Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

jamka

Zarejestrowani
  • Zawartość

    0
  • Rejestracja

  • Ostatnio

    Nigdy

Wszystko napisane przez jamka

  1. kolacja zjedzona...3 kiwi..teraz spacerek z pieskiem:)
  2. no ładnie ładnie:P...tak pozno, idziesz dzis do pracy??..
  3. czesc kochane Niteczko pobyt we Wrocku fajowy, udal sie:)..co bede wiecej pisac... Kaprysku ciesze sie ze z tym mieszkankiem tak sie ulozylo, moze teraz bedzie z gorki...:)..zycze ci tego.. Tai jakby co to wiesz:P...a z dietka u mnie tez nie najlepiej, choc dzis staram sie pilnowac, nie jest to latwe...byleby dzis nic na wieczor nie zjesc...zjadlam wlasnie kolacje 3 kr grahama z pomidorkiem i ogoraskiem, a w okolicach 18 zjem owocka...:)..trzymaj sie...
  4. Dydko sluchaj a moze sprobojesz BIO CLA z zielona herbatka....bierze sie to dwa trazy dziennie przed obiadkiem i przed kolacja...tabletki te sprawiaja ze nie czujesz az takiego glody lub jest on sprowadzany do minimum - jesli polkniesz 2 tabletki na 30 min przed posilkiem, lub jak polykasz 10 min przed posilkiem to powoduje tez niewchlanianie sie do organizmu pewnych czesci z poklarmu...a do tego powoduje szybsza przemiane materii, bo zielona herbatka tam jest i dlatego te tabletki sa lepsze od tych bez zielonej herbatki....:)... aha dziewczyny znam opinie kilku osob ktore stosuja Therm line....chyba Olimpu...wiem ze przy diecie z malymi wpadkami traca one cm, lecz nie kilogramy....tu chodzi o sytuacje ze ta dzieczyna nie cwiczy bo caly czas jest w pracy (nie do konca siedzacej...czasem cwiczy na steperku)... ja wczoraj jak to w sobote pozwolilam siobie na dosc duzo i czuje sie ciezko, w brzuszku mam chyba wieloryba, no to dzis musze jakos sie go pozbyc....jednak sniadanko bylo dosc syte bo dwie paroweczki na cieplo i dwie kr razowca z pomidorkiem.... pogoda paskudna, pochmurno, ale powiesze pranie i wybieramy sie na wycieczke do Wroclawia....Galeria, plac Andersa, spacerek, i takie tam...napewno bedzie fajnie....:).. milusiego dnia kochane...:)
  5. Taiko kochanie ja jestesm z Opola..teraz festiwal mamy..hihihi..Opole...ales zakrecona kochana, a mowisz ze idziesz sie golic...:p...hihihi juz mi sie smieszne rzeczy przypominaja z ta czynnoscia...:)..mam nadzieje ze dzis w pracy bedzie lepiej, i ty asie poczujesz troszke lepiej... a ja dzis sie objadam slodyczami, nie moge przestac, ale to moze wina zblizajacego popsucia sie..:P...bo to juz w czwartek, a ja mam tak na zapas..takie zachcianki:) ide bo maz sie przymila i molestuje:P..ech...
  6. Mamba powiedz mi czy u ciebie istnieje cos takiego jak kurs na pracownika socjalnego...?? ty kochana znasz sie na tych wszytskich kursach (napewno jezykowych:p)bo ja w Opolu nic nie znalazlam, dopiero w Czestochowie jest cos podobnego, kurde a ja potrzebuje cos takiego zrobic...ale co ciekawe to jest studium policealne i cos mi sie zdaje ze ja tam bedwe mogla wykladac bo polowe tego co tam ucza ja juz wiem:0...ale numer...
  7. hihiih zaczelam nowa stroke:) ide z pieskiem na spacerek...a Wy kochane jakie plany na dzis..??
  8. czesc kochane...:)..bylam dzis odwiedzic mojego dziaidza na cmentarzu, posprzatalam, poplakalam sobie troszke, ale czasem tak lubie. Zapalilam lampki i jest mi juz lepiej. Niteczko ty faktycznie nie mialas spania, a o tam to sie nie martwie, bo po co, szkoda naszych cennych slow na takie byle co....i powiem ci ze bardzo trafnie napisalas ten dlugi pościk:)... Dydko piszesz o tym aerobiku na rowerku, podobno fajna sprawa, ale ja bym sie bala o kolana, z tego wzgledu ze wiekszoc czasu spedzasz na stojaco jadac. Sama chcialam sie na to zapisac, bo fajnie sie czlowiek poci, i dobre recenzje slyszalam o tej formie aerobiku. A co do samozaparcia to u mnie tez z tym kiepsko, bo dzis juz sobota a ja od