Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

korni

Zarejestrowani
  • Zawartość

    0
  • Rejestracja

  • Ostatnio

    Nigdy

Wszystko napisane przez korni

  1. I jeszcze jedno - chciałąm się odnieść do lacibios itp. Na pewno w jakiś sposób są skuteczne ,ale ja po nim nie miałam tyle pałeczek kwasu mlekowego w posiewie z pochwy jak po jogurcie, który parę tygodni aplikowałam codziennie na noc- strzykawą do pochwy..... i że się tak wyraże tyłek trochę do góry. więc polecam jogurcik regularnie, tylko taki z acidophilusami i bez cukru. Bakoma taki ma.... po takiej kuracji miałam bardzo liczne pałeczki, a wcześniej pojedyncze...sam ginekolog mi polecił. plus vit b complex oczywiście, ale najlepiej kupić taką naturalną, nie w każdej aptece jest i jest droższa ale na pewno lepsza niż taka przetwarzana...
  2. PJ 19 Mam od dłuższego czasu na zewnątrz, z daleka od wejścia do pochwy takie w dwóch miejscach jakby podskórne \"coś\", nie wiem jak to opisać, lekko białe..... o nieregularnym kształcie... to przypomina takie, jak na twarzy się czasem pojawiają małe kaszaczki białe tylko że tu są jeden przy drugim..... i lekarz powiedział że to mogą być kłykciny :-O Ale w cytologii nie wyszedł mi wirus który je powoduje.... lekarz kazał obserwować czy się nie powiększa no i wydaje mi się że nie.... tym bardziej że ja mam to baaardzo długo i nigdy sie tym nie przejmowałam..... lekarz zwrócił uwagę... A parę dni temu podczas podmywania wyczułam 2 krostki, jedna w miejscu tego czegoś..... od tego czasu nic się nie pojawiło...... choć w sumie tek drugiej krostki już prawie nie widać..... a piecze mnie i czasem zaswedzi na zewnątrz cały czas......... chyba przez te wszystkie globulki i kremy których używałam mam taką zniszczoną śluzówkę..... bo ostatni wynik posiewu jak czytałaś wyżej jest ok............ Dzis ide do lekarza moze coś powie............... Sorry za tak obrazowy opis ale nie bardzo umiem to opisać..... Napisz jak to u Ciebie wygląda.........
  3. A co u stałych forumowiczek????? YUDITH - -MA NADZIEJę żE NADAL WSZYSTKO OK :-) BERNADETKA.....?
  4. I muszę dodać że widać bardzo mi pomogły globulki BETADINE.... od razu jak je zaczęłam brać było lepiej.... choć wiem że niektóre dziewczyny uczula.... a miałam i bakterie i grzyby.... ale jakoś nie dowierzam temu wynikowi bo pieeeeecze i booooli :-) Ps. ja mam jeaszcze w jamie ustnej gronkowca złocistego i grzyba..... i brała na tego grzyba długo laki z mykogramu + dietka i nie robiłam potem posiewu ale wiem/ widzę że jest nadal :-( buuuuuuuuuuuuu Boję się, że przez te moje dolegliwości nie będę mogła mieć dzieci ( tfuutfuuuuuu). To by była dla mnie prawdziwa tragedia bo ja kocham dzieci i bardzo chciałabym urodzić za jakieś 2 lata..... Ale wiadomo że bakterie, grzyby powodują wady rozwojowe u dzieci/poronienia.......... Zepsuło mi to radość życia, naprawdę, już nie powiem ile kasy na to wszystko wydaję...........
