Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Dagny22

Zarejestrowani
  • Zawartość

    0
  • Rejestracja

  • Ostatnio

    Nigdy

Reputacja

0 Neutral
  1. Wiesz on mi nic nie powiedział złego.Poprawiły mi się niektóre wyniki.Wydawało mi się że luteina i duphaston to jest to samo,ale widocznie się różnią.I już odkryłam czemu moja macica różni się na tych obrazkach z USG-ale to dobra zmiana.Jestem pełna optymizmu.Musi być dobrze i już.Powiem Wam-a możecie się ze mnie śmiać,ale mi to pomogło-w akcie desperacji byłam u wróżki.Powiedziała że w ciągu 4 lat urodzę syna-zależy to od tego czy zostawię sprawę samą sobie czy lekarz pomoże ;-) mam nadzieję,że nie będę musiała czekać aż tyle
  2. W trakcie badania powiedział ,że macica miękka,zrobił USG ale powiedział ,że nic nie widać .Stwierdził,że pewnie mój organizm przyzwyczaił się do duphastonu i nie reaguje na luteinę.Dał mi wydruk z USG i jak porównałam z poprzednim wydrukiem ( w domu bo do niego nie wzięłam) to macica na tych wydrukach różni się.Teraz szukam informacji w necie.
  3. Troszkę źle się zrozumiałyśmy dziewczyny.Mi nie do końca chodziło o radzenie mi,ale o to czy którejś z Was lekarz dał na wywołanie duphaston i zalecił go brać 3x1 przez 5 dni.Może źle napisałam poprzednią wiadomość ale o to mi chodziło.
  4. Macie rację,zadzwonię do niego i niech on podejmie decyzję.U mnie też pogoda pod psem :-(.
  5. Ale gdybym zafasolkowała to chyba w 40 dc wyszedłby test i na USG już by było coś widać.Dostałam duphaston na wywołanie,od 2 dc mam brać clostilbegyt a potem USG.Ale 7.11 wylatujemy i jeżeli nie dostanę @ to nie mogę wziąć clostilbegyt bo nie będę mogła iść na monitoring.
  6. Witam.Mam pytanko.Dostałam duphaston na wywołanie @.Lekarz kazał mi go brać 2x1 przez 7 dni.Ale ponieważ wyjeżdżamy 7.11 z Polski to nie wiem czy zdążę iść na USG dlatego chciałabym wziąć duphaston 3x1 przez 5 dni (zyskam 2 dni w czasie których już może dostanę @)-co o tym myślicie?
  7. Wróciłam.W trakcie badania powiedział ,że macica miękka,zrobił USG ale powiedział ,że nic nie widać .Stwierdził,że pewnie mój organizm przyzwyczaił się do duphastonu i nie reaguje na luteinę.Dał mi wydruk z USG i jak porównałam z poprzednim wydrukiem ( w domu bo do niego nie wzięłam) to macica na tych wydrukach różni się.Teraz szukam informacji w necie.Dał mi znowu duphaston na 7 dni 2 razy dziennie i mam czekać na @.A wszystko komplikuje mi ten nasz wyjazd...
  8. Klempa ja też zawsze chciałam córeczkę,ale jakoś ostatnio myśl o małym mężczyźnie wywołuje mój uśmiech...ale najważniejsze żeby było zdrowe.
  9. Oba testy wyszły negatywne :-(.Cały czas mam wrażenie że zaraz dostanę @.W tym miesiącu nie nastawiałam się na nic bo dopiero co zmieniłam lekarza i leczenie i brak @ całkiem mnie zaskoczył.Do wizyty godzina a mnie paraliżuje strach że jeszcze bardziej coś się we mnie pokopało a 7.11 lecimy do Anglii i dopiero jak tam znajdę pracę a potem lekarza będę mogła się dalej leczyć.
  10. Przepraszam,że aż tyle razy wyrzuciłam z siebie mój problem ale to nie z mojej winy ;-))
  11. I wyrzuciłam z siebie aż za dużą ilość ;-)) ale to nie z mojej winy.Mimo wszystko przepraszam. Dodam jeszcze ból pleców i mąż wczoraj stwierdził,że brodawki wyglądają inaczej,ja tam już nie wiem bo ja się mogę wszystkiego dopatrzeć-wiecie jak to jest.O 17.30 mam wizytę....boję się bardzo.
