jamka
Zarejestrowani-
Zawartość
0 -
Rejestracja
-
Ostatnio
Nigdy
Wszystko napisane przez jamka
-
tam mialo pisac ze nie moge sie schylac ... hahaha ...:-)
-
jestem juz boliiiiiiii mnie okropnie. nie moge sie sychal ale jutro juz bedzie lepiej. agawka -- dobra i taka utrata wagi gratulacje zawsze sia na miejscu . nitka 34 -- wytrzymaj jakos dasz rade. wiem co to znaczy glod. nika -- wyjdz z tej kuchni i zajmij sie czym. pomysl sobie jakie ja mam teraz pokusy w kuchni ziemniaczki z koperkiem + watrobeczka z cebulka smazona + salatka z pomidorkow + kapusta kiszona uufffffffff jak mi ciezko ale nie dam sie tym garnkom i ich zawartosci :-) :-p
-
hejeczka ja juz po pracy jestem i wcinam obiadek. ryz z jablkiem i arbuzem :-) smieszna mieszanka nika--- zadnych lazanek nie wolno, zjedz cos innegonp jablko i idz na spacer. ja mam takiego pietra przed dzisiejszym kolorowaniem mojego tatuaza ze sama nie wiesz. poprastu boje sie bo wiem jak to boliiiiiiii jaki czlowiek jats glupi na wlasne zyczenie sprawia sobie bol glupota . ania-- gratulacje super , zazdroszcze ci troszke ale mnie sie tez uda. i gratulacje i trzymam kciuki za twoja pracke. monika 1--- trzymaj tak dalej :-) ajka--- to dla ciebie :-* (choc nie wiem jak sie robi te buzki) za wytrwalosc byle tak dlalej apropo south beach ja planowalam ja zaczac ale brak mlek i jogurtow mnie by wykonczyl a nie mowiac ze nie ma tam owocoe w pierszym tygodnie czy w 2 tygodniach sama nie pamietam juz. monika ---zielona cherbatke ja pije juz od 2 lat i jest super ja sie nia zatykam jak jestem glodna. a co do przemiany materii to nie moge sie wypowiedziec bo nie wiem co nia sie dzieje. :-( uuuuuuuuu ja juz sie boje ide sie zrelaksowac bo .... sama nie wiem co mam zrobic , nieublagalna godzina sie zbliza o 15.30 zaczne cierpiec bbuuuuuuu co ja robie .. odezwe sie jak bede juz w domku. buziaki
-
jakas tam ania -- super trzyma kciuki. ja zaraz ide do pracy a potem bede sobie robic kolor na tatuazu wiec bede cierpiec i to bardzo. nie mam ochoty dzis nigdzxie isc. wczoraj zgrzeszylam bo zjadlam 3 kawalki pizzy w zebrze a to bylo juz po 20 . ale jakos to bedzie tylko pewnie waga nie spadnie o 1kg po tym tygodniu. szkoda lae coz trza sie trzymac dalej. uciekam pozdrawiam . pozniej sie odezwe. caluski ania trzymam kciuki :-)
-
witajcie sliczne kolezanki :-) ja wlasnie skonczylma prace i jestem w domku po to zeby zjecs obiadek a potem lece do banku . dzis pierwszy dzien pracy minal mi fajnie choc przyznam troszke sie balam , ale ok. jutro dalsze zabawy z paierami .. uff jak ja tego nie lubie..tzn siedzenia za biorkiem.. :-( ale co zrobic dobre i to. ciesze sie ze cos mam. ja na sniadaNKO ZJADLAM 1 JAJO + 1 sztuka duzegoooooo grejfruta. no i cherbatka zielona. teraz jem 2 szt pieczywa wasa + 1\\2 serka figura toski + mpomodorek + ogorek (plasterki) +2 plasterki polendwicy z indyka i cherbatka zielona. caly czas pije wode i juz mi bokiem ona wychodzi . monika 1 -- ja jajko jadlam na sniadanko po to zeby glodu nie czuc, ona super zapychaja zoladek. a u mnie w opolu tez slonko swieci :-) myszka 22 -- nie martw sie bo moja waga tez w miejscu stoi i nic jej nie rusza. musze poczekac az cos sie zacznie bo szkoda znow zaczac jesc za duzo. nie wiem ile taki okers tego zatrzyma nia trwa ale mam nadzieje ze nie dlugo :-( . badzmy dobraj mysli. zazdroszcze ci ze jedziesz na urlop ja juz bylam w kwietniu ale sama pojechalam w odwiedziny do kolezanki na Cypr, bo maz nie dostal urlopu. a wczoraj zgrzeszylam ok 18.30 zjadlam 1 jogurt frutis z musli a potem ten sam zestaw ok godziny 20 ale juz nic potem :-) caluski dziewczeta. uciekam zaraz do banku ale jeszcze musze zielona wypic.
