tez autka bo mezus zabral wiec bede z pracy na drugi koniec miasta isc na nogach...i musze przytargac 25 szt ksiazek...ale jestem silna i mi sie uda:).. dziewczynki odzywajcie sie , bo smutno tu bvez WAs..... aha jutro czwartek i wazymy sie a ja sie popsuje ale i tak wleze na wage....:P..a co...a moze wrocimy do dawnego zwyczaju i znow bedziemy podawac dane w cm...to bardziej mobilizowalo..?:P

Kacpi a po jakich ty jestes studiach, o takiej specjalosci?? ja sie wykapcialam, nasmarowalam i mam zamiar sie polozyc i nogi wyciagnac do gory bo bola...

hej..ja mam dopiero teraz chwilke zeby napisaC... Blingus nogi nadal bola, biore leki ale jakos minimalnie czuje roznice, do tego pojawily sie silniejsze bole glowy...nic czekam az lekarz mnie przyjmie i pojde na badania... ja dzis pracowalam nad praca mgr, i wyslalam ja, teraz biore sie za pisanie drugiego rozdzialu, bo 1 i 3 mam juz gotowy:)...ankiety do konca i bedzie git....mam nadzieje... nic mi sie niech tak naprawde, a dzis mam sporo do zalatwienia i do tego jestem bez autka jak na zlosc...wrrrr diety nie ma, niby sie nie objadam ale jakos mam problem zeby pojsc do ubikacji...:(

Niteczko a mowilam Ci ze bedzie wspaniale. nie chcialas sluchac:)...teraz wypoczeta i gotowa do walki bierzesz sie za dietke??..jak juz ogarniesz sie ze wsyztskim to wyslij fotki:P Dydko ciesze sie razem z toba:)...nie odpowiedzialas mi czy to jest drenaz limfatyczny??..bo ja czekam na wyniki badan, i jesli bedzie koniecznosc to na takowy sie wybieram.... ja umieram tak bola mnie nogi, a dzis mialam duzo do zrobienia...mala wrocila z kolni, zadowolona i usmiechnieta...przywiozla wszytkie rzeczy i nawet niepoplamione , wiec jestem w dzikim szoku:p...juz popralam jedna czeesc , teraz nastawilam druga....chcialabym sie juz polozyc ale niestety nie moge.... dobra ide gotowac dla pieka jedzonko, a pozniej juz wieczorkiem zrobie sobie mrozonej herbatki i usiade do pracy magisterskiej....brzydko mowiac juz żygam tymi samobojstwami:(.... milego wieczorku kochane, trzymajcie sie...do jutra rana...

co tutaj taka cisza??..kochane napiszcie choc słowko:( zjadlam przed chwilka banana, i niedlugo zmykam do urzedu statystycznego....

hej...:( Kapci ja pracuje w Wojewodzkim Urzedzie Pracy, wydzial Obserwatorium Rynku Pracy...dlatego mam takie zadania...dzis musze np zrobic i napisac analize odnosnie absolwentow szkol wyzszych .... kurde jakops dzis nie mam glowy do niczego, boli mnie brzuch, ale wiem z jakiego powodu, obzarlam sie wczoraj, i to byl mc d, no i kawa dosc mocna mi zaszkodzila, do tego dzoszla jeszcze malaa paczka ciastek w czekoladzi i owoce....cierpie dzis bardzo, :(...ale dzien wczorajszy udal sioe wysmienicie, wizyta w Katowicach jakas taka omkła była bo ci ludzie niechetni do integracji byli, ale za to zakupy w Silesia Center udaly mi sie....odwiedzilam swoje ulubione sklepy Esprti, Sisley i Mexx....tu sobie pokupowalam juz rzezy z nowych kolekcji bo z letnich ciuszkow to nie ma sensu....:)..natomiast jak weszlam do Orsaya to okazalo sie ze to juz nie ejst sklep dla mnie, jakos nie moge tam nic dla sibie znalezc...no moze sie starzeje:P Kacpi a jak to jest ze ty nie pracujesz w swoim zawodzie, przeciez teraz doradcy zawodowi sa potrzebni ....i powiedz mi ile sie na takim stanowisku zarabia na poczatek?? Blingus jak sie meiszka na nowym mieskznaku, przelamalas juz leki co do malergo prysznica?? a jak Wam kochane minol weekend??... kurde jak mnie brzuch boli....wrrr sama sobie na to zapracowalam....:(

