Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

jamka

Zarejestrowani
  • Zawartość

    0
  • Rejestracja

  • Ostatnio

    Nigdy

Wszystko napisane przez jamka

  1. nie spałam wogle bo pies sąsiadki ujada od ponad 3 godzin bo jej nie ma, a do tego moje robaczki też wstały i musiałam je nakarmić... ja też już zjadlam obiadek..dwie kr grahama z małą ilością masła dwa duże plastry szynki wędzonej i ogorek...bardzo sie najadłam i jest mi dobrze, choć chodzi zz mną sernik...może uda mi się jakoś z nim wygrać...
  2. Corti ales ładnie napisala, lecz mimo to nie usmiec hnelam sie bo nie mam powodow do usmiechu na twarzy...choroba mnie wykancza, z dzieckiem masa nauki, a do tego jeszcze zostala wybrana do konkursu recytatorskiego i ma byc łdnie ubrana, i bedzie mowic wiersz Brzechwy\"samochwała\"...a najlepsze jest to ze mam ja nauczyc tak mwoic zeby bylo tak fajnie, chwaląco... jutro ide na uczelnie, nowie przedmioty, nowe stresy i referaty.. słonko swieci bardzo ładnie ale tak ak mowi Corti jest zimno...brrr...ja bylam tylko z dzieckiem w szkole i po cielęcinke mieloną dla pieskow...wlasnie zjadly pierwszą porcję...no i może to jest jeden pozytywny akcent w dzisiejszym dniu... zjadlam teraz pol jabluszka jedno ciatseczko zrobione z otrąb przesznych i jog activie brzoskwiniową...najadlam sie i jest mi fajnie..teraz bede lezec w łóżeczku i sie grzać by choroba szybko mnie zostawiła...
  3. to dobrze Mamba ze nic juz nie bedziesz jadla...:)... wrocilam z pieskami, zaszczepione kochane moje, ...i dostaly ksiazeczki...:) kupilam olejek Oil Bass...i zrobilam sobie inhalacje, i jako tako jest mi n8by lepiej, ale nadal mam cale zatkanie kanaliki nosowe...buuu...mam dosc... ide do lozka...dobranoc...
  4. Obserwatorka a ja jestem wyspana, mimo ze wstaje w nocy, i o 6 rano bo pieski wariuja...cos z toba nie tak chyba ze ty tak ciagle nie wyspana chodzisz...bylas z tym u lekarza...??kurcze moze to tarczyca?? albo przesilenie wiosennne nadchodzi...
  5. a ja poczulam ze jestem glodna i jem grahama czesc piętkową i małą kanapeczkę...:p..z mikroskopijną ilością masełka... Obserwatorka ja tez lubie lentylki ale jakos nigdy nie moge ich sobie kupic... Mamba nie jedz, tylko siedz na kafeterii z nami....odejdz od tej lodowki...
  6. wiem ze to nie jest łatwe bo ja tez tak miałam, ale wypij sobie figure, to rano pojdziesz ładnie do kibelka, bedzie ci lepiej i jutro znow zacznij...prosze ci naprawde nie zmarnuj tych ostatnich dobrych dni....nie załamuj sie.. ja pije teraz herbatke i jest mi do tego zimno, ...a odrobilam juz z Viki zadanie, teraz czyta a ja pilnuje pieskow bo sie pobudzily...a dzis jedziemy je szczepic bo wczoraj jakos mi sie nie chcialo...
  7. oj dziewczynki ja tez mialam nie jesc paczka, ale kilka osob mi powiedzialo ze jak sie nie zje paczka w tlusty czwartek to sie nie bedzie mialo szczescia i powowdzenia w tym roku...no wiec zjadlam, ale o tyle dobrze ze byl to paczek pieczony w piekarniku a nie w pełnym oleju...czyli mniej miał kalorii...:):):)..przyjemnie z porzytecznym....:)... ale ogolnie to tez mi humor nie dopisuje, wiem dlaczego ale nie chce pisac, bo jest to zwiazane z moim tygryskiem...za nasze smutki przewaznie odpowiedzialni sa faceci...buuu.. Mamba i Nitka sluchajcie...dzis zjadlysmy paczki to fakt ale moze jutro bedziemy grzeczne co??..kochane moje...zrobmy cos..błagam, bo ja sie juz powoli załamuje...słonka...postaramy sie choc troszeczke?? dobra ide zrobić sobie herbatke, z cytrynką..bo nadal złe się czuję...i smarkam na kilometr...
