Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

jamka

Zarejestrowani
  • Zawartość

    0
  • Rejestracja

  • Ostatnio

    Nigdy

Wszystko napisane przez jamka

  1. fajne fotki, a piesek podobny do tego z filmu Maska:)...sportsmenka jestes...:)
  2. fajna fala:)..ja mam na krzyzu tez tatu, ale to jest roza opleciona rogami , czyli na pierwszy rzut oka jak to mowia jest to diabel:)..hihih..a to takie fajne, niestety nie chce robic koloru bo za bardzo cierpialam jak mi to robil....a czy ty wiesz Msabu ze ja nie dostalam od ciebie fotki, i nie wiem jak ty kochana wygladasz....prosze to sprostowac...:p
  3. a ja jestem goraca dziewczyna i mi nie bylo zimno:P..hiihh..fotki poszly... kurde niedobra ta kawa, ech, Feee
  4. Obserwatorka nie jest nowe, rocznik 2001...a dostalas kochana odemnie fotki?? ja pije kawke z gazety dorwalam Latte Maciate...nawet dobra choc zadna rewelacja...wole swoja Jacobsa z mlekiem:P
  5. oki Msabu moge ci wyslac samo autko bo dzis robil fotki...a za okreslenie dziekuje..:p.. a na twoje tatu czekam...:)z niecierpliowscia...ihihihih
  6. oki juz wysylam. tylko prosze o potwierdzenie zaraz jak dojda, chcoby tu na kafe:) a ja wlasnie sie wykapcialam, nasmarowalam mazidlem ATW..i dokanczam herbatke:P
  7. dobra babolce fotki poszly, teraz zagadka do ktorej z Was dojdzie...hihih...wiem ze od Dydko mi poczta wroci, i wiem ze Tai znow bedzie krzyczec ze za duze, ale tylko dwa wiec nie bedzie tak zle:) popijam zielona herbatke, i ogladam pieski na zdjeciach, jak byly malutkie...Viki z kolezankami bawi sie na dworze w dom...jesc nie mam na razie zamiaru, i musze sie jakos wykpic od jedzenia jutro tlustego rosolu u tesciowej, i tych wielkich rolad...zreszta zapowiedzialam juz jej ze miesko zjem ale bez ziemniaczkow:p...z sama salatka...a co...:P...hihiihihihih
  8. hej kochane... na początku chciałam podziekowac ze wszystkie zyczenia urodzinkowie:)..kochane jestescie...a jesli chodzi o prezenty, to jak zwykle kasa od rodzinki, piekny wazon z rozami i zajaczkami od córci:), bukiet róz z tulipanami od męża i Renault Megane COUPe Sport 1.6 16 V granatowy metalik. :).. a jesli chodzi o swieta, to ja dzis na sniadanko zjadlam bardzo skromnie bo: dwa frankfuterki, pol kr grahama, 3 plastry szynki, pomidorki, ogoreczki w plasterkach, poł jajka faszerowanego i ćwikła...teraz obiadek to musli z kiwi, pomaranczka i zalane jog truskawkowym:)...jakos nie mam ochoty jesc, bo swiadomosc tego ze pojdzie w bioderka i nie bede nosic tych moich bialych spodenek co juz sa takie jak kiedys odbiera mi apetyt...wczoraj zrobilam dwie fotki przed wyjsciem do kosciola to jak wlacze duzego kompa to wysle:P a tak na koniec to kochane moje życze spokojnych zdrowych swiat, pelnych milosci i ciepla...a spelnienia marzen w sumie tez:)..moze zajaczek cos przynieise:P dzis leze caly czas w lozku, w kilku przypadkach jestem zmuszona wstac..wiadomo trzeba wyjsc z dwoma pieskami z osobna...:)... kocham WAs moje slodkie i trzymajcie sie...fotki wysle pozniej ..:)
