Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

raszelll

Zarejestrowani
  • Zawartość

    0
  • Rejestracja

  • Ostatnio

    Nigdy

Wszystko napisane przez raszelll

  1. dzewczyny coś się pojawiło na moim profilu badań, ale tylko data dziesiejsza i inf nt brak utworzonych dok laboratorium:| coraz bardziej się stresuje....:(
  2. JUPI! 100 stron:) ano beta pewniejsza. wynik śledzę w necie. już się logowałam ze dwa razy, ale jeszcze nie ma. jak tylko będą wyniki to się odezwę:) po południu pracuję, więc będę mniej aktywna:/ może to i lepiej, że ide do pracy. w razie negatywnego wyniku zajmę się czymś i nie będę myśleć. @ jak na razie nie widać.
  3. kropko ściskaj i nie puszczaj:* tak bym chciała, by się udało:) wczoraj myślałam, że dostałam @. znów tak mokro:| i białawy śluz:| w tych testach to tez czytałam, może wkleje ciekawy fragment o którym nie wiedziałam Hormon składa się z dwóch podjednostek: alfa i beta. Przy czym podjednostka beta jest specyficzna tylko dla hormonu ciążowego hCG, natomiast podjednostka alfa budową zbliżona jest do innych hormonów, które wytwarza kobieca przysadka mózgowa. Hormon beta hCG pojawia się we krwi kobiety ciężarnej około 8. dnia od zapłodnienia, a co dwa, trzy dni podwaja swoją wielkość aż do 80. dnia ciąży (ok. 10. tygodnia). Później utrzymuje się na stałym poziomie do końca ciąży. Ogólny test z moczu zawiera zarówno podjednostkę alfa jak i beta hCG. Białka w podjednostce alfa są zbliżone budową do hormonów wydzielanych przez przysadkę mózgową. Ten test jest dodatni dopiero po 28. dniach, bo hormon pojawia się dopiero wtedy w moczu kobiety (najpierw musi znaleźć się we krwi w odpowiednim stężeniu, a potem „przefiltrowany” w nerkach przedostaje się do moczu) Czasem zdarza się, że pacjentce zatrzyma się miesiączka, za 3-4 dni robi więc test, z wynikiem ujemnym, powtarza go znów. Z takim samym wynikiem. Myśli, że nie jest w ciąży, ale gdy nie dostanie kolejnej miesiączki i pójdzie do lekarza dowie się, że jest już w 8. tygodniu ciąży
  4. hej wczoraj wróciłam o północy do domu. dziś wstałam i pojechałam na betę. wyniki popołudniu. modlę się, żebym miała siłę przyjąć negatywny wynik. boję się, ale raz kozie śmierć co nie. wczoraj szukłam trochę inf w necie i odsyłam Was do linka: http://ebobas.pl/artykuly/czytaj/841/starania-o-dziecko/testy-ciazowe (inf. nt. negatywnych testow ciążowych) poza tym wklejam najbardziej nurtującą rzecz Chyba, że kobieta miała tylko jeden stosunek, wtedy od tego momentu trzeba policzyć 28 dni plus jeden dzień (jeden dzień migrują plemniki i trzeba to wziąć pod uwagę). Hormon się pojawia we krwi ósmego dnia od zapłodnienia. Warto dobrze znać swój cykl owulacyjny – mówi Krystyna Derwisz. tzn przyjmując, że mój ost stosunek był 3 września-to dopiero po 28 dniach wyjdzie test? nie wiem czy dobrze rozumiem. to fragment ze str 3
  5. Lena jestem z Toba! 3mam mocno!
  6. Nie zrezygnowalam;) ale tez nie dalam rady podjechac:( jutro jade o ile @ sie nie pojawi. Jak na razie ani widu ani slychu. Objawow ciazowych nadal brak. Rozkmina trwa dalej;)
