Szczęśliwa kobieta

Witajcie:) Wybaczcie weekendową nieobecność, ale w piątek zostałam pozbawiona netu, nie mam pojęcia dlaczego, a w sobotę przyszli panowie, zdemontowali urządzenia(radiówka), mieli przyjść na nowe mieszkanie i........ nie przyszli.... Wypowiadam dziś umowę, założę sobie bezprzewodówkę:) Przeprowadzka... hmmmm.... Nie obyło się bez przygód, ale dużo by pisać... W skrócie: uaktywnił się na chwilę mój \"blondynizm\", przez co mogłam mieć kogoś na sumieniu.... Na szczęście wszystko dobrze się skończyło:) Jednak w przeprowadzce pomogli mi cakiem obcy ludzie, znajomi z pracy....... A M raczył zadzwonić wieczorem, by spytać, jak poszło..... Nieważne, że byłam zmordowana pakowaniem i noszeniem, potem sprzątaniem, a raczej szorowaniem i dostosowywaniem mieszkanie do własnych potrzeb, wieczorem potrzebowałam by mnie przytulił... miał chyba ważniejsze sprawy.... Kochani, oświadczam: znów JESTEM SAMA:) Najważniejsze, że juz po wszystkim, na razie będę z Wami tylko w godzinach swojej pracy, więc już teraz ustawiam się w szeregu do sprawdzenia obecności:) O 20-tej nie dam rady:( Dziękuję za życzenia, został rok do trzydziechy:) Fajny wiek!! Miłego dnia!

Dzień dobry:) Cholernie mi przykro, jutro przeprowadzka, a M wiedząc o tym raczył mnie poinformować, że jakiś znajomy przyjedzie do niego i bedzie grill.... Zero propozycji pomocy......... We mnie, klamka zapadła.... Nie będę juz czekać, koniec.... Kadarko, czyś Ty na głowę upadła? ;) Nie będę tego komentowała:) Pozdrawiam FCA:) Kawy?

AgaTa, gdyby było \"przechodnie\" to zastanowiłabym się, ale obawiam się że ten pan traktuję sprawę serio, serio..... :0

Biegnący słusznie zauważył, dziś Ali urodziny:) Alu, wszystkiego NAJ NAJ NAJ:) Dużo szczęścia, uśmiechu, mądrego mężczyzny, pięknej miłości, pasjonującej pracy i czego tylko sobie zapragniesz:) Ja dziś z Wami niestety nie pobaluję, moj M mnie nawiedzi po tygodniowej przerwie:) Teraz nagle mam adoratorów.... Dziś dostałam zaproszenie na kilka dni do Kołobrzegu.... Odmówiłam..... Mam nadzieję, że nie będę żalowała... Najpierw muszę wiedzieć na czym stoję w obecnym hmmmmm..... związku? No własnie.... dziś się dowiem:) Miłej zabawy:)

Samo zło, to chyba zaraźliwe;)

Samo zło, rzeczywiście:) Ja to się boję, że Biegnący się przekręci, znów będzie potrzebna reanimacja:P Ale nie wiem gdzie nasze Siostrzyczki:)

Dzień dobry:) Biegnący, nie krzycz tak, tu się pracuje;) Mam kawki, częstuj się, ale mleko mi się skończyło, więc będzie mała czarna:) Ktoś jeszcze ma chęć?

No i częstujcie się winkiem do oporu:)

A wino przednie... domowej roboty:)

Samo zło... zapomnijmy się w tańcu, gorrrącym, namietnym mambo:D

Nadstawiać kieliszki:) Uwaga.... leję:) Życie jednak jest pełne nieoczekiwanych zwrotów akcji:)

Leo, jak miło że pamiętasz:) Alle jestem dziś happyyyyyy:)

Stawiam baniak wina... wieeeeeeeeeelki:D:D:D Samo zło, toaścik chętnie, gratulacje:) Ale dziś dzień, stało się, mam mam mam mieszkanie:D Jupiiiiiiiiiii!!!!!!!! Już kupiłam sobie materiał na zasłonki:) I w nagrodę za czkanie obkupiłam się w ciuchy, haha:) Kochani, zdróweczko!!!!

No... przy moim wczoraszym ostatnim wpisie kafeteria zawisła:D Mam, moderator chyba popił z nami:P Dzień dobry, może kawki na kaca?;)

Mi, nie martw się, ja tez za nimi nie nadążam:) Biegnący, wścieklaczek, to inaczej wściekły pies:) Uwaga... jest naprawdę wściekły:D Na jedna nogę już było, teraz poprosze na drugą:)

Mi, nie martw się, ja tez za nimi nie nadążam:) Biegnący, wścieklaczek, to inaczej wściekły pies:) Uwaga... jest naprawdę wściekły:D Na jedna nogę już było, teraz poprosze na drugą:)

Mi, nie martw się, ja tez za nimi nie nadążam:) Biegnący, wścieklaczek, to inaczej wściekły pies:) Uwaga... jest naprawdę wściekły:D Na jedna nogę już było, teraz poprosze na drugą:)

Mi, nie martw się, ja tez za nimi nie nadążam:) Biegnący, wścieklaczek, to inaczej wściekły pies:) Uwaga... jest naprawdę wściekły:D Na jedna nogę już było, teraz poprosze na drugą:)

Mi, nie martw się, ja tez za nimi nie nadążam:) Biegnący, wścieklaczek, to inaczej wściekły pies:) Uwaga... jest naprawdę wściekły:D Na jedna nogę już było, teraz poprosze na drugą:)

Mi, Kochanie moje:) Opijamy rocznice topiku:D Poproszę o wścieklaczka:D

Witaj bantus:) Ja się martwie o Watrę.........

Michael, Ty już nie pij wiecej:P

ok, już nie będę;) Na nowy nałóg proponuję... No tak, alkohol odpada, bo nie ma jak fajeczka do piwka (ja też palę), sex też, bo nie ma jak ten papieros tuż po.... Czarowniczko... proponuję zbieranie znaczków:P W konkursie na nagrodę stawiam na flaszkę;):P

A jaka nagroda w konkursie na nagrodę?:P

No dzieńdoberek:D Przyłączam si e do toastu, cieszę się, że mogłam uczestniczyć w tworzeniu takiego topiku:) jeszcze bardziej się cieszę że przetrwał rok, ale najbardziej ucieszyłabym się gdyby dziś pojawili się tu Zmysłowa, Hope, Czytelnik, Raf, Krystek, Q i inni:) Buziaki dla Was i dla wszystkich którzy zaszczycili nasz topik później:) Niech to co dobre trwa wiecznie:)