Xenia
Zarejestrowani-
Zawartość
0 -
Rejestracja
-
Ostatnio
Nigdy
Wszystko napisane przez Xenia
-
Witajcie Chcę schudnąć - brawo :) :) :) Amber - jeśli masz takie kłopoty z chorobami to bardzo polecam Vital dla grupy krwi. Są to tabletki specjalnie dopasowane do konkretnej grupy. Bardzo dobrze podnoszą odporność. Można je kupiuć w Californii Fitness - sprzedaż bezpośrednia. www.california-fitness.pl można też zażywać jakieś probiotyki np. Trilac. Bardzo polecam sok z cytryny., codziennie z połówki.. To naturalne sposoby, ale bardzo skuteczne. Do - mam pytanie - używałam steperra, nawet dość długo, ale nie zauważyłam żadnych rezultatów. Ja dziś ważę 64.2. Coraz bardziej mi się podoba! :) Zalogowałam się w portalu www.dieta.pl Tam wpisuję wagę, to co jadłam, a to mi przelicza kalorie. Co prawda nie stosuję diety 1000 kcal, ale chcę sprawdzić ile zjadam dziennie kalorii. I wyszło, że 27: 1363kcal, 28: 1468kcal, dziś już 900 kcal . Wydaje mi się, że jem b. dużo, ale jednak bez węglowodanów to wychodzi na to, że nie jest to takie kaloryczne. Pa! [serce} Alicja - gdzie jesteś???
-
Witajcie laseczki!!! Pozdrawiam wszystkie. Dotta - trzymaj się, nawet nie wiem co Ci powiedzieć.... Tak się zastanawiam, czy to dobrze nie zjadać nawet 1000 kcal.? Musisz uważać, abyś nie dostała anemii. To bardzo nieprzyjemna przypadłość. Zawsze po diecie z ograniczaniem jedzenia, mam nawroty tej choroby. Na szczęście już nie stosuję ograniczania, bo mam dla siebie lepsze sposoby na walkę z nadwagą. Chce schudnąć - bardzo proszę nie jedz wieczorem. Najpóźniej o godz. 18-19-tej. Takie późne posiłki szkodzą Twojej figurze. Bardzo fajny masz dziś obiadek. Podziwiam Cię za tą jazdę na rowerze. :) Czy to rower stacjonarny? Alicja - Takim pokusom faktycznie ciężko się oprzeć. Ja dziś robiłam kopytka, nawet nie muszę mówić, że zjadłam 6. A to zupełnie niezgodne z moją grupą krwi, a tym bardziej z Atkinsem. Teraz to żałuję...Ale już za późno ... Czasem jestem bardzo konsekwentna, ale czasami nie wytrzymuję. Dziś rano ważyłam 64.8 kg. To tyle co schudłam zanim pojechałam do Bełchatowa. Gdybym nie wyjeżdżała to pewnie byłoby mniej. Ale myślę, że teraz już będzie dalej tak szło. Zobaczę co po tych kopytkach. .. Najgorsze jest to, że teraz znowu jestem głodna. Ja chyba naprawdę nie mogę jeść tych węglowodanów. Teraz piję herbatki i obiecałam sobie, że dziś już nic więcej nie zjem. Pa!
