Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

jamka

Zarejestrowani
  • Zawartość

    0
  • Rejestracja

  • Ostatnio

    Nigdy

Wszystko napisane przez jamka

  1. nie mam sie gdzie wyzyc.mam okropne nerwy, chce mi sie plakac, i na koms sie wyzyc, pobic, zwyzywac, buuuuuuu, zle mi, i nie wiem dlaczego..masakra...a do okresu daleko...ide se poplakac bo to mnie wycisza i uspokaja...:(
  2. czesc:) Tai szkoda pieska, bo on tak kochany, a to ze spokojny to dlatego ze Ty go tak wychowalas, i dalas mu serce....i to sie liczy..a z przerazeniem slucham jak kolejny pies zagryza dziecko lub swojego wlasciciela....ale niektore dzieci jak pamietam ze swojego dziecinstwa, drocza sie z psami, zucaja kamieniami, i czyms sie da....u mnie na dzielnicy w komorkach facet trzymal psa, wychodzil z nim tylko rano i wieczorem a caly czas ten pies siedzial zamkniety w tej komorce, dzieci oczywiscie tak jak pisalam stukaly, rzucaly kamieniami w ta kratke co byla w oknie a pies agresywny, i szczekal ujadal, w koncu facet umarl a psa musieli uspic, bo co z takim psiakiem zrobic jak oszalal z tego wszystkiego...tak wiec agresywnosc psow zalezy w duzej mierze od wlasciciela...chco niezaprzeczam ze natury psa sie nie zmieni.... ja zle spalam w nocy bo komar mnie denerwowal, ogolnie bylo mi goraco, a nie chcialam sie odkrywac bo komra by mnie zdryzl i bym milala pozniej blizny.... sama nie wiem co dzis jesc, nie mam pomysla, jestem jakas taka niedozycia, moze dlatego ze zjadlam wczoraj wieczorem to co niepowinnam,:(... moze Corti jak jutro wroci to sie odezwie:(..bo smutno tu bez niej.... Porba moze napiszesz cos o Kaprysku..jak ona sie czuje??daj znac chco w kilku slowach
  3. a ja sie musze pozalic, bo objadlam sie jakies 20 min temu..byly dwie buleczki z serkiem i kawalek loda, i czekoladka i banan...buuu..jes mi teraz zle, smutno i jestem zla na siebie...nawet gdybym chciala pojsc do ubikacji bo mnie brzuszek boli teraz to nie pojde bo polknelam tabletke ...ide do lozka uzalac sie nad soba a jutro rano od razu na rowerek i spalic musze to co zjadla...:(:(:(:(:(
  4. Nitka postaram sie ale nieobiecuje, powiedz mi czy ginekolog moze tak wystawic recepte i ty ja kupisz w Polsce??
  5. a cio to nie ma nikogo?? ja niedawno wrocilam od manikiurzystki, i mam sliczne pazurki:)..dalam corci obiadek a sama tez cos podjadlam chco nie mialam konkretnie na cos ochoty, ot jakos tak dzis wyszlo...na 17 pojade sobie na solarium...:) sliczne sloneczko dzis swieci...fajniusia pogoda... Niteczko ciesze sie ze twoj tatus je, nawet jeslito zasluga tego leku, powiedz mi na ile taki lek wystarcza....a odnosnie lekarzy to sluchaj mam lekarza ginekologa to jest brat mojego dentysty, ale podejzewam ze za wypisanie recepty on bedzie chcial kase, jak bede mogla to sie go zapytam ile chce za wypisanie recepty...wiesz jak jest, ja musialam placic u niego 50 zl za recepte na tabletki, mimo ze znajomy, i mi porod odbieral, sama wiesz jak jest...
  6. oj kobiety wy faktycznie nie macie spania:)...ja o tej poze to juz dawno spunkałam ale mialam paskudnie glupie sny, i walczylam na poł spiaco z dwoma komarami ktore nie wiem jak sie dostaly do mieszkania bo mam wszedzie moskitiery pozakladane... co do tej niby bluzki, niby sweterka to jeszcze dzis raz go zobacze, ale jakos nie jestem pewna do konca czy go kupic bo dopiero teraz zacznie sie szal na takie ciuszki wiec watro poczekac, i chy6ba tak zrobie:P.... do aptekowej wagi niedotarlam ale musze to zorbic, ale nie kapuje dlaczego inne wagi pokazuja cos innego, a moze nie??..moja babcia ma wage stara jak swiat i u niej podaje mi 5 kg wiecej...a ja mam taka sama wage jak ona i nowa kupiona i pokazuja 5 kg mniej, wiec nie chodze do babci bo jej waga zepsuta, wiec po co sie dolowac:P... Obserwatorka ja jeszcze nie mialam nic zlamanego wiec nie wiem jak to jest, ale napewno nie jest ciekawie bo jak mialam spuchnieta stope to nie moglam na nia stawac, i juz sasiad chcial pozyczac mi laske..:) ide z pieskiem , i meza do autka odprowadzic
