Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

jamka

Zarejestrowani
  • Zawartość

    0
  • Rejestracja

  • Ostatnio

    Nigdy

Wszystko napisane przez jamka

  1. czesc kurde wczoraj znow:( pizza ale taka fajna nowa w pizzy hut z oscypkiem i salatka ....a tu niedlugo sylwek dupka jasna trza sie pilnowac...dzis sie troszke zle czuje taka jakas ciezka ale tak w czwartek mam sie rozsypac wiec juz to powoli zwale na okres...a tak pozatym nie bede sie oszukiwac bo pojadlam sobie i to konkretnie... od dzis nie wolno sie przejadac, pozdrawki....humorki takie sobie bo pogoda paskudna ...smutna taka i szara
  2. 93 zl za zestaw 14 produktow...ale jak podliczylam sobie ten zestaw na 21 dni to mi wyszlo ze ok 400...chyba sie pomylilam...???? oj niedobrze ze mna...chyba ze tak...63 produkty razy to jest 390 zl + 12 zl przesylka...no teraz dob rze mi wyszlo...co wy na to??
  3. a ja zjadlam sledzia w smietanie z bulka z maslem...ale wyzuty sumienia mnie zjadly i wlazlam na rowerek na 30 min....wykapcialam sie i teraz jestem gotowa do daleszej walki... ja chce wiedziec ile ta cambrige kosztuje...na ta kuracje na 3 tygodnie....??????
  4. sluchaj cie dziewczyny....stawiam sobie nowy cel...nie chce miec 56 lub 55 kg...chce do konca roku wazyc 53 kg...tylko jak to w swieta zrobic??? hmmmmm...wiecie co zastanawialm sie nad ta cambrige...ale sama nie wiem...ja tam moge pic koktajle i jakies tam zupki...ale byle by to bylo smaczne i nie smakowalo jak proszek...ile ja bym musiala zaplacic za taki zestaw jak chce schudnac tylko do 53 kg czyli ok 5 kg.?? napisz mi kochana to ..
  5. buntuje sie i nie waze...wczoraj zjadalm na wieczor powiekszona porcje mc donalda i nie moge od 2 dni zrobic pozadnie kupki:(...wiec dzis rano kupilam sobie maslanke mragowska i bede dzis pic ja...bo czuje ze moje jelitko jest zapchane... aha odnosnie okien to firma nazywa sie odnova i nie wiem czy ma filie u ciebie w miescie...ale tez nie jest droga...dzis juz padam na buzke i nie mam zamiaru nic robic ale jak to zwykle bywa musze robic kluski slaskie bo juz obiecalam mezowi...wiec czeka mne wizyta w sklepie ...papa
  6. czesc slonka jutro wazenie a ja sie boje wejsc na wage wczoraj sobie znow pozwolilam ale o 16.30 i di dzis jeszcze nic nie jadlam...moze nic sie nie stalo...zaraz sie zbieram na miasto do banku i po nowy tusz do rzes bo mi sie skonczyl...jestem jzu na finiszu sprzatania wiec juz widze swiatelko w tunelu...za 29 dni sylwek wiec teraz kobietki nie wolno nam sie zapuscic...:P \"kocham \" was i uciekam
  7. kochany kaprysku dasz rade wszystko przetrzymac i wszystko bedzie ok...ja wlasnie jem serek ziarnisty 3% ze szczypiorkiem i pol jabluszka...wczoraj sie trzymalam do wieczora fajowo ale wieczor znow przegielam...ale dzis koniec pilnuje sie... ide dalej sie remontowac...papap
  8. czesc :( no i stalo sie tak sobie popuscilam ze szok bo je sie w czwartek stanac na wage w czwartek/....masakra ale to wina tego ze sobie pomyslalam ze nic sie nie stanie...a moze bedzie ok...zobaczymy...dzis sie pilnuje.. pozdrawki
  9. czesc sloneczka... ja pije barszczyk cieplutki knora bo wrocilam z zakupkow i jest mi zimno...wczoraj olaboga popuyscilam sobie i to na maksa...mam nadzieje ze jak stane w poniedzialek na wage to bedzie 55 kg...juz sie boje ide dalej sprzatac papap i obiadek robic