poniedzialku obiecuje sobie ze nie bede jesc slodyczy na wieczor, a tu dupka, kolejny raz zjadlam wczoraj, za to dzis jeszcze nic...kochana nie wiem jak ci pomoc, moze faktycznie dla Was ratunkiem bedzie wspolne chodzenie na aerobik, to dopinguje i bedziecie sie mogly spotykac....pomyscie o tym dziewczyny...:)..Dydko dla ciebie aby smutno ci juz nie bylo...aha sluchaj ja nie wiem czy w adipexie jest skladnik pochodzenia chińskiego, ale u nas w Poslce podobno juz kilka razy w wiadomosciach mowili ze kilka osob juz umarlo z powodu tego skladnika , ktory byl dodawany do jakiegos srodka odchudzajacego, kurcze nie zapamietalam nazwy. Moze Wy cos wiecie na ten temat... Tai tylko tyle bo reszta jest jasna:)... Nieczko jak sie nauczyc pic winko, tzn chodzi o to ze chcialabym je polubi, a do tego to wytrawne bo zdrowe, ..chcialabym ale jakos nie umiem..wogle do alkoholu to ja jakos z daleka...o raz na ruski rok piwka sie napije 1/2 szklanki..oto moj rekord...a winko zdrowe...
  9. o zgrozo, i kto tu jest pusty...pani A.
  10. Masz racje kochana, dzis jak facet mi odda aparat to zrobie fotki tych nowych butkow i spodniczki, niestety nie mini, :)...i wysle...:)...i ja wcale sie nie denerwuje, bo smieszy mnie to co ta osoba pisze, a co ciekawe to...hihihih...juz cisza:P..nic nie mowie...a na zakupy nie ide bo robie obiadek, i na razie nic nie potrzebuje...zachowuje umiar, jakby ktos sie pytal:):P:):P:):P
  11. hihiihihihihiih...oj chyba ktos zazdrosny jest i to bardzo, a moze to zawiść...
  12. Niteczko lec, a o telefonie, no moze i masz racje, ja tam byklam zadowolona z mojego Simensa, bo bateria rewelacyjna, dlugo trzymala, a teraz ta motka co mam to tylko 3 dni, tylko ze ja za nia nie placilam duzo bo udalo mi sie, w momencie kiedy konczyla mi sie umowa to podpisalam nowa, i mam:)... dobra ja ide wstawic miesko do piekarnika, zeby bylo na kolacje....
  13. hmmm jesli tak piszesz to twoje sprawa, mamy wolnosc slowa w naszym kraju, grzecznosc jednak wymaga zeby sie przedstawic, ale ty nie nalezysz do takiego grona osob..czyzby brak odwagi...oj jaka szkoda...a tipsow nie mam juz od ponad 7 miesiecy i nigdy ich nie gryzlam, a ty skad to wiesz??..ciekawe...dowartosciowana jestem i to bardzo, w przeciwienstwie do twojej osoby, ktora szuka zaczepki wsrod innych ludzi, i stara im sie w kazdy sposob dokuczyc, lecz ci sie to nie udalo, a moja pupa jest ładna, okragla i wcale nie koscista...chyba piszesz o swojej..:)..kosciotrupku wracaj do trumny, tam jest ich miejsce:P..nie chce mi sie juz pisac jaka ty jestes osoba, bo naprawde jestes marną osobą ktora tak nisko upadla.:)
  14. Niteczko teraz dopiero zauwazylam ze ty fajnie gubisz kg, no pogratulowac i trzymaj tak dalej:)..nawet nie wiesz jak sie ciesze ze znow mamy cel tylko jeszcze Tai nam tu brakuje, ale i ona w pewnym momencie powie sobie dosc...:)..i to niedlugo i właczy sie znow do tabelki... pisalyscie cos o dyktandach...moja Viki ma w szkole juz dyktanda, ale takie wyrazowe, nie robi im pani jeszcze pelnych zdan. A co do matmy to tez Mamba u mojej lepiej, za to w polskim zjada literki:)...ale i to da sie wyprostowac, przeciez to dopiero 1 klasa...ja sie nie martwie...na razie jest oki...
  15. Kasia podziel sie jak mozesz szczegolami dietki:)...i mam nadzieje ze to nie ty jestes autorka tych wczesniejszych czerownych postow:p
  16. ja nikomu krzywdy tym nie robie ze sobie cos kupuje. Nie ja jedna na tym swiecie tak robie, wiec w czym problem. Nikomu od ust nie odejmuje zeby kupic sobie cos nowego. Nie kupuje tytlko dla siebie, nie jestem egoistka, za jaka mnie pewnie uwazasz. A umiar mam, jesli wiem ze nie moge czegos miec to nie kupuje, i nawet nie jest mi w tedy przykro. Jesli jestes w temacie to popatrz na Mambe ktrora tez nie pracuje, szuka pracy a tez kupuje sobie , zreszta szkoda slow, bo moje slowa sa wiecej warte od twoich. A ty czerwona osobko, jak tak chcesz walczyc o dobro innych to przyczep sie do kogos innego....bo pisanie o pozytywach z kazdego dnia ktore sprawiaja ze sie usmiechamy sa np. pomyslem Corti naszej kochanej...wiec delikatnie mowiac spadaj na inny topik...:P
