jamka

hejo slonka kochane ..w Opolu nie ma slonka niebo za chmurkami...brzydka pogoda ale popada deszcz to szybko zrobi sie w kolo zielono i bedzie slicznie:) ja wlasnie zajadam musli bo musze sie wziac za siebie od nowa i sprowadzic sie na odpowiednie tory bo sobie pofolgowalam i nie umiem przestac..hmm...glupia baba ze mnie... musze sie udac do sklepu po owocki i warzywka bo mi sie chce jakiegos t5akiego jedzonka a najbardziej to pomaranczkow...:P a jak tam u Was ?? co macie w planach...Kaprysku powiedz mi porsze czy jakas roznica jest z tym foliowaniem????? bo mnie do tego calego balaganu brakuje tylko olejku cynamonowego i bede sie balsamowac i zafoliowywac...zebym tylko nie zostala tak zabalsamowana jak faraonowie>..:P...zarty..hehhe... Obserwatorka jak tam samopoczucie?? lepiej ci juz kochana??

czesc kochane:) cio robicie?? bo ja dzis zjadlam kielbache na sniadanko i upieklam racuszki z jabluszkami bo mi Jakas tam ania smaka narobila wiec upiklam...pycha ale jestem najedzona...a mialam sie pilnowac...ech...pozdrawiam

ja uzywam tego z Ziajii i mam oliwke do masazu ale czy ja wiem czy sa jakies rezultaty,...chyba nie...a co do Dave to faktycznie skora jest taka fajna napieta i tyle...nie wiem czy nie zainwestowac kasy w te ampulki co sa z roznych firm...co Wy na to?? nadal czuje sie jakbym polknela slonia..a dzis zjadlam nieiwele bo nie bylam glodna...teraz jejm lekka kolacyjke i do jutra juz nic nie bede jadla bo boje sie ze znow zacznie bolec... Kaprysku ja wlasnie sie zastanawiam czy se faktycznie nie kupic tego cynamonowego olejku i nie zaczac owijania tylko na udka i pupcie...widzisz rezultaty wieksze niz jak kiedys przy samym odchudzaniu?? Oj Corti ja mam na razie dosc lodow bo tak se ostatnio ich pojadlam ze hohoh...:) witam nowa Kolezanke...fajnie ze ktos nowy jest.:) Obserwatorka ruch to jest to...ale nie zawsze pomaga na pozbycie sie celulitu...gdzies cos czytalam na ten temat ale pozniej napisze co i jak...

oj z tym ograniczeniem kalorii to fakt , od zawsze wiem ze zdazaja sie zastoje w gubieniu wagi ale kiedys sie zniechecala ale teraz po tym moim gubieniu wagi wiem ze to nie mialo sensu..teraz przeprowadzilam moje odchudzanko tak jak powinno byc..ciesze sie niezmiernie z tego... oj jakbym chciala se poczytac te ksiazki o tym montim i inne ale niestety zaczal mi sie nowy przedmiot twz Teoria zmiany społecznej i tu mam tyle czytania ze hej...dzis czytam Zderzenie cywilizacji - Huntington\'a...ech 500 stron..ale coz mam pokrecona pania dr wiec cos trza przeczytac a jeszcze notatki zrobic..hmmm...pokopane to wszystko... dietkujcie dalej...trzymam kciuki

Corti tak wszystko bez zmian tylko w tali mam 66 cm..chyba przybralam??..:(..ale coz

Corti sama nie wiesz jak zazdroszcze ci ogrodka pod domem , ja tak bardzo lubie salatki marcheweczki i te inne...mam dwie dzialki ale jedna dosc daleko bo 15 km od domku a drugo ok 5 km..ale zawsze to cos...a co mam w planach niby nauke ale nie brdzo mi sie chce...smutkam troszku bo mialam dzis pakudny sen o zdradzie i wogle i jakos mi tak dziwnie...ale nie wazne...dzis chce byc na soczkach bo boje sie jutro na wage wejsc przez to podjadanie...kurde no...ale coz kazyd ma wybor...jesc albo nie..