  8. o nikogo nie bylo od wczoraj...:(...ja nadal chora, w nocy słabo stałam, psy znow od 5 latały, rozrabiały... ja a 10 jade z pazurkami, pozniej do dentysty, mialam w planie fryzjera ale chyba odpuszcze, bo jakos nie mam ochoty na tak dlugie siedzenie.... dzis czwartek to wlazłam na wagę... waga 55 kg talia 67 brzuch w najszerszym miejscu 78 biodra 91 biust 85 udko 47... wczoraj na kolacje skusilam sie na ten serniczek i zjadlam dwa male kawaleczki....choremu wolno:p... dobra zmykam na sniadanko, bo juz pozno a jeszcze corcie do szkoly musze odstawic... miłego dnia kochane moje
  9. hej dziewczynki:)..niby daje usmiechnieta buzke ale wcale tak nie jest..noc nieprzespana bo katar mnie meczył, glowa bolała, psy dokazywał na maxa, i juz od 5 rozrabiały, dzis mialam tych gosci, wiec od rana w kuchni, poźniej w między czasie biblioteka (w ktorej nic nie znalazlam)...obiad dokonczyc, pozmywac..:(nie posiadamy zmywarki ktora by to za mnie zrobila)....teraz mam chwilke wolnego bo lekcje juz odrobilam z małą, i jade do apteki bo mukoline musze kupić bo mała kaszle... ja biore antybiotyk, mam zatkane zatoki i koszmarnie sie czuje, ...za to dietka dotrzymana.mimo ze obiadek byl rewelacyjny ja nie jadlam, i serniczki stoja n stole, tez nie tknelam, choc kusi i to bardzo.... Ciesze sie Tai ze jestsmy dla ciebie pomocne w tych trudnych chwilach..i mam nadzieje ze inne nasz kochane tez tak myślą...:)... Mamba ja tez musze tak konczyc nawet do 15.30 musialabym pracowac bo do 16 jest czynna jakby co świetlica...i znajdz tu prace na 8 godzin, kończ o 15, pracuj od poniedzialku do piątku...to chyba graniczy z cudem.... nie mam ochoty sie uczyc, pisac pracy, i wogle na nic nie mam ochoty...psy znow rajcują, gryza i dokuczają ale sa kochane i ie mam jak sie na nie zlościć...nie potrafie.... dobra kochane ja lece do aptei bo mi zamkną i o miasta bede musiala jechac....
  10. Witaj Obserwatorka:)...ciesz sie ze juz wrocilas:)...fajnie bylo?? napewno zimno..brrr..ale jak lubisz narty to lubisz tez zime...hihiih.. ja mam katar, bola mnie zatoki, i glowa, nie wiem jak i kiedy sie zaziembilam, a jeszcze dzis idziey na basen, nie chce mi sie ale mąż mnie ciągnie, no więc musze... z nieba leci coś podobnego do śniegu tylko mokre jest i do tego wieje prosto w twarz, coż za pogoda..kiedy ta wiosna będzie...ja już bym chciała... Mamba kurcze a ty masz jakies doswiadczenie, no napewno masz, a na kase do sklepu, czy cos w tym stylu..u nas w Opolu jest duzo takich ofert,m ale a nie mam doswiadczenia w sprzedazy wiec odpadam...
