Xenia
Zarejestrowani-
Zawartość
0 -
Rejestracja
-
Ostatnio
Nigdy
Wszystko napisane przez Xenia
-
Czy tu naprawdę ktoś może zagląda? Pozdrawiam moje koleżnanki Krupcia Zargana Amber ...........
-
Witajcie! Pozdrawiam gorąco w Nowym Roku Ja znowu po świętach probuje troszkę schudnąć. Jakaś mieszanka Atkinsa i grupy krwi. Mam nadzieję, że wytrwam i stracę ze 4 kilo. :) Leelou - może uda ci się nas odnaleźć Krupciu, Amber, Zargana Wszystkiego naj, naj, naj.....................................
-
Hej! :D Fajnie, że coś piszecie... :) Moja waga niestety też raczej w górnych granicach. :( Ale sama znam tego powody i nie mam jakoś chęci z nimi walczyć... Jakoś to będzie. Też w końcu za tym rowerkiem muszę sie rozejrzec. Gorzej że zupełnie nie wiem gdzie go postawić. Zargana ale ten czas leci już tylko miesiąc...................... I będziesz mężatką.!!! Czy ty sie dobrze zastanowiłaś??? Żartuję! :D Krupciu - to synek pewnie cierpi. A która ręka? I pewnie ze szkołą problem... A remont zdążycie. Też się szykuję do remontu w kibelku. Mój mąż nie jest zachwycony. Mam nadzieję, że go wyciągnę jutro po kafelki do Castoramy. Mam już wybrane takie zielone wpadające w żółty. Piękne. Mają fakture materiału. Jakby płótno. I są piękne do nich ozdoby. ach.... Moze będzie pięknie... Ostatnio zaczynam gotować zupy. Raczej moi chłopcy nie przepadali więc sie nie wysilałam do tej pory. Ale ja bardzo lubię. Poprzednio była fasolówka a dziś mam z buraczkow. :) Jak mam zupe to problem ze śniadaniem odpadł, bo po prostu ją biorę do pracy i sobie jem. :) Pa!
-
Witajcjie :D przez jeden tylko zajęty wieczór w tygodniu (poniedziałek-nauka angielskiego) mam wieczny brak czasu :( Nie wiem jak to sie dzieje?! Od wczoraj robimy soczki z winogron. przywiozłam od kuzynki 2 kosze i jest robota. wczoraj skończylam o 1 w nocy... :) I dzis znowu zajęcie. Ciąg dalszy... Krupciu - jak były tapety to może po prostu połóżcie nowe? Są teraz takie cudne wzory... ja swoje pomalowałam i nakleiłam border. Wyślę ci zdjęcie. Mi się bardzo podoba! :) Amber - mało cię coś widać ostatnio. Maile do ciebie wysyłam ale wracają. :( Napiszę jescze ale teraz lecimy małego zawieźć na urodziny do Krainy Zabaw
-
heeeeeej! :D Jest tu ktoś??????????????????????????????????????????? No w każdym razie ja się melduję :) dziś mam już drugie zajęcia z angielskiego. Ciekawa jestem co będzie. Narazie było łatwo, ale pewnie z czasem zrobi się coraz trudniej.... Zaczęłam dziś znowu juz pilnowac wagi, bo mi coś wskoczyło 1,5 kg. ale szczerze mówiąc za wiel sobie pozwalam. Dziż mało jem węglowodanów. Zjadłam makaron ryżowy, ale nie dużo. Krupciu pisz co tam u ciebie Przepraszam, że tak rzadko piszę ale jakoś mam mało czasu PA!