-
Witam wszystkie panie Już jestem po śniadanku, pomidory ze śmietaną i cebulą + herbatka zielona. Wiecie co dziewczyny tak sobie myślę, że to odchudzanie to b. dziwna sprawa. Jedne liczą kalorie, inne nie jedzą mięsa, inni jedzą prawie same jajka itd. Nawet mi się w głowie nie mieści jak sobie policzę ile ja tych kalorii zjadam codziennie. Ta dieta Atkinsa to coś niesamowitego dla mnie. Dziś waże 65,7 kg. Co prawda to aż o 1 kg więcej niż przed wyjazdem, ale tam gdzie byłam wogóle nie pozwalali mi się odchudzać. Jak tu odmówić Cioci, która specjalnie dla mnie piecze ciasto ze śliwkami, bo wie, że je uwielbiam. Nie było siły, nie mogłam aż takiej przykrości jej zrobić (i sobie). Ale już od wczoraj ścisła dieta. Będę meldować o skutkach. Jedno jest pewne, czuję się b. dobrze, nie jestem wciąż głodna i mam chęć do działania. To mi się przyda bo jutro wracam do pracy. Ostatnio poczytałam sporo na temat diety optymalnej (Kwaśniewskiego) to też niesmaowite. Tam to się wciąga codziennie tych kalorii......... i się chudnie. Tyle, że przez te wszystkie lata odchudzania jedzenie z tłuszczem napawa mnie przerażeniem.Tyle lat uczyłam się unikać tłustych produktów bo \"tuczą\", a teraz okazuje się, ze to nieprawda. Dziwny jest ten świat.....
-
chceschudnąć - Tylko spokojnie to nie jest takie przerażające. Nie trzeba wszystkiego od razu zmieniać, bo organizm się zbuntuje. Powolutku. .. Pekińskiej też nie można, niestety... Fetę możesz jeść. Z ryb wskazany jest dorsz, karp, łosoś, makrela, okoń,pstrąg, sardynka, sieja, troć, ślimak winniczek!!! Całkiem tego sporo. Makaron lub ryż możesz jeść sobie z sosem warzywnym. Bierzesz swoje ulubione i zalecane warzywa (np. cebula, marchewka, dynia, brokół, cukinia, czosnek, kalarepka lub inne) kroisz w kostkę i dusisz na oliwie. Można przyprawić imbirem, solą itp. Warte wypróbowania jest w tym daniu tofu. Jest to serek sojowy z korzystnymi bakteriami probiotycznymi. (Kupisz w zdrowej żywności). Trzeba go wrzucić pokrojony w kostkę na samym początku smażenia, a potem dodawać resztę. Na początku dodaj tylko parę kostek tofu i sprawdź czy Ci smakuje. Jeśli lubisz gęste dania, dodaj mąki ryżowej do zagęszczenia. Mozna ją zrobić samemu, wystarczy w młynku do kawy zmielić dokładnie ryż. Napisz jakie masz problemy z wątrobą i czy się leczysz z tego powodu?
-
Witam Alicjo - rzeczywiście te słodycze light są dla tych co zupełnie mają gdzieś swoje zdrowie. A my przecież do takich nie należymy. Mimo odchudzania trzeba dbać o zdrówko. A jak sama zauważyłaś nie mają mniej kalorii niż inne wafelki. Są one z reguły słodzone aspartamem lub sorbitolem, albo jakimś innym śwństwem. Bardzo źle te substanncje działają na grupę 0, wywołując nienormalne reakcje we krwi. Podnoszą poziom toksyn w organiźmie. Lepiej rzeczywiście zjedz zwykłą czekoladę, przynajmniej ma jakieś wartości odżywcze. A troszkę słodyczy nawet na diecie nie zaszkodzi. Oczywiście wszystko z umiarem. A jakże humor poprawia... Amberangel - jak ci zazdroszczę, ja prawie zawsze jestem głodna. Teraz na Atkinsie jakoś mniej. Dziś Atkins poszedł w odstawkę jakoś za bardzo chciało mi się słodyczy. Ale już w poniedziałek będę w domu to znowu będzie mi łatwiej się pilnować. Już 8 września wyjeżdżam do Grecji i muszę ważyć max. 64 kg, a może uda mi się mniej??? Dzisiejsze jedzenie przypłacę jutro skokiem wagowym to pewne. I humorek mi się zrypie, normalka... Pa
