jamka

Nitka albo wiesz co juz sama nie wiem bo ja jakos tego czasu nie umiem połapac..ech za szybko to mija..ale bynajmniej mi sie tak wydaje...z tym jej grubnieciem i chudnieciem..

Nitka sluchaj jak byl wywiad z Gorniakowa wtedy gdy mowila ze nie chce juz spiewac i wogle to juz ona byla po urodzeniu dziecka i schudla bez problemu, nawet na tym koncercie co byl na mikolaja byla dosc szczupla , jednak jak ja ostatnio widzialam w tv to faktycznie jest strasznie jakas taka rozlana...wszystko jakies takie malo apetyczne..fee..dlatego ze nie jest to ubite tylko rozlane..jak galareta ..trza jej napisac na necie jej strony ..choc miala ja likwidowac ...wez sie za siebie...a zawsze ona byla taka fajna, szczupla i zgrabna..ja jej osobiscie nie znam ale ona zaczynala spiewac w zespole mojego wujka chrzestnego mojej viki..jako malolata i juz w tedy zgrywala wieka gwiaze i co to nie ona...wywalili ja w koncu bo chciala rzadzic..ech glupia baba...sama nie wie czego chce..

czesc kochane:( ja wczoraj wieczorkiem pozwolilam sobie na dwie duze bnuly z pasztecikiem i orzeszki ziemne luskane bo mielismy seans filmowy znow...ale za to rano rowerek ....juz sie poscieralam kawa zaraz po rowerku i dodalam do tego troszke olejku pomaranczowego tak zeby juz nie musiec sie smarowac po wyjscu z wanny...nie nakladam maseczki bo pozniej bede sie swiecic ale zxa to zrobilam kompres takim czyms fajnym z profesjonalnej serii od fryzjera na wlosy..rewelacja...ale i tak zamierzam isc do niego bo musze wloski zrobic przed swietam bo w2 miesiace urosly mi na prawie 4 centymetry i juz to sa dosc duze odrosty...choc przy pasemkach tego tak bardzo nie widac jak np przy calym koloze lub przy jasnych pasemkach , ja mam takie stonowane i to jest ok...zreszta nie chce tez wlosow za bardzo katowac farbowaniem dlatego chodze raz na 2.5 do 3 miesyecy...i to jest ok...:) Kaprysku juz lepiej twojej Pati z tym uszkiem?? moja mala tak se ostatnio pobrykala na dwoerze ze4 cos zaczela mi kichac i kaszlec...kurcze no..ale zaraz domowe sposoby i mam nadzieje ze bedzie ok..zreszta i ja cos ostatnio kicham i wogle..

Cortinka masz racje jestem zadowolona z tego ze moge jesc to co jem...nie brakuje mi ziemniakow, schabowego, lodow i czekolady...da sie zyc bez tego...choc czasem moge se na cos pozwolic... dzis zjadlam serek wiejski + papryka + pomidorek + 2 grzanki razowe + pietruszka + szczypiorek = 233,5 jabluszko + jedna szt delicji = 88,6 maslanka + banan +pomaranczka + musli = 391,6 sałatka z mc donalda ta z kurczakiem i salatka pekinska i pomidorkiem i serkiem i grzankami, ale nie dodalam sosu = 150 banan + pomaranczka + 2 szt grzanki razowe = 182 jablko = 51 razem===1096,7 kcal...dzis mialam dzien siedzacy bo ucze sie, robie notatki do egzaminu i do pracy ale zawsze cos sie czlowiek porusza w domku, to spacerek z pieskiem itp... jednak po ilosci tego jedzonka wydaje mi sie ze duzo zjadlam...hehee..sama nie wiem...objetosciowo w zapisie tak to wyglada... dziecko juz umyta i nakarmione oglad z tatusiem pszczulke maje...a potemn ja ide do wanny i do lozia bo jutro ostro zabieram sie do pisania i nauki bo czas mnie goni...heheh... spijcie spokojnie moje kochane

