Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

blondyneczka87

Zarejestrowani
  • Zawartość

    0
  • Rejestracja

  • Ostatnio

    Nigdy

Wszystko napisane przez blondyneczka87

  1. Aga super :-) jejku ale do testowania to się będzie dluzylo:-) trzymam kciuki i czekam na dalsze wieści :-) Amimi chyba ta jest 3. Ale lekarz mówił że przy tej pierwszej inseminacji jak było 5 mln to mówił że to takie średnie szanse były ... powiedział żeby się nie przejmpwac i ze się uda i ze nie w każdym cyklu komorka jest zdolna do zapłodnienia a reszta to skomplikowany proces ... tylko ja to wszystko wiem no i w sumie czekam...
  2. Aga wcale Ci się nie dziwię ze nie się nie myśleć o tym co tam się dzieje w laboratorium. Ja będę z niecierpliwością czekać na jutrzejsze wieści od Ciebie :-) Kaszka rozumiem że jesteś zrezygnowana ale nie myslalas może żeby skonsultować Twoją sytuację z innym lekarzem? Gościu skoro masz cykl jak w zegarku to co to za problem umówić się z wyprzedzeniem na wizytę. Przynajmniej sprawdzi czy pecherzyk jest jeśli będziesz po owu lub czy pękł jeśli będziesz po... zawsze to jakieś dodatkowe informacje. Jak wyjdzie ze wszystko wporzadku to radzę zrobić badanie nasienia . Wg mnie zdrowa para do roku to spokojnie zachodzi w ciążę a nawet do pól roku... więc chodziaz posprawdzajcie podstawowe rzeczy .
  3. Gosciu jeśli chodzi o plamienie to może to być plamienie implantacyjne ale nie musi. Naprawdę było tyle przypadków ze do końca nic nie wiadomo. Jedynie pozostaje poczekac tydzień i zrobić test. A jeśli chcesz wcześniej to z krwi. A byłaś może u lekarza by podejrzeć owulacje? Albo żeby ją potwierdzić?
  4. Kamyczku az nie mogę uwierzyć... normalnie ciągle coś... :-( ... ale może uporaja się z tą torbiela i ruszysz z in vitro. A z drugiej strony nic dziwnego ze lekarze nie chcą ryzykowac. Melduj jak sytuacja . A ja mam termin na poniedziałek za tydzień i chyba w pt zrobię test z krwi to przynajmniej nie będzie się zastanawiać w weekend a jak coś to się przynajmniej upije z żalu...
  5. Amimi już nie zastanawiam się nad tym wszsystkim . Mam nadzieję ze się uda ale będziemy próbowali do skutku :-) A jak Ty się czujesz? Bujak ja mam w lodówce pragnyl 5000 jedno opakowanie. Ale ja jestem z Lublina. A pregnyl można było zamówić w aptece doz z tego co pamiętam bo na miejscu mało która apteka ma...
  6. Aga to czemy do srody:-) szybko zleci :-) jesteście już tak blisko upragnionego celu :-)
  7. Aga a to przy in vitro też dają zastrzyk na pęknięcie ? Myślałam że bez tego jest już ... To trzymam kciuki i odrazu daj znać w piątek jak już dojdziesz do siebie , jak tam sytuacja :-)
  8. Aga faktycznie szybciutko wszystko idzie. Ale to dobrze ! Za dużo już tego czekania i teraz czas na efekty
  9. Wiecie co... zwariuje ... kolejna w rodzinie w ciazy :-( i jeszcze mi usg wysyła a ja udaje ze się cieszę :-( jakie to jest trudne :-(
  10. Aga u Ciebie takie rzeczy a Ty cichutko siedzisz :-) 11pecherdzykow to piękny wynik:-) daj znać jutro jak sytuacja i melduj na bieżąco bo jestem ciekawa strasznie :-) Nie dziękuję za kciuki żeby nie zapeszyc i również trzymam je za Ciebie !!! :-)
  11. Nefalete wydaje mi sie ze negatywny test wyklucza ciaze. Jeśli Cie to martwi to zrób test z krwi będzie bardziej wiarygodny :-) A ja dzisiaj podchodzilam do inseminacji. Na usg lekarz widzial świeży płyn w zatoce więc pecherzyk pękł jakoś niedawno. Więc termin trafiony, teraz tylko żeby szczęście nam dopisało ... Coś cichutko na forum ostatnio... co u Was Dziewczynki???
  12. Kamyczku właśnie nie wiadomo za co my tak cierpimy:-( Ja byłam dzisiaj na wizycie i mam jeden pecherzyk 17mm i podchodzimy do inseminacji w poniedziałek. Trochę zawiedziona jestem ze jeden ale lekarz powiedział ze przy tej dawce jest jeden pecherzyk - zdarzają się dwa ale tylko kiedy pierwszy raz po przerwie stosuje sie stymulacje . A on mi chce mi dawac większych dawek bo jest wszystko okej . Dodatkowo powiedział ze moje porobienie mogło być przez to ze ta poprzednia lekarka podawała mi estrofem czy jakoś tak, wtedy kiedy nie trzeba i scianki zrobily sie za grube i stąd też dzieciatko nie mogło się zagniezdzic i na końcu odkleila się kosmowka... Tak mi sie przykro zrobiło :-( ale już nie cofne czasu :-( muszę walczyć dalej :-(
  13. Amimi dziękuję . Ten raz jeszcze podejdziemy a potem się zobaczy.
  14. Witaj evi :-* a ja zaczęłam już brudzic więc @ jak w zegarku . Postanowilismy ze w tym roku ostatni raz podejdziemy do inseminacji i jak się nie uda to odpoczywamy i wrócimy do tematu w przyszłym roku ...
  15. Aga dzis był 12dpo i gdyby coś miało być to test by już pokazał . No cóż... szczerze to mi się nawet tego komentować nie chce... wiem tylko ze nie odpuszczę i tyle...
  16. Atomka nie miałam czasu iść na krew. Robiłam test z apteki.
  17. Hej ja dzisiaj zatestowalam i niestety negatywny :-/ znów nie tym razem...
  18. Gosciu moglo to byś plamienie implantacyjne ale nie musialo... Ale jeśli przyjmiemy że 10/10 była owu to 6 dni później mogła być implantacja. A jeśli robiłaś test 13/10 czyli 3 dniu po domniemanej owu to nie miał szans wyjść pozytywny. Tydzień po plamieniu implantacyjny test mógłby już wykryć ciaze :-) Więc odczekaj jeszcze chwilę i zastestuj ponownie albo zrób test z krwi :-)
  19. Amimi wiem że boli... Ale nie możemy się poddawać. Aniołek do Ciebie wróci . Może faktycznie potrzeba Wam trochę oddechu i może to przekonanie ze nie uda się naturalnie zrobi Wam psikusa. Tylko nie zostawiaj nas. Odzywaj się do nas. Kaszka a nie myslalas o zmianie lekarza ? Wiem ze może nie teraz bo macie już dość ale jak trochę odetchniecie to może warto o tym pomyśleć . Dziewczyny ja cały czas wierzę że nam się wszystkim uda !! I to już niedługo !! :-)
  20. Mon a po co się w to zagłębiać skoro obydwoje macie Rh+ więc konflikt serologiczny Wam nie grozi :-)
  21. Mon to pozostaje nam tylko czekać i myśleć pozytywnie ... :-)
  22. Mon ja właśnie też testu jeszcze nie kupiłam. Jakoś tak mam inne rzeczy na głowie... a Ty bierzesz jakieś leki teraz ?
×