  9. czesc kochane...niby mam dobry nastroj, ale jak czytam o tych klopotach to juz mi sie psuje, czy nic nie moze byc lepiej, co za zycie....Niteczko jestem z toba kochana...bez zbednych słow... Nitka - 168*64 (14.03.)*64 (23.03)*63,5 (30.03)* ? (06.04) Tai - 166*58,5 (14.03)*59,5 (23.03)*59,2 (30.03)59,8 (06.04) Mamba - 154*64 (13.04) msabu - 177*73(14.03)*73 (23.03) Bling - 170*75 (14.03), (06.04) 74,6 Jamka - 162*53.5 (16.03)*53,5 (6.04) 52,5 (14.04) Obserwatorka - 176*67,3 (16.03)*68,3 (23.03)*68 (30.03)*67,9 (6.04) Dytko - 164*59,5 (16.03)*60 (23.03)*59,5(06.04) Kaprys - 160*79,5 (06.04)*77(13.04) co mi z tego ze waga niby spadla, ale cm w tali np mam 66, a reszty nie mierzylam, ale po cm nie czuje sie az tak rewelacyjnie, jak rok temu, a wiem dlaczego...bo nie cwicze... a tak na koniec to wpadlam życzyc Wam kochane moje duzo zdrowka, i spokojnych świat Wielkanocnych, i tego co byscie sobie tak naprawde życzyły...spełnienia marzeń...całujse i do zobaczenia w niedziele... a w swieta bede ograniczac sie z jedzonkiem, jak zwykjle bez chlebka bede jesc....:)
  10. czesc kobietki kochane:) ja dzis caly dzien latalam, jezdzilam, zalatwialam, ech mam na dzis dosc, ale jutro jak sie uda to sie pochwale....:P dzis dietka niby zachowana, ale zjadlam zajaca z czekolady o 12..ale juz jest oki... Blingus rat mamy juz malo, jesli chodzi o lodowke wiec spoko, a ciuszki to tak jakos niby nic nie ma ale czasem sie cos spotka, ale masz racje w tym sezonie niestety hu....wo jest z moda.... teraz ide do lozka, bo musze rano wstawac i ...hihihi:P..aha waga pokazala 53 kg....:):):)..ale wazniejsze sa cm tak jak mowi Corti... Tai zyjesz po wczorajszej pracy?? dobranoc...
  11. Mamba kurde ja tez kiedys myslalam ze moja waga zle wazy bo to byla jeszcze taka komunistyczna wiec kupilismy nowa i okazalo sie ze obie waza tak samo, a ostatnio wazylam sie na elektronicznej i taka sama waga, moze znajdz jeszcze jedna i sprawdz dobrZe... Corti ano brakuje mi pomyslu...a rolki mam, rower mam nawet dwa stacjonarne i jeden normalny...ech...ogladam taniec z gwiazdami i jakos tak marzy mi sie zeby nauczyc sie tanczyc bo po takim czyms ladnie sie chudnie i modeluje sylwetke...hihiihih...
  12. Corti witaj kochana... co sobie zazyczylam na urodzini, hmmm dobre pytanie, sama nie wiem, kurcze, niby nic nie potrzebuje, i tak naprawde jest, nie mam pomyslu, i mowie to mojemu mezowi, ale on nie chce tego sluchac... teraz mamy inny dylemat, bo chcemy kupic autko, i jest takie jak nam obojgu sie podoba, meganka cupe, niebieska ciemna i wogle rewelka, ale muslielibysmy wziac kredyt i nawet dostaniemy ale na razie mamy na raty lodowke za ponad 3000 tys i laptopa..fakt ze raty sa zaplacone do przodu ale kurde, no i teraz rozwazamy co by bylo jakbym poszla do pracy, no wlasnie dziecko, dwa psy w domku, lato sie zbliza wiec zero pomocy ze strony dziadka bo bedzie na dzialce...ale nawet gdybym mogla pojsc do pracy np na pracownika socjalnego to musze miec ukonczony kurs na to stanowisko bo madra jest ustawa ktora mowi, ze niestety socjolog nie moze bez takiego kursu na takim stanowisku pracowac...ech... ide kochana spac, bo widze jak sie moj tygrys miota z kąta w kąt , najlepiej bym sie najadla kanapek i slodyczy i by mi sie dobrze zrobilo...wrrr...kurde a potrzebujemy tylko polowe na to autko...:(...cos wymyslimy ale racjonalnie bo nie ma co sie zakopywac w koszty...a nawet jestem w stanie zrezygnowac z zakupkow, weekendow w hotelach i wielkich zakupow ciuchow, i innych pierodl no i slodyczy, kolacji na miescie, itp...widzisz jakie poswiecenie z mojej strony.... dobra ide do lozka, Tai pracuj sobie dzis spokojnie i dbaj o siebie tak jak pisze Corti, a reszta tez niech dba o siebie bo chyba warto...ech bredze juz.. dobranoc...