ja juz nie spie..nie moglismy cos w nocy spac z tygryskiem wiec ogladalismy najpierw film \"po zachodzie slonca\" co dopiero w kinach leci..fajny bardzo mi sie podobal..:) a pozniej na c+ ten nieszczesny film 24 godziny lecial od do 8 rano ale padlismy o 3.30 w nocy...nie wiem co dalej...juz sobie glowe umylam..i zaraz ide robic sniadanko dla wszystkich a sama dopiero pozniej bede jesc...najpioerw sie napije herbatki... Kaprys jak ty fajnie sie odzywiasz...ale ja cos nie przepadam za jajeczniczka wole jajeczka na miekko:)...tak bardzo chcialabym sie owijac folia nawe mam juz 2 olejki brak mi tego jednego rozgrzewajacego cynamon lub imbir, bo boje sie o te naczynka ale zastanawiam sie czy one mi popekaja jak bede foliowac tylko udka i pupcie?? bo mnie zalezy zeby tylko udka wszczupluc tzn dokladnie ta czesc co jest na samej gorze zaraz przy pachwinie...ja mam bardzo zgrabne nogi i sia proporcjonalne do calej reszty ale wiesz co wpadlam na pomysla ze wysle ci zdjecie samych moich nozek i sama stwierdzisz i podpowiesz mi co mam robic czy nic nie robic:P cio Ty na to?? ...wariatka ze mnie ... Cortinka ja mnie sie tam nie udaje z tym Montin zreszta wiesz co jem codziennie i sama kochana mozesz stwierdzic czy choc troszke sie do niego stosuje...jakbys mogla to podopwiedz... Obserwatorka ja terz jestem w trakcie egzaminow i jestem bardzo do tylu w pisaniu pracy...mam zalegly angielski i nie wiem za co sie zabrac...mam w tym roku same ciezkie egzaminy i zeden z profesorow nie odpuszcza nam , nie pomagaja prosby ze mamy ciezko i ze piszemy prace, sa nieublagalni, kurde no wiec wiem co ci jest i jak to przezywasz, ja cos tez podchorowuje bo mam wiruska i ni9e chce mnie opuscic...wredny no...wiec trzymaj sie kochana a bedzie dobrze Amanitka ja juz od dawna chyba juz od 3 klasy podstawowki nie slodze nic...wogle nie uzywam cukru...przyzwyczaisz sie...:) Whim witaj w naszym gronie...:P

Corti oczywiscie ze tak, i to potrafi mi dogadac do sluchu, alec zasem jak mam ochote to i tak zjem...ale przewaznei jak zdaza sie tak to mnie odwodzi od tego i jestem mu wdzieczna.. ale teraz mam problema bo nie chce wiecej tracic na wadze bo mi z gory wszystko idzie, zeberka mi widac i kosteczki a udka nadlal mam dosc masywne ..ot taka moja budowa cialka ale wiem ze musze cos z nimi zrobic ale juz nie mam pomyslu...jezdze na rowerku laze po drabinie ..nie siedze w miejscu bo caly czas mam cos do roboty...a teraz jak sie zacznie lato to bede moja viki na nowym rowerze uczyc a sama zaloze rolki ktore kupilam se jeszcze przed ciaza...tzn jak juz bylam w ciazy wiec ona juz tez swoje maja ale sa prawie nie uzywane i moze mojej viki rolki kupie to bysmy razem sobie jezdzily... ja mam jakiegos wiruska i lezalam w lozeczku i jak wstalam to sie poczulam taka glodna ze zjadlam 2 szt buleczki zytniej do tego malutka paroweczka i maselko i serek zolty i kromeczka z dzemem i tak mi z obliczen wyszlo ze to ok 500 kcal zjadlam...mam troszke wyzutow ale dobrze ze to przed 12 bo do wqieczorka to sie spali a juz dzis bede uwazac co i jak jem bo nie chce zeby waga poszla w gore. kurde kochane ja bym tak chciala zeby te moje udka troszke wyszczuplic choc troszke...wczoraj sobie kupilam dresik rozowy fajniusi wzielam spodnie rozm 38 bo ja nie lubie dresow obcislych i powiem szczeze ze nie bardzo mi sie to podoba bo te moje udka wewnetrza strona niby sa ok ale moglobybyc lepiej....wiem ze marudze bo nigdy nie bede chudziutka bo mam dosc grube kosci...ale zawsze czlowiek jak juz cos osiagnie znajduje sobie nowy cel do osiagniecia...ale dlaczego w tym nowy Shapie nie ma czegos na nogii tylko na brzuchy dali cwiczenia...wrrr...ale coz mnie sie wydaje ze przesadzam i wszyscy mi to mowia ale taka juz jestem...kurde no...