  11. czesc kobitki:) dzis paskudna pogoda , ale mam nadzieje ze nasze humorki juz lepsze... Corti no to juz pisze co kupilam...bylismy w Reserved, i moj Tygrys jak zwyklekupil caly komplet ..czyli spodnie bluzka i sweter...wszystko w tonacji jasnego kremu, graitu i jeszcze czegos ale nie pamietam, a uz polazl w tym do biura nwiec nie moge popatrzec na to..a ja dorwalam biala bluze zapinana na zamek z rozowym napisem, sweterek tez rozpinany w kolorze grafitu i torebke w slicznym ciemnym turkusie....:)...nie mialam juz checi ani czasu aic dalej.wiec wrocilismy do domku.. Nitka kochanie ty moje, wspolczuje Ci bardzo, wisi nad toba jakas chmura gradowa i nie moze odplynac, ale moze z czasem...sama juz nie wiem co ci napisac...ze potrzeba czasu zeby wszytsko sie poukladalo?..moze i tak ale tez potrzebujesz wsparcia, a nie masz teggo za bardzo bo sama musisz wspierac mamę, tatę, no i siostre...wiedz ze my jestesmy z toba Tai dasz rade, i znjaziesz lepsza prace, a z facetami tak jest, ja na szczescie nigdzie sama nie wychodze bo zawsze sie niedomowienia, i ciche godziny, i widac po twarzach chce dowiedzenia sie co i jak tam bylo...a np z ginekologiem nie mam takich problemow...hihiih...za to moj Tygrysek lazi za mna po sklepie jak robimy tyg zakupy, i tylko liczy facetw ktorzy sie za mna ogladaja, a niekiedy zartuje ze bedzie ich bic jak jeszcze raz popatrza...hihihih...ja tego tak nie dobieram i jak ide gdziekolwiek po miescie to jakbym miala klapki na oczach i nie widze facetow....wrecz przeciwnie patrze sie na kobiety...:P.hihiihih... Mamba jak ci idzie...a dzis rano musli z mlkiem i kiwi, a pozniej sok jablkowy i grzanki....musialam zjesc normalne sniadanie, bo pogoda do dupki i bylabym slaba ak mucha.... zreszta dzis dwa razy wstawalam do psow, a od 5 wariowaych iemilosiernie...na razie jakos patrze na oczka i funkcjonuje.... a na juztro musze przygotowac fajny obiad bo bde miala gosci...ech...dobrze ze mam taki standardowy zestaw i zawsze smakuje...a ciasta nie bede piec bo mi sie nie chce wiec tez kupie..hihihi ..a co bede sie meczyc..dzis mam wolne....:P gdzie zginela Obserwatorka?? hmm.. oj maluchy sie budza wiec musze konczyc...mwoie wam jakbym miala czworaczki w domku:P..
  12. uff dopiero wrocilam, zakupy i solarium...nie bede pisac co kupilam, jakos nie bardzo wypada przy naszych wspolnych klopotach..i finansowych , i duchowych , i z plcia przeciwna...ech,... Tai mam nadzieje ze szybko wyjdziesz z tych dolkow, i znajdziesz jakas normalna prace, bo to picie tak co wievczor to kurcze bardzo zle wplywa na cialo i ogranizm,...trzymam bbardzo bardzo mocna kciuki za Ciebie...a faceci sa zazdrosni...sama wiesz jak jest...ja idac do szkoly na sportowa mialam awanture ze sie maluje i stroje...smieszna prawda...ale oni juz tacy sa...a madra kobietka jestes i wiesz napewno kiedy przestac..:) Dydko ty bojowa kobietko, witaj... Bling zrobisz jak zechcesz, daj mu szanase, ale nie za dlugo bo latka leca a nie mozna liczyc ze cos sie zmieni...jak sie nie zmienia...zobaczysz jak sie sytuacja potoczy:) ja dzis zakonczylam dzien 1 l kefirku i 11 grzankami...na kefir nie moge patrzec, a na jutro kupilam sobie juz sok jablkowy...za to moj tygrys stosuje dietke serkow ziarnistych...hihihi...zobaczymy jak mu to pojdzie...puierwszy dzien zaliczony....na basen nie poszlismy bo zakupi wypadly...:p.. ide ogladac film, zagonic zwirzyniec do zagrody i spac...bo jakos spac mi sie chce.... dobranoc kochane moje...a Tai odpocznij slonko ty moje...
  13. Mamba te grzanki to kupowane, w sklepie ...:).. Corti tak teraz w czwartek, ja w tamtym roku nie zjadlam ani jednego paczucha chco je uwielbiam, ale sama pamietasz jakie mialam zawziecie do odchudzania, nic mnie nie ruszalo...a w tym roku, no coz juz mam za soba tlusty czwartek ..a ze byl w niedziele coz:P..