  17. Niteczko szkoda slow na takie cos ktore sie odzywa...jednak dzieki za obrone:)..i masz racje z tym co piszesz...aha kochana piowiedz mi jaka ci sie komorka podoba?? moze to bedzie nagroda za zgubine kilogramy??:) a do tej czerwonej Pustak to takie cos z czego sie sciany budynkow stawi, to ty nie masz wstydu pisac na ten temat, bo nie znasz sprawy. Po drugie jak sie juz chcesz wypowiadac to prosze sie przedstawic, choc pewnie nie masz odwagi. Po trzecie to moja sprawa ile kasy wydaje, i chocbym miala pojsc sobie kupic buty za 1000 zl to sobie kupie, nic ci do tego. Wiec wsadz sobie swoj nos w swoje sprawy, a ode mnie prosze się odczepic. :P..A i nie pisz co beda inne mysle bo tego nie wiesz:P..i typowa z ciebie osoba ktora w wypowiedziach kieruja sie stereotypami..to dopiero gupota...
  18. hahashhaha smiechu warte...pan \"dziadek\" wyjechal w lutym do Włoch do pracy, w marcu jego zona nie mogla przyjsc powiadomic o tym bo niby opiekunka do dziecka z chorym nie chciala zostac...kolejna sprawa w sierpniu jak on wroci...a ja teraz nie wiem gdzie sie udac zeby tego gnojka scignac i wyslac do legalnej pracy tak jak jego tatus pojechal i zeby mu sciagali almenty...a co do auta ktorym on jezdzi to zostalo sprzedane w grudniu 2005 i niby to wlasnosc jakiegos dupka z rodziny,...paranoja...aha i ten \"dziadek zarabia tam 1300 euro miesiecznie to jakby nie bylo 5200 zl na miesiac....fajna pensja...+ te 3 tysiace ktore zarabia \"babcia\"...z tego da sie zyc...ale oni nadal twierdza ze biedni i ubodzy i ze na obce nie beda placic...:(...zoabczymy poczekamy...tylko jak tu mała wyslac na wakacje...hmmmm... zjadlam obiadek...jog do picia dwie grzanki i banan...lece po Viki...
  19. czesc kochane...u mnie od rana koszmar, ja mam nerwy, sama nie wiedzialam od czego, poklocilam sie z mezem, nakrzyczalam na corcie, pozniej sie poplakalam, a na koniec zaczelam sprawdzac kiedy mam kolejna sprawe o to zeby te surw....dziadkowie z bozej laski dali w koncu jakies alimenty, no i okazuje sie ze dzis o 13 mam ...wiem ze nic nie wskoram, ale uparta jestem, bede sie zadreczac ale pojde tam i jak mi nerwy puszcza to sie poplacze i wygarne sędzinie i tym gnojkom co o nich mysle i gdzie ich mam...co jest z tym naszym panstwem...nie rozumiem..kur...mnie bierze jak czytam przepisy i prawo rodzinne , jakie to jest tam wszytsko proste, atr nr i juz cala regulka napisana..i powinien byc wyrok, a tu sprawa ciagnie sie od jednego spotkania do drugiego, to jeden nie przyjdzie , a bo mu cos wypadlo albo sraczki dostal, a ja stawiam sie zawsze i tak nic z tego nie mam...a zreszta szkoda gadac..juz nic nie pisze...:( w nocy najadlam sie ciastek, dzis rano dostalam rozstoju zoladka chyba z nerwow, mam dosc tego odchudzania, pilnowania sie, bycia milą dla kazdego, i zbierana po glowie za nic od kazdego...dzis powiedzialam sobie dosc...zaczelam szukac pracy...tylko co zrobie z małą na wakacjach??..ciekawe...i tak w kolko...kwestia mieszkania..kolejna...kredyt nie wchodzi w gre...KAPRYSKU wiem o co chodzi z tymi kredytami..cholery mozna dostac...a o wyjezdzie za granice z małą nie ma mowy bo jak...chyba ze spotkam kogos takiego jak Tai, ze zabiera ja od razu i to z małym..spadalabym od razu...mam dosc tego... ide se poplakac, pozniej do sądu a pozniej pojade i wyzyja sie na komorniku, a co musze sie gdzies wykrzyczec...:(