Bambin pozagladaj sobie na poprzednie strony tam jest duzo ciekawych przepisow i tego co jemy na codzien i co robimy zeby schudnac...moze to ci cos da... ej kobietki ja juz posprzatalam , powisilam pranko i ide sie kapac...a Wy co robicie??

czesc i co nadal nikogo nie ma...ej kobietki co jest z Wami?? chudy sie tu znow z nas nabija a my nic z tym nie robimy... ja jem sniadanko i zabieram sie do sprzatania bo tyle sie piachu nanosilo z tego dworu ze juz nie mam sily ...ja juz chce wiosny ale z tego co mowia w pogodzie to na 1 dzien wiosny ma byc 9 stopni na minusie...kurde co to za wiosna z minusem..gdzie dzieciaki pojda na wagary w takie zimnisko..:P..pamietac jak sie chodzilo na wagary w tym dniu, to byly czasy:)...a teraz dom praca\\uczelnia, dzieci , maz, zwierzaki...i problemy...a tak latwo bylo byc uczniem... cos mnie jakis wirus lapie bo na noc pilam asporynke i bralam gripeks, bola mnie zatoki, mimo ze chodze w czapce, i nos mam obolaly i wogle taka jestem oslabiona prtzez to przeziebienie...ale coz trza sie kurowac...

no i jestem juz ...sprzatanie u wujka juz prawie na koncowce...ale jeszcze sie moge zdziwic bo nie ma mebli schodow i wolge jeszcze nie dokonczone... ja dzis sie trzymam jakos ale spoac mi sie chce i napilabym sie kawy ale nie chce ...hehehe...sama nie wiem czego chce sluchajcie ja wczoraj na pizze ubralam sie w moja czarna spodniczke do tego rozowa bluzeczka kozaczki i wogle ale doszlo do mnie to ze ona jest strasznie krotka a w sklepiej jak ja mierzylam nie odczulam tego ale jak szlam wczoraj to tylko mi tyleczke zakrywa i cos troszke wiecej..masakra zle sie czuclam troszke skrepowana...a w domku ja zmierzylam i ona ma 35 cm to juz sie teraz nie dziwie ze ona taka krotka...heheheh...a ta rozowa tez taka sama ...matko jaka bylka smiechawka i wogle zebym sie nie schylila czy cos w tym rodzaju...a juz o tym ze mam przykucnac nie wspomne..weiec spodniczki tylko do chodzenia i nic wiecej,...nie bede sie schylac ani nic wiecej...ale sobie narobilam...boze teraz musze popracowac nad wewnetrzna strona ud bo nadal wydaja mi sie za grube....znam klika cwiczen na to ale rowerek nic nie daje ...znacie moze cos na to??...poradzcie bo szkoda zeby 150 zl poszlo sie marnowac bo tyle wydalam na te przeklete spodniczki...kurde ze ja nie widzialam tego ze one takie krotkie...lecz moj tygrys mowi ze jest super i wogle ale ja sie czuje jakas taka skrepowana bo wydaje mi sie ze juz mi nie wypada nosisc takich krociotkich jak mama...hmmmm... kochane gdzie jestescie?? Witam nowa kolezanke,...zapraszam juz jako kolejna do nas...hahah...dzialaj z nami a zobaczysz efekty... Corti, Kaprys Nitka i inne gdzie jestescie, Obserwatorka gdzie zginelas??

hejka nie ma nikogo pewnie sie relaksujecie...ja sie zaczynam zbierac bo niedlugo wychodzimy na pizze tylko mala poloze spac ale na razie oglada bajki...milegi i spokojnego wieczorku Wam kochane zycze..

co Wy na to kochane ...moze to byc skuteczne na odtrucie organizmy??] Przygotowanie 1/2 butelki (o pojemności 100 g) soku z pokrzyw, brzozy i łopianu oraz 5 łyżek soku z krwawnika. Składniki można nabyć bez rezepty w aptece. Zlewamy razem do butelki z ciemnego szkła, dokładnie mieszamy i odstawiamy na 3-4 dni. Stosowanie Pić 1/2 łyżeczki mikstury zmieszanej z niewielkią ilością wody 3 razy dziennie między posiłkami. Nie należy pić nalewki późnym wieczorem z uwagi na jej działanie moczopędne. Kuracja powinna trwać 4-5 tygodni. Po miesięcznej przerwie rozpocząć ją na nowo. ja zawsze na wiosne pije takie cos jak Tonidrine i jest w smaku super ale moze to bedzie lepsze co?? Mikstura pobudza proces przemiany materii w organizmie, zapobiega odkładaniu się zbędnej tkanki tłuszczowej. Oczyszcza organizm z toksyn i złogów wody wyłołujących obrzęki nóg i ogólna ociężałość. pobudza pracę nerek. Zapobiega odkładaniu sie szkodliwego kwasu moczowego, który powoduje bóle stawów. Chroni przed wypryskami, działa też przeciwzapalnie. Super Linia (2004-03-19)

