jamka
Zarejestrowani-
Zawartość
0 -
Rejestracja
-
Ostatnio
Nigdy
Wszystko napisane przez jamka
-
jestem i ja:P Corti masz racje z tymi barankami, to my:P....hihihi wrocilam z dzialki, zjadlam kolacyjke i nie mam zamiaru juz dzisnic wiecej jesc, ale i tak sie objadlam na kolacje bo zjadlam serek bialy i do tego bulka biala z pieczenia drobiowa i do tego chlebek razowy...ale to przed 18 wiec wybaczam sobie... fajnie ze tak duzo nas jest tu i tak czesto sie teraz pisze, zatwardzenie opanowane:P.... teraz czekam na meza bo z pracy wraca, a nie mam komorki bo mi zabral i jestem bez kontaktu ze swiatem...:P Bling Kaprysku witajcie, :)...wogle sliczne moje ciesze sie ze prawie wszystkie jestesmy tu razem... ide sie kapac bo sie troszke opalalam wiec teraz juz moge... :):):):):):):):):)
-
no czesc słonka kochane:) Corti zniklam bo pojechalam do prywatnego dentysty i powiedzial mi tak ze szkoda wyrywac zdrowego ząbka bo po co a tam sie tak wszystko porobilo u mnie z tym moim dziąsełkiem bo ząbek juz od 4 lat sie nie może do konca wydostac i cały czas rosnie, a jeszcze sie okazalo ze nie mam 3 szt ząbków nr 8 tylko jest ich cala paczka czyli 4 szt,:P...nie zdecydowalam sie na zabieg u nas w centrum medycznym bo szkoda zęba a pani dr dała mi antybiotyk aby to dziąsełko wrocilo do normy:)...i juz pozniej nie wlaczalam kompa bo lezalam w lozeczku....al;e juz jestem Pimko ja ci z jednej strony zazdroszcze ze tam mieszkasz ale z drugiej strony jakbym miala jesc ta przetwozona zywnosc i tamto jedzonko to juz nie chce, wole ta nasza polska rzeczywistosc i nasze jedzonko...ale i tak chcialabym kiedys tam pojechaci zobaczyc jak to tam jest:)...ale fajnie ze jestes z nami dzis wszystkim rozdaje buziaki, bo mam dobry humorek bo juz mnie dziaselko nie boli, maz zabral mi moj nowy telefon bo mial dopiero 4 miesiace i sprzedaje go i jakis nowy mi kupuje , tzn wiem jaki ta nowa malutka nokie skladanka co dopiero weszla na rynek telefonow , ja bylam przeciwna tej wymianie ale coz nie bede sie z nim klucic, kurde no uparty jak baranek jest...a to zodiakalny rak...hmmm...co za pogmatwanie z poplataniem:P... Tai masz racje my sie nie obzeramy:P..my sie dobrze odzywiamy...:P...ale juz koniec z tym bo nie stracimy tego co mamy, ja dzis stanelam na wadze i nadal mam 52 kg...hmmm...albo waga sie popsula albo ja dobrze trawie i nic nie odkladam, ale tez mam duzo ruchu, bo dzialka, malowanie, dzis znow dzialka, ale ta druga, bolace dziaselko tez dalo sie we znaki ...:P czesc Aniu fajnie ze jestes:) dobra ja ide lykac antybiotyk i zabieram sie za pozadki tzn po noicy trzeba poscielic wywiesic na balkon posciel i poukladac, mala szaleje w doku z karteczkami, no i wstawic musze zupke na obiadek a pozniej na dzialke:P...ale sie jeszcze odezwe przed wyjazdem i wieczorkiem wracam:) \"kocham\" Was sliczne moje:P
-
Corti kochana podaj mi tojego meila...prosze, bo gdzies zapodzialam:P ja wlasnie skonczylam sobie robic pazurki, kupilam sobie fajnie wodne kalkomanie i robie sobie je na pazurkach...fajowo:P
-
ok juz bede grzeczna... ja wlasnie wlazlam do domku bo bylam na miescie, kupilam sobie potrzebne rzeczy w kosmetycznym, witaminki bo sie pokonczyly, i duzo truskawek i brzoskwinek...a jakos mi sie tak zachcialo...mała nakupowala sobie tych karteczek...i teraz uklada je w pokoju wiec tez mam spokoj na jakis czas...obiadek tez gotowy, wiec sie nie matwie, :) ale teraz znow mi sie nudzi ...hmmm chyba poczytam ksiazki, ktore mam wypozyczone do mojego tematu magisterskiego, zapomznam sie blizej z tematem i jakie tam inne rzeczy...:)...coz zdolna bestia jestem wiec co mam sie obijac jak moge juz zaczac cos robic i wykorzystac ten czas w odpowiedni sposob.. aha kiedy i gdzie my sie spotykamy??