-
jakas tam ania -- nja tez dlugooooooo szukalam i tez z marnym skutkiem . nie jest to cudo bo tylko 1\\2 etatu i 400 zl na reke. ale na poczatek dobre i to . ja caly czas bylam barmanka i pracowalam na cyprze i u nasa tez. no i takiej pracy szukalam u nas teraz ale niestety nic....:-( a o frytki sie nie przejmuj tylko wsiadz na rowerek i godzinka jazdy. ja sama dzis 50 min jezdzilam. trzymaj sie aniu. a tak z drugiej strony ja mam na drugie imie ania-- ale moj maz wol mnie wolac wlasnie ania, aneczka, anulka. justyna to mioje pierwsze imie ale mnie tak nie wola :-) aniu w jakim nr klatki twoi rodzice mieszkaja bo ja w trym duzym dlugim bloku pod nr 68 klatki. Ajka -- dzieki za dobre slowo, ale jak pisze wyzej nie jest to cos specjalnego, wole cos innego co umiem najlepiej i tak sie super czuje w roli barmanki. Dorin -- dzieki sliczne, ale i tak szukam dlej czegos co lubie, pisze o tym wyzej. :-) :-) :-) :-) a to moj nr gg 7148040
-
witam was slonka kochane :-) ja juz jestem po sniadanku dzis zjadlam 2 malutki kromeczki chlebka razoewgo ,ktory wprost uwielbiam z pomidorkiem i maselkiem ( cieniutko posmarowane ) a teraz bede pic zielona cherbatke. wczoraj bylam caly dzien na wodzie i zielonej i wytrzymalam. dobre takie cos raz w tygodniu zrobic. moja mala na wakacje pojechala wiec do niedzieli mam wolne. dzis wieczorkiem zebra () trza sie rozerwac ). a dzis ide jeszcze w sprawie pracy moze cos mi sie uda :-) sama nie wiem co na obiadek dla siebie zrobic bo przecierz nie zjem karczku z gryla bo to nie za bardzo mi pasuje. chyba ugotujen pol torebki ryzu ciemnego i zjem z truskawkami i jogurtem. Ajka -- ja jem owoce w duzych ilosciach szczegolnie uwielbiam jablka i pomarancze, nie wspomne tez o bananach ale to od czasu do czasu. morelki i nektarynki wkrajam do muslii z mlekiem. jak masz truskawki juz teraz mrozone to super sia z ryzem. mozesz jabluszka sterte jesc z marchewka i do tego selera zetrzec tez pycha. ale bez przesady nie jedz ich tonami :-) Myszka 22 -- masz racje ja uwielbiam mod i jak mam ochote to robie sobie pol szklanki mleka ( ale zimnego bo cieple to tylko kakao ) i lyzeczke miodziki i czekam az mi sie rozpusci. a zanim sie to rozpusci w tym zimnym mleku to juz mi prawie odchodzi ochotka na nie i wypijam tylko troszke. Dorin -- masz racje ze ten topik daje duzo wiary we wlasne sily. widzisz dorin moja tesciowa jest baaaaardzo puszysta i moj tec jak szczypiorek i nie przeszkadza mu to ze ona taka jest. ona juz kiedys schudla ze 35 kg ale cale zycie juz musiala by byc na mrozonkach i wasie. ona ma prace siedzaca i malo ruchu i to dlatego, a po drugie Mc\' Donald to tez swoje robi. ale ona sie juz nie odchudza bo uwaza ze sama nie wiem bo dfawno z nia nie gadalm. pozdrawki :-) :-) :-)
-
sorki za blad. to jakos tak ze za szybko pisze i nie mysle jak to sie pisze. :-) :-) :-)
-
Jakas tam ania --- dzieki sliczne bede probowac. ja tez mam az 2 rowerki stacjonarne w domku i tez na nich pedaluje. ja uwazam ze najlepiej tez jest tracic po 1kg tygodniowo. u nmie taka brzydka pogoda ze az sie nic nie chce... choc jak zawsze jesc... obled...pije cherbatke zielona bo ona zabija moj glud. juz jest 15 wiec jakos wytrzymam do jutra. apropo tesciowych i mam-- to faktycznie sa to obiadki ogromniaste az boli brzuszek. tylko ja mam taki komfort ze jak nie chce duzo to nie jem, tesciowa to rozumie. Cortinko -- z czego ty sie chcesz odchudzac?? moze jak chcesz poprawic sylwetke to cwicz. tak ja mysle. tobie ja tylko zazdroszcze tej wagi. ja ma tylko 2 cm wiecej od ciebie i mi taka waga byla by za mala ja chce tylko 53kg. :-) music--- napewno ci sie ude jak juz tak daleko zaszlas to byloby zle jakbys teraz sie poddala. trzymam kciuki za ciebie. a tak apropo ubran to ja mam z 8 kruciutkich spudniczek ktore jeszcze w liceum nosilam czyli 2000 rok ;... ach jak milo powspominac tamte czasy gdy sie mialao te 52 kg :-( ale ja i tak sie ich pozbede dam je komus. kochane jestescie ze sie nawzajem wspieracie. :-P