-
Witajcie Krupciu - tak trzymaj. Czas leci, a waga i tak powoli spada. To jest najważniejsze. :) Fajnie, że masz motywację i chęci. Amberek - ja cię chyba ochrzanię za to zniechęcanie. Wiem, że masz rację jeślli chodzi o dietę. Ale przecież znamy się już ponad rok i chyba zauważyłaś, że Krupcia często tak szybko traciła zapał. I to właśnie teraz jest wspaniałe, że ma go tyle. :D:D:D Proszę cię nie zniechęcaj. Ja też uważam, że moja dieta jest najlepsza. Może później jak już zostanie mało do zrzucania da nam się namówić na coś innego. ?? :) Ja wypróbowałam DSB i nie byłam zachwycona, niestety... Zresztą wiele diet już próbowałam, jak my wszystkie chyba. 1000 kcal. też. To na pewno działa. Byle mieć wytrwałość do tego przeliczania. U mnie dizś waga bardzo wzrosła od wczoraj. Nie wiem czemu, nie jadłam za wiele i nieodpowiednich rzeczy. :( Mam nadzieję, że to chwilowe... (??) Zawsze przed miesiączką mam jakieś zatrzymania w spadkach wagi albo i wzrost. Spada zawsze po okresie. Dobra, starczy już tego wymądrzania. Mam nadzieję, że nikt sie nie obrazi........ Pa!
-
Hej :D:D:D:D Fajnie, że coś piszecie. Pozdrawiam serdecznie, u mnie dziś piękna pogoda. :) Zargana skąd masz Thermala? Masz jakieś dojścia do suplementów dla sportowców? Potrzebuję glutaminę. Chyba L-glutaminę. Krupciu - tak się cieszę że sobie radzisz. Ja tez się bardzo staram . Na razie to nie chodzi głównie o chudnięcie, ale w ogóle o utrzymanie sposobu odżywiania. Czuję się świetnie i mam dużo energii. I optymizmu :D Pozdrowienie dla wszystkich - buziaki
-
Hej! I jak było na Słowacji? Odpoczywałaś??? Ja mam wynik testu :D Jestem wydzielaczem, a to oznacza lepszą wersją dietki. :D:D:D:D Bardzo sie cieszę. Moi goscie pojechali, a ja przybrałam na wadze od tego ciąglego jedzenia. grill, obiad, grill, kolacja, deser i tak w kólko....... :O Mimo, że się starałam to i tak zjadłam za wiele. Efekt: 67,3 kg :O No i zaczynamy od nowa... odchudzanko... Cieszę , że Tobie Krupciu dobrze idzie. Jeśli waga sie zatrzyma, to się nie zniechęcaj. To zawsze tak sie dzieje, a później znów rusza w dół !! A gdzie reszta naszych koleżanek? Czy już się nie odchudzają???
-
co się nikt nie odzywa??? Wakacje, czy co?? :D:D:D Jestem dziś szczęśliwa, bo w końcu mój test dotarł na miejsce. Co prawda nie ma jeszcze wyniku, ale już jest przesyłka na miejscu!!! Jeszcze 7-10 dni czekania. Moi goście dziś nad morzem, ale pogoda nie bardzo dopisuje.... Pa! piszcie co u was
-
Witajcie! Mieszkam w Szczecinie. :) Brzydko tu dziś jak nie wiem co :O Zapraszamy wszystkich chętnych do pogawędek. :D Starsza - jestem fanatyczką odżywiania zgodnie z gr. krwi. Polecam. Przestałam się katować i co prawda powoli, ale chudnę :D Od 27 czerwca schudłam 3 kilo! I jadam nawet prawie codziennie słodycze. Zdarzyło mi się kilka razy odstępstwo od diety z powodu różnych okazji. Polecam to albo DSB aby ruszyć wagę. Piszcie co tam u Was słychać. pa
-
Witajcie Krupciu - jestem pod wrażeniem!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!! 7 cm!!!!!!!!!!!!! uuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuu!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!! Nieźle naprawdę. Jak widzisz taki sukces to napewno masz chęć na większy. Prawda??? Ja tak zawsze mam. Trzymaju się i melduj. Czarnetka - witaj! :D Zapraszamy. Pisz nam jak Ci idzie. Niestety dziewczyny z początku już nas nie odwiedzają. Ale my jesteśmy! Krupcia - ma nowe pseudo, dawniej \"chce schudnąć\". Teraz fajniej co nie? Amberek ->>>>>>>>> Zargana- jak się czujesz kochanie??? Ja zaraz jadę na 80 urodziny mojej babci. Pewnie bedzie co jeść. hahaha Napiszę wam jutro jak poszło. Pa!