-
Tai kochanie moje nie jestes sama bo ja tez od kilku dni jestem w dzien grzeczna, a wieczorkami niestety grzesze, wczoraj kanapki z pomidorkami i serkiem zołtym, wczesniej czekoladki i lody,,...ech...coz nie umiem sie pochamowac, bo mam czaly czas nerwy, .ale coz dzis juz bede grzczna, bo nie chche zeby waga pokazala wiecej nic 52-53 kg w czwartek Witam nowa kolezanke:)...tak jak widac malo nas bo sa urlopy i wogle, ale coz takie zycie, ale powiem jedno ten topik daje do myslenia poczatkujacym, bo sa tu opisane wielkie sukcesy i porazki.. kużwa a gdzie corti sie podziala, zasypalo cie czy jak??..babo odezwij sie...bo nie ma ciebie i ja znow jem...kobieto zlituj sie nad nami:P
-
:(:(:(:(...nikogo nie było:(
-
czesc babolce:P ja wasnie wrocilam z dzialki , malowalam , bylam cala w kropki kawowe...hihihi...teraz jem obiadek i zmykam na druga dzialke,:) musze sie przyznac wczoraj zrobilam sobie znow dzien dziecka bo zjadlam batonkia kokosowego i torcik wedlowski a pozniej jeszcze rolade lodowa, i kanapeczki,...dzis jestem na razie grzeczna...i mam nadzieje ze juz tak zostanie....bo mnie Cortinka opierniczy w czwartek...zobaczymy czy takie dni dobroci sa zle dla mojej wagi...zobacze w czwartek... teraz zycze spokojnego weekendu i zmykam...
-
hmmm...siedze przed kompem i zastanawiam sie co napisac, mam pustke w glowie, bo dzis znow odwiedzil ,mnie listonosz i przyniosl mi przekaz pocztowy na kwote 20 zl zaleglych alimentow za miesiace maj i czerwiec...i teraz jestem w kropce bo nie wiem czy dobrze zrobilam skladajac pozew do sądu o to zeby jego starzy płacili...wiem ze jest cois takiego ze jak placi nawet najmniejsze sumy ale placi to mu nic nie zrobia...:(...nie chce znow zostac zbluzgana i oczernioa przez sędzine ze domagam sie czegos co mi sie nie nalezy:(...gdzie tu jest sprawiedliwosc...ja chyba faktycznie nasram na to wszytsko odpuszcze sobie walke, i niech sie dzieje co chce, bo nie mam sily....nie chce mi sie nawet plakac...:(...chyba zaczne jesc i to wszytsko co mi do rak wpadnie:(... co robicie moja sliczne...??.. ide chyba po lody:(
-
Corti ja nie wiem jak to jest, ale ja ostatnio jem lodziki z mcd i wczoraj takie wlasnie jedoznko, ale nie jest to za czeste bo to chemia jest wiec staram sie tylko na jakis czas...ja tam sie ciesze ze tyle waze...i jest mi dobrze z tytm, choc nie zaprzeczam ze jak widze klientke wyzsza odemnie i chudej kosci to mnie sciska w dołku, ale ja sie sama nie stworzylam, i nie moge sobie odchudzic kosci, bo jakim cudem, trudno mam grubasne kostki wiec nic z tym nie zrobie... a teraz wrocilam z dzialki podlewalam, zbieralam jabluszka z trawnika , wisienki i takie tam, teraz zjadlam bananka i krispi i pije soczek marchewnkowy...ide gotowac zupke jarzynowa... ale ja zazdroszcze Nitce ze ona juz tam jest...slonko , ciepelko woda lazurowa, ech ja na razie nie mam jak jechac bo to duzy wydatek jest na jeden raz ale odbijemy sobie to, na razie sa inne wazniejsze wydatki ...wymienilismy juz sprzet calkiem na nowy, no jeszcze nam lodowka zostala do kupienia, ale to dopiero za jakies poł roku bo ja sobie taka za 2000 tys upatrzylam...:P...a teraz od wrzesnia szkola...ale ciesze sie bo mam juz proawie cala wyprawke dla córci tylko ksiazek brakuje...a tak wszystko mam:)...juz poszło 350 zł, a do tego ksiazki za 150, i jeszcze jak wiadomo trzeba to kupic, to zapłacic, ech....Corti ty wiesz co to jest...ty to samo masz teraz:)....jakos to przetrzymamy.. ja na razie z moja mała siedze w domku , jezdzimy na dzialke, ale ona niedlugo jedzie do rodziny na wies, a pozniej jak wraca toi z babcia na wycieczki do Poznania, Krakowa i jakies tam jeszcze:)... dobra rozpisalam sie ide gotowac zupke..:)
