Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Leanne

Zarejestrowani
  • Zawartość

    0
  • Rejestracja

  • Ostatnio

    Nigdy

Wszystko napisane przez Leanne

  1. Leanne

    Chorzy na toczeń

    Antybiotyki nie-ale sterydy sa niestety podstawa leczenia tocznia. Wazne,zeby bylo odpowiednio dobrane przez kompetentnego lekarza-ja np.biore francuski solupred w malych dawkach i czuje sie po nim dobrze,nie puchne,nie mam zadnych dolegliwosci. Odnosnie ziololecznictwa-oczywiscie moze to komus pomoc,ale radzilabym ostroznosc.Moja daleka znajoma-tez chora na toczen-brala przez jakis okres preaparaty ziolowe i choroba jakby \"wycofala się\",byla pewna,ze wyzdrowiala.Niestety-niedawno choroba powrocila z ogromna sila.Kobieta musi brac ogromne dawki sterydow i innych lekow,ledwo ja odratowali.Takze radze zachowac ostroznosc. Ale dzieki za rady:) podziwiam,ze tak wspierasz swoja dziewczyne w walce z choroba:)jestes wspanialym facetem:)
  2. Ja wlasnie marze o yorku:) Jakie sa te pieski?
  3. Remik to piesek, Lola to kroliczka:) Ich zdjecia sa na blogu:)
  4. Niech zglosi,moze cos zrobia,choc watpie...:(
  5. Jakby mojego psa ktos postrzelil,to chyba bym golymi rekami go udusila!!! I na pewno zawiadomila policje. Tobie tez to radze, skoro to tacy idioci, ze nie rozumieja, jak sie im normalnie tlumaczy,ze zle robia.
  6. To chyba sie juz zalicza do przestepstwa, co robia twoi sasiedzi!!! Zawiadom policję,przeciez moga przy okazji czlowieka postrzelic!!!
  7. Bez serca,naprawdę:( Jak juz koniecznie chce sie pozbyc psa, to niech go odwiezie do schroniska albo uspi.Przynajmniej nie bedzie sie meczyl.
  8. Fakt:( Poza tym psy tam nie maja obroz z plakietkami z adresem wlascicieli,nie sa rejestrowane, wiec ci wlasciciele sa bezkarni:( i pewnie jeszcze istnieje spoleczne przyzwolenie na takie zachowanie:(
  9. oj,prawda,sama o tym slyszalam. Tam trzyma sie psy tylko po to,zeby pilnowaly gospodarstwa.Jak zdechnie,zastepuje sie nowym:(
  10. Ja Remikowi myję zeby taka specjalna pasta i szczotka. Co do karm-niestety,moj pies nie cierpi suchej karmy, tylko te z puszki je.Albo kielbaski,kurczaczki...:D Same problemy,ale i tak go kocham:) Wet ostatnio dal mi probki takich drogich suchych karm, ale po pierwsze,raczej mnie na nie nie stac, a po drugie,on i tak ich nie je. I co tu poradzic?
  11. Dzięki Ariane Remik ma pewnie okolo tylu lat co twoj Kubuś,nie wiem dokladnie. Moze to nic powaznego,ale boje sie o niego, nie wyobrazam sobie,zeby mialo go zabraknac. On to w ogole jest taki wrazliwy, ciagle jakies chorobsko lapie, albo sie na cos nadzieje (kiedys lape sobie pokaleczyl,bo na drut sie nadzial), w listopadzie mial amputowany palec (prawdopodobnie nowotwor,na szczescie nie ma przerzutow).
  12. Fakt,Remik to leń i pieszczoch nie z tej ziemi;) Teraz to w ogole najchetniej by tylko jadl i spal. Stary sie robi:( Ciagle choruje,zawsze byl wrazliwy,ale teraz ma jakies problemy z oddawaniem moczu,ciagle sika w domu,a nigdy wczesniej tego nie robil, i tak jakby w ogole nie zauwazal,ze sika,np. idzie i sika, w ogole nogi nie podnosi. Martwie sie o niego, bo bylam z nim u weterynarza, zrobiono mu badania krwi i moczu, zle wyszly, dostal antybiotyk i leki przeciwzapalne, skonczyl kuracje juz 2 tygodnie temu, a jest tylko odrobine lepiej.Wydaje mi sie, ze on po prosu nie wzial niektorych dawek antybiotyku, ale akurat wtedy musialam wyjechac i zostawilam go z babcia, a wiadomo,ze ona bby z im nie jezdzila codziennie na zastrzki, wiec musial brac tabletki. Chyba znowu musze z nim do weta jechac,zeby dostal jakies zastrzyki,albo nieh mu zrobia jakies dokladniejsze badania, usg czy cos. Tylko cholera jutro musze wyjechac na 5 dni, wiec dopiero po powrocie:(
  13. Takie psiaki chyba nigdy do konca nie zaufaja:(za duzo zlego ich spotkalo:(
  14. Ariane-słodki psiak i ma bardzo mądre oczka:)Pogłaskaj go ode mnie:) Wysłałam smsa, przynajmniej tak moge pomoc. To i ja sie pochwale moja znajda kochana:D Jego albumik: http://ewa-sos.fotosik.pl/albumy/240069.html
  15. Co za ludzie...Szkoda slow:O Moj pies tez zostal przez kogos wyrzucony,co prawda nie przywiazano go do drzewa ani nie byl bity,ale blakal sie 3 tygodnie, zanim go przygarnelam,byl strasznie chudy i wystraszony.Moja babcia dowiedziala sie,ze w blokach niedaleko nas mieszkaly dwie starsze panie i mialy hodowle collie (moj Remik to wlasnie collie), i one obydwie zmarly w bliskich odstepach czasu, ktos odziedziczyl mieszkanie i psy, i pewnie je powyrzucal:(
  16. Leanne