  12. Witam.A ja znowu mam problem,idę dziś do lekarza to mi powie co i jak ale muszę się wygadać.Pisałam już Wam że brałam pół roku duphaston i że ostatnio zmieniłam lekarza.On zamienił mi duphaston na luteinę i przepisał metformax.Luteinę miałam brać tak samo jak duphaston i brałam.W 23 i 24 dc miałam plamienia (właściwie tylko przy wycieraniu,nawet wkładka się nie zabrudziła)-ciemne.Skończyłam brać luteinę(po duphastonie 3-4 dni i @ była) i cisza,zrobiłam test,byłam u lekarza,kazał czekać i przyjść dziś w 40 dc.Ale rano zrobiłam test...niestety kreska jedna.Myślicie,że jeszcze jest nadzieja?Dodam że przy dotyku bolą mnie sutki (i tak cały czas),temperatury nie mierzyłam rano ale w środku dnia (wiem źle) ale zawsze jest od 36.8-37.5,i a to czuję moje jajniki,a to boli mnie brzuch,albo nie czuję nic kompletnie.Tylko tak jakbym miała wilgoć w pochwie cały czas.Sorry że się tak rozpisałam ale musiałam to z siebie wyrzucić.Miłego dnia
  13. Witam.A ja znowu mam problem,idę dziś do lekarza to mi powie co i jak ale muszę się wygadać.Pisałam już Wam że brałam pół roku duphaston i że ostatnio zmieniłam lekarza.On zamienił mi duphaston na luteinę i przepisał metformax.Luteinę miałam brać tak samo jak duphaston i brałam.W 23 i 24 dc miałam plamienia (właściwie tylko przy wycieraniu,nawet wkładka się nie zabrudziła)-ciemne.Skończyłam brać luteinę(po duphastonie 3-4 dni i @ była) i cisza,zrobiłam test,byłam u lekarza,kazał czekać i przyjść dziś w 40 dc.Ale rano zrobiłam test...niestety kreska jedna.Myślicie,że jeszcze jest nadzieja?Dodam że przy dotyku bolą mnie sutki (i tak cały czas),temperatury nie mierzyłam rano ale w środku dnia (wiem źle) ale zawsze jest od 36.8-37.5,i a to czuję moje jajniki,a to boli mnie brzuch,albo nie czuję nic kompletnie.Tylko tak jakbym miała wilgoć w pochwie cały czas.Sorry że się tak rozpisałam ale musiałam to z siebie wyrzucić.Miłego dnia
  14. Witam.A ja znowu mam problem,idę dziś do lekarza to mi powie co i jak ale muszę się wygadać.Pisałam już Wam że brałam pół roku duphaston i że ostatnio zmieniłam lekarza.On zamienił mi duphaston na luteinę i przepisał metformax.Luteinę miałam brać tak samo jak duphaston i brałam.W 23 i 24 dc miałam plamienia (właściwie tylko przy wycieraniu,nawet wkładka się nie zabrudziła)-ciemne.Skończyłam brać luteinę(po duphastonie 3-4 dni i @ była) i cisza,zrobiłam test,byłam u lekarza,kazał czekać i przyjść dziś w 40 dc.Ale rano zrobiłam test...niestety kreska jedna.Myślicie,że jeszcze jest nadzieja?Dodam że przy dotyku bolą mnie sutki (i tak cały czas),temperatury nie mierzyłam rano ale w środku dnia (wiem źle) ale zawsze jest od 36.8-37.5,i a to czuję moje jajniki,a to boli mnie brzuch,albo nie czuję nic kompletnie.Tylko tak jakbym miała wilgoć w pochwie cały czas.Sorry że się tak rozpisałam ale musiałam to z siebie wyrzucić.Miłego dnia
  15. Witam.A ja znowu mam problem,idę dziś do lekarza to mi powie co i jak ale muszę się wygadać.Pisałam już Wam że brałam pół roku duphaston i że ostatnio zmieniłam lekarza.On zamienił mi duphaston na luteinę i przepisał metformax.Luteinę miałam brać tak samo jak duphaston i brałam.W 23 i 24 dc miałam plamienia (właściwie tylko przy wycieraniu,nawet wkładka się nie zabrudziła)-ciemne.Skończyłam brać luteinę(po duphastonie 3-4 dni i @ była) i cisza,zrobiłam test,byłam u lekarza,kazał czekać i przyjść dziś w 40 dc.Ale rano zrobiłam test...niestety kreska jedna.Myślicie,że jeszcze jest nadzieja?Dodam że przy dotyku bolą mnie sutki (i tak cały czas),temperatury nie mierzyłam rano ale w środku dnia (wiem źle) ale zawsze jest od 36.8-37.5,i a to czuję moje jajniki,a to boli mnie brzuch,albo nie czuję nic kompletnie.Tylko tak jakbym miała wilgoć w pochwie cały czas.Sorry że się tak rozpisałam ale musiałam to z siebie wyrzucić.Miłego dnia
×