Szczęśliwa kobieta

Dzień dobry:) Przyłączam się do porannej, sobotniej kawki:) Mi... ja mniej cukru poproszę;) Ja, odkąd wyprowadziłam się z rodzinnego domu zapomniałam już co to domowe awantury... Mam święty spokój, a przestalam go doceniać... Sama nie wiem co lepsze, awantury od czasu do czasu, ale jednak towarzystwo w domu, czy święty spokój i rozmowy z królikiem:P Nie raz już pisano tu, że doceniamy to co mamy, gdy to tracimy... że nie można nikomu dogodzić, sami chcą być w związkach, związani szukają wolności.... życie....... Ja od ponad godziny czekam na pewną osobę z którą byłam dziś umówiona... Szkoda mi tej soboty, którą muszę w pracy spędzić.... Siła wyższa... Miłego dnia Moi Drodzy! Pozdrawiam wiosennie;)

Dzień dobry:) Mam wreszcie chwilkę wytchnienia w pracy, jutro okaże się czy to, nad czym ostatnio pracowalam bez wytchnienia zostanie zaakceptowane przez \"górę\":) Ale myslę że tak, jednak sobota w pracy.... Biegnący, bardzo mi przykro... Ja ostatnio też o mały włos.... przez czyjeś intrygi i własną naiwność... Na szczęście dobrze się skończyło Trzymaj się, idzie sezon, łatwiej teraz o pracę... Powodzenia:) Zmysłowa... jesteś przykladem na to, jak bardzo warto czekać:) Jak bardzo warto wierzyć że życie ma zawsze dla nas w zanadrzu jakąś miłą niespodziankę:) Cieszę się razem z Tobą, pisz czasem jak się sprawy mają;) Szarku, Tobie również życzę szybciutkiego rozwiązania kłopotów i jeśli masz szukać pracy, to by nowa była lepsza:) pozdrawiam Kadarka, byłam w ubiegłym roku w Rzucewie, tam jest rzeczywiście cudnie:) Ale gdzie ta kopalnia?;) Jest wiosna, co chcecie;) Jak już kozaki i płaszcz zimowy powędrowały do szafy, to nie jest źle:) Mi, cieszę się że z mamą już dobrze:) I że pierwsze motylki Cię zaatakowały:) Widzisz... powolutku wszystko się układa:) Trzymaj się mała:) Cordula, Ala, AgaTa, i nieobecni... gorące pozdrowienia znad morza:)

Jakas dziwna sila pcha mnie by zrobic cos bardzo glupiego.... Gdzies sobie chyba poszedl moj Aniol Stroz.... Tak na marginesie... Gdzi sie podzial Reinmar, Szarek, Czytelnik? Panowie, wszystko dobrze? Pozdrawiam Was! Wszystkich obecnych i pozostalych nieobecnych rowniez... Dzis wieczor slodyczy (lek na chandre).... Milego wieczorku

Jakas dziwna sila pcha mnie by zrobic cos bardzo glupiego.... Gdzies sobie chyba poszedl moj Aniol Stroz.... Tak na marginesie... Gdzi sie podzial Reinmar, Szarek, Czytelnik? Panowie, wszystko dobrze? Pozdrawiam Was! Wszystkich obecnych i pozostalych nieobecnych rowniez... Dzis wieczor slodyczy (lek na chandre).... Milego wieczorku

Sprostowanie, to cytat Lwa Tolstoja...

Dzien dobry:) Zapraszam na przepyszna, poranna kawke, Mi... bardzo prosze, dzis pewnie wyjatkowo smakuje;) Mam dla Was dzis pewien cytat ktory mnie zaintrygowal... Dlaczego? Bo, cholera, to prawda... \"Mówi się, że kobiety kochają tych, którzy je kochają. To nieprawda. Ulegają one temu, kto im mówi, że ulegną.\" (Prometeusz) Pozdrawiam Was i zycze milego wtorku!

Dzień dobry! Ala... Właśnie, takich motylków nie chcemy... Wiem Słonko o czym mówisz, buziak Kadarko, mam nadzieję, że kryzys mija, albo minął... Martwisz mnie:( trzymaj się! Jestem z Tobą... Mi, życzę Ci by wszystko się powiodło, ale nie naciskaj za bardzo... Będzie dobrze:) Fajfus... Moim number one nie jesteś... Nikt nie jest idealny, każda z nas ma za sobą jakieś mniej lub bardziej udane związki co nie oznacza, że tylko my jesteśmy \"nieudane\" Chciałabym zauważyć, że przyczyna nie tkwi głównie w nas...Aha... I kto tu się użala???? Pozdrawiam Was wszystkich, miłego dnia!

http://ojciec-swiety.7u.pl/

Dzien dobry! Ja pomodle sie gleboko w sobie... Na swoj sposob... Nie jestem wierzaca, zegnam nie Papierza, a Wielkiego Czlowieka...