-
no i skonczylam sprzatac . moze troszke tych kalorii z wczoraj spalilam nie wiem ale zawsze to cos. po tym obzarstwie wczoraj to dzis mi sioe nie chce jesc i na razie jestem na samej wodzie z cytrynka, a teraz uderzam w cherbatke zielona :-) Jakas tam ania - mam pytanko do ciebie . ja tez kiedys wazylam 52 -53 kg i dobrze sie z tym czulam a mam wzrostu 162 cm . jaka dietke ty stosowalas ze by taka wage osignac :-) ja mam obecnie 57kg i nie moge :-( doczekac jak bedzie te 55kg. a moze cos jeszcze mniej :-) z gorki dzieki za odpisanie :-) ja na 16 mam lekarza wiec ide cos zrobic na obiadek dla meza i viki. no oni cos musza jesc :-) :-) :-) nitka 34 - ja tez nie maze o 53kg ale bym chcala tak prawde mowiac. zawsze jest lepiej jak sie ma mniej kg do noszenia :-) trza sie trzymac razem ni emartwic sie. monika 1- ja tez jestem typem gruszki, jak tyje to od razu w uda p[otem w tylek i na buzi. ale brzuszek mam zawsze plaski :-) Amanita -- ja co prawda piwa nie pije choc czasem lubie sobie 1\\2 szkalneczki tak dla zdrowotnosci wypic i nie jadam kielbachy z gryla ale wiem jakie to przeklenstwo. pozdawki :-p
-
Myszka 22 - dzieki za slowa otuchy. :-) ja wlasnie zabieram sie za ostre porzadki bo moja mala jutro rano jedzie na tydzien na wies z babcia i bede miala troszke luzu z miom tygryskiem. nie wiem czy dzis cos zjem bo mnie zoladek boli po wczorajszym. moze zjem grejfruta i mam jablka jak bym byla glodna. dobra zabieram sie do sprzatania . spale kalorii troszke z tych zjedzonych wczoraj . :-) ale bedzie zabawa bo moj piesek nie lubi jak ja odkurzam i bardzo szczeka ( mam 10 miesiecznego Yorka sunie i na imie ma magdalenka ) caluski dla wszystkich odchudzamy siue dalej
-
hej dziewczyny... :-(:-( bylam na tej przekletej dzilace i sie objadlam :-( zjadlam troszke chleba i do tego pol kielbacht jeszcze nie z gryla a co najgorsze bylo ciasto i tez sie pojadlam o zgrozo teraz mnie brzuszek boli ale jutro dzien pokuty i tylko woda i cwiczenia zeby to spalic a zaraz sie napije figurki bo musi mi sie szybko wszystko z mojego brzuszka usunac a tek apropo to ja nigdy nie pilam zadnych cherbatek ntypu figura ale slyszalam ze sa dobre ale to tylko ten jeden raz dzis bo mnie brzuszek boli :-(:-( oj ja glupia sie polakomilam na jagodzianke i na makowca i na jablecznik ide zraz pod prysznic i do loaeczka z tygrysem .caluski
-
wielkie SORKI za te 3 razy wyslane . nie wiem jakos mi sie komp zblokowal io mi sie tak zrobilo. jakas tam ania - moja viki skonczyla w lutym 6 latek. straszna rozrabiara z niej ale jedzie teraz na tydzien z moja babcia na wies to sobie odpocfzne. na jakiej ulicy ty mieszkasz bo ja na ozimskiej blisko fabryki mebli
-
to niesprawiedliwe ze my sie musimy odchudzac a nasi faceci maga se jesc co chca i kiedy chca. ja juz obiadek zjadlam o 12.45 a to menu: polowa torebki ciemnego razowego ryzu (bo ta pierwsza polowe zjadlam wczoraj na kolacje) + malinki (niestety musze je zjesc bo do jutra sie zepsuje) + arbuz mniam + malutka morelka. nawt sie najadlam tylko mi tu teraz sie po domku zapachy schabowego roznasza i nie jest tak latwo nie myslec o jedfzomku. ale co tam dzis sie ubralam znow w moje bialutkie spodnie i czuje sie fajnie ze moge je znow nosic. :-) :-) :-) najgorzej bedzie jutro bo jedziemy na dzielke no i bedzie grill i te inne sprawydo jedzonka musze sie trzymac. pojde poplywac do jeziorka (ba tam takie fajne mamy) i bedzie ok.poopalam sie hahahah . trzeba sie trzymac dziewczyny bo ojdzie na marne cale nasze odchudznko caluski buziaczki