  20. Niteczko ja chodze na masaze bo mam klopoty z krazeniem, niby...a to jest takie duze lozko ktore masuje cale cialo...nic sopecjalnego, jest to za darmo wiec chadzam sobie na to:P Corti jest mnozenie do 25, dzielenie, masa innych rzeczy, pamieciowki, liczenie, zadania z tekstem, za duzo tego jak dla tak malych dzieci, a dla mnie to paranoja bo te dzieci maja kogel mogel w glowach...niestety takie mamy szkolnictwo, a nasz minister edukacji to juz smiechu warte, a moze lepiej plakac nad takim losem naszych dZieci...glupota ... a ja wlasnie wreocilam z Tesco bo pojechalismy po grejfruty, a wrocilismy z 3 torbami:p...moj misiaty wynalazł jakies buleczki maslane z Dan Cake, smakuja jak slodkie swieze buleczki, zjadlam 4 szt z dzemem pycha...a mozna ich jesc cale opakowanie...musze przystopowac bo szkoda pilnowania sie... a dzis jeszcze zrobilam sobie prezencik, kupilam dlugo poszukiwana spodnioczke taka do kolanek biala zwiewna i do tego buciki na koturnie zapinane wokol kostki złote...:)..slicznosci moje...i do tego tusz do rzes, i takie tam pierdolki...:p a na zakonczenie dnia moj misiasty dostal mandat za niestosowanie sie do przepisow, brak zapietych pasow, przekroczenie ciaglej lini...wrrrr...mial dostac 350 zl ale cale szczesie dali mu tylko za pasy czyli 100 zl...a na mnie sie wscieka ze ja chce torebke pod kolorek butkow...wrrrr....a mandat przyjol ot tak jakby nic sie nie stalo....:(...dupa...mam tyle ciasteczek w domku i zjadlabym je wszytskie ale nie moge....buuuuu... dobranoc, kochane moje, mam nadzieje ze mialyscie lepszy dzien dzien niz ja...
  21. czesc laseczki:) o Dydko fajnie ze i ty juz sie pojawilas...:)..ja o mojej rywalizacji nie moge powiedziec ze sie udaje bo wczoraj znowu objadlam sie ciasteczkami na wieczor a to wynik ostrej wymiany zdan z mezem i klotni...wrrrr... dzis juz wypilam sok z dwoch grejfrutow, niedlugo sniadanko, mała do szkoly i ja na masaz i po notatki....a na godzine 16 planuje koszenie dzialki.... na razie lece slac lozka i poukladac ubranka...:P..milusiego dnia kochane
  22. robie sobie na kolacje ciemny makaron z warzywami po chinsku i sosem z bambusem i ananaskiem, bedzie pycha a zawsze to cos innego niz to co jem na codzien:p a jak Wam mija dzien??..halo??
  23. oj Corti no to faktycznie smutno ci bedzie, kochana jedz na troche i wracaj, a widze tez ze cie w pracy bardzo szanuja i zaleZy im na tobie...ja bee przy tobie myslami, i mam nadzieje ze bedziesz do nas zagladac, a na grilka umowimy sie jak wrocisz juz nieodwolalnie:)....nawet gdybym miala przyjechac pociagiem to przyjade....:P Niteczko fakt czekoladki nie zjadlam ale za to kromeczki, waga jest oki i ciesze sie z niej, choc jestem troszku zla ze nie mozemy jesc ile chcemy, ze nam sie caly czas pod gorke wszytko uklada, i ze ciagle jakies nowe problemy mamy...jak nie urok to sraczka...a innym zycie plynie bez stresowo, nie martwia sie o mieszkanie, o firme, maja dzieci i ulozone zycie juz na starcie zaopatrzone we wszytko....czy to sprawiedliwie??..ja uwazam ze nie...ale i tam sobie mowie ze moglo by byc gorzej wiec nie narzekam....trzymaj dietke kochana...:p Blingus idz na ten marsz do o zamku, fajnie tam musi byc, moze jakies fotki wyslesz co??..zobaczymy ten zamek, a ja uwielbiam takie budowle i stare koscioly:) dobra mykam nadzorowac lekcje malej bo ona juz sama robi ale wole miec ja na oku zeby moc jakby co wprowadzac korekty....:)
  24. nadal cisza...hmmm ja wczoraj nie zjadlam nic slodkiego, ale zadowolilam sie rogalikiem z czarnymi jagodami i kromka chlebka z pomidorkiem.... dzis juz sniadanko mam juz z glowy, i wiele spraw do zalatwienia wiec nie bedzie czasu myslec o jedzonku...waga dzis pokazala 52 kg...wiec jest oki, wymiarkowo tez nic sie nie zmienilo wiec ciesze sie bardzo....:) milego dnia kochane
  25. mam taka wielka ochote na czekolade ze az mnie skreca, a nie mam jak nawet do sklepu sie dostac:(
×