hej cio jest gdzie sie podzialyscie...tak wam sie spodobala ta strona od Cortinki??:P ja sie wczoraj najadlam lodow z ajerkoniakiem bylo pycha...ale jutro waga bedzie tez fajnie duza cos mi sie tak wydaje..:(

uff wlasnie wrocilam z dzialki , pomylam okienka i popralam firanki od razu wyschly wiec je powiesilam, ogolnie takie wiosenne pozadki przywiozlam se salatke taka malutka z drobnymi listkami i juz wlasnie ja zpalaszowalam z jogurcikiem i papryczka i ogorkiem i ziolami...do tego chlebek pelnoziarnisty i pycha bylo...

Corti nie wiem czy przytylam bo sie nie waze dopiero w czwartek zobacze co bedzie...ale jak juz wyzej pisalam pozwalam soebie za duzo a i czasu tez nie mam bo mala chora, nauka mnie goni teraz dzialki dwie do upozadkowania..mam juz ich dosc...a jeszcze pomoc wujkowi na budowie bo juz skonczyli tylko dzis kuchnie montuja wiec znow pojde sprzatac...a nie chce mi sie jak cholera ale coz zrobic...

czesc dziewczynki:) Obserwatorka slonko zasiweci tak jak mowia dziewczyny i dla ciebie ale tez musisz temu jakos pomoc bo tak samo z siebie nie zablysnie...postaraj sie juz niedolowac ...:) Kaprysku cos ty za malutkie dziecko chcesz robic czy jak...jesz mniej niz jak ja jadlam odchudzajac sie i to na mnie krzyceli ze malo jem...wiecej troszke kochana ..Nitka ma racje... ja jestem niepocieszona bo skonczyly mi sie juz soki pomidorowe co sobie zrobilam na zime i tak te w butelkach mi sie popsuly i nie wiem dlaczego tylko te co mialam zrobione w sloikach malych to byly dobre...a tych kupnych ja nioe pije bo one mi nie smakuja bo sa solone...chyba ze nacie jakies kupne soki pomidorowe bez dodatku soli??????????????????...powiedzcie jak wiecie.:) mojej malej juz lepiej ale trzymaj ja na dietce i do specjality sie wybieram chyba go gastrologa ..ale najpierw po skierowanie..a niech mi tylko lekarka powie ze nie ma potrzeby to je udusze...malpe jedna...wrrrrr... ja sie przyznaje bez bicia ze sobie podjadam i to wieczorkami , piwko ostatnio mi smakuje i do tego paluszki bo dzidzia je na te swoje problemy to teraz mam ich dostatek w domku no i biszkopty i herabtniki uwielbiam ...hmmm..mam wejsc na wage w czwartek ...boje sie ale to bedzie tylko moja wina ze bedzie wiecej....

Kaprysku kochana ja ci wszpolczuje ale sama bede sie wybierac na badania kontrolne..bo juz minol rok jak bylam...a ja siedze w domku dzidzia spi bo jest padnieta , ta Q lekarka nie wiem skad sie wziela zreszta jak reszta leakrzy nie maja zamiaru zrobic badan ani nic wiec sama sie o to znow upomne pod kontem zbadania jelitek mojej malej...bo tak nie moze byc zeby ona cierpiala a cierpi bo juz spi ponad 2 godzinki...boli ja nadal brzusio...jestem zla na wszystkich lekarzy ?Q maC... a dietka to gumisie haribo buleczki herabtniki i owoce..