  7. podaje to co dzis zjadlam, niby malo ale nadal czuje jabym zjadla słonia...:( 3 łyż musli + mleko + mały banan 2 kromki razowca + poledwica z indyka + 3 kiszone ogorki nektarynka + 5 sliwek 400 ml jog do picia danona + 3 grzanki razowe... i po czym mam taki wielki brzuch??..moze Wiecie??..caly dzien pije wode i herbate zielona raz ....:(..nie mam pojecia, czuje sie tak jakby mi ktos zabral moje miesnie, chyba faktycznie zapisze sie na ta silownie...:(
  8. Szparagus ja tez chce slodkiego rogala, i do tego maselko i mlecvzko cieple, albo jakies konfiturki, nalepiej wisniowe, pychaaaaaa...ale bym cos takiego zjadla, ja takiego jedzonka to bym z 3 rogale zjadla, i litr mleka a pozniej bym umierala z bolu brzucha na lozku..ale warto czasem tak zaszalec bo to pyszne jedzonko...:):) a gdzie reszta, tak tu smutno>>>>
  9. a u mnie slonko cieplutko i piekne niebo:)..a ja leze w domku bo zle sie czuje, boli mnie glowa bo w nocy zle spalam, a to auto jakies mialo wlaczony alarm, to komorka sie zaczela rozladowywac, a to pies szczekal o 4 rano, ech...koszmarna noc, i jeszcze glupoty mi sie snily... a teraz o tym czyms dobrym, bylam na miescie i znalazlam cos slicznego, taki jakby sweterek ale robiony na drutach w kolorach zlota i brazu, z koralikami i wiazanyw tali, a mozna go zawiazac w plecionke, ale jakos nie moglam sobie go kupic, czekam na opinie kolezanki i moze moze, ..hihihi..jakos nie mialam weny tworczej do zakopow:(...czasem tak bywa, ..zaczynaja sie pojawiac juz kozaczki ale ejszcze z tamtego roku to sa modele wiec tez niekupuje, czekam na nowe:P..ech...
  10. witaj Niteczko:)..masz racje z ta teoria i praktyka, nigdy do knca nie wiem czy to co sobie zaplanuje to wlasnie to zjem, no chyba jak ide na uczelnie..hihihi... cos mnie ucho pobolewa, i nie wiem od czego...hmmm.. maluje teraz sobie pazurki i jak wyschna mi wlosy to zmykam na miasto:P
  11. nio nio widze ze juz wczoraj nikogo nie bylo... ja mialam taki sobie wieczor jesli chodzi o checi do jedzenia, napilam sie soczku i bylo oki:) tylko dzis mam kurcze dylemat, bo nie wiem ktora waga jest prawidlowa, bo pokazuje dwie, a winne temu chyba sa zle wylane podlogi bo waga pokazuje raz 52 kg a zaraz 53 kg...i to roznica minimalna w miejscu gdzie stawiam wage:(..nie wiem co jest...nie mam pojecia...powiem szczerze ze nie czuje sie lekko, ciagle czuje jakis taki ciezar w zoladku... oto wymiarki waga 52 kg (w innym miejscu 53 ???) talia 68 biodra 89 udko 46 biuscik 86 wiec spadlo gdzie niegdzie, ale ja juz sama nie wiem, moze pojde do apteki ale co bede wazyc sie nago??..kurde jestem zla na siebie. najlepiej bedzie jak nie bede nic jadla ubiore sukienke zwiewna i pojde do apteki, :(...a tam sie okaze ze wogle pewnie waga jest inna:(..koszmar... dobra ide sobie ponazekac po domku...a nie tutaj:P... niby lato wraca, ma byc cieplo, ech jak dzieci dos zkoly ida to sie pogoda zacznie...paranoja...ale moze opalac sie ebdzie mozna jeszcze..zoabczymy co bedzie...:P
  12. hmmm co by tu napisac...sama nie wiem nic tu sie niedzieje.. Blingus dostalam fotki, fajnie ci w bialy, zreszta juz ci to napisalam:) a oto co dzis zjadlam...ale najbardziej to mi kolacja smakowala, bo ogoraski bly:P 1/2 jog nat + naktarynka szkl soku szk maslanki + 2 grzanki razowe mala kisc winogron szk soku nektarynka 2 kr grahama + serek zamiast masla + pomidorek + 2 ogorki kiszone...pychaaaaa:P na dzis koniec, jutro waga ma pokazac kg mniej niz bylo tydzien temu, musi tak byc staralam sie..no pomijajac to objadanie wieczorne:(..ale coz..moze mi to niezaszkodzilo..zobacze na wadze jutro i na cm... piszcie kochane jak Wam dzis szlo:)i trzymajcie kciuki za to zeby nie bylo ochotki na jedzonko po 18...