oj widze ze tu dzis spory ruch , i ja juz jestem, sprzatalam dzis znow 5 godzin ..hmm ponad 5 ale zaliczam na 5 godzin bo potem licze kalorie spalone..:P Cortinko dobrze ze jest wszystko wpozadku i juz tak bedzie nadal...wierze w to kochana...a co do chudniecia to nie wiem dlaczego moze dlatego ze ciwicze aby sie znow nie zapuscic..hehe... Nitka kochana uda ci sie i tak juz widac duzo mniej niz bylo..brawo..oby tak dalej...a waga przy takim wzrosice to jhest super..ja mam niestety 162 cm wiec nie bardzo mi sie podoba jak mam ponad 55 kg ale jak mam 55 kg to jest ok... Amanitka witaj znow w naszym gronie ,,..fajnie ze jestes ja mam dzis zly humorek przez ta pogode..mam juz dosac tej zimy chce sloneczka i zielenii...a tu nadal paskudnie zimnoi i oblesnie mokro feeeee kiedy topimy marzanne?? moze to cos pomoze...dziewczyny co??..

hejka ja tylko na chwilke bo zaraz jade sprzatac do wujka bo juz prawie wszystko skonczone i moze sie wprowaDZAC... Cortinka choc ciebie nie ma podaje ci to co zawsze w czwartek waga; 53 kg talia; 64 cm biodra; 88 udko; 46 biusvcik; 81 wrrr łydka; 35 cm... nie jest zle ...ale sobie dogadzalam w tym ostatnim czasie bo andruciki w czekoladzie, rogalik z czekolada, biale pieczywko czase,...ciesze sie ze sie waga trzyma...ale nadal cwicze.. pozniej napisze menu z wczoraj..pappa

Kaprysku a gdzie to sie wybierasz?? Nitka dobrze ze ci dietka idzie w dobra strone tak trzymaj...ja sie zastanawiam co zastane jutro na wadze bo dzis se pozwolilam ...zobaczymy... Witaj Alicio zapraszamy do nas... ech ide bo smutna jestem i nie chce sie tu zalic...pozdrawiam moje sliczne..

czesc kobitki:) wlasnie jem sniadanko a wy co porabialyscie wczoraj...nic nie napisane jest od was..ej co jest ...wracac tutaj zaraz i sie spowiadac co robicie..:P ja mialam wczoraj problem z koputerkiem bo cos mi sie zawieszal a wirusa nie mialam wiec nie wiem co dzis bedzie robil... sloneczko u mnie w opolu swieci az sie humorek poprawil bo od 5 rano spac cos nie mogla i tak lezalam i w sufit patrzylam... czekam na was tutaj kochane:)

jestem i ja... bylam sprzedac sowj telefon i juz go nie mam ...ale cos mnie bardzo bola raczki tzn dokladniej dlonie taki pulsacyjny bol jakby ktos wbijal gwozdzie nie wiem dlaczego i dretwieja mi ...ech niemile uczucie... ja tez mam problemy czasem z serwerem i nie moglam zdjec wyslac...ale jakos sie udalo po sznureczku i poszly... mam juz dosc tej zimy u mnie w opolu to sie zaczyna topic ale w nocy mroz chwyci i bedzie slizgawka...ech niech sie to juz konczy... nie chce mi sie jesc a dopiero jak se policzylam to zjadlam 650 kcal...obserwatorka mnie zabije...ale nie mam cos ochoty jesc...nawet na czekolade ktora lezy kolo mnienie mam ochoty...

