pola-pola
Zarejestrowani-
Zawartość
0 -
Rejestracja
-
Ostatnio
Nigdy
Wszystko napisane przez pola-pola
-
TERMIN NA WRZESIEŃ 2010
pola-pola odpisał na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
iggaa - u nas tez 20 min , 30 min i czasem nie ma ani bekania ani kupy :/ wczoraj kupilam taki trojkat pod plecy maluszka i tej nocy sie nic nie ulalo :D A ulewa sie zawsze po jedzeniu, wiec pieluszka pod glowe to codziennosc, gdyby nie to , musialabym go przebierac 2 razy dziennie i w nocy nie mowiac o przescieradle . -
TERMIN NA WRZESIEŃ 2010
pola-pola odpisał na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
Dzien dobry !! Dziewczyny , nie zalamujcie mnie :/ 6 i 7 godzin przespanych non stop :) marzenie!!! u nas nocka i tak nie taka zla bo jedzonko : -22 -00:20 -3:20 -5:30 -6:50 Na szczescie mamuska go wziela kolo 6 i moglam dospac :) jak wyjedzie to ciezko mi bedzie chyba :O ale mezus ze mna w domu przez miesiac zostaje. Sama samiutenka bede dopiero od 13 pazdziernika.Mam nadzieje, ze do teo czasu juz sie troche sen i jedzonko wydluzy i jescze bardziej unormuje. Poza tym dzis ok 5 bunio znowu zaczal bolec, tym razem brak purkow, ale kupy w nocy 2 byly, wiec to nie zaparcia... Teraz spimy na buniu , jak aniolek grzecznie, zobaczymy jak minie dzien :P nicety - u mnie tez jak mi wody odeszly to uslyszalam "odkorkowanie" hihiiii podpaske sobie darowalam i w samochodzie na reczniku siedzialam, ale jak tylko z niego wyszlam jak po nogach mi chlusnelo , to jak weszlam na porodowke to pielegniarka nawet nie pytala tylko zapisala imie :P Dzielna bylas, ja tez jak mi powiedziemi, ze keszczami beda chcieli go wyciagnac to sie zmotywowalam , jednak kobieca sila jest niesamowita!!!! moze mamy cos z "z jasnej strony mocy jedi" :D Nelli - Juz dziewczyny z tym bolem bunia wypytalam. Ponoc to normalne. Dziewczyny na poprzednich stronach wypisaly bardzo duzo roznych nazw kropelek. Patinka - a jednak sie obudzil :O mam nadzieje, ze to rzeczywiscie z milosci do Ciebie i dzieci a nie dla papierow :/ ( przepraszam za szczerosc) . Ale tak myslalam i pisalam, ze go to przeroslo , ze sie przestraszyl i potrzebowal czasu. Jednak masz racje , ze takich akcji sie nie wybacza. Teraz musisz zadecydowac co dalej..... Trzymam kciuki, aby kazda podjata decyzja okazala sie strzalem w 10 i zebys byla szczesliwa!!!! -
TERMIN NA WRZESIEŃ 2010
pola-pola odpisał na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
My po zakupach :D Nathanek przespal prawie cale :) musialam go kolo 18 w samochodzie nakarmic, ale spodziewalam sie tego bo jadl kolo 15. MEJB - WIELKIE DZIEKI ZA WPIS!!!!!!! Bardzo lubie czytac Twoje rozsadne rady. A Twoja doradczyni to rozsadna kobieta!!!! - bardzo bym chciala tak jak Ty jesc normalnie i wprowadzac powoli wszystkie produkty. Niestety mam p-blokade po jego 2 dniowym krzyku i bolu brzucha. Wiem ,ze diety to bardizej dzialaja na dobra psychike matki niz na brzuszek dziecka, ale panicznie boje sie, zeby mu nie zaszkodzic. Moze za jakis czas sie uda!!!! Moj tez dzis spioch za dnia, az sie boje co w nocy bedzie :P konwalia - kuruj sie biedactwo!!!! kurcze, zeby w domu tez takie swinstwo zalapac :( Karinka - GRATULACJE !!!!! super, ze kolejna mamuska i kruszynka z nami :) Nowa - oj wyczekiwany ten Twoj Bobasek :P my idziemy do lozeczka, staram sie go jakiegos rytmu przyzwyczaic.A poniewaz je kolo 21 to do jego lozeczka go klade. Buzka i do jutra , dobrej nocki Wszystkim !!!! -