  14. wykorzytsalam ta chwilke dla siebie i zrobilam sobie ciepla pachnaca kapiel z \"deserem do kąpieli\"..o zapachu kawy i amaretto...ale frajda...:)..az mi sie humorek poprawil... Mamba a jak tam u ciebie z ta dietka..co jesz??
  15. jak w koncu zachcialo mi sie isc do lazienki i umyc glowe to okazalo sie ze znow nie ma wody...jak tydzien temu..wrrr...na szczescie woda sie pojawila, to zaraz wskakuje pod prysznic i bede sie chlapac:p... COrti tak to jets z tymi umowami, albo dadza ci umowe o dzielo i tez dupa z tego jest... Mamba ja tez juz mysle o wiosnie, i listkach zielonych, o sloneczku, o spacerkach z Madzia , (bo ta juz bidula drapie po drzwiach)...o tym zeby zniknol sprzed okna ten paskudny krajobraz brudnego sniegu, kup i butelek po piwie, papierow i roznego innego swinstwa...a fee... czekamy na slonko i ciepelko..:) psiaki spia, wiec mam chwilke dla siebie...do nauki mi sie nie chce brac, chco wypadalo by bo jeszcze mam sesje...wrrrr...mam dosc... a zapomnialam napisac..wczoraj spalaszowalam jedna napoleonke, dwa paczki bo to juz za ten czwartek..tak na zapas zeby nie przerywac dietki:P...pyszne bylo...:P...
  16. Tai kochana dobrze ze napisalas, widze ze ciezko u ciebie..przykro mi z tego owodu, jak z powodu tego ze kazda z nas ma klopoty, rozterki i dolki, smutne to ale prawdziwe...moze jakos uda nam sie to przezwyciezyc...wiem ze nie ma w takich chwilach checi na poprawe humorku, ale nie mozemy sie tak do konca zalamac....:)...Tai kochana wiesz co jak ja pracowalam w knajpce to tez mialam pic z klientami jak stawiali mi drinki, ale ...ja pilam SOK...robilam sobie sama drinki i to byly soki....moze tak sproboj...przeciez zawsze mozna udaac lekko podprawiona alkoholem...moze tu jest wyjscie z tej sytuacji zebys nie musiala pic..... ja wczoraj podjadlam, i ziemniaczkow i kotlecika i popcorn, cole..ale dzis juz wypity kefirek i zjedzone 3 grzanki razowe....mam nadzieje ze dam rade...a reszta sie jakos ulozy....trzeba w to wierzyc...:) Blingus co u ciebie??..jak tam sprawa z praca i facetem??... Kaprysku, NIteczko jak u was??..NItka i co z tym osrodkiem, zw ktorym przebywa twoj tatus, musialas go zabrac??.. Mamba jak dietka, trzymasz sie?? uda n sie mowie ci:P.. Corti , Obserwatorka wstalyscie juz spioszki..:P juz??... dobra kochane ja dzis jak dam rade bede tu pisac i utrzymywac topik przy zyciu...niestety nie bedzie mnie o 15 bo jade na basen z mala, a wieczorkiem razem z mezem wybieramy sie tez pochlapac ...:P..ale w ciagu dnia bede:).. caluje kochane, ściskam bardzo mocno i ..sama juz nie wiem co...
  17. witaj Corti ..jak tam w pracy?? Ciesze sie ze bedziesz teraz w nowym tyg czesciej bo jakos przygnebiajacy jest ten stan ktory teraz tu trwa...MY z Mamba jakos sie trzymamy...choc wczoraj byla sobota to bylismy w mc d..i kawalek czekoladki zjadlam ale ona byla gorzka wiec oki..:). Mamba ja proponuje te oczyszcznie z kefirkiem, a sok ja kupuje jablkowy z Horteksu on jest bez cukru..:)... Bling jesli moge to wyraze swoje zdanie na temat twojego problemu z facetem. JUz kiedys wczesniej pisalas ze on nie pracuje, ze musisz go utrzymywac, ..uwazam ze powinnas mu postwaic ultimatum..albo wezmie sie porzadnie do pracy abyscie moli zalozyc rodzine, i planowac wspolna przyszlosc...nie mozesz na niego zarabiac...jestes sliczna wysoka dziewczyna i jak pisalas masz wielu adoratorow, wiec mozesz sobie ulozyc zycie z innym, powazniejszym i odpowiedzialnym facetem....a jak juz zdecydujesz sie zostac z nim to moze wyjsciem bedzie wyjazd do Irlandii , tam otwieraja rynek pracy...pomysl...:)... ja na sniadanko zjadlam dwie duze kanapki z serem zoltym kielbaska i pomidorkiem....jestem teraz pelna , najedzona...