-
oj Noteczko ty juz w górze nad nami lecisz i mam nadzieje ze dobrze ci tam, nie boj sie, fajnie sie lata, ale...hihihi nic nie powiem juz:P ja zaraz jade na dzialke bo obiecalam mojej babci ze jej altane pomaluje... Corti nie krzycz na mnie ale wczoraj na wieczor sie objadlam, bo zjadlam 2 jagodzianki i do tego zestaw muzyczny z mc d...:(...wiem wiem ze nie wolno ale raz na jakis czas:P... dobra zmykam jesc jakies sniadanko lekkie bo mnie zamulilo z rana bo łyczka kawy od meza zrobiłam i to dlatego, dzis mam zamiar odpokutowac moje objadanko,... całuski buziaczki hihihi a Niteczka wraca w urodzinki mojego mężusia:)...
-
czesc łobuziaki:P tak jak zawsze rano w czwartki wymiarki dloa naszej ksiegowej:P...bo bedzie krzyczec Corti oto one ...waga 52 talia 66 biodra 88 udko 45,5 biuscik 84 łydka 35.... wczoraj na wieczor przy drinku najedlismy sie frytek z piekarnika...no tam pisza ze to 175 kcal w 100 g...jest ok, czasem moge sobie na cos takiego pozwolic bo zycie to nie tylko dieta i utrzymywanie wagi...choc tak jak patrze to moja waga sie utrzymuje na wysokosci 52 -53 kg juz od dluzszego czasu... zmykam do biblioteki bo mam już wstepny temat do pracy magisterskiej i chce zobaczyc jaka jest dostepnosc materialow do napisania tej pracy....a moja mala tez bardzo lubi ze mna tam chodzic wiec dzis mamy dzien w ksiazkowy...
-
wiem wiem Corti, a powqiedz mi jak sie ta farba nazywa?? ile kosztuje i jak sie obslugiwac nia??:P
-
Corti ja mialam robione ekstrqa na wesele i powiem ci szczerze ze tylko mi to przeszkadzalo, ja nie umiem w takich pazurkach nic robic, boje sie ze polamie, do myciA garow zakaladalam rekawiczki, nie umialam sobie zapiac zamka w spodniach...dla mnie to meczarnia...ale kazdy ma swoje zdanie...ja tam wole swoje pol dlugie pomalowane lakierem bezbarwnym lub jak mi sie chce to maluje kolor i jakies wzorki sobie sama wymyslam... pada, a ja juz nie wiem co robic, nuda...mnie dobija, boje sie ze zaczne z tego wszytskiego jesc...:(
-
czesc kobitki...:) pogoda paskudna deszcz pada od wczoraj, zimno i mokro, feeee:(...ale coz i deszcz jest potrzebny Nitka juz dobrze jakos to przezyjesz...ja tez sie balam ale bylo swietnie.... kurcze boli mnie dziaslo kolo ząbka nr 8 a nie da sie go tak łatwo wyrwać bo tam jest dość ciasno...ech...tak raz na jakis czas jak sobie czyms podraznie mi to dziąsełko nachodzi na ząbka i boli...quźwa... nudzi mi sie niemilosiernie, teraz jeszcze pogoda sie zepsula ani nad wode pojechac ani na spacer...wrrr...juz zaczelam zbierac materialy do pracy magisterskiej, ot tak wlasnie mi sie nudzi...moja kolezanka sie smieje ze ona nawet licencjatu nie napisala a ja sie juz w październiku bede bronic na mgr...:P...aLE co ja mam robic...zanudzam sie w domku, ile mozna...:( Corti ty bynajmniej masz co robic bo przy remoncie tak jest, ze sie nudzic nie mozna...przyjade i ci pomoge co??:)
-
