Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

blondyneczka87

Zarejestrowani
  • Zawartość

    0
  • Rejestracja

  • Ostatnio

    Nigdy

Wszystko napisane przez blondyneczka87

  1. Amimi a zostało mi że 4 tabletki i nareszcie koniec bo zwariować można :-/ Dziewczyny musimy znaleźć w sobie pozytywną energię bo bez niej będzie ciężko :-( chociaż wiem że nie jest łatwo bo i mnie takie doły dopadaja ze czasami ciężko z nich wyjść ale straram się nie myśleć że coś pójdzie nie tak i ze nam się wkonu uda!!!
  2. Wstałam.dzisiaj rano i aż nie mogłam.uwierzyć że jest już po zabiegu... Tak szybko wszystko poszło. Teraz czekam na @ - powinna być za 2 tyg. Aga Wy chyba dzisiaj ruszacie z badaniami. A psinka super że już się zaklimatyzowala:-) teraz już jest pelnoprawnym członkiem rodziny:-) Amimi widzę że Cię zrezygnowanie dopadło... oj jak ja Cię doskonale rozumiem... Ale musimy walczyć !!! Wkoncu przecież dla Nas musi zaswiecic słońce !!!
  3. Amimi a te wszystkie 3 były dojrzałe? I nie wolno Ci mówić że to nie Twój czas. Przy inseminacji potrzeba trochę szczęścia, nie na wszystko mamy wpływ.... będzie dobrze - zobaczysz...
  4. Amimi tak mi przykro. To musiała mnie minąć gdzieś ta informacja. Przepraszam. A jaki jest plan na ten cykl?
  5. Amimi dziękuję ale narazie muszę się ogarnąć po tym lyzeczkowaniu . A u Ciebie jak z testowaniem?
  6. Amimi anty biorę do konca tego cyklu a od następnego lametta i inseminacja:-)
  7. Ja już po wszystkim. Czuję się wporzadku :-) jestem już w domu. Lekko krwawie i mam zwolnienie na tydzień i będę odpoczywać :-)
  8. Amimi my to nawet nie myślimy o in vitro bo na to się nie zdecydujemy ze względów finansowych. A ja jestem jeszcze przed zabiegiem. Mam się stawić na 12 tam u nich więc jeszcze czas
  9. Amimi powiem Ci ze ja to jestem przerażona trochę bo wszystko dzieje się szybko. Z jednej strony dobrze a z drugiej nawet nie zdazam się na cokolwiek nastawić bo już jest zmiana. Dobrze ze pracuje na umowe zlecenie bo nikt by mi tyle wolnego nie dał. No i faktycznie czuję że lekarz działa i nie stoję w miejscu.. Dzisiaj się przerazilam strasznie ze morgologia nie wyszła mi za ciekawie. Ale lekarz powiedział ze moje wyniki nie koliduja z zabiegiem ale ze będę musiała przyjmować żelazo... A u Was może dlatego lekarz działa tylko jednym schematem bo on się wcześniej powiódł a pozatym u Was nie ma takich problemów jak u mnie ...
  10. Aga nie wiem czy to jest kwestia tego ze w szpitalu źle wylyzeczkowali czy po ciąży się tak stało ale wychodzi na to ze ja od początku cyklu startuje z dość gruba sluzowka a jak ona jeszcze przyrasta to robi się za gruba. Na usg nie bylo żadnych polipow ani zmian więc to któraś z tych pierwszych opcji. A do szpitala nie wracam. W tej klinice gdzie się lecze, gdzie wykonuje inseminacji, gdzie robią również droznosc, punkcje i transfer to robią również lyzeczkowanie. Co prawda rzadko ale robią . W znieczuleniu ogólnym - 10minut i po wszystkim. Więc podejrzewam że jak na 12 mam się stawić to 13-13:30 będę w domu :-) Miałam nadzieję ze obejdzie się bez lyzeczkowania ale w sumie jeśli nie uda się inaczej to lepiej wcześniej niż później bo bez zluszczenia śluzówki nie ma szans na ciaze ... Aga faceci tak mają. Mój nadal też wierzy że moze naturalnie zaskoczy ... Gościu jeśli masz możliwość to zrób po 2 dniach.