TERMIN NA WRZESIEŃ 2010
pola-pola odpisał na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
Dziekuje Wam za odpowiedzi !!!!! She - trafilas w 10, bo czasami wlasnie zaobserwowalam, ze mu sie tym "serkiem" zwraca. Maly juz przytyj sporo , wiec go nie dokarmiam, je ladnie, chyba, ze sie denerwuje to macha glowka jakby "nienienienie" mowil. Potem dorwie cyca i dalej doji :P Sylwiaka - dziekuje, juz tak zrobilysmy to tylko jeden purk poszedl.... ale bede sie starala, moze cos ruszy. Ja mu dlonia bunio smaruje i pomaga. Teraz nawet po takim masazu od 12 spi!!!! Allleeeelluujjaaaa najdluzszy sen od 48 godzin. Beacisko - to mnie zmartwilas :/ no zobaczymy jak to u nas bedzie. Gdyby nie te gazy to aniolek jest, a przez te bole to padam na pysk. Teraz jak sie obudzi, pierwszy raz idziemy sie przejsc, a raczej jedziemy na zakupy. Mam nadzieje, ze nie bedzie placzu !!!! -
TERMIN NA WRZESIEŃ 2010
pola-pola odpisał na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
POR.____NICK_________WIEK___TC___KG___PLEC/IMIĘ___MIASTO 12.09__tomasina________30____40___15___Natalia_______Katowic e 14.09__hela wesela______32___37_____13___Bartek_______dolnośląskie 20.09__Klaudik_________19___39____10___dziewczynka___Tró jmiasto 24.09__NowaTu24_______25___41____13___Patrycja_______B-st ok 24.09__strzyga_________25___40_____11___Piotruś???______ W-w a 25.09__sylwuśśśka_____21____39____16____Dominika_____Łę kaw ica 28.09__Ciężarówka_____ 25___ 38__ __12__ _Natan________Warszawa 29.09_gosienkaaa_______23____38____14___Nicola________Lon dy n /UK 29.09__nowaPATI______27____37____ 7_____Michał________Katowice 30.09__karinka1987_____23___39____15___niespodzianka___Pz n/u k Rozpakowane: POR.___NICK______WIEK___IMIĘ______WG/WZR______PTP____MIA ST O 31.07__SylwiaKa_____28____Piotruś______2380/50___4.09___ _W awa 01.08__czarnaiwcia___26____Łukaszek____2560/49___2.09___ IE- DL.ŚL 11.08__Patinka26____28____Ayse,Emilly___3020/49 ___5.09____UK 19.08__mirasiaaa_____24____Igorek______3350/55___13.09___ pomorskie 24.08__Annaa_______25____Aleksandra___3450/53____2.09___p omorskie 27.08__JRR_________31____Igor_________3250/55____8.09___m alopolskie 29.08__MotorOla85___24____Borys________3440/53___4.09___L ublin 30.08__Joalik________29___Sophie Marie ___3570/49__30.08___Swiss 31.08__Beacisko_____24____Bartuś_______3400/54___16.09__ _Swiętokrzyskie 01.09__Kasiek1975___35____Bartek_______3350/55___20.09___ sl askie 02.09__Mejb________34____Pola__________3220/52___4.09___Po znan 03.09__K_ulciak_____24____Judyta________2900/54___4.09___ Kołobrzeg 03.09__bioko1_______25____Szymon_______3690/56___5.09___R a cibórz 06.09__Chciejka26___27____Agnieszka_____3320/53___21.09__ Kołobrzeg 07.09__Nescafe87____22____Kacperek_____4090/58____6.09___ Bytom 07.09__Konwaliaaa___26____Hanna________3300/55___14.09___ dolnośląskie 07.09__b_ianka______28____Natalka_______4160/55___18.09__ _Poznan 08.09__blondyna86___24_____Karolek_______4260/56___14.09___lubuskie 09.09__edzia87______23____Laura_________3170/53___13.09__ dolnośląskie 