stracilam wene tworcza bo musialam wirusa wyrzucac i tak mi sie juz nie chce pisac przez to...ech...jakas slaba jestem spac mi sie chce...jestem cos mutna i wogle nie wiem co sie stalo...tak nagle naplynely mi lzy do oczkow i zaczynam plakac...co jest kurde a taka bylam radosna rano...buuuuu...teraz mnie cos lapie jak Wy juz kochane poradzilyscie sobie...wrrrr...sama chyba popelnie samobojstwo przez ta moja prace...znacie kogos kto pisze prace za kase...??...moze tak bedzie prosciej...ale ze mnie len...:P...juz nie bede...nie podjadam choc cos mnie dzis ciagnie...ale sie nie dam... co robicie moje sliczne..bo obserwatorka polazla gdzies pracowac..a wy kochane...aha Cortinka twoja corcia ma dzis zabieg czy jakos mi sie pokrochmalilo...hmmm...ja chyba spie zamiast zyc na pelnych obrotach...

czesc slonka:) zycze wam sczescie zdrowka i sukcesow w dietkowaniu z okazji dzisiejszego dnia:) ja tez sobie wczoraj pozwolilam na co nieco wieczorkiem tzn dokladnie na danio z musli + 2 pomaranczki + 3 kromeczki chlebka z wedlinka i serkiem ...ech ale co mi tam wczoraj sie tak wyskakalam na tej tej drabinie ze dzis mnie okropnie bola miesnie nog...mimo ze jezdze na rowerku regularnie to na drabinie uzywa sie calego ciezaru ciala...ojoj..ale dobra gimnastyka byla... teraz jem sniadanko i zamierzam zabrac sie za pisanie pracy...ech trzeba bo gonia terminy.. z tego co wiem owocki powinno sie jesc na czczo ale ja i tak nigdy sie do tego nie przyzwyczaje wiec nawet nie proboje...zreszta ja juz sie nie ochudzam tylko pilnuje wagi...:) Niteczko czasem mozesz se cos pokrochmalic w diecie mnie sie tez zdazalo...wiec nie matw sie ..:P Dytko ja ci powiem ze bardzo lubie to musli fitenss ale z owocami pycha i nie wyobrazam sobie sniadanka bez musli i mleczka i owocka..tak mi to smakuje...mniamusnie...ale badz cierpliwa bo to poplaca..ja tez jestem raptus i chce od razu wszysko na raz ale wiem ze min w diecie taki pospiech w chudnieciu nie daje trwalych rezultatow... ide sie zabieram za czytanie..bede caly czas tu zagladac jakby co... a dostalam na dzien kobietek dostalam od mezusia nowy telefon..taka fajna malutka nokie czerwona zamykana ...ciesze sie niezmiernie..bo ja juz mu jakies 2 tyg temu zapowiedzialam ze nie chce kwiatow tylko ma mi kupic pomaranczki duzoooo...ale dostalam cos innego...

hejka kochane nie bylo mnie caly dzien bo od rana mylam cala oranzerie u mojego wujka w domu i okna od patio...zajelo mi to 3.5 godziny masakra wszystko mnie boli a jeszcze wczoraj sobie wieczorkiem pojezdzilam na rowerku ok godziny i jestem padnieta...podaje co dzis zjadlam musli + mleko + jablko = 192 jablko = 34 3 kr chlebka + serek toski z papryka + rogalik 7 days = 471 jablko = 68 musli + mleko + kromka razowca + szynka= 306 razem 1071 kcal a te mycie okien policzylam jako 3 godziny a nie 3.5 i spalone zostalo ok wg strony grubaskow =1200 kcal czyli nie jest zle...ciesze sie wlasnie se kupilam nowa nokie taka jak chcialam skadanka czerwona super bajer...ide sie nia pobawic... jutro sie do Was kochane moje slodkie odezwe poiczytam i wogle ...slonka moje spijcie dobrze.

czesc slonka :) ja niedawno wrocilam z Wroclawia ...a bylismy w koronie na zakupach...moj mezus wkoncu zrobil sobie okularki bo duzo pracuje przy kompie i ogolnie musi miec jak jezdzi autkiem...ale ja sie malo za nim nie posikam teraz bo tak mi sie podoba w tych szkielkach..robilismy to vision express..obsluga bardzo fajn a szybko i profesjonalnie bylo to zalatwione ...a ja sobie kupilam 2 spodniczki krociotkie i te co miala w domku rozmiary 38 musze dac do przerobienia bo z dupki mi leci i sie marszczy ...a te sobie kupilam jedna wrrr za 99 zl taka krociotka czarna a drugo rozowa taka blada ...ale swietne jestem zadowolonoa...ech...jak wrocilam to ugotowalam makarno i zjedlismy rosolek ..ja tez ..:P..taka mala miseczka...a pozniej zjadlam miesko gotowane z buraczkami..pycha...dzis se pozwolilam z jedzonkiem.. Corti trzymam kciuki za zabieg ... reszta kolezanek co porabiacie , jak mija wam niedziela, bo ja dzis se odpuscilam zajecia na uczelni ..heheh...wiem ze niepowinnam ale raz na jakis czas moge..:P.. ide sobie poukladac notatki bo te przedmioty ktore mam juz skonczone musze pochowac do teczek i zaniesc do piwnicy... odezwijscie sie jeszcze...:)