-
Znalazłam link, gdzie można sprawdzić ile powinno się ważyć: http://www.dieta-optymalna.info/dietetyk.php
-
Witajcie, w końcu mam czas na kompa :) Dla -> chce schudnąć - Książkowy przykład diety: śniad. - woda min. z sokiem z pół cytryny - zaraz po przebudzeniu, (dobrze wprowadzić ten zwyczaj na stałe, pomaga usuwać nadmiar śluzu z organizmu, oczywiście jeśli taki jest) owsianka z mlekiem sojowym, sok grejfrutowy. Kawa lub herbata ziołowa. Lunch - Sałatka grecka (sałata, seler, cebula, ogórek, ser feta, sok cytrynowy jabłko 1 kromka chleba (żytni lub esseński) Podwieczorek - 2 wafle ryżowe z masłem z orzeszków ziemnych, śliwki zielona herbata Kolacja - ryba pieczona, brokuły Mieszanka owocowa z jogurtem herbata ziekona czerwone wino To taki przykład. Ogólnie sporo przetworów zbożowych 5-9 x na tydzień- 1 szklanka; (bardzo wskazany amarant - można kupić w zdrowej żywności, żyto, ryż i gryka, obojętny jęczmień, mąka kukurydziana, owies, orkisz.) produkty sojowe 180-240 g 4-6 x na tydzień. 3-4 owoce dziennie. Nie wiem czy jadłaś już sojowe, ale warto spróbować, naprawdę grupa A szybko się przyzwyczaja do smaku soi. Dobrze, żebyś jadła orzeszki ziemne, najlepiej niesolone, kilka razy w tygodniu- garść. To bardzo dobra profilaktyka przed rakiem piersi (niestety tylko dla grupy A). Do -> Alicji- Jestm na diecie Atkinsa + gr. krwi - od soboty. W sobotę ważyłam 66,8, a dziś 66,1. Na razie chudłam, zobaczę co jutro waga pokaże. Muszę przyznać, że to łatwa dieta. Dziś na obiad zjadłam całą pierś z kurczaka z jajku i siemieniu lnianym. To było o g. 17. I cały czas nie jestem głodna. Dziwne, bo ja prawie zawsze jestem głodna!!! Napiszę jutro ilę waże, możesz spokojnie próbować diety. Wykreśliłam tylko bakłażan, białą kapustę, ogórki i por. Staram się nie jeść nabiału krowiego , bo zawsze mam po nim katar. A poza tym mięso, ryby, jajka, moje samopoczucie: bardzo dobre.
-
do -> Chce schudnąć - Ale jaką Rh - A, B, 0 czy AB???
-
Hej dziewczyny, ale było dziś pięknie do -> Alicji - dieta Atkinsa jest wybitnie przystosowana dla grupy 0. Nie jada się w początkowej fazie prawie w ogóle węglowodanów. Samo mięso, ryby jajka i sery. (ja oczywiście tylko fetę, mozarellę i kozi) Do mięsa 3 szkl. warzyw. Mozna oliwę, masło. Warzywa też nie wszystkie. W ciągu pierwszych 14 dni same zielone, z małymi wyjątkami. Wszystko na ten temat znalazłam na \"Domowej stronie Hafsy\" znajdziesz w wyszukiwarce. Nie można jeść nawe owoców!!! Po dwóch tygodniach wprowadzamy nowe produkty. A pociąg do słodyczy pojawia się podobno od spożywania zbyt dużej ilości węglowodanów, co podnosi insulinę we krwi, a to powoduje właśnie niedocukrzenie organizmu. Ja też choruję na ten pociąg do słodyczy, ale już drugi dzień mnie nie ciągnie! Nie wiem jaką masz grupę krwi? do -> Najgrubszej - kurczki wywal ze swojej diety, bo one zaburzają twój metabolizm. Lepiej jedz indyka, a jeszcze lepiej wołowinę lub cielecinę. W ogóle mięso dla B jest b.b. ważne. W ogóle to masz najfajniejszą grupę krwi, możesz jeść rzeczy na które ja nawet nie powinnam patrzeć. do -> niunaS - Ale mało ważysz... A jaką masz grupę krwi. Przepraszam, że tak każdego wypytuję, ale mnie ten temat fascynuje jak nic na świecie.