Kaprysku kochana ja ci wszpolczuje ale sama bede sie wybierac na badania kontrolne..bo juz minol rok jak bylam...a ja siedze w domku dzidzia spi bo jest padnieta , ta Q lekarka nie wiem skad sie wziela zreszta jak reszta leakrzy nie maja zamiaru zrobic badan ani nic wiec sama sie o to znow upomne pod kontem zbadania jelitek mojej malej...bo tak nie moze byc zeby ona cierpiala a cierpi bo juz spi ponad 2 godzinki...boli ja nadal brzusio...jestem zla na wszystkich lekarzy ?Q maC... a dietka to gumisie haribo buleczki herabtniki i owoce..

hajka ja wlasnie wrocilam z miasta bylam pooddawac ksiazki u szewca w banku ech wogle tak ogolnie pozalatwias sprawy...a w miedzy czasie moj piesek od 9 do 11 byl u fryzjera i jak ja odebralam to jest opitolona maszynka ale jej wygodniej na lato bedzie i dla mnie tez....bo masakra z czesaniem tych jej dlugasnych wlosow bylo...ech ja juz nic sie nie wypowiadam na temnat Papieza bo jest mi zal i czuje smutek...a co do slolarium to ja juz sama nie wiem podoba mi sie ladnie opalona skora bo fajnie to wyglada...ale czy ja wiem jak to jest takl do konca..ja bym chciala ale jakos z drugiej strony nie chce mi sie..moze pozniej pojde sobie na solarium jak juz bedzie sie mozna pokazywac z golymi nozkami...ale na razie mam lenia nic mi sie nie chce tylko spac...ale musze sie uczyc tzn pisac prace...wiec zmykam... ostatnie dni jako tako z pilnowaniem sie bo wieczorkami podjadam a to lody a to kanapeczki i wogle ..ech trudno...czasem tak jest..

a ja Wam powiem kochani klociacy sie lub inaczej wymieniajacy swoje poglady daj cie juz spokoj i popatrzcie jak caly swiat cierpi z powodu tego co sie stalo wczoraj o 21.37 ja normalnie spac nie moglam budzilam sie ...a jeszcze do tego moja corcia jest chora i nie wiem czy diagnoza lekarza jest dobra...daj cie wiec spokoj tym golym brzuszkom bo ja np bardzo chcialabym pokazywac moj brzuszek ale nie bardzo moge bo po ciazy mam rozstepy dookola pepuszka i to wyglada jak to mowi moj maz jak promyki slonca lecz mnie to krepuje i nie moge pokazac swojego kolczyka choc na plazy jak jestem to mam bikini i sie tym nie przejmuje... oglaszam rozejm...hmmm.,..co Wy na to kochany Chudy i Obserwatorko?? ide do mojej malej bo cierpi bidula i nie wiem jak jej pomoc...:( a jeszcze do tego ta zalobanarodowa...dobilo mnie to wszystko...nawet nie poszlam wczoraj na urodzinki do kolezanki bo powiedzialam sobie ze nie moge sie bawic jak Papiez jest chory a mialam isc na 22 a on wlasnie umarl ...ech ...szkoda go

czesc jestem i ja bylam dzis na uczelni zdalam egzamin ten co pisalam na 5 i cwiczenia tez mam juz na 5 wiec kolejny egzamin mam z glowy...heheheh...niezle moja pamiec mnie nie zawodzi..to co wyslucham i poczytam zapamietuje i nie musze wkuwac i siedziec godzinami nad ksiazkami zeby pozniej zdac egzamin...ale coz musialam wrocic wczesniej do domku i opuscic zajecia bo moja mala ma goraczke i bolal ja od rana brzuszek wiec myslalam ze to znow cos z przewodem pokarmowym ale na szczescie nic jej nie jest tylko ma zapalenie gardla i dostala antybiotyk i lezy bidna w lozeczku slucha bajeczki i pewnie bedzie spac...moja kochana malutka...:( ciesze sie Corti ze juz masz lepiej na tej glowie ...:) dzis cos jesc nie moge bo rano nic nie moglam zjesc tylko pol grejfruta wypilam pozniej tylko sok z marchwi a dopiuero pozniej ok 15 zjadlam dwie czerstwe drozdzowki z serem...cos mnie dzis niedobrze jest... pozdrawiam