11.09__Nelli_________25_____Igor__________3570/54___11.09 __Podkarpackie 13.09__Iggaa________29_____Adas_________4400/57____13.09_ _podlasie 13.09__She83________27___Aleksander______4400/66___23.09_ _Lodzkie 14.09__Iwozel_______27___Weronika_______3310/54___10.09_W arszawa 16.09__Kamilka21____23_____Marika_______3310/57____17.09_ Malb ork 16.09__Pola__________28__Nathanek______3560/52,5___16.09_ _Francja/Wa-Wa 16.09__radia_________28____Patrycja_____3950/56___24.09__ dolnoś ląski 17.09__Tygrysek24____24____Michaś______4060/57___10.09__ Warszawa 22.09__coberrosa_____34__Aleksandra___2760/54____24.0 9___Poznan 24.09__zuzko________32____Antosia______3090/53____23.09__ _Trójmiasto 26.09__Nicety_______24____Nadia________3590/55____30.09__ _Slask 28.09__Ksemma_____34____Bogumil_____ ___11.09____Toruń -
TERMIN NA WRZESIEŃ 2010
pola-pola odpisał na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
Nowa- jedz do szpitala, ja do konca porodu mialam nieregularne surcze, wiec gdybym czekala , az sie unormuja to w domu bym urodzila :P Maja maruda juz na bank placze dlatego , ze ma gazy, jak masuje bunio to troche pomaga. iwoziel - Wszystkiego najlepszego !!!!! duza radosci i zdrowia !!!!!! U nas kikutek tez odpadl w 11 dobie :) Paznokcie obcielam 2 dni temu bo sie juz drapal az krew sie pojawila, wiec nie czekalam. Tygrysek - moj tez sie prezy, a nic takiego nie zjadlam, szalu mozna dostac z bezsilnosci. Moze ajk uda sie go uspokoic pojade kupic kilka rzeczy dla niego i zajrze do apteki , moze cos mi sprzedadza. Jak nie to do lekarza na poczatku nastepnego tygodnia !!!! A teraz dorwalam herbatke dla matek karmiacych, ma niby pomoc tez na kolki jelitowe , wiec pije i zobaczymy .... Wszystkiego Naj dla Michalka :) Krwawienie - ja mam sladowe ilosci, czasem jak sie wysile bardziej leci, ale i tak niewiele. A leciec Ci tak moze do 6 tyodni po porodzie. -
TERMIN NA WRZESIEŃ 2010
pola-pola odpisał na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
Ze zdjeciami mialam takie zaleglosci , ze szkoda gadac :P Jejku jakie te nasze pociechy sa sliczne!!!!! She , super fotka porownawcza, a ile ma cm sasiad ??? A u nas dzien jak wczoraj , maruda, placz chusianie , placz, chyba bunio go boli bo sie spina i podkurcza nogi ;( Kurcze , chcialam jesc normalnie ale sie az boje :/ jem tylko gotowane, warzywa, chleb, bialy serek i jablka , pije duzo wody i d u p a ;( juz nie wiem co moge zjesc zeby go w brzuchu tak nie krecilo. Kupy robi, wiec to nie zatwardzenie, mam wrazenie , ze to gazy, ale zeby tak plakal przez gazy :O A bylo tak dobrze, jadl , spal sam, budzil sie ogladal swiat i usmiechal.... a teraz widac , ze cierpi :( -
TERMIN NA WRZESIEŃ 2010
pola-pola odpisał na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
Wiatm Karinka - !!!! trzymam kciuki o bezbolesne rozwiazanie!!! Nowa- Za Ciebie trzymam kciuki juz od kilku dni, wiec dzis to sie tez nie zmienia ! oby latwo poszlo :) Moj wczoraj byl tak strasznie marudny , zupelnie nie jak on :( tej nocy rowniez. 4 razy karmienie, ale zeby w miedzy czasie mama mogla zasnal ... nie ma szans .... on spiac , jeczal, machal nogami, ale nie plakal. Wiec o 5 po karmieniu nie wytrzymalam i mamie go znioslam! i udalo mi sie zasnac do 7, przyniosla Nathanka na karmienie i znowu zabrala i przyniosla o 9:20. No i teraz juz wstalam. Glowa mi peka .... Pogoda jest brzydka, od 3 dni tylko deszcze i zimno :/ czasem juz mi sie nawet plakac chce. Ech dziwczyny , cale szczescie,ze tu jestescie , bo jak czytam , ze nie tylko moj taki maruda byl wczoraj i w nocy to , az sie uspokoilam. Wreszcie mam czas , zeby fotki oblukac!!!! -