  11. Gościu ewidentnie ciąża a co do hcg to ważny jest przyrost. Faktycznie nie jest hcg za wysokie ale sprawdź jak przyrasta
  12. Atomka ja jestem dopiero od początku tego cyklu na anty. I mam 11dc i moje Endo ma 11mm więc jak na anty jest dużo za grube. I lekarz nie chce czekać bo nie ma na co. Lyzeczkowanie w tej sytuacji jest takie samo jak po poronieniu. Nie idę do szpitala - zrobia mi to w klinice i po zabiegu do domu :-) a co do boli przy owu - ciężko powiedzieć, bo czasami jest tak ze jajnik boli jak pecherzyk jest już w miare duży ale jeszcze troszke rośnie, ale jak pęka to raczej jest to mocno dokuczliwy ból tak pół dnia a potem nagle jest ulga. Ale wiesz... każdy organizm jest inny i ciężko powiedzieć ...
  13. Aga czyli ruszacie z kopyta. Amimi szkoda ale póki nie ma @ jest nadzieja:-) A ja już jestem po wizycie i u mnie anty nic nie dalo- w środę mam lyzeczkowanie i to jedyne wyjście. Ahh... Ale od nas cyklu lekarz chce zacząć stymulacje i chyba inseminacja. Tylko najpierw muszę przejść przez to nieszczęsne lyzeczkowanie....
  14. Atomka powodzenia ;-) Aga ja narazie nie odczuwam żadnych skutków ubocznych... przynajmniej tak mi się wydaje . Bo u nas upały straszne to ciężko powiedzieć jak się człowiek czuje :-P a Ty anty masz na jeden cykl? A u Ciebie same super wiesci. No rewelacja:-)
  15. Aga to macie trochę tych badań . Ale.ważne że coś się dzieje ;-) ja trzymam za Was mocno kciuki i informuj nas na bierzaca jak sytuacja i jak badania ;-) A co do pieska to te pierwsze noce takie sa ale z dnia na dzień jest lepiej. On się przyzwyczaja i Wy:-) a jeśli trzeba zrobić operację na nosek no to niestety trzeba . Ale pisnka jest przecudna niesamowicie:-)
  16. Meggie jeśli masz dużo sluzu to wiesiolek nic nie zmieni . No chyba ze bywa różnie ;-) odczekaj jeszcze ze 2 cykle. Jeśli nie zalapie to radzilabym wizytę i gina przed owu jak sytuacja z pecherzykami bo niestety sam śluz nie oznacza ze owu napewno jest :-/ a jeśli wszystko okej to jest taki ziołowy lek castagnus bez recepty i on pomaga zajść w ciaze. Co prawda u mnie nie pomógł ale poprwil hormony :-) Aga ciężko powiedzieć co może oznaczac to pamienie bo nie do konca wiadomo kiedy była owu :-/ może to być objaw implantacji ale również oznaka ze zakończyła się dopiero owulacja. Amimi wizytę mam w poniedziałek za tydzień. Od dzisiaj biorę anty i zobaczymy co to da przez ten tydzień. Ale @ była bardzo obfita więc mam nadzieję ze endo się zmienszy. Amimi a kiedy testujesz?
  17. Aga. Pytam bo myslalam ze to może implantacja ale nie wiem czy nie za wcześnie na to ...
  18. Kaszka może miałaś owu wcześniej ? Aga a owu mialas mniej więcej kiedy?
  19. Amimi na trzymam kciuki żeby się udało :-) Aga mój M narazie urlopu nie dostanie więc wypad odpada chyba ze jakiś weekendowy :-) ale to się zobaczy . A to że hcg ujemne to w tej sytuacji raczej lepiej bo i tak przy takim krawieniu dziciatko by się nie utrzymało. I też mam nadzieję ze jedno opakowanie wystarczy ale to dowiem się dopiero po tygodniu brania leków bo wtedy mam wizytę.
×