wiec tak zaraz se zmierze przekatna mojego tatuazu a pepuszek mi sie bardzo szybko zagoil...bo 1. moj mezus mi go pielegnowal 2. moj mezus mi go calowal (nadal to robi :P) 3. a poza tym trza bardzo pilnowa i dbac o higiene i bedzie ok...u kazdego jest inaczej...aha jakby cos ci sie kiedys zrobilo , siaczylo czy cos to kup sobie OXYKORT..na recepte ale leczy od razu....polecam a tatuaz to 10 cm szeroki i 7 cm wysoki...postaram sie wyslac zdjecie do was... wbylam u fryzjera z mezem on sie strzygl a ja sie umylam i wymodelowala...a co tam jutro mam zajecia na uczelni i urodzinki kolezanki...hheheh a teraz cos smutnego slysze w tv ze papiez stracil przytomnosc i nie ma juz dla niego szans...juz rycze ...a co bedzie pozniej....:(:(:(:(:(:(:(:(:(:(:(:(:(:(:(:(:(:(:(:(:(:(:(:(:(:(:(:(:(:(:(:(:(:(:(:(:(:(:(:(:(:(:(:(:(:(:(:(

Obserwatorka --powiem tylko echhhhhhhhhh....:)

Corti hmmm jakby ci to wytlumaczyc ..niektorzy jak to widzieli to mysleli ze mam diabla bo to co tam jest wyglada jak rogi...a to jest poprostu roza z listkami otulona w jakis taki dziwny tribal...fajnie lecz troszke za male i nie dawalam koloru ...chcialam powiekszyc ale nie zniose drugi raz tego bolu...nie dam sie... Kaprysku i jak ci sie ksiazka podoba??...

Corti hmmm jakby ci to wytlumaczyc ..niektorzy jak to widzieli to mysleli ze mam diabla bo to co tam jest wyglada jak rogi...a to jest poprostu roza z listkami otulona w jakis taki dziwny tribal...fajnie lecz troszke za male i nie dawalam koloru ...chcialam powiekszyc ale nie zniose drugi raz tego bolu...nie dam sie... Kaprysku i jak ci sie ksiazka podoba??...

dziewczyny my tu o naszch problemach gadamy a moze tak zapomnimy o nich na chwilke i pomyslimy o Papiezu, ja juz siweczke zapalilam i pomodlilam sie, ech od samego rana mi smutno z tego powodu, jeszcze mnie telewizja wkurzyla bo zaczeli pokazywac obrazy jak on zostal wybrany na papieza , jego cala kadencje, wycieczki, audiencje i to wszystko bylo w takich migawkach i oprawione taka przerazilwa muzyka ze wygladalo to tak jakby on juz niezyl....wrrrr..najpierw mi sie zrobilo tak strasznie zle i bylam zla i mialam ochote zadzwonic do tv i ich opierdzielic ale pozniej sie poplakalam...ech sama nie wiem co to bedzie jakby ...nawet o tym nie mysle.... aha pisze prace i nawet mi to dosc plynnie idzie...bylam teraz na spacerku z pieskiem..i znow siadam do pisania...

czesc Obserwatorka bardzo dobrze mowisz...a co do jedzonka to cie pociesze ze ja wczoraj tez podjadlam ale cale szczescie nie pojechalismy na lody do mc donald, bedzie dobrze kochana, ja na solarium nie chodze juz od 8 miesiecy...i teraz chcialam isc ale tam gdzie zawsze chodzilam powiedziano mi ze moge wejsc od 8 min ...a ja jej na to ze sie poparze i mam ich gdzies...nie wiem co zrobie zeby sie troszke opalic...ale slonko naturalkne tez szkodliwe...zreszta jak cale zycie...ale ja tak samo wyszlam z tego zalozenia ze nie mam zamiaru miec zmarszczek...ech...