czesc kobitki:) Corti ty piwko a ja wczoraj mialam nieziemska ochote na lody , i wieczorkiem pojechalam do mc d i kupilam po dwa na glowe czekowisniowe i z polewa truskawkowa...hihihi...ale sie najadlam ze nie mam ochoty juz na nie...:P... dzis mamy chlodniej i dobrze, to mala moja bedzie mogla dluzej na rolkach jeździc... ja zaraz zbieram sie bo ide do sądu skladac papiery o to aby alimenty placili jego starzy, wiem ze znow zaczynam wojne, ale nie popuszcze, radzilam sie prawniki i wiem ze moge tak zreobic, a ze maja kredyty to juz nie obchodzi mnie bo zgodnie z przepisami kodeksu postepowania cywilnego alimenty sa jako drugie po kosztach komorniczych, wiec kredyty i inne ich zaleglosci niech sie sami martwia. :)..ide odezwe sie pozniej...
-
a ja chodze caly dzien podminowana, nie wiem dlaczego nic mi nie wychodzi, przed chwilka stluklam szklanke bo skonczylam kleic pierogi z jagodami, beda wcinac az uska im sie beda trzesc:P...ide do sklepiku po jogurt naturalny bo nie mam juz... Corti ja tez mysle ze jeden dzien na wodzie nie zaszkodzi, ja tak kiedys raz w tyg robilam i bylo swietnie ale jakos teraz nie umiem...kurde no...:(
-
Corti leze chora w lozku, biore ibuprom zatoki i inne specyfiki, ale nic nie jest lepiej, najwyzej w poniedzialek pojde znow do lekarki i jej powiem co ja sadze o jej diagnozie...wrrr... a co do urodzinek to mysle zeby zrobic sobie jeden dzien na wodzie??:P....hihihi albo na lodach...:P
-
czesc slonka:( ja dzis od rana jakas podminowana chodze, mam nerwy, moglabym na kims sie wyzyc ale nie mam na kim, a do tego jakos plakac mi sie chce, boze jak baba w ciazy sie zachowuje, czuje sie jakas taka niepotrzebna nikomu, nudno mi w domku, nie mam co robic, wczoraj zaczelam poszukiwania tematu do pracy magisterskiej, jeszcze sie okaze ze zaczne cos do niej pisac i jak przyjdzie pazdziernik i seminarium magisterskie to ja bede miala juz cos napisane, ech... Dytko ja tez choruje, mam katar, zawalone zatoki, boli gardziolko, w dziej jako tako ale w nocy oddychac nie moge, mecze sie i przy okazji meza, wogle nie wiem co ta lekarka se myslala dajac mi lek na alergie, juz od soboty mnie trzyma i nic mi nie jest lepiej tylko glos odzyskalam, ale i tak jest tak jak przepity...:( zanudze sie w tym domku, naprawde, zreszta komu ja potrzebna jestem, sama jak palec w domku z pieskiem , ktory spi bo taka pogoda a najgorsze ze jak mi sie nudzi to jem i jem, a to nie na tym polega, bo ile razy mozna sprzatac, prasowac gotowac jak juz to jest zrobione, nie chce byc kura domowa, ja bym chciala do pracy choc na wakacje, bo pozniej od pazdziernika powazna szkola sie zaczyna to musze miec czas nha swoja nauke i przypilnowac mala, :(... wrrr ale smuce wam tutaj, wczoraj Corti marudzila dzis ja, co za zycie:( ide sie polozyc, ale ilez mozna...:(
-
o jestem pierwsza.:)..chyba:P waga 52,5 talia 66 biodra 88 udko 45,5 biuscik 84 łydka 35 przyzjnaje podjadalam ostatnio i to wieczorami, i widac efekty ale niewielkie:)..tyle dobrze...biore sie za sprzatanie bo jakos mi sie dzisw nudzic bedzie cos tak czuje... dzis juz jest chlodniej o tyle dobrze...:)..ale ten deszcze moglby padac w nocy a nie w dzien jak zapowiadaja na weekend...wrrr..a miala byc sliczna pogoda
-