  13. hihihihi Blingus kochana ja dopiero wrocialm z uczelni, uczylam sie pilnie tym bardziej nie moglam nie pojsc na zajecia, bo bylam bardzo dobrze przygotowana...hihih..niedlugo zas zbliza sie sesja, juz mamy zapowiedziane egzaminy, no i niestety mam ich 5 i jeszcze dwa zaliczenia z ocena i zaliczenie seminariu...jakos sie tego wszytskiego naucze, ech tym bardziej ze teraz mamy tak zrobione ze egzaminy piszemy grupami( a mamy ich 3)..czyli w sali na 100 os bedziemy pisac w 25 os...trudno... wczoraj dietka zachowana, dzis na razie jako tako, bo wypilam w biegu jogurt taki 300 ml, i na obiadek o 13 zjadlam 3 kr chleba ze slonecznikiem na sucho bo nie bylo czasu, teraz mnie to trzyma :P... musze pozbierac notati, i pouladac bo w przyszlym tyg jedziemy na weekend zaczynajacy sie w piatek ...choc to jeszcze znak zapytania, bo mezus umyślił sobie ze kupuje autko, ech, Meganke Cupe...5 letnia, ech... dobra ide do lozka polezec bo od 6 walcze juz dzis.:) NIteczko zrob jak uwazasz, ale a bym pojechala, naprawde sa tam potezniejsze kobiety przy ktorych TY bedziesz wygladac normalnie i sie nie przejmuja...pamietam ten sam strach jak jechalam na CYpr, mimo ze wazylam 55 kg, ale zawsze uwazalam ze mam co nieco za duzo, i sie przekonalam, ze jest inaczej...uwierz w siebie słonko:)
  14. czesc kochane... narzekacie..to ja tez sie przyłącze, a co mi też chce sie wyzalic...pilnuje sie, chodze na masaze, smaruje sie kremikiem, i zawsze bylo tak ze juz po 3 dniach bylo luzniej, a teraz jest tak ze dzis wlazlam na wage i pokazalo prawie 55 kg, jakim cudem nie wiem, a jak ubieram sie po mazau to czuje ze spodnie sa bardziej opiete niz jak przyszlam bo byly luzne, kurde cos chyba nie tak...masara mam dola, bo za wszelka cene chce zgubic tą ciasnote na udkach:(...wiem ze przy mojej wadze niejedna by sie cieszyła, ale ja tam sie staram, kurde i nic, a do tego zaczelam łykac wspomagacza CLA z zieloną herbatą...dwa razy dziennie po 2 tabletki...buuuu...chyba znow musze wrocic do 1000 kcal, i jazdy na rowerku i l -karnityny....:( tak wiec jest mi smutno, dzien niby dietkowy: musli z mlekiem dwie kr grahama bez masła z 2 plastrami szynki z indyka 2 ogórki kiszone kawa z mlekiem marchewka z dwoma jabłakami starte i pomaranczka... kurde czy to duzo...buuuu..jutro uczelnia wiec moze uda mi sie mniej jesc....zaraz sie rozplacze....ide juz bo marudze bez sensu, za szybko bym wszytko chciala...a do tego znow bylam na zakupkach..kupilam klapeczki alladynki na obcasiku i kurteczko żakieci z czarnej skórki...sporo zostawilam, buuuuu... ide sobie bo niedlugo wybieramy sie na spacerek ... kochane całuje Was bardzo mocno, i nie wiem czy juro bee miala sile po całym nudnym dniu wykladow, ale piszcie kochane zebysmy byly widoczne...