-
to niesprawiedliwe ze my sie musimy odchudzac a nasi faceci maga se jesc co chca i kiedy chca. ja juz obiadek zjadlam o 12.45 a to menu: polowa torebki ciemnego razowego ryzu (bo ta pierwsza polowe zjadlam wczoraj na kolacje) + malinki (niestety musze je zjesc bo do jutra sie zepsuje) + arbuz mniam + malutka morelka. nawt sie najadlam tylko mi tu teraz sie po domku zapachy schabowego roznasza i nie jest tak latwo nie myslec o jedfzomku. ale co tam dzis sie ubralam znow w moje bialutkie spodnie i czuje sie fajnie ze moge je znow nosic. :-) :-) :-) najgorzej bedzie jutro bo jedziemy na dzielke no i bedzie grill i te inne sprawydo jedzonka musze sie trzymac. pojde poplywac do jeziorka (ba tam takie fajne mamy) i bedzie ok.poopalam sie hahahah . trzeba sie trzymac dziewczyny bo ojdzie na marne cale nasze odchudznko caluski buziaczki
-
a zapomnialam sie pochwalic mam 2 kg mniej po 1.5 tygodznia odzchudzanka, moze to nie wiele ale dla mnie i tak fajnie. nie za szybko bo to nie zdrowo dla organizmu, a im mniejsza waga tym wolniej sie chudnie. ale nie mam zamiaru wracac do objadania sie zeby znow miec 60 kg ooooooo nie. jeszcze 2 - 3 kg i bedzie tak jak ma byc czyli super. wiecej nie pragne choc kiedys mialam 52kg i wtedt to dopiero bylo super ale to czasy liceum. uciekam na miasto
-
hej wszystkim slicznym kobietkam. :-) wczoraj wytrzymalam na dietce owocowej choc wieczorkiem bylo ciezko. zjadlam wczorsaj ok 350 kcal i nie bylkam glodna ale ten wieczor masakra dzis mam zamiar na snoadanko jesc jabluszka i arbuza. mniam odeze sie pozniej jade nad wode. a przed chwilka bylam po chlebus na drugim koncu opola i to na rowerku. wczoraj tez cwiczylam i jezdzilam ;-*
-
jak sie robi te przeklete buzki ja jakos umiem tylko usmieszek i smutny a co z reszta?? kaprysku to moj na gg 7148040 pozdrawki dal wszystkich laseczek tu na topiku
-
KAPRYSKU napewno pojde. w tamtym roku pojechalam do wrocka do jakiegos tam endykrynologa co stosuje jaka metode cieklego jodu ale on mi powiedzial ze tu nic nie wiedzi i zmniejszyl mi dawke z 50 na 25. wiesz co juz nie czuje duszenia w garedle jak cos zakladam ciasnego (choc to sie zdarza bardzo zadko) nie mam juz tak suchej skury . jestem jakas inna niz kiedys. a to ze tyje to dlatego ze nie uprawiam sportu tak jak kiedys i sie nie pilnuje z jedzeniam. wiesz pizza i te inne. a juz szarlotka ktora moj tygrys uwielbia to - wiesz ja ja pieke i zawsze sprobuje. mam tylko dobry jeden sposob jak gotuje cokolwiek to juz nie musze probowac czy jest dobrze doprawione , jakos zawsze mi sie udaje bez probowania - hahah co za tym idzie podjadania. napewno pojde do lekarza. dam zna c co i jka sie dowiedzialam. a tak poza tym to mam na imie justynka i jestem z opola. mam 22 latka i 162 cm wzrostu i jak na razie 58 kg. musi byc 55 kg tak juz na zawsze :-*
-
MONICZKA 1 widzisz ja juz dawno nie robilam badan ale zastanawiam sie czy nie przestac brac tych tabletek bo jakos mi sie wydaje ze mi juz sa niepotrzebne. najpierw prywatnie do lekarza i tam sie popytam. ja naszczescie nie mam zadnyuch guzkow ani torbieli i nie mialam zadnych zabiegow. niby po tych hormonach mialo byc lepiej mialam nie tyc ale nic takiego sie nie dzieje. kurcze ale mnie wkurzyli u tego lekarza. powiedzieli mi ze nie maja szczepionek na odre i nie zaszczepia mi dziecka. a jak chce to se moge kupic szczepionke za jedyne 65 zl. oszaleli. :-( zaczynam sie robic zla bo cisnienie leci w dol. apropo leku ja biore eutyrox 25 rano na czczo. kiedys milam wiecej bo 50 ale lekarz mi zmniejszyl bo mialam za duzo. sama nie wiem skad mi sie to wzielo ze mam cos nie tak z tarczyca. a jak tam twoje odchudzanko idzie??