-
Hej dziewczyny!!! :D:D:D:D Oj, jak się cieszę, że piszecie. Od razu mam coś do dodania... haha Krupciu - > naprawdę trzymam za Ciebie kciuki. Tym razem na pewno się uda!!! Twoje menu jest OK. Może jednak dawaj troszkę tego tłuszczu jak jest zalecane. On pomaga w przyswajaniu wielu substancji i ma wpływ na hormony. Najlepiej by było gdyby to była oliwa z oliwek. Andzia -> Twój facet jest mądry! :) Ja też nie lubię szkieletorów, ale chciałabym być nieco chudsza. :D W sumie to nie wiem czy faceci na to patrzą, a oni i tak się pewnie nie przyznają. Każdy jest inny i niektórym na pewno podobają się okrąglejsze dziewczyny! Wagę masz niezłą. Może nie musisz się odchudzać... W sumie to tylko 5 kilo, lepiej jakby sobie powolutku gdzieś uleciały....... Może wypróbuj DSB, albo z gr. krwi. Zargana-> to życzę sukcesów z tym Thermalem. A jaką masz grupę krwi, nie wiem czy już pytałam. Powodzenia, pisz nam jak się czujesz i czy na Ciebie działa. Ja nadal czekam na wynik, zaglądam codzień choć wiem, że to o wiele za wcześnie... Nie mogę się doczekać po prostu. :) Idę zaraz do fryzjera, ale raczej żadnych poważnych zmian. Nie mam pomysłu Może wpiszę się później Pa!
-
Witajcie :D Coś tu nikt nie zaglada.... To chociaż ja się wpiszę. Dostałam test w piątek, koleżanka pomogła mi i przetłumaczyła wszystko. Dziś rano wysłałam do badania. Teraz czekam na wynik, co najmniej 2 tygodnie. Mam nadzieję, że dojdzie na miejsce i wszystko się uda. Poza tym dziś dzień ważenia, waże tyle samo co w zeszłym tygodniu. :O Czuję się ok. Wczoraj piekłam babeczki dyniowe, pięknie pachniały i były bardzo smaczne. Niestety było ich tylko 7 :( Ale przepis wypróbowany i mogę znowu spróbować. Mam już wspaniałą dynię z mojej działki. Piszcie co u Was pozdrawiam serdecznie
-
witajcie Zargana- a ja myślałam, że nas już porzuciłaś. A Ty się tak biedactwo męczyłać. Współczuję bardzo. Najważniejsze, że już po wszystkim. Krupciu - jak tam sprawy się mają? Artycha - witaj i gratuluję. U mnie fajnie, wczoraj tylko malutkie grzeszki :) Zjadłam kawałeczek torcika i trzy pierniki z zakazanych rzeczy. Reszta to normalnie. Jadłam owoce i piłam wino :):) Waga nie przybrała na dzisiejszy dzień. Dziś chyba sie wybiorę z moim synkiem do parku Kasprowicza na Mini-golfa. Już mi marudzi.... No i pieniążki za test, już wypłynęły z mojego konta. :D To może już nie długo... Pa!