nio hejka slonka kochane jestem juz po egzaminie...ech myslalam ze bedzie latwiej ale jakos napisalam..nie wiem jak mi poszlo ale wiem napewno ze zaliczylam ale nie wiem na co..bo profesorka sprawdzila to w ten sposob ze siadla sobie kolo mnie i siedziala i patrzyla jak pisze i jak oddawalam kartke to pokiwala glowa ze jest zaliczone ale na co to nie wiem...heheh..kolejny mam z glowy egzamin tzn w kolejnosci drugi...a z filozofi z tej pracy zaliczeniowej dostalam 4+...ech jeszcze duzo mi zostalo bo chyba z 5 egzaminow i obrona pracy..kolejny egzamin mam za dwa tygodnie i musze sie wziac za pisanie pracy...spadam zaraz na zakupy bo dzis wczesniej skonczylam... Corti smacznje kawusi ale ja nie napije sie z toba bo nie mam mleczka takiego jak ja pije tylko jest w lodowce 3,2 % a ja nie trawie takiego...ech ...

czesc slonka oto moje jedzonko na dzis musli + mleko = 222,5 3 szt grzanek razowych = 118,8 warzywa na patelni 250g + 3 krispi + 3 grzanki = 324 pomaranczka 200g = 64 grzanki = 75 jabklo = 34 chlebek razowy 100 g + poledwica 4 0g + krispi 1 szt = 250 2 kromeczki weki + serek topiony 1 trojkacik = 200 razem ===1288,3 kcal.... boli mnie brzusio i ide zaraz do lozeczka...jutro mam egzamin wiec troszke sie jeszcze poucze..tzn bede czytac ... moje kochane nasz edolki musimy jakos przezwyciezyc i wziasc sie w garsc bo nikt nam nie pomoze tylko my same sobie mozemy pomoc i poradzic sobie z naszymi problemami... milej nocki kochane moje slodkich snow ale bez podjadania w snie...buzki

hejka slonka :) ja z samego rana sie popsulam wiec duza ulga...jeden klopot mniej...drugi dzis rano odlecial bo dziecko bylo moje ze mna u lekarza i wyniki badan ma ksiazkowe , zdrowa jak rybka i od razu dostala szczepinke przeciw odrze wiec mam juz to z glowy kolejna na gruzlice ale to dopiero w kwietniu...byla bardzo grzeczna ech dobrze ze tak juz jest...jeszcze teraz zebym wybrnela z tego jutrzejszego egzaminu dobrz i zaczela pisac prace to by bylo swietnie...ech jeszcze meza zagonic do lekarza na badania i sama musze tez sie pobadac bo juz dawno nic nie robilam... wczoraj bylo ok z jedzonkiem ale o 22 wstalam z lozka poszlam do kuchni i zjadlam fantazje i do tego zrobilam kromala z szynka i serkiem ech ale coz ... a co tam u Was sliczne moje??

Nitka ..bidna corcia swinka jej umarla, a pogrzeb juz byl, bo ja tez kilka razy chowalam juz ptaszki, myszki slimaki pszczolki i inne a swinke jedna...

nio nie trza bylo sie denerwowac ale tak zawsze jest...czekam na kolejna sprawe... a tak prawde mowiac to brzuszek mam plaski jak deska i tylko waga podskoczyla, brzuch mnie nie boli wiec sama nie wiem o co chodzi...hmmm...Cortinko nie wiem ile moze to byc kcal ale mozesz to zaliczyc do odsniezania ale i tak czegos takiego nie ma w tabelkach wiec do odkurzania pokoju policz sobie kochana na grubasach masz tam spalanie kalorii wiec tam zaglaznij..