  5. Jej dziewczyny dawno mnie nie było.... niestety nadal kiepsko się czuiję............ ale i dziwo wyniki niezłe - dziś odebrałam: wyniki posiewu z pochwy: grzybów drożdżopodobych - nie wyhodowano enteroccocuc faecalis - nieliczne pałeczki gram ujemne - pojedyncze staphylococcus species - pojedyncze ja parę miesięcy temu leczyłam się na tego faecalis bo był b. liczny. Wynik ok ale mnie nadal cholernie piecze na zewnątrz i mam uczucie że wewnątrz wręcz boli, mimo że od jakiegoś miesiąca nie brałam nic dopochwowo :-( Wczoraj zauważyłam ze na zewnątrz wyskoczyły mi 2 krostki i oczywiście od razu wyczytałam w necie że to może być opryszczka. Aż się rozbeczałam jak o tym poczytałam. Ale to chyba nie to.... bo od wczoraj żadnych zmian...... Zresztą tym sie można zarazić drogą płciową a jak od roku nie współżyję........... I baaardzo dbam o higienę, zresztą jak zawsze...... Idę jutro do ginekologa może coś powie............
  6. ja uważam że nie jest normalne stosowanie metronidazolu przy grzybie, on jest na bakterie. Jak moja lekarka nie wiedziałą już co mi przepisać to przepisała właśnie metronidazol. I jak zobaczyłam co pisze na ulotce to go nie wzięłam a i do niej więcej nie poszłam :-P
  7. Bernadetka czy mogę zapytać jak te kłykciny (a może i nie... ) u Ciebie wyglądają? Czy masz je na zawnatrz czu w środku?
  8. PACIOREK jak chodzisz prywatnie do gina to raczej on nie ma u siebie labolatorium, ja kiedyś chodziłam do takiej jednej państwowo i w przychodni było labolatorium i tam robiła mi wymaz... Więc najlepiej sama sprawdź jak to jest u Ciebie. Albo od razu do labolatorium i z wynikami do gina... pozdrawiam
  9. YUDITH racja, powinnam napisać, że nie ma na opakowaniu, że te bakterie działają na pochwę, pisze, że na drogi moczowe. Nic tam nie pisze o intymnych okolicach, myślę, że one bardziej działąją na układ pokarmowy i na drogi moczowe. Ale dobre i to, ja do tej pory brałam urinal, miałam kiedyś zapalenie pęcherza i nie chciałabym, żeby się powtórzyło... Zresztą od zapaleń pochwy do zapaleń układu moczowego droga niedaleka... A co do tych bakterii - lacibios najlepsze - potwierdzam :-) Tylko nie bardzo wiem jakie bakterie są nam najbardziej potrzebne aby w pochwie odbudowac florę? Właśnie te co są w lacibios czy jeszcze jakieś? Niektórzy zachwalają też floragyn, ja nigdy go nie używałam...
  10. Aga_o0 co do witaminy b complex - jeżeli będziesz brała probiotyk, czy to lacibios (rzeczywiście lepszy), czy lactovaginal to konieczne jest branie tej witaminki, bo dzięki niej te dobre bakterie kwasu mlekowego będą się mogły namnożyć gdzie trzeba ;-)
  11. Właśnie to nie ma znaczenia, a ta witamina kosztuje ok 3, 4 zł w aptece :-)
  12. nie wiem czemu akurat one. Nie jestem naukowce ;-) Oczywiście, że nie jest na receptę! Od kiedy to witamuny są na receptę?!
  13. jasne że lacibios feminę możesz kupić bez recepty. To nie jest lek tylko probiotyk, bardzo dobry. Nie musisz o to pytać lekarza.
  14. WOW! Paszczak rewelacja! Pierwsze słyszę o tym instytucie. Nareszcie ktoś kto na poważnie zajmuję się tą problematyką! Szkoda że to z mojej perespektywy na drugim końcu polski, ale jak będzie trzeba pojadę - byle się wyleczyć!!!
  15. bioinżynieria w tym pomoże tylko lekarz, który stwierdzi jakie masz zapalenie. Ja przy grzybach też nie mam swędzenia, a pieczenie i to nie cały czas. Idź do lekarza i nie zwlekaj! jak będziesz zwlekać to trudniej będzie wyleczyć! Oczywiście jeśli to grzyby to rezygnacja ze słodyczy, probiotyki wskazane........ Szkoda że nie odzyskali naszego topicu, tam było naprawdę wiele przydantych informacji :-( pozdrawiam