TERMIN NA WRZESIEŃ 2010
pola-pola odpisał na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
Witam popoludniowa pora ! Dzis Nathanek wspat lewa noga i jest marudny, poplakuje, chce na rece .... szkoda mi go bo rano , ewidentnie nie mogl purknac , ale potem kupy 2 poszly, ale marudny zostal .... Jakos mnie to wszytsko stresuje , a wiem ze nie powinno, bo przeciez dziecko placze, a ja stresa lapie ech.... Powiedzcie mamuski, czy Waszym pociechom tez z buzi smierdzi wymiotami ??? bo mojemu zawsze po jedzeniu sie uleje, czasem mniej , czasem wiecej, ale dzis ewidentnie mocno mu z buzi smierdzi :( U nas jedzenia na poczatku bylo tylko z jednej piersi, a teraz karmie 2- ma na zmiane, chyba ze dotykam i w tej samej co juz karmilam jest wiecej mleka , karmie ja jeszcze raz . -mierzenie temp. - ja mierze tylko w pupce, bo raz pod pacha pokazalo 36,3 :/ wiec nie ma sie to nijak do prawdziwej temp. -rytm dnia- u nas zaczyna sie normowac rytm popoludnia, ale tylko jedzenia bo nie spania czy placzu :( Nocy nawet tez, wychodzi mniej wiecej zawsze jedzenie co 3 godziny. tzn budzi sie o godzinie x - karmie, biore na odbekniecie , zasypia i do godziny x doliczam 3 h i sie budzi na nastepne jedzenie. Stanik - ja juz od szpitala spie w staniku, bo kaszula byla cala mokra i poplamiona na sutkach. Jest mi wygodnie , a poza tym podobno dobrze na piersi to robi i po karmieniu beda mniej obwisle. Cwiczenia - Jeszcze nie, ja mam skierowanie na rehabilitacje - stymulacja odnowcza miesni pochwy - mam zaczac 2 miesiace po porodzie , a po zakonczeniu mam kolejne skierowanie na rehabilitacje miesni brzucha. :D Co do kg zostalo mi jeszcze 6 do zgubienia, ale zadnej diety specjalnej nie stosuje. Odchody pologowe - jeszcze troche leci, ale bardzo malo. Dzis 12 dni od porodu. Joalik - witaj w klubie - widze, ze prawie wszystkie pociechy marudza wieczorami :( tak mi sie serce kraja jak placze i nie moge go uspokoic ;( Podobno to nie kolki, w szpitaku mi powiedzieli, ze kolki pojawiaja sie po ok 2 miesiacach zycia , nie wczesniej ... Ja tez raczej nastepny porod tez bede chciala CC. Mimo, ze nie zaluje, bo jak patrze na szkraba to warto bylo, ale gdybym mogla mniej cierpiec to bym wolala :P Szczepienia - u nas pierwsze szczepienia zaczynamy w 2-gim mscu zycia. Do lekarza wybiore sie z Nathankiem za tydzien. Cob - super, OGROMNE GRATULACJE!!!! Ja mojego klade na boku po jedzeniu, ale potem jak tylko zasnie staram sie go ulozyc na pleckach.W ciagu dnia raz na jakis czas na buniu. A to ze na biodra zle dziala jeszcze nie slyszalam. Trzeba za to strony zmieniac, zeby gowka sie zrobila plaska. Nelli - ochote na seks wow a podobno libido po porodzie bardzo spada. Brzuch - jeszcze mam flaczka, ale nie olbrzymiego , ale jednak jest :/ Nowa -nie boj sie, kazdy porod jest inny!!!! mejb- jak do tej pory bylo super ekstra rewelacja. Odkladalam , zasypial bez marudzenia i dobrze mu bylo. Ale chyba wlanie robi sie rogaty . Dzis w ciagu dnia zasypial na raczkach i ogolnie duzo placze ;( Wizyty - moim znajomym napisalam , ze po 14 pazdziernika i nie dluzej niz 1/2 godziny, ale teraz jeszcze znajomi meza nam zostali... a on dupa nie potrafi powiedziec nie . musze konczyc, bo moj szkrabek wyje az sie plakac chce... maze mi sie uda jeszcze pozniej zajzec ... -