czesc dziewczyny.... u mnie bez zman, nog bola nadal, dzs w nocy zlapal mnie taki potworny skurcz w dwuch nogach ze palakal i gryzlam poduszke....dzis rano wlazlam na rowerek , tylko 10 min na najlzejszym obciazeniu, ale to pomaga na krazenie krwi...biore leki smaruje se mascia...jeszcze badania zrobie zobaczymy co pokarza... Tai kochana fajnie ze sie pokazalas, stesknlam sie juz za toba....dobrze ze jakos ci sie uklada... i napewno bedzie lepiej....:)... aha wczoraj bylam sobie u fryzjera, i mam fajnie wloski zrobione..ciemny dol a gora sredn blad...wiec jest bardzo naturalne:)...a dzis jedziemy sobie do Katowic...na zlot meganek, a ja przy okazji moze odwiedze centrum handlowe:P, z tym moim zdrowiem niej jest za dobrze, i nawet rozwazam przerwanie tabletek anty, bo zle wplywaja na krazenie krwi...ale i tak wiem ze rok temu zaczely sie moje objawy choroby nog...ech..c lekarze..:(... co do dietki to u mnie chyba takowej nie ma bo jem normalnie, np wczoraj nalesnika z serem pieczarkami i szynka na kolacje, a na obiadek zjedlismy caly chlebek razowy robiony bez drozdzy zakwasu, a tak na codzien bananki, owocki, jogurciki i kanapeczki....no lody...:P....ale waga 54 kg m odpowiada i ciesze sie z tego co mam...byle by zdrowie sie poprawilo....:(..no i dobrze ze w pracy jest fajnie, radze sobie dobrze, teraz ukladamy strategie odnosnie berobocia, mam do zrobiena analize absolwentow...ale idzie dobrze:) dobrA IDE powiesic pranie, bedziemy sie zbierac....milego dnia kochane....

Dydko czyli jest to normalny drenaż limfatyczny??...

hhihihihiih ze wzgledu na upal konczymy prace 30 min wczesniej...jupiiiiiii:):):)

Mamba ja tez jestem uczulona na ugryzienia os i pszczol...niestety od razu jestem puchata....fajne fotki, i bardzo ladnie jest ci w tych blad wloskach...:).. ja dzis mialam isc do fryzjera ale chyba sobie odpuszcze i pojde dopiero w sobote.... aha i wiem juz jakie badanie mam zrobic na te moje nieszczesne zylki i bole nog...mam zrobic badanie przeplywu w ukladzie zylnym krwi i ruchliwosc zastawek zylnych...ech....musze to zrobic jak najszybciej.... chcialabym juz byc w domku, polozyc sie z nogami wyzej na podusi ....jeszcze troszke .... aha waga pokazala dzis 54 kg, wiec nie jest zle....

hej laseczki...ja tak szybko tylko cos naszkrobie bo nie mam czasu dzis... Dydko co to za masaze, jak one wygladaja , napisz cos wiecej... ja wrocilam przed chwilka od lekarza, bo mialam mozliwosc urwania sie z pracy przy okazji dostarczenia dokumentow do GUS, i dostalam na te moje nogi jakies tabletki usprawniajace przeplyw krwi w zylach, mam zerobic sobie badanie na przeplyw krwi i krem jakis chlodzacy, nadal mam nogi jak z kamienia, i obrzekniete...ech.... Corti kochana wypocznij sobie po tych wygibasach z gabka:P..fajnie na dmorze, ja tez chce....ale jesli zostane tutaj na etacie to w perzyszlym roku tez sobie pojade z dzieciaczkiem..... wlasnie do niej dzwonie.....no i wszytsko wporzadku jest, bawi sie swietnie, pieniazki wydaje, kartke mi wysyla, i wogle super...ciesze sie ze ona pojechala, w koncu juz duza dziewczyna...:)...:)

Msabu wyslij te fotki Mamby.....:p...

uuuuuuuuuuuu nie bylo juz wczoraj nikogo, pewnie te upaly tak na nas dzialaja....ale cale szczescie juz dzis od rana pada, jest pochmurno i chlodniej, moze tak pol dnia bedzie, tego nie wiem, jednak przydaloby sie.... ja bede pic herbatke, a na sniadanko grahamka z jogurcikiem...pycha....pozniej w menu gorą sledziki..:P odzywac sie moje kochane...