Corti nie po domowemu ale ja mialam cos podobnego tylko ze ja mialam fiolet rozjasniony na jasno i wyszla marchewka ..maskara..kup sobie ten Wax do wlosow na cieplo tylko do ciemych wlosow pamietaj i ponakladaj zgodnie z przepisem tylko ja trzymam zawsze 40 min i mnie to przyciemnilo...wlosy

No widzisz ja sie ciesz nie wiem dlaczego Corti kochana...ja bylam u fryzjera 2 tyg temu i tez mam balejaz taki jasno z brazem swoimi ale ja caly czas robie odrosty i jak trzeba to odsiwrzam reszte... a co do brzuszka to ja tak jak dobrze pamietam to chyba obserwatorka mi poradzila zeby miezyc sie z najwezszym miejscu to ja mam ponad pepkiem...hmmmm...kurde no... Kaprysku a ja juz z tym jedzonkiem to znam takie sytuacje . np u mnie na uczelni wszyscy sie smieja ze ja marchewke wcian i jabkla, ze skorki pomaranczki obieram...hehhee...ja to tak lubie sobie cos pozadnego zjesc...a nie jak patrze to u mnie albo ciastak batony cola i inne swinstw...feeee.... dzis tak sie popatrzylam za okno i zobaczylam moja pania ktora jest zielarka i zawsze u niech siedzialam jak mialam czas i gadalysmy na temat zdrowia i wogle jedzenia a dzis patrze ze ona pali fajki...i tak do mnie doszlo ze ona tak mi gadala ze sie zrowo odzywia i wogle co ona tam nie robi w domu a tu siadomie sie zatruwa....oj nie bede juz jej sluchac...niestety ...ale ze ja tego nie zauwazylam przez tyle lat bo z jej corka do kalsy razem chodzilysmy...hmmm...ale sam fakt ze swiadomie zatruwa swoj odrganizm to nie do pomyslenia dla mnie....sorki ze tak pisze ale tak uwazam...jesli ktoras z naszch dziewczyn pali...

Cortii kochana jak za moial mam tluszczyku...nio cio ty...ja bym se jeszcze odessala z udek...:P...ojoj .. Kprysku widze ze masz fajny humorek bo sie usmiala (bez obrazy) jak czytamalam twoj wpis...ty to potrafisz czlowieka rozsmieszyc...tak fajnie piuszesz...dzikuje ci sliczna...bo bylam cos smutnawa bo sie okazalo ze moj kochany wujek zmienia godzinki firmy i moj maz bedzie musial siedziec godzinke dluzej czyli do 18...nie lubie tak dlugo byc bez niego... aha moja mała juz zapisana do pierwszej klasy ...wczoraj to zrobilam..i szczeze mowiac ja sie ciesz jak dziecko bo trzeba bedzie kupic plecak i te inne pierodolki a ja to uwielbiam...i tez sie zastanawiam czy tu w opolu czy moze do wrocka jechac ...ale ja bede chciala kupic plecak i te przybory tak juz w lipcu bo pozniej jak jest wrzesien to ceny ida w gore okrpnie...tak mysle a moze sie myle...powiedzcie mi mamy co macie troszke strsze dzieciaczki jak ja...jestescie doswiadczone bo ja dopiero zaczynam boj ze szkola...

Cortinka a cio ja takiego zrobilam ze jestes zla na mnie ...misku kochany ...ja nie mam nic do twoich latek:)...ciesze sie ze mam rowiesniczke...hehhe...a ty juz wczesniej je mialas:P... Obserwatorka ok moja najwieksza waga jaka kiedykolwiek mialam to bylo....wrr...70 kg...masakra jak paczek wygladalam. taka zbita kulka...a najmniejsza to 50 kg...taka by mi sie podobala...aha i nie martw sie ja tez mam te kostki widoczna tu na dekolcie..tak troszke ale sa...kiedys ich nie bylo widac...a teraz ..no coz..dlatego nie chudne bardziej bo bede jak kostek lazic...hehehhe...