HotGirl

Landrii to może ja Ci poprawie humor i się tak od niechcenia zjawię co?? Całusy :*

Dopisuję i swój udział w posiadaniu migreny. Moje objawy: - Ból lewej części głowy z okiem (okropny ucisk) - mdłości - wrażliwość na swiatło, dotyk, zapach, smak - trace poczucie rzeczywistosci np. ostatnio dopadła mnie na ulicy i siedząc na przystanku prosiłam zeby mi podac poduszkę z łózka - trace czasowo mowę - nie umiem mysleć Właśnie czuję nadchodzącą migrenę, łyknęłam tabletke i biegnę szybko do domu przespać w ciemnym cichyn pomieszczeniu.

Nie absolutnie nie pogodzilam się z faktem, że jestem chora. Wręcz przeciwnie jestem zła i bezsilna. Ja jednak trafiłam na dobrego lekarza który nie bada po łebkach i nie poświęca mi 5 minut. Wręcz przeciwnie, każda wizyta to przynajmniej godzina poswięcona na rozmowę i szukanie nowych mozliwości. Chciałam Ci tylko pokazać, że fakt iż coraz wieksza liczba kobiet ma PCOS to juz sam w sobie wielki społeczny problem i dramat każdej z tych którym doskiera ta choroba. Całkiem odrębnym choć dodatkowo wpływającym na dramaturgie sytuacji jest przedmiotowe traktowanie przez lekarzy.

monises---> PCOS to choroba, która daje bardzo różnorodny obraz. To, że dziewczyna nie ma nadmiernego owłosiecia, trądziku i nadwagi nie przesądza o tym, że nie ma PCOS. Życie które prowadzimy, nieregularne, w biegu, niezgodne z naturalnym biologicznym zegarem świata a przede wszystkim kobiety tylko pomaga w zaburzeniu naszej kobiecości. W tym wszystkim przedmiotowe traktowanie kobiety przez ginekologów i innych lekarzy jest tematem bardzo ważnym i drazliwym ale zbyt obszernym aby łaczyc je w jedno zagadnienie. Sama jestem chora na PCOS lecz należęto tej grupy kobiet których najwiekszym problemem jest zajście w ciąże. Wyobraź sobie, że choc mam jedno dziecko, nie mam nadwagi, trądziku i nadmiernego owłosienia też cierpie z powodu Zespołu Policystycznych Jajników.

Na stronie głownej kafeterii jest dział Poradnia ginekologiczna zdaje się. Był tam dość dobry tekst napisany przez lekarza właśnie na ten temat. Wypowiadało się tez bardzo duzo dziewczyn. Może tam znajdziesz odpowiedź na swoje pytanie.

Jest wielkie prawdopodobieństwo zajścia w ciążę w trakcie pettingu. Trzeba jednak spełnić jeden podstawowy warunek o którego istnienu można dowiedzieć się z branży ciążowej: W CIĄŻE NAJCZĘŚCIEJ ZACHODZĄ TAKIE NIEDOUCZONE NASTOLATKI JAK TY! Radzę zacząć od wizyty u lekarza i czytania ksiązek nie tylko BRAVO GIRL i FILIPINKI.

Witam wszystkie mamusie. Własnie wróciłam do domku i ciesze sie bardzo. Od dzis wznawiam przytulanie ;) Moze w tym miesiacu sie wreszcie uda. Jestem taka niecierpliwa. Pozdrawiam Was wszystkie ze słonecznego Szczecina trzymajcie sie cieplutko :D

22 tydzien, Lusia---> oczywiscie nie pozostaje mi nic innego jak starac sie nadal. Teraz wyjezdzam na tydzień wiec nie bedzie mnie przy moim męzczyźnie ale zaraz po powrocie wznawiam starania. Pomyślałam ze zdam sie na los i naturę, staram sie myslec rozsądnie ale same wiecie jak to jest jak instynkt przeważa nad rozsądkiem. Claptola---> ja tez brałam Diane35, osobiście nie miałam do niej zastrzezeń i czułam sie naprawde rewelacyjnie. Teraz koszmar, pierwszy pełen cykl bez tabletek dośc ze z nadzieją na dzidziusia to obfitość okresu który urwał ta nadzieje jest zastraszająca.

I nie zrobilam testu. Bałam sie, że nie wyjdzie po mojej mysli. Jutro rano juz napewno. Nie będę juz sama, będzie mnie miał kto za ręke trzymac, bedzie mi raźniej. Pozdrawiam wszystkie mamy Claptola---> dziekuję za odpowiedz, moze bede cie troszke meczyc ale powiedz mi jakie tabletki brałaś.

Claptola---> powiedz mi czy pod odstawieniu tabletek miałaś regularne cykle czy były jakies przesunięcia??