  10. czesc:P malowanie kaloryferow i scian, mycie okien, pogon po sklepach za fajopwa firanka do kuchni, i mycie czyszczenie polerowanie.....mam dosc...boli mnie wszystko...ale jeszcze zostal mi najwiekszy pokoj.. zjadlam wlassnie sledzia z kromeczka chlebka i bananka...polaczenie niezle...ale nalezalo mi sie...dzis tylko 3 posilki bo nie mialam czasu na nic... kaprysku fajnie ze tak jest... cortinka to jest satysfakcjonujaca waga przy ktorej wygladam swietnie ale nie pogniewalabym sie jakbym miala 53kg...moze sie uda...UWIELBIAM WAS ALE IDE po moja mala i niedlugo mezus wraca i zobaczy to dzielo co znoncia dzis zrobila:p milej nocki slonka
  11. czesc:p dzis czwartek wiec podaje wage...55kg dalej stoi..nie ukrywam ze sie sielnuje i mialam nadzieje ze po wcxzorajszym szalenstwie wymiany okien i zapierniczaniu caly dzien waga drgnie ale co tam ...pozwoliam sobie na buleczke razowa po 20 wiec nie ma sie co dziwic...wypilam ballantines\'a z cola light i poszlam spac bo bylam padnieta ... dzis dalszy cieg sprzatania...mam nadzieje ze moze kilogram spadnie do nastepnego czwartku...czy ja za duzo nie chce?? ide do swojej robotki...aha nie ide do tej pracy bo zrezygnowalam...powod taki ze facet robil dziwne akcje ...ze maz nie moze przychodzic po mnie.ze mi komorke zabiera na czas pracy.a ze to ma byc dyskoteka..i wogle jakis taki dziwny...wiec stwierdzilam nie pakuje sie w to... brawo dziewczyny ...waga leci w dol..pogratulowac...a ty Niteczko uszka do gory kochana
  12. cortina, corina, ....do boju...nie daj sie...bo fakt podoba mi sie pomysl kapryska z przyjazdem do ciebie ale gdzie my spoac bedziemy?? sama nie wiem dietka jako tako ...jakos sie trzymam choc mezus ciagnie mnie na pizze...ale sie nie dam... trzymajmy sie kobitki bo sylwek niedlugo...i nowy rok powitac trzeba z mala waga...
  13. fakt cortinka dzieki za przypomnienie ze andrzejki sa niedlugo...ale ze mnie zap0ominalska.. no fajnie tez ze mam to co chialam ale nie wiem jak dajelj to utrzymac...marudze wiem ale szkoda to starcic..wiec jakos sie trzymam mimo malych przewinien...takich jak wczoraj...ale trzymam sie twardo... robie pranko, upycham wszystko gdzie sie da ..przed ta wymiana okien.. aha ja bede tylko jako barmanka bo nie zgdzialam sie zeby byc kelnerka..i na raziem mamy co poniedzialki same szkolenia...a w polowie grudnia ...jazdaaaaa do pracy..hehehhe pozdrawki
  14. czesc slonka wczoraj sie caly dzien trzymalam ale na wieczor przegielam... bullka z serkiem wedzonym i wedlinka i sosikiem tatarskim ...tak troszec zke zamiast maselka..i do tego 2 kawalki jablecznika i miseczke platkow..i to kurcze po 19...ale przed chwilka skonczylam jazde na rowerku 40 min i do tego brzuszki ...jem snadanko ...dwa duze jablka.. zaczynaja u mnie okan od jutra wymieniac wiec tez bede miala troszke roboty ,do tego musze pisac prace , uczyc sie na kolo z anglika, w piatek mam dzian probny w pracy...choc bije sie z myslami czy isc tam do pracy bo wczoraj sie dowiedzialam ze to bedzie dyskoteka...hmmmm...nie wiem...ale bede baranka wiec to jest pocieszajace... zmykam i pozdrawiam
  15. witam z zasypanego opola...:P dietka sie jakos trzyma tzn ja ja trzymam zeby utrzymac to co juz mam czyli 55 kg ...nie musze chudnac wiecje ..nie potrzebuje ale tez nie obrazilabym sie...tylko pozniej kupowac znow nowe ciuszki jak niedawno obkupila sie na 55 kg...wiec stawiam sobie za wyzwanie zatrzymac ta 55 kg i nie wiecj wczoraj kupila sobie kiecke na sylwestra...ale okazalo sie ...jajk zwykle u nas kobiet to bywa...ze butki te co mam nie pasuja do tej sikienusi..wiec kolejny raz bede szukac butkow..ale sliczna ..mowie wam dziwczyny nitka-- ja kiedys zaczelam ta dsb al;e jakos mi nie podeszla bo brakowala mi owocow i mleka...ale ciesz sie ze tobioe tak idzie cortiunka-- walcz dalej tylko nie badz caly czas na tej psince bo to niezdrowe...:P pozdrawaim was moje sliczne i uciekam pappa kaprysku ja wczoraj piekalm szrlotke i skubnelam jej troszke...czaem trzeba