  7. dziewczyny nie dziekuje żeby nie zapeszyć;) dam znac jutro, jak pojade z rana to wynik będę mieć popołudniu. zobaczymy. jutro o tej porze będzie wszystko jasne:)
  8. siedze i gugluje na temat negatywnych testow a mimo to dziewczyny sa w ciąży. ciekawe. ostatnio mojej przyjaciółce tez test pokazal w 27dniu po owu blada kreske. mam jeszcze mala nadzieje. albo trzeba ja rozwiać, albo rozpalić;)
  9. po 3 latach starań przyjmę wszystko na klatę, może masz racje. raz kozie śmierć;) pamiętasz czy na betę trzeba być na czczo?
  10. przepraszam Lenę bo nie zauważyłam nicku;) myślałam, że pisze jako gość. kurde kropka ale masz siłę przekonywania. rozważam czy jechać jutro na tą betę.
  11. dolarcio kropeczko ja jestem skołowana. normalnie nie wiem o co w tym wszystkim chodzi. doświadczony lekarz stwierdza owulację w 11 dc dzień przed i w dzień owu były działania. ja sama w tym dniu czułam ból owulacyjny, po raz drugi w życiu. i teraz tyle dni czekania. tak długa faza lutealna jest możliwa? dziś jej 23 dzień. kropeczko bardzo bym chciała, żebyś miała rację. ale strasznie się boję i testów i bety. ostatnie cykle najdłuższe były 33 dni, dziś 34. czy cioła mogły mnie tak rozregulować? piję małą łyżeczkę. gość masz tak jak ja:( okres się spóźnia, testy negatywne i ogólne rozbicie. takie zawieszenie jest najgorsze. musimy czekać cierpliwie tylko ile?
  12. Ano kropeczko jestem bezwgledna:D ale Ty naprawde mylisz ze moge byc w ciazy? 3x I kreska przeciez byla:( powinno juz cos wyjsc. Jak nie dostane jutro to kupie sikanca i w pt zadzwonie do gina ze ani ciazy ani @
  13. Kropko boje sie robić bete. Wierzyć mi się nie chce,że mogłabym być w ciąży. Jak na razie nie dostałam choć już raz szłam do toilet z osprzętem bo miałam wyciek;),ale okazało się,że białego śluzu. 3negatywne testy nie pozostawiają złudzeń. Tylko gdzie ta @? Wolałabym już zacząć nowy cykl z nową nadzieją:) Dolarciu To niecały rok! Nie chce pisac,ze to malo ale badz dobrej mysli:) nie mysl o tym ze moze sie udac! Pamietaj o sile podswiadomosci:) Siczuanda! Kropka ma racje! Masz nas!sluzymy ramieniem klawiaturowym;) Moze tak mialo byc? Rozlaka i potem dzialanie i zobaczysz II grubasne kreski:))
  14. osa mi w październiku mijają 3 lata starań. pomyśleć, że gdyby udało się od razu byłybyśmy już mamami z ponad dwuletnim stażem! ehh... miejmy nadzieję, że do końca roku uda nam się wszystkim zaciążyć i będziemy wspierać nowe koleżanki:)
  15. kropko możesz mnie męczyć:) będziesz robić prywatnie czy na nfz? a z jakiego województwa jesteś? ja jak jutro nie dostanę @ to dzwonie do gin. zobaczymy co powie. dziś 22 dni po owu :| dramat co nie? gość z tą nadzieją to chyba wszystkie mamy, a im dłużej się staramy tym bardziej się człowiek rozczarowuje. nie idzie się do tego przyzwyczaić. niestety:( do mnie dziś przyszedł pasek św. Dominika z medalikiem i modlitwami:) szukam siły. szukam jej gdzieś wewnątrz siebie. wczoraj miałam strasznie kiepski dzień. płakałam przytulona do męża i czułam taką niemoc, taką bezsilność, że myślałam, że zwariuje:(