Corti nie byloam jeszcze na sloneczku i dzis nie bede bo popierwsze nie mam nastroju, ochoty na bezczynne lezenie, a po drugie rozmzazam lodówke wiec musze jej pilnowac wiec nie bede co chwila podnosic sie naga z balkonu...:P...a dzis cmowili ze ida chlodniejsze dni...sama juz nie wiem komu wierzyc tak dokladnie jak ty.... Obserwatorka ja tez musze dzis pozalatwiac kilka spraw, kuypic kosmetyki, odebrac mala z przedszkola bo jeszcze chodzi, uymyc do konmca lodówke, powiesic pranko i reczne i pralkowe, i wogle tam takie wiec nie jestes sama:)...jakos musimy z tym dac sobie rade...ja na szczescie nie mam juz szkoly....hihihi...ale tobie powodzenia zycze... i tak czekam na odpowiedz w sprawie pracy a tu cisza...hmmm...moze faktycznie tamta miala doswiadczenie, ale na grzyba ta klientka mnie brala na dwa próbne dni jak wiedziala ze ma jeszcze kogos...Q mać, stracilam czas tylko na to, a teraz okaze sie ze nie pojde do pracy...nie lubie takich sytuacji, ale coz, nie mam doswiadczenia wiec nie chca mnie nawet z wyzszym zawodowym...to wogle po co czlowieka ciagaja po tych dniach na próbe i wogle...jestem zla, i sie chyba poplacze, jeszcze moje gardziolko nie jest zdrowe....wrrrrr...co za dzien... ide myc dalej lodówke
-
czesc slonka kochane:) dzis zapowiadaja ostatni taki dzien ciepelka, bo moze sie na dwa dni ochlodzic, moze to i dobrze, bo odpoczniemy sobie od tego upalu ale ja mam zamiar wykorzystac jeszcze to slonko wiec ok 10 ide sie opalac, na razie musze sie wziac za rozmrazanie lodowki bo sie sama juz za to wziela.... jestem niewyspana bo bardzo mnie bola zatoki, gardziolko, i nic mi nie pomaga...ech...jak ja czegos takiego nie lubie... ide walczyc z lodowka...ech
-
wlasnie wrocilam w serwisu bo mialam autko na przegladzie i przy okazji jak wracalam znow kupilam sobie znow truskawek ale nie do zamrozenia bo j8uz mam tylko tak do jedzenia, pychotka...i czeresienki do tego...pozniej czekaja mnie zakupiki i solarium mezusia bo ja sie opalilam dzis...jutro tylko bede chciala sie polozyc na troszke zeby sie bardzie zabrazowic...ale i tak mam taka bardzo delikatna opaleniuzne...choc nie taka jak na tych zdjeciach z Cypru ale tam slonko inne...hihihi...ale coz nie da sie tak... Corti ty pewnie latasz po domku na mitle i sprzatasz cio??:P...odpocznij sobie i zagladaj tu czesciej... tak cieplo dzis az sie z domku nie chce wychodzic...:)
-
no to ja tez sie zamelduje...:) Corti juz niedlugo sie skonczy ten remont, corcia bedzie zdrowa a ty tak jak poradzilas Próbie tez utrzymu wage a nie skacz z 48 do 50 i znow w dol...:)_...a co do cycuchow to w tym miesiacu tez cierpialam jak choelra, napady placzu zlosci, bolace miejsca...a okres byl taki maluski ze szkoda gadac...bylam u ginekologa i mowi ze to tak sie czasem zdaza...egzaminy, obrona i wogle, wiec sie nie obawiam...nastepnym razem da mi popalic...:) ja wlasnie zlazlam ze sloneczka, bo nie opalalam sie juz chyba z tydzien...a na solarium nie chce mi sie isc bo szkoda kasy jak takie slonko fajne...dzis czekaja mnie zakupy, bo na weekend bede musiala zrobic imprezke oblewajaca moj dyplomik:)...no i wiadomo jak to jest...ale ja od razu zapowiedzialam ze jedno piwko lub drink czy szampan i wiecej nie tykam...to nie dla mnie takie cierpienia pozniej...ale ostatnio kolega powiedzial mi ze to juest najlepszy sposob na odchudzanie, picie i leczenie kaca, bo w tedy tylko pijesz...ale ja dziekuje za takie cos...zreszta ja mam swoja wage i sie ciesze, bo ona sie trzyma, mimo schabowego i tej reszty w niedziele...:)..a bylo tego, zreszta ostatni tydzien plyna z jedzonkiem razem...:P ja juem teraz arbuzka soczystego , malo slodkiego bo ja takie uwielbiam, i mam zamiar odpoczywac bo boli mnie gardziolko...
