blondyneczka87

radiszka nie ma za co trzymac kciuków bo u mnie jak juz sie plamienie zaczyna to znaczy ze @idzie, dzisiaj juz sie krew pojawila i skurcze wrócily... Madziu będzie dobrze, 3mam kciuki, nie stresuj sie i czekamy na inf od Ciebie...

dzisiaj jest juz lepiej, ale @nadal sie nie rozkrecila, braz jest jedynie, ja zazdroszcze Wam ze mozecie sie strac co cykl a ja niestety nie mam takiej mozliwosci dlatego mi to bylo podwójnie zal... madziu jestem bardzo ciekawa co CI gin powie, odrazu dawaj znac... będzie dobrze :) radiszka to co to plamienie oznaczalo u Ciebie? taką @ mialas?

agnieszka juz nie mam nadziei, bylam w łazience i coraz wiecej tego koloru na papierze, narazie jasny braz albo taka rdza ale to napewno @ i jutro przyjdzie normalny okres... nawet popłakałam troche i do meza zadzwonilam... on sie nie przejal albo udaje, powiedzial zebym sie nie martwila bo nast razem nam sie uda :( jejku łzy same mi lecą... zycie jest niesprawiedliwe :(

aga nie łam sie, to jeszcze nic nie oznacza dopóki nie ma @ jest nadzieja... chociaz wiem ze ciezko :( ... a implantacja to dlugi proces.. ja dzisiaj rano zrobilam test i niestety negatywny :( nawet cienia nie ma:( podbrzusze boli nadal,nawet skurcze doszly, na papierze wydawalo mi sie ze widzialam kropke jasnego brazu :(

agnieszka mnie tez ćmi,prawy jajnik :/ melaniastaraczka zadna z nas sie nie stresuje i kazda zdaje sobie sprawe ze objawy wczesnej ciazy są takie same jak te przed @... rozum swoje a chec bycia w ciazy swoje... poprostu pomaga nam takie gadanie ze soba co u kotrej sie dzieje bo ten czas do terminu @ płynie łatwiej...

agnieszka a boli Cie podbrzusze ??

agnieszka super ze impreza sie udala :) z tego co slyszalam to hormon ciazowy jest wydzielany z momentem zagniezdzenia sie, a pozatym na wtorek masz termin @ wiec jutro mozesz próbowac:) mnie dzisiaj tez brzuch boli jak na @ :/ nie podoba mi sie to...

baletka nie przjmuj sie na zapas... agnieszka aby to nie byla @, informuj nas jak sytuacja u Ciebie mnie jakos tak wszystko boli jak na @ :/

radiszka 3mamy kciuki i dawaj znac jak sytuacja u Ciebie:) agnieszka to udanej imprezy, napewno Cie zrelaksuje:)

jesli bierzesz pod uwage termin 17-21 to dolicz do tego 2tyg i wtedy mozna próbowac... baletka a czemu uwazasz ze sie nie udalo, dopóki nie ma @ jest nadzieja:)

jesli progesteron masz okej to albo oznaka przebytej owulacji albo objaw implantacji zarodka skoro nie wiadomo kiedy mniej wiecej byla owu...

to mogłas sprobowac testów owulacyjnych jesli u Ciebie tak ciezko cos stwierdzic ale temp wzrosla czyli ten braz moze byc oznaka przebytej owulacji, a progesteron badalas?

radiszka czyli na 17-21 przypadaja u Ciebie dni plodne? a dzisiaj jest 23 wiec moze to byc oznaka przebytej owulacji, ewentulanie niskiego progesteronu... bo jesli owulke mialas w tych dniach to za wczesnie na objawy ciazy...

agnieszka juz na ostatniej prostej jestes:) juz tak malo dni zostalo zebys sie dowiedziala co tam sie w brzuszku u Ciebie dzieje:) qserra 6dni to tez juz niewiele, a ja dzisiaj tez mam jakis kiepski dzien :/ i podbrzusze mnie pobolewa od rana... :( czemu to akurat my musimy tak walczyc o malenstwo :( zycie jest tak niesprawiedliwe :(

w sumie 3 dni to juz nieduzo:)

jutro bedzie 26dc wiec mozesz próbowac:)

agnieszka to pieknie sie u Ciebie zapowaida, u mnie nic sie nie dzieje... tez mnie korci zeby sobie szyjke sprawdzic ale boje sie infekcji i wole nie ryzykowac :) gościowa to informuj nas na bierzaco jak sytuacja u Ciebie:)

jejku alez ten czas leci, juz 5miesiac u Was... zdrowo rośnijcie:) wszystkiego dobrego:) alez Wam zazdroszcze :P iczozord u mnie tez nic sie nie dzieje, zakuje czasami i tyle...

no u mnie to ten cykl to oszalał, wiec nic nie wiadomo, ale zobaczymy co przyniesie nam nastepny tydzien :) iczozord jak tam u Ciebie? ktory dc?

iczozrd ja tez załuje ale ja lubelskie to tez mam daleko, a napewno bym skorzystala... a co do duphastonu to wiem ze on moze zahamowac owulke, ale w sobote test owu mozna bylo uznac za pozytywny, nie wiem jak w czw i pt bo nie testowalam a od czw bralam po jednej tabletce, no trudno... teraz to juz i tak po ptakach... zobaczymy co bedzie dalej... agnieszka jeszcze troszke i wszystko sie u Ciebie wyjasni :)

no wlasnie ja tez bralam dopiero od 17dc i pierwszy raz mialam tak pozno owulke... :/ i to tez sie dopiero pozniej okazalo bo myslalam ze byla wczesniej bo śluz sie pojawial:/ oj teraz to nie ma co gdybac, trzeba czekac...

tez tak słyszalam aczykolwiek to byla tylko jedna tabletka i tylko dzien przed wiec mam nadzieje ze nie narozrabiala...

agnieszka brawo:D napewno by Cie kusilo, tym bardziej ze juz do terminu @ zostalo juz kilka dni... ja mam w domu 3 testy bo byly gratis do tych owulacyjnych ale wg mnie owulka byla w miniony weekend wiec jeszcze daleka droga u mnie... a mam pyt, bo jesli owulka byla w piatek albo sobote a ja od czwartku bralam duphaston to czy to cos moze skomplikowac?...

ja biore castagnus i nic przy nim sie nie dzieje, jedynie czasami mocniej czuje ze cos tam sie dzieje w podbrzuszu, i lepszy sluz jest... a regularne cykle jak byly tak są... tylko na ulotce pisze i moja gin tez mi mowila ze kuracja jest 3miesieczna...

iczozord kiedys pisala ze nawet przy cyklu bezowulacyjnym jest skok lh i test owulacyjny wychodzi pozytywny... o ile nic nie pomyliłam :P