:(

Dzien dobry! Dla spragnionych mojej kawy, wlasnie zaparzylam:) Kadarko, Zmyslowa mi sie nie chwalila, ale domyslam sie, ze dzis sa Jej urodziny:) Zmyslowa, w tym dniu zycze ci duzo ciepla i usmiechu, i oby te motyki towarzyszyly Ci codziennie i na zawsze:) Zycze Ci, by wszystko ulozylo sie tak, jak tego zapragniesz, by ten mezczyzna okazal sie godnym Ciebie.... Sto lat!!!! Swiat moze i zamarl, ale zycie toczy sie dalej... Wiec zyjmy normalnie, majac Go w sercach... Milego dnia!!

sorry... spie jeszcze...:P

Kadarko, 100 lat!!!!!! Szczescia, milosci i usmiechu:) I pamietaj... Kobieta jest jak wino:):D

Niech mój wpis sprawi, ze szczescie w milosci spotka tego, który kocha mnie... a nie moze i nie chce ze mna byc... Wtedy i ja osiagne spokoj i szczescie... Wrozko, pozdrawiam:)

Dzień Dobry Kochani! Mi... Parzę, jutro zaparzę.... Wiedziałam, ze powrót do rzeczywistości będzie brutalny, ale nie sądziłam, ze aż tak:( W pracy, po pięciu dniach nieobecności młyn totalny, szaleństwo jakieś... Ale już tylko piątek i weekend i wreszcie odeśpię nieprzespane świąteczne noce:) Wy tu o biednych kotkach... tak mi przykro... A ja właśnie chcę Wam napisać, że dorobiłam się króliczka:) Na razie jest trochę dziki, ale powoli się oswaja:) No i nie napisałam jak było na weselu... Pierwszy raz w życiu bawiłam się na typowo wiejskim weselu, trzy dni impreza:) Pierwszy dzień to tzw. Korona, rodzina panny młodej ozdabia wejście do domu świerkiem i balonikami, po czym gospodarze stawiają procenty;) Impreza trwała do 2 w nocy... Drugi dzień, przed ślubem pan młody przyjeżdża pod dom, jest kapela, błogosławieństwo, po czym sznur samochodów jedzie pod kościół. Po ślubie weselicho – było do 5... Kolejny dzień poprawiny – już nie dałam rady, tym bardziej że nastepnego dnia czekała mnie droga powrotna – 650km... Pobudka o 5-tej, 11 godzin w drodze, padnięta wróciłam do domu, by dzień później wstać o 7 do pracy... Oczywiście po weselu nic się nie zmieniło... Nie wróciłam z księciem;) Najfajniejsi faceci to kuzyni:D Ale bawiłam się rewelacyjnie:) To tyle... Teraz mogę zaprosić co najwyżej na herbatkę:) Pozdrawiam Was gorąco A, Kadarko, jutro urodzinki??

Dobry wieczór:) Wpadam tylko zameldowac sie, ze cala i zdrowa wrocilam do domku:) Spedzilam dzis 11 godzin za kierownica, jestem skonana, niewyspana i nie mam pojecia jak jutro wstane do pracy... Swieta i wesele byly super, bawilam sie rewelacyjnie, ale czas wrocic do rzeczywistosci... Pozdrawiam Was goraco, milego wieczoru!!

Moi Kochani! Ja za godzinkę kończę prackę, więc zaglądam jeszcze na chwilkę, by złożyć Wam serdeczne życzenia zdrowych, szczęsliwych, spokojnych Świąt Wielkanocnych, i baaardzo mokrego dyngusa;):D Pozdrawiam Was gorąco, buziaki!!!!

Dzień dobry leniuszki;) Kawka czeka, jest ktoś chętny? Czy sama mam pić?;) Jestem dziś z Wami ostatni dzień przed świętami... Jutro z samego rana w trasę... Pojawię się dopiero w środę, mam nadzieję, że znajdą się dobre duszki, które podtrzymają nasz topik przy życiu:) Pozdrawiam Was gorąco i miłego, spokojnego dnia życzę!