-
Dydko dzieki kochana...ty tez masz cos z gardziolkiem...oj bidne my jestesmy, ja wogle mowic nie moge, dziwnie tak jest tesraz bo ja jesttem osoba co lubie bardzo ale to bardzo gadac, wiec taka cisza sprawia mi meke okropna, bo nie moge nadwyrezac gardla, ale z drugiej strony nie musze z nikim rozmawiac z kim nie chce i juz:P.. Corti noi to wyrabiaj sobie ta kondyche...a powiedz mi co ty znow za walke zaczynasz...zostaw sobie to 50 kg i bedzie ok...chyba ze taka uparta jestes:P...
-
dziekuje za miluskie slowa:)...ja wlasnie wrocilam z miasta dzis caly czas cos zalatwialam, a to ginekolog i lekarz pierwszegho kontaktu bo potrzebowalam zaswiadczenie o dalszel nauce, pozniej ratusz, komornik, uczelnia, wyrabialam certyfikat jezykowy, i znow uczelnia, ech... tak wlasnie stres mam juz za soba, ale szczerze mowiac to bylo tak, ze stres byl obecny caly czas ale bardzo sie przeciagnelo sie z godzinami, i z tej zlosci bo chcialam w koncu jechac na tego schabowego z ziemniakami country i kapucha, a tak sie zloscilam , ze jak weszlam to z usmiechem na twarzy i z zartem przywitalam sie z komisja i wogle najlepsze bylo to ze nie czulam strachu bo wiedzialam ze prace napisalam sama i sie uczylam do nie...a jeszcze przemaglowali mnie bo mialo byc 2 pytania a ja dostalam 4 i jedno od przewodniczacego komisji ktory nie zadaje pytan, ale byli bardzo ciekawi dlaczego taki temat wybralam, i wogle zaaferowani byli ta moja praca...co mnie bardzo ucieszylo:)... dzis zlozylam juz pelna dokumentacje jesli chodzi o uzupelniajace magisterskie studia....juz wiem ze jestem przyjeta bo 5 z obrony i wysoka srednia za 3 lata studiow zapewniaja mi to i jeszcze do tego mam zapewnione ze nie zmienia mi specjalizacji, bo tak tez bywalo ze specjalizacja byla zalezna od wysokosci sredniej....:)...jestem z siebie bardzo dumna, a co do oblewania to byl obiadek w restauracji z samym mezusiem, bo mala byla na wyjezdzie, pozniej piwko grzane w domku, leki, i spanko....bo ja bedac na tych dwoch dniach probnych w pracy tak sie nagadalam ze mam zapalenie stron glosowych:P....ech gadam teraz jakbym sie przepila, dlatego tez dzis bedac u lekarza przypisala mi leki, ale nie mam goraczki to najwazniejsze.... :)..Obserwatorka pisz jak bylo na wodzie, jak bedziesz miec fotki to czekamy...opalona jeses pewnie cio??:) Corti kochana masz dwie kuchnie to wiecej pokus do jedzonka, mnie sie jesc nie chce bo boli gardziolko, i cieplo jest, no moze mam ochote na lody, te czekowisniowe z mc donalda, ale jakos bolace gardlo mnie powstrzymuje..:P Tai i Niteczko dziekuje wam tez za gratulacje, ciesze sie ze trzymalyscie za mnie kciukasy... a waga 55 kg naprawde jest do osiagniecia...:)...wierze w was jak wyscie wierzyly we mnie...:) ide sie polozyc bo nozki bola...ale jestem i tak bardzo szczesliwa, i moglabym nowe studia zaczynac juz teraz...hihihihih..