  16. Aaaaaa jeszcze co do płynu BETADINE - może to chodzi o ten co ja mam - roztwór do stosowania zewnętrznego ( 30 ml ). Mi to przepisał ginekolog, ale na ulotce pisze, że jest bez recepty. Zapłaciłam za niego 20,85zł. Myślę, że można kupić trochę taniej, bo ta apteka do najtańszych nie należy :-O Ale pytałam w innej aptece i nie mieli. Pisze, że jest to roztwór do dezynfekcji skóry i błon śluzowych i stosowany, m.in. przy infekcjach bakteryjnych i grzybicznych. Wogóle to przeraża mnie myśl ile wydaję na leki, a ile jeszcze będę musiała wydać, masakra. Ktoś kto choruje to wie. I o ile co niektóre leki przeciwgrzybiczne mają jeszcze w miarę ceny to już probiotyki..... :-)
  17. dzieki dziewczyny za rady - Martita, rzeczywiście dzięki jogurtowi w dużych ilościach udało mi się wytrwać do wizyty u ginekologa, znacznie złagodził pieczenie :-) A co do betadine to trochę się wystraszyłam że dostałaś uczulenia po paru dniach - myślałam że jak na początku nie dostanę, to już wogóle. No ale mam nadzieję, że będzie dobrze.......... pozdrawiam Was gorąco! yudith - jakie błędy? ja tam nic nie widzę :-D W podstawówce i liceum byłam mistrzynią w ortografii ;-) Ale faktem jest, że teraz popełniam czasem taakie byki, od skończenia szkoły, zwłaszcza że nie jestem na humanistycznych studiach jakoś się pozapominało co nieco, jak człowiek nie ma na co dzień styczności z pisaniem.......... A tak wogóle to studia kończę już za 3 miesiące! :-) Jeśli zdążę skończyć pracę mgr..... :-O
  18. POPRAWKA - oczywiście irygacja nie samym płynem tylko jego roztworem z wodą...
  19. Właśnie wróciłam od ginekologa - dostałam tym razem globulki BETADINE i kazała mi robić codziennie (!) przed założeniem globulki irygację z PŁYNU BETADINE. Powiedział że betadine zabija wszystko. Tylko dziwi mnie jedno - czy Wam też się zdarzyło żeby lekarz kazał Wam robić irygację przed każdą globulką??????????????
  20. Strzykawa idzie dziś w ruch ;-) Dzięki, z tym kefirem to nie wiedziałam.............. Ale fakt, mi też było lepiej jak aplikowałam jogurt....
  21. Dzięki MARTITA :-) Właśnie przeczytałam i sama nie wiem - jeżeli chodzi o jogurt, też ostatnio aplikowałam go sobie strzykawką ;-) ale teraz jak wiem że znowu grzyb , a grzyb przecież lubo wszystko co mleczne, czy to nie pogorszy sprawy......??? Vaginal miałam kupić, ale stwierdziłam że nie ma sensu. No i mam wielkiego pecha bo chyba mam uczulenie na clitrimazolum :-( Strasznie mnie piecze [po posmarowaniu. Mam jakieś resztki pimafucinu, ale to antybiotyk w kremie, ktoś kiedyś napisał, że steryd i nie chcę go nadużywać. Najbardziej zastanawia mnie sprawa z jogurtem........... mi lekarz kazał po leczeniu go aplikować i to jasna sprawa - żeby odbudować florę,a jak jest grzyb...........?
  22. Ano cześć :-D U mnie............. sama nie wiem............... Idę jutro na posiew a w poniedziałake do lekarza bo dalej mi niewyraźnie, ech................ Czyli bez zmian.............. :-( Pozdrowienia dla wszystkich walczących!
×