TERMIN NA WRZESIEŃ 2010
pola-pola odpisał na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
mirasia - potwiedzam to co pisaly dziewczyny. U mnie w szpitalu powiedzieli, ze normalna temperatura u niemowlaka to miedzy 36.5 i 37.5 . Moj Synek dalej spi, jak zasnal o 10 tak do tej pory grzecznie lula. Nie zapeszam, ale mam nadzieje, ze powoli sie normuja godziny snu :) She - Biedna jestes, sluzba zdrowia w Pl jest koszmarna. Szkoda, ze Tobie nie udalo sie trafic na mila polozna ... ech.... zeby sie Toba nie zajeli po cesarce to gruba przesada. Ciesze sie , ze jestescie zdrowi i juz w domku!!!!! ucaluj swojego Olbrzyma :* -
TERMIN NA WRZESIEŃ 2010
pola-pola odpisał na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
Dzien dobry Witam Was po dosyc udanej nocy :) sama radosc jak Bejbik nie marudzi i je co 3 godziny :D Doczytuje gdze wczoraj przerwalam : ilosc kup u nas to srednio to 6/7 na dobe, ale sa male, lub srednie. Nowa Tu -biedactwo :/ !!!! Nie boj sie , ale przygotuj , ze baaardzo boli. Ale jak tylko zobaczysz Malnstwo to zapomnisz o bolu!!!!!! Nie ma co sie martwic na zapas, przeciez Bejbik musi wyjsc :P mirasia - moj maz wczoraj wieczorem sie mnie pyta, dlaczego Nathan placze. No to mu tlumacze, ze to to to to , albo tak poprostu... a on zaszokowany , ze dzidzia moze plakac i bez powodu :P dobrze ,z e kolezanka zadzwonila i potwierdzila , bo mi nie chcial uwierzyc. Teraz jest przerazony, ze skad on ma wiedziec co sie dzieje. SHE - czekamy :D stesknilam sie za Twoimi wypowiedziami!!! Mam nadzieje, ze juz macie sie lepiej !!!! Nelli - moj Nathanek zawsze grzecznie czeka , az zdejme pieluche i wtedy siuuuuuu osikuje mnie :D ale zaczynam wyczuwac moment i przykladam cos do siurka :P Mleko , moze masz malo bo malo jesz??? nie wiem , czy u reszty dziewczyn tez tak jest, ale ja po sniadaniu, obiedzie i kolacji az czuje naplyw mleka i piersi az bola. Z czegos smiesznego. Wczoraj poczulam grudke na piersi i ja przycisnelam a tu jak mleko wystrzelilo na 2 metry. Pomyslalam, ze to przypadek a tu nieee za kazdym razem jak naciskam to tak strzela jak z pistoletu wodnego hhehheheheheee :D Laktator - juz kilka razy musialam odciagac bo tyle mialam pokarmu, ze myslalm ze mi rozerwie piers. No i tez tak duzo lecialo, ze odciagalam bo Mlody sie az krztusil, wiec , zeby ulatwic mu ciagniecie tez ulzylam w presji mleka. Butelka jeszcze ani razu nie prubowalismy. edzia - ja tez czasem posty pisze po kilka godzin, bo zanim dokoncze, to Mlody sie budzi, albo mama czegos potrzebuje, albo kot.... ale licze na to , ze jak zlapiemy rytm to bedzie latwiej :) Moj tez byl naswietlany, ale mial minimalna zoltaczke, a teraz juz zadnych objawow. Jedyna rada, zobacz na galki oczne, jesli bialko jest zotle to znaczy , ze zoltaczka wraca. Ja bardzo zadko przytulalam Nathanka, tylko bralam do karmienia