  16. witam z zasypanego opola...:P dietka sie jakos trzyma tzn ja ja trzymam zeby utrzymac to co juz mam czyli 55 kg ...nie musze chudnac wiecje ..nie potrzebuje ale tez nie obrazilabym sie...tylko pozniej kupowac znow nowe ciuszki jak niedawno obkupila sie na 55 kg...wiec stawiam sobie za wyzwanie zatrzymac ta 55 kg i nie wiecj wczoraj kupila sobie kiecke na sylwestra...ale okazalo sie ...jajk zwykle u nas kobiet to bywa...ze butki te co mam nie pasuja do tej sikienusi..wiec kolejny raz bede szukac butkow..ale sliczna ..mowie wam dziwczyny nitka-- ja kiedys zaczelam ta dsb al;e jakos mi nie podeszla bo brakowala mi owocow i mleka...ale ciesz sie ze tobioe tak idzie cortiunka-- walcz dalej tylko nie badz caly czas na tej psince bo to niezdrowe...:P pozdrawaim was moje sliczne i uciekam pappa kaprysku ja wczoraj piekalm szrlotke i skubnelam jej troszke...czaem trzeba
  17. czesc moja waga pokazala 55 kg, i ciesze sie ztego a to wszystko nerwy zrobily...ale teraz to utrzymac to jest wyzwanie.. pisze prace wiec nie ma mnie juz... pozdrawiam caluje...gratulacja Nitka i kaprysku...a próba nie martw sie bedzie ok
  18. CZESC SLONKA:) jutro sie wazymy :P...ja wczoraj troszke przesadzilam wieczorem z papusianiem ale wlasnie to odrobilam na rowerku no i wczoraj w nocy..hahaha..juz dawno nieb ylam tak nakrecona jak wczoraj... co z dietka u mnie to nic ciekawego nie stosuje tej warzywno owocowej..jakos mi sie nie bardzo podobalo...jem tyle ile mam ochoty...nadal szukam pracy ale ja nie mam doswiadczenia wiec tu jest problem...ja mowie ze chce to doswiadczenie zdobyc a pracodawca ze on nie chce niedoswiadczonych i tak w kolko macieja..posrany swiat ja nie mysle o dietce bo to zle na mnie wplywa...poprostu sobie zyje i nie mysle o jadelku kiedy jestem glodna to jem ...i to jest fajne dzis sie zabieram znow za pisanie pracy bo czas goni a tu w polu jestem...wiec zmykam do kapieli i smarowidel typu samoopalacz...a potem do nauki.. p[ozdrawiam i caluski
  19. czesc:) pisze tak szybciutko ba caly dzien latam zalatwiam ...dosc juz na dzis...jeszcze tylko dziecko odebrac i laba...bylamj na spotkaniu w sprawie pracy ..do takiej jak lubie tzn. na barmanke ale nie podoba mi sie ze moj maz nie bedzie mogl tam przychodzic na moj poziom tam gdzie bede pracowac...bo tam beda 3 poziomy, masakra i pogiety facet... ...no i wlasnie moj maz zakomunikowal mi ze nie pojhde tam pracowac...koniec kropka pozdrawiam
  20. czesc dziewczyny:) jak tam u was minal dlugiiii weekendzik...ja bylam wczoraj w e wroclawiu ale prawie nic nie kupilam tylko sie nawkurzalam ze tak ciezko jest wyjechac z pod tesko na autostrade...godzina nie moja byla..koszmar.. w czwartek podaje swoja wage a co mi tam ...nie wiem jako ona jest...ale mam nerwowe czasy teraz to moze cos bedzie mniej mimo ze jem jak glupia...ale nie chce mi sie juz pilnowac.. pozdrawiam