  16. kropeczko mnie tez brało od niedzieli, ale wyleżałam, wypiłam herbatkę z kompotem pożeczkowym (od teściowej:D) i już ok. życzę zdrówka! jeżeli chodzi o drożność, to gdy po 2,5 roku starań trafiłam do teraźniejszego lekarza to na pierwszej wizycie dał mi skierowanie na hsg z podsumowaniem, że faszerują mnie lekami, a nie wiedzą czy mam drożne jajowody... na szczęście mam drożne. hsg miałam robione w tym roku koniec VI pocz. VII gość jak na razie żadnych skutków ubocznych, oprócz spóźniającej się @...
  17. osa pisz nawet jak masz okres;) czy mi ciężko czy lepiej pisze bo to mi pomaga:) lancome to za 6 dni podziałaj to nie zaszkodzi;) ja tak miałam w tym cyklu, że 11 dnia miałam przyjść zobaczyć jak rosną, a tu owu!!!:) na szczęście dzień przed dzialalismy:) i nie zamartwiaj się na zapas. maxim witaj być może dlatego, ze maja mocne działania i dlatego raz dziennie. no bo chyba można się przestymulowac, czekanie jest najgorsze, coś o tym wszystkie wiemy;) ale trzymamy kciuki, żeby powiało optymizmem i dobrą nowiną za dwa tyg justacom pij do @ potem zrob m-c przerwy. często tez dziewczyny zachodzily podczas miesięcznej przerwy, a jeżeli się nie uda zacznij pic znow. daj ziolkom szanse:) nie na wszystkie dzialaja ot tak:) cierpliwości(latwo się pisze;)) a na pewno się uda! dolarcia no niestety ciężko wyluzować i się nie nakrecac, chyba nawet wczoraj o tym pisałam. nie wiem czy wierzyc w ta blokadę psychiczna czy to jedna wielka sciema, jak już nic nie pomaga taka diagnoza nieplodnosc idiopatyczna.. ehh.. przecież każdy kto podejmuje decyzje o dziecku to się nakreca i myśli:)
  18. Dziewczyny opracowuje statystyke naszego forum:)ale jestem dopiero na 35str, codziennie po trochu- mysle,ze do przyszlego tygodnia ogarne temat:) Jesli chodzi Dolarcio o badania to ja zawsze zartowalam i mowilam mezowi,ze chcialabym aby choc 1 moje badanie skonczylo sie orgazmem:D Przeciez my tez wiele przechodzimy i jest nam nieraz ciezej i dajemy rade. Chyba naprawde kobietysa silniejsze:)
  19. patyczak ja bym polecała zioła ojca Sroki nr 3, nie piję ich długo, ale wiem, że wielu dziewczynom pomogły i my forumowe ziołopijki też wierzymy w ich moc. znalazłam na innym forum statystykę sukcesów mieszanki nr 3. myślę, że nikt się nie obrazi jak ją tu przekopiuję;) dane pochodzą z forum e-mama. mam nadzieję, że rozbudzi to w nas jeszcze większą wiarę. bo z wiarą trzeba te zioła pić:) PO MIESZANCE NR 3: IwonkaN Sylmyk Julka76 Tyśka Gafi Anka28 Yoka Joannka area ciaza po 13 mies. starań, w 3 cyklu z mieszanką nr 3 ciaptak starania trwały ponad 3 lata, PCO, +wiesiołek ; słabe nasionka męża; w III cyklu z ziołami nr 3 (pite z mężem) ciąża pilarka z mężem od 16.III.05 r., w maju ciąża etka ziółka od 19.I.05 r., 27 l., starania od V.04 r., PCO; w III cyklu z Clo; ciąża w maju dziorka z mezem zioła od 9.II.05r., w maju, w IV cyklu z ziolami, ciąża Agula001 ziółka od 21.VI.05r., w III cyklu z ziołami i luteiną ciąża (czerwiec) optymistkaa zioła pite od 13.II.05r.; w czerwcu/lipcu ciąża po 2 latach starań marta26 ponad rok starań, w I cyklu z ziołami ciąża (lipiec) moni271 28l., rok starań, jedna ciąża biochem.,zioła od XII.04 r.,przerwa, ponownie od IV.05r., ciąża w czerwcu meniutka żadnych problemów z płodnością u obu partnerów, ciąża w lipcu, po 2 latach starań, w I cyklu z ziołami aania_aa po 3 l. leczenia, 3 nieudane IUI, Clo, D*phaston, Jodid, ciąża w sierpniu, w I cyklu z ziołami ruslan z mężem zioła od 14.IV.05r., pco, brak owu, słabe plemniki,1 poron., ciąża w sierpniu rodzynek zioła od 16.VII.05r., 26l.,3 l. starań, pco, 2 ciąże martwe,1 biochem., po laparoskopii (I.05r.); ciąża w siepniu anka79 (zioła od 10.II.05 r.)