    Chorzy na toczeń

    Hej:)Ja już po wakacjach nad morzem i po Turcji.Bylo fajnie,wypoczelam sobie,czuje sie super:) Jeszce jade nad morze 15 sierpnia,a na razie mam sporo zajec-glownie zwiazanych z pewna mala istotka o imieniu Weronika;)
  17. Leanne

    Turcja-kto był

    Dodałam do stopki album,sprawdz teraz.
  18. Leanne

    Turcja-kto był

    http://www.fotosik.pl/moje_obrazki.php Pierwsza czesc zdjec:)
  19. Leanne

    Turcja-kto był

    Zaraz dam linka,tylko mi się zdjęcia muszą wgrac:)
  20. Leanne

    Turcja-kto był

    Aha,zapomniałam jeszcze dodać,że był jeden zasadniczy minus.Mianowicie miałam podczas praktycznie całego pobytu straszliwie wysuszoną skórę na twarzy-nie wiem,od czego,bo nigdy wcześniej nie miałam czegoś takiego,dosłownie taka skorupa mi się zrobiła,żadne kremy,które super sprawdzały się w Polsce,nie pomagały.Teraz próbuję to wyleczyć,smarując skórę tłustym kremem.Nie wiem,czy to była wina słońca,ale raczej nie,pewnie wody,więc radzę wam,dziewczyny,nie myć twarzy wodą z kranu.
  21. Leanne

    Turcja-kto był

    Hej!Wrócilam:) Było bardzo fajnie.Hotel-super!Gorąco polecam-nazywa się BLUE DIAMOND ALYA.Ma 4 gwiazdki i jest naprawdę luksusowy.Pokoje bardzo ładnie urzadzone,przestronne,z klimatyzacją,codziennie sprzątane,z balkonami.Hotel duży,z kiloma basenami,zjezdzalniami,sauną,masażem,sklepikiem,barkiem itd. Miałam opcję all inclusive i posiłki były wspaniałe-rano obfite sniadanie,potem drugie sniadanie,potem obiad,potem przekaski,potem podwieczorek i kolacja i jeszcze nocna przekaska. Oczywiście nie chodzilam na wszytsko-nigdy bym tyle nie zjadla;) Kelnerzy bardzo uprzejmi.Do plaży blisko,wystarczylo przejsc przez specjalny tunel.Na plaży darmowe napoje,leżaki i parasole. Sama plaża bardzo ładna,morze rzecz jasna gorące:) i do tego starsznie słone.Słoneczko grzało niemiłosiernie,jeszcze pozno w nocy pot sie z czloweika lal:D Zakupów za duzo nie zrobilam,same podrobki,jak dla mnie szkoda kasy,i jeszcze tyle za nie chca.Kupilam sobie herbatkę turecką,szklaneczki,torbę z wielbłądami,mydełka naturalne,breloczki z okiem,ręcznik plażowy,bluzkę,kapelusz i w zasadzie tyle,jeszce jakies pierdolki dla rodziny i znajmych:) Na wycieczki nie jezdziłam,bo tylko tydzien bylam,troche szkoda bylo mi czasu,a poza tym tak goraco bylo,ze mi sie nie chcialo. Jesli chodzi o jezyki,bez problemu mozna sie dogadac po angielsku,niemiecku,rosyjsku,czesto takze juz po polsku. Polecam Turcje na wakacje-mi bardzo sie podobala:)Jesli macie jakies pytania,w miare mozliwosci chetnie odpowiem.Moge przeslac zdjecia hotelu i okolicy:)
×