Witam.
Mam problem. Od pewnego czasu nie mogę włożyć bosej stopy w kapcie- jakie by one nie były i z czego by nie były wykonane. Czy to japonki, czy klapki skórzane, czy zakryte pluszaki- nic, od razu stopa robi się lekko wilgotna i zaczyna unosić się taki mdły zapaszek- nie smród spoconych nóg, tylko właśnie taki mdławy zapaszek.
Jeśli założę skarpetki jest wszystko ok, w normalnych butach nie mam tego problemu, ale jak tylko mam bosą stopę- coś się dzieje. Próbowałam już psik-psików do stóp, ale działają tylko tyle, że stopa jest sucha, ale mimo to czuć ją.
Co z tym zrobić? Po domu lubię chodzić w klapkach, stopa bosa,ale nie mogę ;-( Czy powinnam się udać do lekarza? A może są jakieś ciapy specjalne dla pocących się stóp?