(26 l.,starania od marca 2005, autoimmunologiczna choroba tarczycy, prawdop. hiperprolaktynemia, długie cykle, plamienia, X.04 r. ciąża obumarła) arianka (zioła od 13.IV.05r.), (30l.,PCO, ciąża obumarła,+ Clo,+Bromergon) caza7777 Kasia -1978 Elaa (zioła od 19.V.05r.) Julita25 (zioła od pocz. VI.05 r.) shera (zioła od 16.IX.05 r.) Miramiranda (zioła od 22.V.05 r.) annaw77 (od 3.III.05 r.)(PCO, brak owu; +castagnus) Viol32 (od 29.IX.05r.) marmi (z mężem) (od 7.X.05r., starania 5 cykl) K_asia (od VIII.05 r.) (kilka mies. starań, +Oeparol, A+E, B6) atlanta mocca Niezapominajka7911 gonia250 KasiulkaM w drugim cyklu picia ziół Arrow rok 2009 dadzia84 ciąża w pierwszym cyklu z ziołami nr 3, PCO, laparo+elektro, Aniołek Sad FRYDA ciąża w pierwszym cyklu picia ziół laura25 ciąża w trzecim cyklu picia ziół carmen81 3,5 lata starań,skaczące FSH,u m.słabe żolnierzyki,ziółka mieszanka nr1 od maja 2008, w marcu 2009 ziółka nr 3 i ciąża w pierwszym cyklu picia - już mamusia Dancing niebieska77 ciąża w drugim cyklu picia elunia800 ciąża w pierwszym cyklu picia myszka2727 ciąża w pierwszym cyklu picia Lete Hashimoto, niedoczynność, hiperprolaktynemia, słabe żołnierzyki,ciąża w drugim cyklu picia natida ciąża w czwartym cyklu picia ziół razem z mężem kaska84 PCO, ciąża w cyklu clo+ ziółka Irysek25 macica dwurożna, Oligoasthenoteratozoospermia u mężusia, ciąż w pierwszym cyklu picia GosiaSi starania od 2006r.pco, Hashimoto, ciąża w drugim cyklu picia okukek ciąża w trzecim cyklu picia taka00ja ciąża w pierwszym cyklu picia kasiaakrk ciąża w pierwszym cyklu picia Ineez ciąża w pierwszym cyklu picia monika40005 ciąża w drugim miesiącu picia gabcia32 ciąża w trzecim miesiącu picia karaluk_27 ciąża w pierwszym cyklu picia massumi ciąża w czwartym miesiacu picia _Ewcik_ ciąża w pierwszym cyklu picia Arrow rok 2010 mamcia24 ciąża w drugim cyklu picia igamalczyk ciąża w pierwszym cyklu picia
  20. kropeczko możesz jeszcze trzymać, okresu nadal brak;) ale myślę jak dolarcia, chyba nici z tego wszystkiego:( dziś uroniłam małą łezkę, ale trzeba wstać, podnieść się i walczyć dalej. możemy my wszystkie za bardzo chcemy? w kółko słyszę teksty z taką diagnozą:(
  21. haha Kropeczko jak TY na mnie pozytywnie działasz:) jeżeli ból gardła jest objawem to na 100% jestem zafasolkowana;D dziewczyny czuję cały czas "wilgotno;)" na serio przed @ jest sucho? nie wiedziałam tego:| człowiek uczy się całe życie
  22. i co tam dziewczyny? ja nadal czekam. @ nie dostałam. przeszła mi dziś przez głowe myśl, że skoro była owulacja, były przyjemności i @ się spóźnia. to mimo, że testy wyszły negatywnie to może? eh czy Was też wykańcza to czekanie? do tego słabo się czuje, coś mnie bierze:(
×