blondyneczka87

Moniq no coś Ty... nie przepraszaj:-) Kochana gdyby nie te doświadczenia które miałam to też byłabym pewna ze jestem w ciąży. I zrobilabhm milion testów. Jeżeli okres się spóźnił to oznacza ze owulacja była.później a w tym czasie mój M był na delegacji a wraca tylko na weekendy. Więc nie było szans . Jest jakiś tam żal ale raczej przyjmuję to na spokojnie :-).

Dzięki dziewczyny:-) ale test nie był potrzebny. Przyszła w nocy @. A to oznacza ze owu się.przemknęła i była wtedy kiedy mojego M nie było w domu. Dlatego właśnie wolałam poczekać te dwa dni. No cóż... walczymy dalej

Moniq pewnie by wyszło tylko ze na tą chwilę mam pusty pęcherz :-P a co do sskurczy to nie ma tragedi. Są raczej lżejsze niż mocne. A poza nimi nie ma żadnych boli. Ja mam skurcze na początku @ takie ze normalnie mnie wpół zginaa i bez ibupromu max nie da rady funkcjonować więc te co sa teraz to luzik:-) a gdyby sie udalo to na bank powiem o tym mojej gin. Ale jeszcze narazie nic nie jest wiadomo...

Super :-D Ale wydaje mi się ze rano będzie bardziej miarodajny wynik . A też chce poczekać bo jak się pojawił śluz rozciagliwy to może być zwiastun@ bo ja chwilę przed @ mam rozciagliwy śluz. Stąd moje watpliwosci

Moniq okej hehe przekonalas mnie hehe jak do rana nic się nie zmieni to zrobię test :-)

Moniq hehe też nie wierzę bo jakbym była osoba z boku to odrazu kazalabym test robić. Ale wiecie przez tyle lat niepowodzeń jakoś inaczej się do tego podchodzi . A co do ciągnięcia jajników to ja mam takie normalne skurcze macicy - które nijak się chyba mają do ciąży. A co do zmian skórnych to normalnie tak mnie zsypalo ze szok i to tylko na brodzie hehe mam co prawda jeden test w domu, ale jeszcze chwilę poczekam...

Ja pierwszy raz słyszę o czymś takim jak celiakia. Ale poczytam:-) A u mnie bez zmian. Nic się nie dzieje. Raz.mam śluz rozciagliwy a raz kompletnie sucho a innym razem śluz biały gęsty. Skurcze są nadal raz lżej raz mocniej . Nie wiem co się dzieje...

Amimi to bierzesz clo w tym miesiącu? Jak za słabo na Ciebie działa to może trzeba dawkę zwiększyć. A.ja dziewczyny nie robiłam jeszcze testu. A.pozatym mam wrażenie że dziś rano pojawił się beżowy śluz. Zobaczę co się wydarzy dzisiaj i wtedy pomyślę o testowaniu

Blanula dziekuje:-) ale ja jakos nie czuję żeby się udało. Mam wrażenie ze zaraz przyjdzie @ . I czuję się w zasadzie normalnie. Zobaczymy co się zadzieje w kolejnych dniach.:-) ale bardzooooo dziękuję za kciuki :-*

Blanula u mnie narazie @ nie ma al pojawiły się skurcze macicy - raz lżejsze raz mocniejsze i pojawiły się krostki na twarzy a to zwiastun @ więc narazie czekam

Amimi to mi w tym posiewie napisali na co ta bakteria jest czula . Więc.pozostaje mi tylko wybrać się do mojej gin... jak Wam.się udało pokonać to i mi się uda! Musi! :-) A dziś mimo że nie ma jeszcze boli jak na @ to czuję ją w kościach... idzie wredota

Moniq i udało Wam się pozbyć tej bakteri? Moja gin mi mowila ze te bakterie nie przeszkadzaja w zajsciu w ciążę ale martwi mnie to ze ta drożność się przesuwa :-(

U mnie niestety drożność się przesunie bo odebrałam wyniki posiewu i grzybków się poznałam.Ale nadal.jest bakteria e.coli - no.masakra. ciekawa jestem.czy są się wogole tego pozbyc:-(

Justyn obyś miała proroczy sen:-) hehe aż się usmiechnelam hehe Amimi ale i Was to chyba nie ma żadnej przyczyny konkretnej ze się nie udaje, prawda?