i bekniecia, ale od wczoraj jednak postanowilam troche tulic, zeby czul moja bliskosc, cieplo i seduszko. Na spanie odkladam , nie pozwalam sobie go za dlugo trzymac, zeby sie tez nie przyzwyczail. Nicety - Trzymam kciuki !!!!! anna - u mnie jak na razie byly 2 dni takiego wycia. Prubowalas kapiel, zeby ja uspokoic???? Tygrysek - ja po kazdym karmieniu na pionowo mojego trzymam min ze 20 min. czasem beknie, czesto kupe w miedzy czasie zrobi. Ale nigdy go nie klade szybciej , bo mu sie wtedy ulewa, albo wrecz wymiotuje. Ja tez mojego na boczku klade, zeby sie nie krzytusil. Konwalia- moze odciagnij pokarm i zobacz, czy nie jest zbyt wodnisty. Moze zbyt malo jesz i pokarm jest malo tresciwy. Ja u siebie to zauwazylam, ze jak za duzo pije to pokarm jest jasniejszy i wtedy Mlody czesciej chce jesc. I zgadzam sie z Mejb - czasem smoczka dac a chwile, pociagnie minute, zasnie , uspokoji sie i wypluje. Gosienka - GRATULACJE !!!!!!!!!! ale z niej kruszynka :) Ciezarowka - ja mialam mini depresje, troche poplakiwalam, potrzebowalam ciepla i przytulania!!!!! Nicety - wreszcie mozemy i Tobie POGRATULOWAC!!!!!!!!!! U nas : dzis pieknie nocka przespana, 24, 3 i 6:30 jedzonko, a potem ku mojemu zdziwieniu od 6:30 do 10 nie spal. PO tej 10 usnal i zobaczymy jak minie dzien, ale swoje 3 godziny czuwania ma wyrobione :P oby.... Powiedzie jak u Was z wizytami. U nas znajomi zaczunaja sie wpraszac a ja nie mam ochoty codziennie miec wizyt. Chcialam przyzwyczajac Nathanka do spoani aprzy chalasie , ale jednak do tego nie mozna przyzwyczaic, albo dziecko spi i mu nic nie przeszkadza, albo potrzebuje spokoju a nie gadania, smiechu i ruchu. Po jednej z takich wizyt , jak nie spal miedzy 14-17 to od 17 ryk , wyk , zal , smutek i potem powtorka kolo 20 do 22... teraz sie boje , ze wizyty tak na niego zle dzialaja :O a tu sie przemarsz wojsk szykuje bo maz nie potrafi powiedziec NIE. Teraz lece sie umyc i moze uda mi sie jeszcze dzisiaj zajzec! Buziaki!!!! P.S. Joalik co u Was ????? -
TERMIN NA WRZESIEŃ 2010
pola-pola odpisał na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
Wiatam Was serdecznie Jejku jak mnie dni przez palce przelatuja, Nathanek jest w ciagu dnia grzeczny a ja i tak miedzy - organizacja w domu, -karmieniem - zajeciem sie zdjeciami , zeby rodzince wyslac umyciem sie - zjedzeniem -umyciem sie ani sie obejrze a jest 15... a na szczescie w domu jest mama, ktrora ugotuje i zajmie sie malym jak ide sie umyc. Moj M jest chory , przeziebil sie i nie dosc , ze kicha prycha i sie zle czuje to ja sie boje , zeby malego ani mnie nie zarazil. Z tego wszytskiego on przy dziecku nie robi nic... za wyjatkiem kilku razy , ze go na rekach mial. Kocha go i calowal by go caly czas ale poza tym to tylko mowi, ze maly marudzi , ze placze i ze jest sliczny. Ech .... Ulewanie - Nathanek je przez 5 do 10 minut non stop, az slychac jak pije, a ze mleka mam sporo zawsze mu sie uleje po jedzeniu. Staram sie robic przerwy, zeby odbeknali dokarmic za chwilke. Jesli chodzi o nabieranie wagi, nawet nie musze go wazyc bo w oczach tyje i pycholki mu rosnal, paluszki sa pulchniejsze :) b-ianka - wlasnie dzis spisywalam godziny jedzenia i spania i okazuje sie , ze u nas rytm ZEROWY, przez 2 dni bylo super