  21. czesc dzis mialam uczelnie i jutro tez...ale dopiero od 12 bo wczesniej moj mezus ma dla mnie niespodzianke i nie wiem co bedzie z emna robil...dzis naprzyklad zadzwonil do mnie jak bylam wszkole i powiedzil ze zaraz u mnie bedzie i ze mam czekac na dole...podjechal po mnie kazal wsasc do autka i porwal mnie:p....na pyszna obiadko kolacje do greka...mniamusne ...a jutro nie wiem co planuje... ania- lody ok ...dogadamy sie slonko a co do reszty to brak mi slow i juz nic nie mowie...zmienam temat..nie mam ochoty rozpetywac kolejnej wojny...i tak byl juz taki jeden...grzegosz brzeczyszczykiewicz ...chyba..hahaha ide do lozia.papapa
  22. czesc slonka od razu pisze do Lilawendy-- posluchaj tu sa osoby ktore cxzasem nie maja czasu ani sily zagladac wiec nie pisze ze maja cie w du... bo tajk nie jest...nasz top[ik jest miejscem gdzie sie mozemy pozalic, poopowiadac o dietce i o tym jak ona nam idzie...ale zycie to zycie i mamy problemy ...jak to czasem sie zdaza wiec nie pisz za nas co mamy a co nie bo to nie fer... cortinka--fajnie ze ci takj dietka idzie...fakt ze to niezbyt zdrowo ale zawsze cos mniej kg jest:p...powodzenia ... ja sie nie wazylam wczoraj bo mam okres wiec nie byla by ta moja waga obiaktywna...poniedzialek juz mysle ze moge sie zwazyc... kaprysku a cio tam z toba ..jak juz sie uporasz ze wszystkim to wpadnij i opowiadaj Tai--a jak tam u ciebie?? dzis ide dziecku kupic prezen pod choinku...juz??...tak bo ona sobie wymyslila ze chce karete z koniem dla barbi a ze sie pojawily u nas to wole kupic za wczasu...schowam ja gleboko zeby nie znalazla...do piwnicy>>>hahahaha.>< tak wiec zmykam i niedlugo ide na miasteczko..buzki dla kobitek z topiku ...
  23. czesc dziewczyny:) ja tylko na chwilke bo mam problemy i musze po prawnikach latac...szlag mnie juz trafia jak widze ta niesprawiedliwosc na tym swiecie...ci co powinni byc chronieni przez panstwo to sa przez urzednikow gnojeni i oszukiwani...ale tak zawsze bylo i bedzie...ale ja jestem twarda i sie nie dam nie dam im tej satysfakcji i nie odpuszcze...fakt ze moje nerwy juz nieistnieja ale dam rade... dietka stoi oglogiem nic mi sie nie chce...jutro jeszce mam dostac okres to juz wogle bedzie jazda...a weekend do szkoly...ojoj...ja mam zycie...ale co zrobic... wiec tak dziekuje kolezance za poradzenie tych tabletek persen..wzielam wczoraj 2 na raz jak bylam taka znerwicowana i pomogly...kupilam te forte...ale bylo fajnie ...spokoj i cisza... uciekam caluje i bede na troszke wieczorkiem
  24. czesc kobitki:p cortinka- wiesz cio ja wczoraj sobie podjadlam ale wiesz cio ja nie zrobie dzis sobie glodowki bo to najglupszy sposob...pod wieczor bede miala atak glody i taki final z tego bedzie... wiecie co mi najlepiej sluzy ...kefirek i grzanki...to bym mogla jesc caly czas i nic mi nie jest...mniamusne ti jest...tak wiec dzis kefirek i grzanki... aha i nie ma szans zeby do czwartku stracic 3 kig...ja wlasnie w czwartek zaczynam okresowanie sie i bede wodnista cala..hahhahaha....:p...ale w poniedzialek sie zwaze i podam wyniki...moze tak byc??...pozwalacie mi?? nasza ania sie rozchorowala i to na maxa wiec jej tu nie ma...bidulka...zreszta wiele panieniek od nas to takie chorowite...tzn 2 :p ide sie brac za pisanie pracy swojej bo sie zapusicilam i nic nie robie od 2 tyg...a czas leci... aha podajcie mi jakis lek na uspokojenie zeby byl skuteczny ale zeby nie na racepte...prosze??
  25. noi i stalo sie upieklam duziooooooooooooo ciasteczek ktuchych czarno- bialych ciasteczek i trzymajac sie dietki co z cortinka mialytsmy dzis zaczac ....zjadlam 2 takie ciesteczka...ale chyba to nic nie zaszkodzi...prawda...:(
×