  15. NitecZko tak to jest, jeden akceptuje swoje cialo i swoje kilogramy, a inni nie, takie zycie, my walczymy a oni ciesza sie zyciem...jaka tu sprawiedliwosc.. ja na dzis zjadlam: musli z mlekiem bobofruit bananowy z jablkiem i marchewka jog mały 2 pomaranczki mala miseczka zupki ogorkowej (bez smietany) a na kolacje jakies owoce pewnie....i na dzis koniec... jade zaraz na zakupy, i musze wyprowadzic pieski i dac kolacje małej i pieskom, a potem fruuuu do marketu na zakupy....:) papap..do jutra bo wylanczam juz kompa...:P
  16. Niteczko kochana moja smutno mi jak to piszesz..moze ten wyjazd skloni cie do zabrania sie za dietke..cio??.. ja dzis bylam na tym masazu, i te moje dolegliwosci z zimnymi stopami, rekami, (nos tez mam zawsze zimny ale to nie to ), puchniecie jednej stopy i dloni, to moze byc jakas nidokrwistosc lub problemy z krazeniem, a do tego mam ogolnie niskie cisnienie, wiec moze w tym cos jest...nie wiem chyba pomolestuje moja lekarke zeby dala mi jakies specjalistyczne skierowania... a masaz fajny, goraco mi sie zrobilo, rumiencow dostalam..hiih..jak po seksie:P...ale jutro ide na 9, i dopiero w poniedzialek, bo teraz na weekendzie szkola...a tak mi sie nie chce... dzis dietkowo, i nadal sie trzymam, choc nie chce mi sie jesc, jakos tak dziwnie, ale nawet i dobrze ze nie kusi bo łatwiej :P.. teraz zmykam na poczte bo znow listonosz len jeden zostawil awizo zamiast przyniesc do gory przesylke, ja mu zaraz dam wycisk, a co niech se nie mysli ze bede top tolerowac, jak w domu zawsze ktos jest...i to tak wczoraj i dzis...wrrrr... Cortinka ty tez masz byc w naszej tabelce...dawaj wage kochana:)
  17. Nitka - 168*64 (14.03.)*64 (23.03)*63,5 (30.03) Tai - 166*58,5 (14.03)*59,5 (23.03)*59,2 (30.03) Mamba - 154*59 (14.03)*59 (23.03)*58 (30.03)*57(06.04) msabu - 177*73(14.03)*73 (23.03) Bling - 170*75 (14.03) Jamka - 162*53.5 (16.03)*53,5 (6.04) Obserwatorka - 176*67,3 (16.03)*68,3 (23.03)*68 (30.03) Dytko - 164*59,5 (16.03)*60 (23.03) hej u mnie z waga bez zmian, ale nie dziwie sie bo jadlam ostatnimi czasy wiecej wieczorkami, bo i kolacje na miescie, slodycze w domku, i tak jakos wcale sie nie dziwie, ale pilnuje sie, juz drugi dzien nie jem na wieczor, i juz jest lepiej. Brzuszek plaski (jak stoje):P bo jak siedze to mam mała fałdke ale jej nigdy nie moglam zgubic bo to pozostalosci po ciazy...a probowalam..coz tak musi zostac...wazne ze spodnie nie sa juz tak opiete, ja mam humorek i zaciecie do dalszego odchudzanka, a to bardzo wazne...:) wczoraj w pewnym momencie mialam wielka ochote na czekolade ktora lezy na parapecie, ale jakos zapomnialam o niej, i dobrze z mi z tym...a dzis ide pierwszy raz na masaż i zobaczymy jak to jest...masowanie jakimis rolkami...hihihiih..godzina maltretowania:) Tai fajnie ze masz tam taki sklep, ja bym chciala tam wpasc choc na chwilke...prosba..daj mi adres tego sklepiku..oki:)...moze w mezem kiedys wpadniemy, no i rodzinke odwiedzimy bo w Wiedniu ciotki z rodzinami mieszkaja:)... Niteczko ja powiem ci szczerze ze jakbym miala wrocic na 1000 kcal to jakos nie chce mi sie, sama ograniczam jedzonko, jem to co chce, uwielbiam maslanki, i grzanki i moge je jesc codziennie, zreszta sniadanko u mnie zawsze wyglada tak samo...a pozniej to juz jem to co jest...np wczoraj mialam ochote na razowca z poledwiczka i ogorkami kiszonymi,....:)
  18. ojojoj kochane znow jest nas tu malo, coz sie znow dzieje...:( pogoda sie psuje znow ida deszcze, ale na weekendzie ma byc fajnie, a ja na uczelni bede siedziec, ech...tez do dupy to wszystko... dietka wczoraj dotrzymana, chco zjadlam dwa kawaleczki tego ciasta z pizzy co jest na samym brzegu, bez dodatkow...ale jest oki, zreszta zobacze ja na wadze bedzie... od jutra zaczynam chodzic na masaze niby odchudzajace ale mnie zalezy zeby pozbyc sie moich udek, i troszke je wyszczuplic, a przy okazji lepiej bedzie krazyla limfa w organizmie, i wogle masaz jest dobry na wszystko:)... Tai odezwij sie , jak tam toczy sie sprawa mieszkania. Corti kobietko jak tam praca w ogrodku, robilas juz cos, bo mnie czeka wyjazd na dzialke... Niteczko co u ciebie?