jak w zegarku a teraz mu sie znowu przestawilo. W dzien spi po 3 godziny a w nocy daje koncert :( dzis rano ze zmeczenia o 7 nakarmilam i znioslam go mamie , zeby troche sie przespac bo od 3 nie zmruzylam oka. Az mialam wyrzuty sumienia, ale gdybym sie nie przespala te 2 godziny to bym dnia nie przezyla. Ja grzecznie czekam az Nathenek sie obudzi, musi sam jakis rytm zlapac, oby korzystny dla nas wszystkich. Kapiel - my kapiemy sie codziennie, w szpitalu bylo to rano , ale od wczorak przerzucilismy sie na wieczor. Mam nadzieje, ze go uspokoi przed noca i nie bedzie plakal wieczorami. k-ulciak - jak Ci zazdroszcze tych unormowanych nocy. U nas 2 takei byly RAJ a teraz mi je co 1h moze 1,5 :/ bekanie - u nas tez ciezko z tym odbijaniem jest, w szpitalu mowili, ze nie kazde dziecko beka, nie jest to "obowiazkiem" czy norma. Smoczek - tez nie tolerujemy smoczka, mama znalazla sposob, jak baaaardo placze, czasem udaje sie go wlozyc, ale nie na sile tylko cierpliwosci trzeba. Wtedy sie Mlody uspokaja i sam go wypluwa po minucie czy 2-ch. Musze leciec doczytam pozniej jak sie uda... buzka :* -
TERMIN NA WRZESIEŃ 2010
pola-pola odpisał na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
Ja sie na szybko melduje, dzis stracilam 4 godziny na wizyte w szpitalu, zeby sprawdzili moje szwy. Pomimo, ze 2 z 5 pekly a raczej sie wyrwaly to wszystko sie goji ladnie. Moj synek byl bardzo grzeczny, az sama bylam zdziwiona. U nas kupki sa takie zolte ale stale , czasem jak pierdy ida to troche m-pieluszka jest zolta, ale chyba nic nadzwyczajnego. Nathanek caly dzien jest bardzo grzeczny, spi, je poplakuje jak jest glodny, ma mokro, kupe lub jak bunio go boli. Prze 3 dni wieczorami baradzo plakal, kolo 21 ale dzis sie udalo i uniknelismy kryzysu. Ale teraz boje sie co bedzie w nocy. Ech lece sie wykompac, bo na razie mama z mlodym siedzi. Jutro bede miala wecej czasu wiec poczytam co u Was. Zycze udanej nocki Wam wszystkim !!! -
TERMIN NA WRZESIEŃ 2010
pola-pola odpisał na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
Doczytalam :) uuffff Jeszcze raz SERDECZNIE DZIEKUJE ZA KCIUKI I GRATULACJE :***** Patinka - udalo Ci sie zmienic imie corci w dokumentach ??? A Twoj maz jest niereformowalny :( przeciez dziecko widzi , ze go nie ma i teskni a takie szybkie wizyty sa jeszcze gorsze niz nieobecnosc! U mnie wczoraj Nathanek tez mial kryzys, chyba wlasnie potforny bol brzucha, az sie popolakalam, bo nie wiedzialam co robic. Wkoncu odciagnelam mleko , ktore moglo byc powodem bolu , najadlam sie i jakos nocka bylo juz dobra. Jejku jak serce peka jak on tak zalosnie placze. Nelli - super , ze maz sie spisal :) no i gratuluje takiego ekspresowego porodu :) Ja jesli chodzi o parcir tez nie wiedzialam, ale mi powiedzialy, "tak jakby chciala pani kupe zrobic" no i chop :P Jesli chodzi o kupe jakos nic sie nie przejmowalam i parlam. W razie czego by umyli szybko , tak bolalo , ze mi obojetne to bylo. Mnie nie rozcinali, moze i lepiej ... nie wiem... Ja tez cala noc nie spalam z wrazenia :D nelli ja w dzien tez czesto karmie, moze nie az tak jak ty , ale w nocy tez co 2,5 / 3 godzinki, ale ciez sie i trzymaj kciuki, zeby sie mu nie przestawila noc z dniem, bo oszalejesz. :P Jedzenie - MEJB masz