-
Witajcie A jednak moja waga troszkę drgnęła, dziś ważyłam 66,80, a to znaczy, że -70dag, a minęłło 5 dni. Chyba czuję się podbudowana :) A od dziś złączyłam swoją dietę zgodną z gr. krwi z dietą Atkinsa. No i dziś nie byłam w ogóle głodna. Ciekawe ile zważę jutro. do-> Najgrubszej - to mnie zaskoczyłaś, grupa B i nadwaga??? Twoja grupa ma małe skłonności do nadwagi. Pomóc może Ci wyeliminowanie pszenicy z diety, unikaj kurczaków, kukurydzy, soczewicy, orzeszków ziemnych (arachidowych), sezamu, kaszy gryczanej. Te produkty wybitnie mogą przyczynić się do nadwagi poprzez podnoszenie insuliny we krwi, zakłócają metabolizm, . Natomiast więcej spożywaj zielonych warzyw, mięso, jaja, niskotłuszczowe produkty mleczne, wątrobę i pij herbatkę z lukrecji. Te produkty przyczynią się do spadku wagi. Jeśli chcesz więcej danych to pisz. do -> Alicji Musisz jednak jeść, sporo schudłaś i jak przestaniesz jeść to jojo za jakiś czs murowane. Jak nie jesz to spowalniasz metabolizm. do - > Chce schudnąć - Nie omijaj jedzenia , tak samo jak Alicja. Jak chcecie wiedzieć czego najbardziej unikać to napiszcie swoje grupy krwi. Służę radą
-
Witajcie dziewczyny ->Dotta - nie mogłam wytrzymać bo mnie męczą takie monotonne i rygorystyczne diety. Dlatego b. podziwiam każdego kto wytrwał na niej dłużej ode mnie. Mnie na widok kartki z dietą mdli... Ja nie mam w tym tygodniu czym się pochwalić. Niby się pilnowałam cały tydzień, nie jadłam żadnych zbożowych rzeczy i żadnych słodyczy a schudłam 30 dag,ŚMIESZNE!!! Dziś straciłam wiarę, że warto to robić. Ale jestem miętka! W moim topiku dziewczyna pisze o diecie Atkinsa, mam gr. krwi 0 więc to dieta dla mnie. Może ją wypróbuję? Najgorsze że nie chce mi się ćwiczyć, a to takie ważne. Robię dziennie 25 brzuszków i nic więcej. Może niesłusznie dziwię się, że nic nie schudłam? Cieszę się że jesteście twarde, też tak muszę! Pozdrawiam Was
-
Witam Was Dziewczyny! Mogę pisać dopiero wieczorem jak wracam do domu. To przepraszam, że cały dzień nic nie pisałam. Zdziwiona byłam: 1. Ze grupa krwi może mieć jakikolwiek wływ na odżywianmie. 2. Ze się dziwicie, że jedna chudnie szybciutko, a druga wolno. W większości przypadków na diecie kopenhaskiej będzie tak, że Panie z grupą 0 i B szybko schudną i będą się czuć świetnie. Natomiast grupa A na takiej diecie straci mało wagi za to wiele optymizmu. Bardzo gratuluję wytrwałym \"odchudzaczkom\" sukcesów!
-
Odchudzałam się od 16 lat, to prawie jak hobby. Mało wytrwałości i wciąż małe grzeszki. Troszkę schudłam, troszkę przytyłam i tak w kółko. Aż spotkałam się z tematem grupy krwi. Wielkie zdziwienie na początku, ale co tam, spróbowałam. I zdarzył się cud! Można nie być wiecznie głodnym i przy tym można schudnąć. Nawet jadam czekoladę. Trwa to dość powoli, bo nie więcej jak 1 kg. na tydzień. Jeśli to was zainteresowało to piszcie.