  19. oj nikogo nie bylo dzis, hmmm cieńko cos z nami,...pogoda fajniusia wiec na spacerkach przebywacie kobietki kochane,... ja tez dzis zalatwialam wszytko na nogach, solarium, oddalam rower do konserweacji co bym miala na czym jezdzic jak sie cieplej zrobi...spacerki z psami, i ogolnie tak jakos uplynol mi dzien:) kolacyjka zjedzona, tzn 2 grzanki i 450 ml kefirku truskawkowego... odzywac sie prosze jeszcze dzis, napisac jak minol dzien ..laseczki bardzo prosze:p
  20. hejka słoneczka :) jestem po sniadanku, takie jak zwykle:)...ale wczoraj udalo mi sie nie jesc slodyczy na wieczor, choc kolacja byla dosc kaloryczna, bo bylismy w Pizza Hut i najadlam sie kapusty kiszonej i do tego mała porcja spagetti bolognese...pycha było..wrocilismy do domku to wypilam sklanke coli light bo byla juz koncowka, i bylo oki....fakt mielismy jeszcze jechac na lody ale dalam sobie z nimi spokoj bo nie mialo by sensu pilnowanie sie w dzien...:P dzis mam zamiar tak samo sie pilnowac ale juz kolacji na miescie nie bede jadla bo ile mozna ...:P jak nie bedzie padac to pojdziemy z mała na spacerek do solarium, bo dzieci dzis mają wolny dzien od nauki, sama nie wiem dlaczego, ale niech im bedzie, tylko szkoda ze jest taka brzydka pogoda... Blingus jeszcze raz dzieki za linki i rozmowe, ale nie kupie tego paska z alegro bo jakos nie mam do tego zaufania, ja jak kupuje to lubie wszytkiego dotknac, powachac, poogladac czy wszyko jest oki....hihihi...poprostu mam nauczke m.in z tymi krzywo uszytymi spodniami z Mango...:) dobra ide wlosy rozczesac i niech sobie schną..:)
  21. Mamba a powiedz mi prosze jak to jest z platnosciami, mozna placic przy odbiorze ?? bo w takim przypadku mam mozliwosc sprawdzenia towaru przy dostawcy czy jest oki, czy dobry i wogle...kurde tak bardzo mi sie ten pasek podoba...ech...a co ty kupujesz kochana za roznosci?? nie znak ktos jakiegos przemytnika lub takiego co ma takie rzeczy...kurde jak sie baba na cos uprze to koniec...:P pije teraz herbatke z mango i cynamonem..pycha...
  22. hej babolce:P widze ze poruszony zostal temat alegro..hihih ja tam wczoraj buszowalam, dzis sie zarejestrowalam ale jak mam czekac 14 dni na koperte z kodem to mnie cholera chyba wezmie..ech,.... dzis dzien jak codzien, od rana sprzatanie, dziecie do szkoly, ja zaraz do banku jade wplacic kase bo po co ma lezec w domku, i takiem mam plany w miescie jeszcze male:p wczoraj niespodziewany wypad do Wrocka mielismy, znajomi wpadli z krakowa i cheja z nimi, no i kupilam sobie sweterek zielony ten co chcialam ostatnio ale nie by;lo roz S...:) dzis dietka sie mam nadzieje pilnowac bedzie, wczoraj 3 prince polo na wieczor...ech...trudno sie mowi... Tai , Blingus czy wy w tych waszych metropoliach macie Dolce & Gabana?? kurde zachorowalam na fajny pasek, i jakies inne bluzeczki np...ale jak sprawdzilam na necie u nas w Poslce takich sklepikow nie ma...buuu.. a ktora z Was kupowala cos na alegro? bo tam znalazlam fajowyt pasek ale nie wiem czy sie nie natkne na cos podrobionego, i jak to woglwe tam wyglada bo ja zielona z tegop jestem...:)
  23. hej kochane.... fakt slonko swieci, cieplutko jest, a z tym sprzataniem tez racja bo wczoraj od rana mylam okna u mojej babci, pozniej sprzatalam u siebie, mylam z dzieckiem rower, chodzilam z pieskami, gotowalam obiadek, i tak wiele innych rzeczy....w ciagu dnia jako tako jadlam za to na wieczor zjadlam 3 batoniki, i jakos mi to jest obojetne, sama nie wiem dlaczego.... dzis taka fajna pogoda a ja od rana mam zawroty glowy, i jest mi zle, mam zly humorek, ale jak popatrzylam na zapuiski z tamtego roku, to napewno mam dolegliwosci zwiazane z idaca wiosna...trudno jakos ten tydzien przezyje... dzis juz iod rana wscieklam sie tez na piasek ktory znow byl na przedpokoju, i pozamiatalam, zmylam podlogi...ech...ide teraz na balkonik posiedziec z kubkiem kawy... milej niedzieli kochane...
  24. hihihi fajnie nareszcie inny temat niz klopotz, no prawie...hihiih porzadki w domkach i na glowach..ja zjadlam cztery kanapki i dwa batoniki i leze w lozku z bolem brzuszka...buuuuu
×