  18. Mambusia tu jest cos co znalazlam o tych jelitkach..o tym kefirku to juz pisala wiele razy nasza Kapryskowa kobitka:)..to moze od tego zaczniemy co??.. Oczyszczanie kefirem 1. Pierwszy dzień; wypić 2,5 litra kefiru w 6 dozach wraz sucharkami z czarnego pieczywa (nie spożywać żadnych posiłków). 2. Drugi dzień; wypić 1,5 do 2 litrów soku z jabłek w dozach wraz z sucharkami z czarnego pieczywa . Sok powinien być świeżo przygotowany, jabłka powinny być słodkie (nie spożywać żadnych posiłków). 1. Trzeci dzień; w ciągu dnia jeść tylko sałatki z gotowych warzyw (buraki, marchew, ziemniaki, można, dodać kiszone ogórki, kiszoną kapustę, cebulę, olej roślinny, wraz z sucharkami z czarnego pieczywa). Stosować dwa razy w miesiącu. Oczyszczanie suszonymi owocami Śliwki suszone 400g, daktyle 200g, morele 200g, figi 200g- wszystko to zemleć w maszynce do mielenia. Do otrzymanej masy dodać 200g miodu i wszystko razem wymieszać. Przechowywać w szklanym naczyniu w lodówce. Pić wieczorem przed snem po 1 stołowej łyżce. Kurację należy stosować jeden raz na trzy miesiące. Oczyszczanie warzywami i owocami 1. Pić po 1/2 szklanki soku z kapusty kwaszonej 3 razy dziennie. Stosować przez 14 dni. 2. Dwie pomarańcze obrać ze skórki na 1-2 milimetry, tak aby na owocach pozostał biały miąższ. Razem z białym miąższem jeść pomarańcze rano i wieczorem. Stosować przez 14 dni. 3.Dziesięć suszonych śliwek, wieczorem zalać wrzątkiem, odstawić na noc. Rano na czczo wypić wodę, śliwki zjeść. Następnie znowu zaparzać 10 suszonych śliwek. Odstawić do wieczora. Wieczorem, przed snem wodę wypić, śliwki zjeść. Kurację stosować przez 10 dni.
  19. czesc dziewczynki :).slonki pieknie swieci az chce sie zyc...ja dzis rano na sniadanko dwa banany z musli i kiwi i mlekiem...teraz pije kawcie... na obiadek sama nie wiem co..ale na kolacje grejrut i moze cos jeszcze...sama nie wiem... bylam juz dzis na miescie...kupilam ksiazeczke \"kopciuszka\"..lektura szkolna dla 1 klasy...no coz powiedziala pani ze maja na weekendzie przeczytac no i bedzie musiala...na szczescie reszte lekcji juz odrobione wczoraj...teraz moja mała biega po podworku...taka fajniusia pogoda... bylam tez w aptece po Ecomer dla małej bo teraz ak co roku moja mała bierze te witaminki, a przy okazji moja psinka tez dostaje...:P...zobaczylam te tabletki BIO CLA z zielona herbatką, 55 zl za 60 tabl..przez pierwszy miesiac najiej brac po 4 dziennie...a pozniej juz po 2...taka dwu lub trzy miesieczna kuracja, ..a zstanawiam sie nad tm bo znajoma ktora miala problemy z tyciem, celulitem i wilczym glodem brala je i bylo super...moze i ja sproboje...hmmm zastanowie sie nad tym...najwazniejsze ze pozbyla sie celulitu i a miala ogromniasty....a do tego cwiczyla...no wiaomo ze tak trzeba..ja zaczynam od ponbiedzialku rowerek i basen....:)...dzis juz trzymam dietke... Mamba trzymamy sie prawda??:)... a moze ktos wie cos na temat złogów produkt,ów przemiany materii w jelitach??..Kaorysku ty sie tym interesowalas...pamietasz:)..kefirku kochany:P...moze jakby pozbyc sie tych złogów to bylo by lepiej schudnac, utrzymac wagę, i tak mysle sobie ze lepsze wchlanianie witamin z pokarmow byloby..co Wy na to?? dobra ja cos poszperam na necie o tych jelitkach...a moze któras sie jeszcze odezwie...a ja pozniej pojde na urlop po tym pilnowaniu topiku zeby nie umarl:P..