  13. a ja wlasnie skonczylam robic przeciery z pomidorkow teraz sie pasteryzuja:)..jedzonko dla pieska ugotowane, rodzinka juz po obiadku, a ja pichce potrawke z kurczaczka na jutro:)...wiec caly dzien siedze w kuchni, no i oczywisicie przy okazji poprasowalam jak mała moja czytala i pisala....tak wiec na razie mam z glowy robienie czegos w kuchni.... pozniej czeka mnie jazda na cmentarz bo dzis jest 5 rocznica smierci babci mojego meza, wiec trzeba jechac...a za miesiac jest 8 rocznica smierci mojego dziadzia, wiec tez bede jechac,...jak ja nie lubie takiego czegos...ja zaraz sie poplacze, chcialabym sie przytulic i pogadac z moim dziadziem a tu juz tyle czasu minelo...buuuu:(...smutno mi sie zorbilo...dzis tez bede na jego grobie bo to na tym samym cmentarzu:( ide cos porobic z nudow, sama juz nie wiem co:(
  14. hejka:) Nitkus nie boj sie anoreksja mi nie grozi, za bardzo lubie jesc, i tu jest moj problem, bo kocham dobre jedzonko, jakies schabowczaki ziemniaczki zasmazane i kapucha ale wiem jakie to jest zdradliwe jedzonko wiec nie tykam tego, chco ostatnio jadlam jak bylismy w czestochowie:P..ale to wyjatek...a ja byalm bardzo grzeczna do momentu gdy nie wrocil moj maz z pracy i nie zaczelismy ogladac meczu (nie popisali sie nasi tm razem buuuu ) byly kanapeczki z pomidorkiem i sledze po szwajcarku i czekoladki kawalek i ciasteczka i lody z ajerkoniakiem, buuuu...bylo mi niedobrze, naciagalo mnie ale musialam sie meczyc bo tabletke polknelam wiec musialam trzymac to wszystko w sobie... tak wiec dzis wrocilam do jedzonka zdrowego ...i na pocieszenie kupilam sobie dwa komplety bielizny, takie slodkie czarno rozowe z kokardkami, sliczne:)... ech ide myc lodowke bo sie juz rozmrozila....obiadek mam gotowy wiec juz to mam z glowy...hihihihih...
  15. o witaj Obserwatorko:) fajnie ze juz jestes:P a ja zdaje relacje co dzis zjadlam, dzis bylam bardzo grzeczna i nawet posluchalam rady i zjadlam cos co powinnam czesciej jesc ale niestety zadko jem bo nie przepadam za meiskiem:) a wiec tak rano wypilam wode ze sliwek jag naturalny + 1 sliwek namoczonych przez noc + 1 łyż musli kubus + gruszka jagody + 1\\2 jog nat + jabluszko+ 2 grzanki razowe jabluszko mała piers z kurczaka z grila + sałatka z pomidorkow z cebulka hmm duzo tego kurcze :(...ale kolacja mi smakowala...mam andzieje ze znow bede grzeczna wieczorem, chco mam ochote na drinka...ale nie wiem co robic...hmmmm mam nadzieje ze Wam sliczne poszlo tak samo dobrze jak mi:)..Coirti bedzie z nas zadowolona:):):):):)
  16. a np jakie takie jakies koktajle czy co innego??
  17. Niteczko ja powiem tak ze ze mnie sie smieja na uczelni ze ja nosze ze soba serki wiejskie, jogurty, krispi lub jakies inne jedzonko kotrym sie odchudzam lub utrzymuje wage, ale smieja sie tak milo a nie zlosliwie, a ja sie smieje razem z nimi, bo ja juz taka szalona jestem:P...kiedys mioja pani z socjologi pracy i czasu wolnego zapytala sie czy moze sie poczestowac marchewka krtora wlasnie jadlam, bo jak stwierdzila zdrowe jedzonko i kolorem pasuje jej do torebki:P...ale bylo smiechu...i widzisz jak ja ide na caly dzien na uczelnie to tez biore tego jedzonka objetosciowe wiecej , ale mniej kalori niz np bula z szynk serem i tymi innymi przysmakami ..tak wiec ilosc nie zawsze rowna sie z kalorycznoscia...czy jakos tak to mialo byc sformulowane:):):) o deszcz pada:(..ech a moja mala gdzies na dworze ...wrrrrr... kolejny dzien sie prawie konczy, jak ten czas szybko leci.... dzis bylam w szkole po zaswiadczenie ze mała idzie do szkoly i przy okazji juz wiem w jakiej jest klasie 1 c..a ja bylam w d...i myslalam ze moja tez tak bedzie miala, no ale nie ...coz...juz niedlugo do szloly nasze pociechy znow pojda...ufdffff, a niedawno rodzilam, mala byla taka małutka a teraz juz panna, jak ten czas leci....hmm zamyslilam sie sorki:)