-
Ach!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!! Wiecie, że dziś rocznica powstania topiku!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!1 Ale czas sobie leci. :D:D:D
-
Witam :D No fajnie Krupciu czyli obie bierzemy się do roboty. To fajnie, tak trzymać!!! :D:D:D Ja dziś byłam na siłowni, ha! Ale mi się nie podobało, kiedyś jak była to damska to było fajnie, ale teraz te mieszane układy nie podobają mi się! :O Nie wiem czy jeszcze pójdę. Naprawdę muszę kupić ten rower i bedzie z głowy. Chciałabym chodzić na basen, ale ode mnie z domu to cała wyprawa, autobusem i to za bardzo mi zapał gasi :O Poza tym muszę kupić strój bo ten co mam się nie nadaje. Spłaszcza mi biust i wyglądam jakoś nieciekawie :( Zasnęłam chyba o 2.40 strasznie się męczyłam. Nie wiem czy ja jestem już zbytnio wypoczęta na tym urlopie? Wczoraj prałam dywany i wypoczynek, narobiłam się bardzo, a spać nie mogłam. To narazie!
-
Co tu taki mały ruch??? Wszyscy wyjechali, czy co........ Ja dziś nie mogę spać. :( Napracowałam się jak nie wiem co, prałam wypoczynek i dwa dywany. A teraz zamiast spać to ziewam. :O Coś mi ten urlop nie służy. haha Napisz nam Krupciu konieczne, co na tych badanich wyszło. Jestem ciekawa. Ciekawe też o której zasnę??? Pa!
-
witajcie dziewczyny! :D Krupciu - to dobry krok. Ciekawe, że lekarka to właśnie ci zaproponowała... Czyli coś ci nasi lekarze przyswajają z nowości. Też uważam , że to dla ciebie dobry wybór. U mnie dietka nadal się trzyma... Choć waga ta sama: 67,4 kg Tyle co 2 tyg. temu. Czyli nie chudnę na tej diecie. Za to chociaż mam dużo energii i chce mi się ćwiczyć. Już od 3 dni ćwiczę codziennie ok 20-30 min. Wydaje mi się, że brzuszek mi się zmniejszył i w ogóle to czuję się tak jakbym schudła, ale waga tego mi nie pokazuje. :( Będę czekać.... Pozdrawiam zargana amber
-
witam wszystkie dziewczyny :D Nowe też - zapraszamy piszcie o swoich sukcesach. Zargana - strasznie dużo zmian. Co się dzieje, ze aż tak wszystko zmieniasz? Chętnie zobaczę nowe włoski :) Krupciu - gdzie znowu zniknęłaś? Amber - też???? U mnie wciąż gr, krwi. No chyba już tak zostanie. Zaczynam się juz dobrze czuć, bo miałam jakieś drobne problemy. Podejrzewałam, że to jakieś chyba odtruwanie organizmu. Ale już OK. :D Teraz mam urlop i będę sobie odpoczywać całe 2 tygodnie. Dziś mam straszny apetyt na czekoladę. Zjadłam sporo śliwek w czekoladzie i cukierki truflowe... :O A późniejk się dziwię, że waga stoi w miejscu :) pozdrawiam
-
Amber - fajnie masz, że już możesz jeść tyle rzeczy! Co prawda ja akurat nie przepadam za lodami, ale te słodycze i owoce.... hmmmm...... Ja nie mam się czym pochwalić, co prawda przez cały tydzień przestrzegałam diety, ale jadłam na pewno dużo, za dużo :O i poza tym mam okr. tak, że za tydzień podam wagę. :) i nie wiem co pisać , jakoś brak natchnienia.... pa!