-
KAPRYS gratulacje super trzymaj tak dalej i nie poddawaj sie. dasz rade trzymam kciuki za ciebie. teraz juz naprawde uciekam boze jak ten topik wciaga papa
-
MONICZKO 1 widzsz ja mialam takie problemy jak sie odchudzalam wczesniej. wczoraj mnie znow zlapalo i nic nie moglam zrobic. dzis rano tak zrobilam i jest lepiej. na mnie dziala. ma nadzieje ze na ciebie tez i cos ci pomoze. ide teraz z coreczka na szczepionke ale juz na sama mysl o tym ze musze widziec te wredne baby ode mnie z przychodni to juz mi sie niedobrze robi. nie ma jak to do prywatnego chodzic. tam cie obsluza. a tak poz tym to ja biore hormony na niedoczynnosc terczycy ktorej nie mam. a teraz juz musze brac bo moj madry lekarz z WCM-U cos tam wykryl i pakowal we mnie te tablety ponad rok a p[otem sie okazalo ze nic mi tak naprawde nie dolega tylko mam troszka za duzo przeciwcial. a teraz juz musze brac te hormony bo jak przstane to cos mi sie tam porobi. a do tego jeszcze antykoncapcja i tak w kolko sie to ciagnie. dobra zmykam caluski
-
do MONICZKI 1 ja dlatego wczoraj juz przerwalam dietke bo mialam problem z pojciem do ubikacji.sprobuj ja wstaniesz wypic ciepla wode ale siedzac. powinno pomoc. mnie dzis rano pomoglo. jakwy te buzki robicie?? :-)
-
hej wszystkim. ale ja glupiutak jestem pisze i pisze na tamtej stronce i nic , nikogo nie ma a tu taka niespodzianka. dzieki za pomoc tylko nie wiem komu mam dziekowac. co prawda dzis mialbyc moj 6 dzien norweskiej ale wczoraj juz milam dosc i ja przerwalam. PODJADLAM WINOGRON i chlebek z jajeczkiem ( o dziwio) pomidorkiem i ogoreczkeim bo moj tygrys robi je najlepiej no i jeszcze pozniej male co nieco. ale co tam w pierwszych 2 dniach dietki ubylo mi 1kg ale to tylko woda. dzis nie wracam do starych nawykow zywieniowych ale dzis jem tylko owocki. teraz papusiem ;-) sniadanko tzn: 1 jabluszko papierowka, 2 morelki, i pol grejfruta .. juz ich nie moge choc je uwielbiam ale zostaly mi i trzeba je zjesc. nie poddam sie . za duzo musialam wycierpiec zeby nie jesc owockow przez te 5 dni i teraz mam juz zoladek mniejszy i bedzie mi latwiej zmienic moje menu. wiecie co ja sie az tak zle nie odzywiam. muslii ,mleczko 1,5 %. duzo owocow, no i moze za malo warzyw. zielona cherbatka i caly czas woda niegazowana tylko rrazowe pieczywko, ALE ,... co mnie wykancza te glupie slodycze....chorobcia nie moge sie oprzec jak juz zjem cos slodkiego to potem ojojojoj najlepiej jak nie jem ich wcale co mnie nie ciagnie do nich. pozdrawiam wszyskie dziewczynki i kobietiki trzymam kciuki za wszystkie. ja mam dzis 58 kg i to teraz juz kwestia 2,5 tyg do 55kg. UDA SIE WIEM O TYM CALUSKI