  18. widzisz Niteczko dlatego ja nigdy nie planuje rano co zjem, bo w ciagu dnia zmienia mi sie ochota na cos i jem to co chce, w okolicach diety oczywiscie..:Pteraz jem duze jabluszko, a brzuszek nadal mam wydety kurde o co w tym wszyskim chodzi...
  19. ja wlasnie wrocilam z dzialki bylam po pomidorki i te inne dobore jarzynki:P... jem teraz obiadek:)..pycha ..jagodki a tutaj nikogo nie ma znow..ech...trudno ide robic obiadek do konca dla mojej rodzinki:P..dzis kurczaczek z grila ziemniaczki i salatka z pomodorkow i cebulki:)
  20. cisza:(..a ja jestem taka niewyspana, cisnienie leci w dol, co mi nie pomaga, a kawy nie bede pic bo przez trzy dni obiecalam sobie ze nie bede...
  21. tak Niteczko skromny ten moj jadlospis ale ja musze zmniejszyc zoladeczke wiec to bedzie najlepsze...nie zalezy mi tak bardzo na tym zeby waga szla w dol ale zeby cm spadaly bo nadal czuje sie taka jakas ciezka, napuchnieta...wrrr.nie lubie takie uczucia...nie wiem jak sobie z nim poradzic:(..a z tatusiem bedzie dobrze trzeba czasu na to, witam nowa kolezanke:)..zeby nie bylo ze nie widzialam kogos nowego...:P ide sie teraz kapciac bo jezdzialm na rowerku a pozniej na miasto chce isc kupic bialy (o zgrozo ) biustonosz zeby moc pod sowja sliczna bialo zlota bluzeczke zakladac. a co tez trzeba...:) kurde mimo tak malej ilosci jedzonka czuje sie ciezko a szczegolnie w brzuszku...buuu...znacie cos na taki problemi??..pomozcie??:(
  22. hejka:) Bling babo jedna spania nie masz?? ja tez nie spie ale od 7 rano, i juz wpilam wode z namoczonych przez noc sliwek bo tak mam w dietce...dzis drugi dzien:P...troszk sobie j modyfikuje ale juz raz tak robilam i bylo oki:) co Wy tam za konspiracje robicie, ?? wiem ze ciekawska jestem ale czego potrzebujecie, - slowa Bling mnie zaciekawily, bo ja jestem taki maly dedektyw:P... dobra ide na rowerek, bo mam na to teraz czas...:)
  23. no tak Corti pojechala nad morze, Kapryske chory i wypoczywa, Tai pewnie w pracy a Niteczka z tatusiem, a ja dyzur pelnie tutaj, ale juz zmykam do lozeczka ...:P co sie stalo z Obserwatorka?? gdzie Proba znikla?? ech kobiety smutno tutaj jest... ide spac, narazie nienagrzeszylam poza tym co dzis zjadlam wiec lepiej zebym sie juz polozyla do lozka...:P
  24. coz to za oblezenie na naszym topiku od kilku dni same jakie sreklamy srodkow ktore czyna cuda, wrrrr... a o tobie Mychor to juz czytalam....wiesz uwazam ze na odleglosc nie mozna nikomu ustalic odpiowiedniej diety, bo do tego trzeba badania zrobic i cos tam jeszcze...nie pamietam juz ktora to z naszych kobietek byla u dietetyka ale opisywala calosc i wiem ze to nie takie proste:) trzymajmy kciuki za pogode dla naszej Corti niech sie opali w koncu:)... Nieteczko jak tatus sie czuje?? Tai a nie wiem czy dobrze kojarze ty mialas zmieniac prace??..czy mi sie cos pokrochmalilo??:P
  25. kuzwa ta kafeteria doprowadza mnie dzis do szalu, najpierw nie chce wyslac nic a pozniej okazuje sie ze wysyla dwa razy...wrrrr... oto co dzis zjadlam kawal arbuza kubus kubus wywar z włoszczyzny i jablko kawał arbuza jablko caly czas pije wode i zielona herbatke:P nie wiem moze wieczorem zjem arbuza lub napije sie soku.:) ciesz sie z tego bardzo...zeby tylkocm spadaly, a na silownie zaczne chodzic jak moja mała pojdzie do szkoly...:P
×