raszelll

Dolarcia kropka Moze to sprawa ziolek?:) mam przeczucie,ze lada chwila poplyna gdzies dobre wiesci:))

Siczuanda Na okres chyba za wczesnie,w tydzien po owu brazowe plamienie moze ozn implementacje:) oby plamienie ustalo i oby to bylo to! Trzymam kciuki:) Kurde blade ta faza lutealna jest przekichana. Daje i odbiera nadzieje. Zwariowac mozna.

Te wypocinki wyzej sa moje;) zapomnialam sie zalogowac:)

Ja mam jedno,psa;) Te chwile kiedy testy sa negatywne,kiedy przychodza @ sa naprawde ciezkie. Ale musimy byc silne,musimy wierzyc.

ciężko jest gdy się ją widzi, ale faktycznie nowy cykl i nowa nadzieja. uda nam się! UDA!

maxim tyle, że mi w zasadzie się spóźnia. 18 dzień po owulacji już jest. okres powinien być, a nie ma. ani okresu, ani II kresek. ?

Lancome pomyśl, że z każdym cyklem jesteś bliższa celu:) musi się udać, musisz w to wierzyć. ja wierzę:) ściskam Cię mocno i wysyłam pozytywne fluidy:) magdaj, osa witajcie ziołopijki:) mam nadzieję, że szybko podniesiecie statystyki ziółek:) osa może faktycznie lepiej jeszcze się zdiagnozować u innego lekarza? ja też słyszałam, że endometriozy tak łatwo się nie diagnozuje i do samego końca(czyt. do laparoskopii) nie wiadomo czy to właśnie to. sprawdź to bo niektórzy lekarze pozostają wiele do życzenia. wiem coś o tym:/ chce być mamą ja piję choć niby też miałam owu, choć generalnie lekarz do którego chodzę stwierdził, że nie pękają. a w tym cyklu pękł:) ovritelle czeka w lodówce na następny cykl. dziewczyny już po północy a to oznacza że zaczyna się 18 dzień po owu. testować? jeju jak się boje:|

Dolarcia No właśnie brak symptomów. Ani na @ ani na ciąże. Czasem czuje jajnik. Bardziej ten z którego miałam owu. Niby faza lutealna jest stała. Ja już sama nie wiem co myśleć. Czy robić sobie nadzieje, czy warto. Dolracia jak masz tydzirn do @ to chyba za wczesnie na objawy. Chociaz mi kiedys wyszedl test pozytywny,dokladnie w 14ym dniu po owu i pamietam,zew tamtym cyklu mialam bole jajnikow.

gość oczywiście, że dam znać:) może właśnie zależy mu, żebyś odpuściła:) wiesz niektórzy mężczyźni mają tak, że bardzo się spinają. chyba bym wolała opcje, że mu się nie śpieszy niż dlaczego nie wychodzi? musimy iść do innego lekarza, musimy czegoś spróbować innego. musimy, musimy, musimy. myślę, że to by Cię bardziej nakręcało i byłoby jeszcze gorzej. może On chce, żebyś się mniej przejmowała, że jest jeszcze czas. może tak chce Ci pomóc, bo inaczej nie umie? im pewnie też jest ciężko. jeszcze jak bierzemy jakieś hormony i psycha nam wariuje. nie mają z nami letko;)

29 lat, starania od 3lat, a 5 po ślubie:) dolarcia kryzysy muszą być, bo przecież tęcza jest po deszczu:) moje twoje to niektórzy mają jeszcze dłuuugo po ślubie, więc się nie przejmuj. jeżeli chodzi o mojego męża, to ziółka pijemy wspólnie:) nie kłócimy się o to, że nam nie wychodzi. nie robimy sobie wyrzutów. czasem gdy przychodzi @ mój m. pyta, dlaczego płaczesz?po co? kiedyś się uda, musimy się więcej starać;)

kropko80 powiem Ci, że mam w domu test i czeka:) ale boję się. boję się, że znów zobaczę I kreskę:( w poniedziałek ją widziałam i strasznie się boję. nie wiem kiedy zrobić. czy jutro czy w sobotę czy w przyszłym tygodniu dopiero. w zasadzie myli mnie ta wczesna owu. moje cykle zawsze sa dluzsze tak około 33 dni. dziś 28, ale ta potwierdzona owulka w 11 dc? nie wiem już sama. staram się aż tyle o tym nie myśleć. po 3 latach ma się większy dystans do testów, choć nie powiem, one kuszą;) miałam myśl, żeby zrobić rano. ale po chwili stwierdziłam, że bez sensu. jest ktoś chętny na przejrzenie kolejnych stron do naszej wspólnej statystyki? dolaracia robi w weekend kolejne strony od 11 do 21, a siczuanda od 22-32.

No szczerze to ja tez przez starania sie odsunelam i od modlitwy i od kosciola. Ale ostatnio poczulam taka wewnetrzna ptrzebe. Zobaczymy. Dzis 17 dzien po owu. Tak bardzo chcialabym wiedziec czy sie udali czy nie.

ok:) już wszystko rozumiem:) dziewczyny napisałam do Mnieszek z Zakonu Kaznodziejskiego z prośbą o przesłanie paska św. Dominika. Słyszałyście coś o tym?