No to i ja cos dodam :-)
Moja siostra jest mistrzynia gaf i innych dziwadel. Oto kilka z nich:
- kiedys jechala autobusem, ten przychamowal a moja siostra lecac do tylu zlapala za dluuugi, pasiasty szalik chlopaka opatrego o tylna szybe autobusu :-)
- moja siostra przyciela sobie drzwiami od samochosu ...ucho! Do tej pory nie wiem, nikt nie wie jak to zrobila :-)
- kiedys wskoczyla w ostatnim momencie do autobusu i wpadla na kolege, ktorego nie bardzo lubila. Gdy ten zapytal \"czesc, co slychac?\", moja siostra odparla z powaga \"przepraszam cie, ale nie mam czasu rozmawiac z toba, bo sie spiesze do pracy\" I dowrocila sie do niego plecami. Jechali razem jeszcze kilka przystankow :-)
- a na koniec pereleczka :-) moja siostre pogryzl kret ! :-))
Zaraz moze jeszcze cos sobie przypomne :-)
Pozdro