  20. Mambusia jestem juz...bylismy na cmentarzu bo dzis sa urodziny babci mojego meza...a pozniej bylismy na pizzy w Pizzy Hut..zjadlam salatke i dwa kawalki pizzy i wypilam pepsi light...najadlam sie jak smok...kochana jajka na pol twardo...rano zawsze jadlam pol grejfruta i dwa jajka... kochana reszte napisze ci jutro bo musze sie rozebrac, lozko poscielic i psiaki pozbierac po domku bo sie rozlazly.... spokojnej nocki bez podjadania...
  21. masz racje Mamba...:)..ona mogla to my tez mozemy..prawda:)..no ja zjadlam dzis kawalek tortu czekoladowego na zimno, ale to taki malutki kawaleczek wiec sie nie przejmuje...:p..wypilam szampana dla dzieci truskawkowego..i bylo superandzko:) to co bierzemy sie za siebie kochana??:)...od jutra tak na powaznie??..teraz masz dobry czas na rozpoczecie dietki bo juz zachcianki sie skoncza..co ty na to??..moze na poczatke cos a zmniejszenie zoladka...ja zawsze zaczynalam z jajkami i grejfrutem...3 dni i mialam malusi zoladeczek...
  22. do tego kogos powyzej...nie wiem kim jestes i tak naprawde nie chce tego wiedziec...to co pisze to moja sprawa, i mam prawo miec swoje zdanie na temat tego co sie dzieje w kraju i na temat glowy państwa....jesli tego nie rozumiesz twoja sprawa, napewno nie wiesz co to wolnosc słowa i opinii..wiec nie wtracaj sie łaskawie...a z drugiej strony widze ze czytasz ten topik bo wiesz co i jak sie dzieje...przykre ze nie potrafisz \"pokazac swojej twarzy\"...reszta bez komentarza....
  23. hej kochane...zyjecie jeszcze?? Blingus masz racje z ta Polska ze tu nic dobrego nas nie czeka, kaczory rządzą krajem, wieczne spory i wydatki...kloca sie i nic dobrego z tego nie wynika, prezydencka para doprowadza mnie do smiechu a pozniej do furii..karzelki i paskudniki...feee...nie ma pracy, albo zbyt duze wymagania stawiaja...zlodzieje chodza na wolnosci, alimenciarze smieja sie z matek swoich dzieci i zyja sobie dobrze...dla mnie w Polsce jest jeden wielki bajzel...ale nie mam jak wyjechac cala rodzinka..:(...jak mozesz tam zostac to zostan i ukladaj sobie tam zycie..(niekoniecznie z tym swoim obecnym)... ja gotuje zupke ogorkowa, pozniej jade po VIki do szkoly i na 14 na urodzinowa imprezke...ja za kierowce bede robic... dietka chyba dotrzymana, choc w nocy zjadlam bananka jak karmilam maluchy...:p
  24. :(:(:(smutno tutaj sie zrobilo:(
  25. dziewczyny wypadaloby zeby Tai wpadla tutaj z jakims radosnym pomyslam zgubienia kilki kg, albo jakiejs fajowej poprawiajacej humorek rozrywki.... wrocilam z miasta, dersu ani wczoraj ani dzis nie znalazlam, koszmar, z butami tak samo...za to kupilam sobie fajowa bluzeczke z dlugim rekawem paski brazowo niebieko turkusowe,...fajniusia...niestety moj lepszy humorek popsula mi corcia uwaga z religi...wrrr...i bol glowy gotowy...słonia mam nadal w brzuchu, czuje jakbym go zjadla w calosci...a zjadlam bananka...feee...ciezko mi teraz...moze ja mam jakiegos obcego w zolądlku??:P
×