-
heeeej Krupciu - napisz mi o tym rowerku , jaki masz. Ja nawet dziś ćwiczyłam 25 minut, ale dziecko mi strasznie \"pomagało\" :P Było to dość męczące. Zawsze jak się czymś zajmuję, przypomina sobie jak bardzo mnie kocha... :) Dieta dziś ok. zupełnie nie mam kłopotów z przestrzeganiem, jednak ponad rok stosowania, zostawił piętno na mojej psychice. haha Na obiad jadłam duszoną wołowinę i sałatę z oliwą. Jadam też co dzień niestety słodycze, niewiele, ale jednak... Jakoś trudno mi z tego rezygnować. Głównie to czekolada :P Dziś jeszcze nawet troszkę posprzątałam, aż sie dziwie dłaczego mi się chciało. :P Zargana - odezwij się Amberek - gdzie ty uciekasz? Odzwyczaiłaś się od internetu zupełnie :D pa
-
witajcie U mnie nadal OK z dietką. Wczoraj może jednak ciut za wiele zjadłam :P Bo mi przybrało minimalnie zamiast spaść... Dziś minął tydzień stosowania diety z gr. krwi. Straciłam 1,6 kg. Sama nie wiem czy to dużo czy mało i co dalej z tego wyniknie. Dziś zrobiłam pyszny obiadek. Dorsz smażony, podany na sałacie rzymskiej też usmażonej na masełku, posypany koperkiem. Wyglądało jakby w restauracji podane :P i było pyyyyszne. Zróbcie sobie. :) Zargana - ja mam torsje na myśl o kopenhaskiej. Przez tą dietę nie lubię jeść jajek :P Czy jesteś pewna, ze tego potrzebujesz? Tak ładnie schudłaś na warzywkach... Ale jak musisz to życzę wytrwałości. Krupciu - brawo, że byłaś taka dzielna! A nie było tam jakichś warzywek do wyboru? zamiast tych lodów hihi :) A jaki masz rewerek? Amber - co u Ciebie? {serce]
-
witam :D Jakaś cisza tutaj... Dziś już 7 dzień dietki i nadal OK. Waga minimalnie nawet się zmniejszyła. Dziś byłam na grilu u kuzynki, zjadłam sporo mieska, sałatkę i owoce. Ciekawe co jutro mi z tego wyjdzie??? U teściowej też udało mi się nie nagrzeszyć :) Krupciu - to ja miałam takim samym mierzone ii nawet tak myślałam czy sobie takiego czegoś nie kupić. To w sumie bardziej prawdę powie niż waga. hihi Amber Zargana Piszcie dziewczyny co u was. Ja znów rozmyślam nad rowerem stacjonarnym, ale to bym chciała elektromagnetyczny, a to dużo kosztuje. :O Pa!
-
Witajcie :D Co do tych kości to obstaję przy swoim. Są różne typy. Mam w pracy szczupłą koleżankę, mojego wzrostu. Porównać ja, do mnie to... :P Właśnie w nadgarstkach i kostkach widać tą grubość. Tam nie ma tłuszczu, nawet grubasy tam mają mało, albo wcale sadełka. U mnie to nawet widać na palcach u rąk. Są czasem grubsze dziewczyny, a mają smukłe palce. Ja mam właśnie takie mocne i szerokie ręce, ramiona...itp Co do mierzenia tym analizatorem tłuszczu to ja miałam ostatnio mierzone. Wyszło 30% i to podobno nie jest duzy wynik. :) Moja szczupła koleżanka ma 25%. To nie wielka różnica, prawda? A ja wam powiem, ze już 4 dzeień stsouję dietę zgodną z grupą. Jedynie to piję maleńką kawę ze śmietanką, ale i z tego już zrezygnuję. Samopoczucie ok. Szczególnie w brzuchu :) Wymiary- Obecne Oczekiwane łydka - 37,5 cm 35 cm udo 55,5 cm 53 cm talia- 76 cm 70 cm biodra- 98 cm 93 cm pod biustem - 79 cm 77 cm biodra- 98 cm 93 cm Wzrost 168,5 cm + 3 cm :D Waga dziś - 68,4 kg 62 kg - 64 kg W sumie do zrzucenia 23 cm i co najmniej 4,5 kg. :D:D:D Ale fajnie........................................................ Aha i wiecie co? kiedyś byłam na Bailain. Są to ćwiczenia przy pomocy prądu elektrycznego. Tam miałam też wszystko mierzone i ważone. Komputer mi wyliczył, że moja idealna waga to właśnie 64 kg. Ja zawsze marzyłam o 58kg, ale to nierealne. Trzymcie się dziewczyny
-
http://www.optymal-btw.aktis.i.p.pl/art5.html Hmmm, warto poczytać.