Witajcie Kochani:) Ja dziś zaszalałam:) Spędziłam trzy godziny u fryzjera:) Zrobiłam sobie prezent ;) na wiosnę, i zmieniłam całkowicie fryzurę:) Ale... nieważne:);) Dopiero weszłam do domu, jestem zmęczona... więc tylko się przywitam... Krystek, postaram się trzymać kciuki we wtorek, choć będę w podróży... Panowie, dla Was... Ide spać... Dobranoc

Dzien dobry:) Piekny, wiosenny dzien dzis mamy:) Zapraszam na wysmienita kawe:) Szarku, dobrze, ze jestes...... Wczoraj dostalam dziwna propozycje... zwazywszy ze wiosna:) Kumpel zaprosil mnie na narty, ale nic wiecej nie chcial powiedziec, ani kiedy, ani gdzie.... Nawet nie wiem, czy to nie byl zart.... Ale pozyjemy, zobaczymy:) Zreszta nie musza to byc narty, wystarczy mi wyjazd w gory chocby na weekend:D Milego dnia Kochani!!!!

Dzień dobry! Rany, ale miałam dzień... Nawet się kawki z Wami nie napiłam:( Od 8 na najwyższych obrotach, marze teraz tylko o tym by mnie ktoś przytulił........ Pracuję 100m od morza, a nawet nie chce mi się po pracy iść na spacer, marze tylko by wsiąść w auto i jechać do domu... Ale mam wolne od piątku do wtorku:) Potrzebuję się choć na te kilka dni wyrwać... Zmysłowa, będę przejeżdżała przez Twoje miasto:) I docelowo wyląduję niedaleko Krakowa:) Już się nie mogę doczekać:) Ale bredzę dziś;) Miłego popołudnia!!

Reinmar.... Ty łobuzie:P Miałam dziś zakręcony dzień, jestem kompletnie zakręcona i rozkojarzona;) Chyba przez tą wiosnę.. O mały włos, a nie zawaliłabym bardzo ważnej rzeczy, najzwyczajniej w świecie zapomniałam coś w pracy zrobić, pojechałam sobie beztrosko do domu, po drodze zakupy i inne przyjemności.. Siedzę już w domku, w swoim ulubionym, rozciągniętym swetrze i nagle, jak grom z jasnego nieba: zapomniałam!!! Więc w samochód i spowrotem – 30km do pracy... Ale już jestem w domu znów, zajadam się delicjami i... dalej pracuję... Byle do świąt:) Biegnący, napisz, jak z pracą... Tobie i Krystkowi dziękuję za kwiatki:) dla Was za to:) Wracam do pracki, miłego wieczorku!

Dzieńdoberek:) Kadarka, to ten co spać nie może?;):P U mnie też dziś wiosennie, szkoda tylko że jak już skończę pracę, będzie szaro-buro... Witaj Reinmar, hipotetycznie mógłbys być nawet moim ojcem:P Miałam kiedyś randkę z facetem, który po spotkaniu napisał mi sms-a, że chciałby być moim sąsiadem z bloku naprzeciwko, mieć okna naprzeciw moich... Wypożyczyłby sobie z pracy (pracował w wojsku) noktowizor i podglądałby mnie jak chodzę nago po domu... bo jest na CO popatrzeć:P;) Może to Ty?;););) Ala, też nie lubię ckliwych zakończeń, ale czasem dobrze robią... Czasem fajnie tak naiwnie wierzyć, że takie rzeczy nie zdarzają się tylko w kinie, lub książkach... Mi... o czym zapomniałaś?? Buziaki!!

Witajcie wieczorkiem:) Właśnie wróciłam z „wojaży” po Gdyni:) Najpierw przywitam się z Krystkiem:) Dziękuję za śliczne kwiatki, milusio:) Dawno, nawet bardzo Cię u nas nie było:) Ale powiem Ci, to naprawdę miła niespodzianka!! Mam nadzieję że nie skończy się na tym jednym wpisie?:> Piszecie o „Samotności w sieci” a ja właśnie wczoraj ją sobie kupiłam i jest w rządku „oczekujące na przeczytanie”;) Najpierw skończę „Tortilla flat”, dużo wina w niej płynie;):) Dziękuję kochani za troskę, już jest zdecydowanie lepiej... KRZ, mi też jazda autem bardzo pomaga, uwielbiam:) A dziś troszku pojeździłam:) Buziaki dla wszystkich, a co;)

Witajcie:) Wstałam godzinę temu, a już drugą kawkę piję:) Kadarka, u Ciebie śnieg?? U mnie boskie słonko świeci od rana:) Olewam ciotki od dawna... w końcu dla nich starą panną jestem od pięciu lat:P Mi, dziś lepiej, dziękuję Słonko:) Choć wczoraj nawet poczytać nie mogłam, bo myslami byłam gdzie indziej... ależ mnie to wkurzało! Dziś wybieram się do Gdyni, mam nadzieję że mi auto nie odmówi posłuszeństwa... wczoraj mi zgasło, tak po prostu, jak wyjeżdżałam z parkingu... Ale jutro mechanik się nim zajmie:) Pozdrawiam Was cieplutko, miłej niedzieli!