Aga termin@ mam na sobote/niedzielę ... jakoś tak:-) a Ty robiłaś już posiew? Amimi nic nie czuję. Czuję się narazie normalnie. Jedynie co to od wczoraj wieczorem przyszedł.taki dyskomfort tam na dole. Boshe mam nadzieję ze to nie żadna infekcja :-/ lykam tabletki z kwasem mlekowym i smaruję się mascia i mam nadzieję ze tak samo jak szybko się pojawiło tak samo szybko zniknie:-P

Blanula bardzo dobrze że dostałeś zastrzyk bo tej pecherzyk jest już duży. Ja raz miałam 28 mm i moje gin powiedziała że nie wiadomo czy coś z niego będzie i nie wiem czy było bo nie spraedzalam:-P . Moje pękają przy ok 20-24. Ale napewno jest u Ciebie sukcesem ze rosna:-) i oby się udało :-) a będziesz sprawdzać czy pękł? Amimi ja nadal nie mogę wyjsc z szoku ze się nie udało :-( Tak mocno trzymałam kciuki... a może odpuść i poprobujcie naturalnie z monitem żeby wybrać najlepszy moment i po przytulaniu świeca :-D

Blanula a to może właśnie przez to robia sie trobiele u Ciebie, rosną pęcherzyki za szybko i nie pękają. Bo 3 dc 16mm to wychodzi że owu powinna być za jakieś max 3 dni gdyby nadal rósł w takim tempie. Aż jestem sama ciekawa jak to się u Ciebie potoczy:)

Amimi beta się nie pomyliła ale jak najbardziej mogła być zrobiona za wcześnie. Organizm kobiety nie działa wg zegarka a przy inseminacji to też nie wiadomo kiedy ta komoreczka się spotkała z zolnierzykiem ;-) więc jeszcze nic nie jest przesądzone :-)

Amimi to jesteś już po inseminacji? Hmm umknęło mi to gdzieś... 3mam kciuki. Wiem.ze czekanie jest najgorsze ale kibicuje Ci żeby się udało!!!:-)

Amimi to u nas sprawdzenie wrogości nawet nie byłoby jak zrobić że względu na pracę . Zapytam przy okazji moja gin o to- jak nie zapomnę :-) Dziękuję Ci za pomoc i za informacje;-)

Amimi no akurat dziękuję za ten wywód bo ja nie za specjalnie się zaglebialam w temat inseminacji i dzięki Twojej wypowiedzi wiem już cos o niej:-) narazie z moją gin mamy temat drożności i powtórki badań mojego M. Zobaczymy co będzie dalej...

Aga o inseminacji akurat nie myślę. Narazie drożność. Ale przy ilości nasienia mojego M nie wiem czy jest sens robic inseminacje. Po drożności powalczymy kilka miesięcy i jak nie zalapie to wtedy może pomyślimy...

Evi , Gabi dziękuję dziewczyny za miłe słowa... aż się wzruszylam .... mam nadzieję ze z Aga wkrótce dolaczylymy do szczęśliwych mam:-) Aga to czekamy na wieści :-)

Justyn to bardzo dobrze że Twój M ma dobre wyniki bo to naprawdę duży sukces :-) i ja tam samo jak Ty mam dość tego wszystkiego. Jestem zła na cały świat mimo ze tego po mnie nie widać bo to ukrywam. W tym cyklu też zapewne się nie udało no bo jak mogłoby być inaczej... brzuch mnie boli od niedzieli z przerwami, więc cóż ja innego mogę się spodziewać jak nie @... a najgorsze jest to ze nie mam już pomysłu- co prawda jest drożność w najbliższych planach i tyle. A coraz częściej boję się ze nigdy nie będę miała dzieci to mnie poprpstu przeraża. A jak widzę jak Mój M tak bardzo chciałby dziecka to taki mnie ogarnia żal straszny- a zarazem złość dlaczrgo właśnie ja.... dobra wyzalilam się z rana:-P Ale nie jest mi wcale lżej :-( wredny jest los....

Amimi ja nie dostałam jeszcze @. Ma być koło niedzieli... a tak tylko napisałam bo ileż można czekać na te dwie kreski !!!