racje, ze u nas NIE MA DIETY, mozna jest absolutnie wszytko. No o czywiscie, trzeba obserwowac dzicko jak przylmuje niektore pokarmy i tyle. Ale z duza checia sie przylacze do szukania dobrych dan , ktore nasze pociechy dobrze trawia. Kawa - na oddziale po prodzie codzinnie podawali nam kawe albo czekolade do wyboru. Wiec potwierdzam Mejb ma racje!!!! Nawet na obiad brokuly i kalafior mialam o zgrozo, ale jak dali to troche zjadlam i malemu nic nie bylo. Na hemoroidy dostalam masc, jak na razie jest nie zle, wchlania sie ladnie, oby tak dalej. Nocki - widze, ze u wiekszosci kormieni co 3 godziny :) Kapiel - widze, ze Majb kapiesz mala wieczorem a u nas w szpitalu kazali kapac miedzy 9 a 11 rano. Tak sie zastanawiam, czy sie nie przerzuce. Spacery - u mnie na razie odpada, bo nie moge za duzo chodzic, przez pekajace szwy. A co dpiero pchac pod gorke wozek... jutro ide do szpitala na kontrole, zobacze co mi powiedza. A tak bym chciala juz go na spacer zabrac :) Mejb - Super ze mama Cie odwiedzi :) moja jest od 19, odwiedzila nas jeszcze na porodowce, a teraz mam ja w domu. Pomaga mi bardzo, jedzonko robi, naczynia pozmywa i siedzi z malym jak ja ide sie umyc , czy jak chce troche sprzatnac. Naciesz sie nia :) Beacisko - niestety aktywnosc na forum spada , bo nawet z pomoc ja mam bardzo malo czasu. Maly jest kochany , ale i tak jest co robic. A wiadomo, ze teraz to dzidzie sa naszym priorytetem. Ale ja i tak o Was mysle i zagladam jak tylko moge :) Kilogramy - ja wazylam ( jak sie ostatnio wazylam przed porodem - nie pamietam daty) 76 kg a dzis rano waga pokazala 66,2 jeszcze 7 kg!!! Antykoncepja - ja dostalam juz tabletki. Sa to piguly z minimalna iloscia hormowow, jedyny problem, ze trzeba je brac non stop i krwawienia bede sie pojawialy bardzo nieregularnie. Ale coz, jak na razie na 2 gie jest za wczesnie. Sex - moj maz nawet o tym jak na razie nie mysli. Widzial porod i rozumie doskonale, ze czas na zagojenie sie blizn jest potrzebny. Tycie maluszka - Nathanek ur sie z 3560 a 2go dnia spadl do 3280. Trzeciego dnia pojawilo sie mleko i od tej pory nabiera na wadze, az teraz w domu widze, jak mu policzki rosnal hihihihiiii Zuzko - trzymam kciuki !!!!!!! Ide karmic Synka! Buziaki :* -
TERMIN NA WRZESIEŃ 2010
pola-pola odpisał na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
malutka zmiana w tabelce POR.____NICK_________WIEK___TC___KG___PLEC/IMIĘ___MIASTO 10.09__ 11.09__ksemma__________34___40___15_____syn________Toruń 12.09__tomasina________30____40___15___Natalia_______Katowic e 14.09__hela wesela______32___37_____13___Bartek_______dolnośląskie 20.09__Klaudik_________19___39____10___dziewczynka___Tró jmiasto 23.09__zuzko___________32___39____18___Antosia______Trój mia sto 24.09__coberrosa________34___40___6,5__dziewczynka____Poz nan 24.09__NowaTu24_______25___40____13___Patrycja_______B-st ok 24.09__strzyga_________25___38_____11___Piotruś???______ W-w a 25.09__sylwuśśśka_____21____39____16____Dominika_____Łę kaw ica 28.09__Ciężarówka_____ 25___ 38__ __12__ _Natan________Warszawa 29.09_gosienkaaa_______23____38____14___Nicola________Lon dy n /UK 29.09__nowaPATI______27____37____ 7_____Michał________Katowice 30.09__karinka1987_____23___39____15___niespodzianka___Pz n/u k 30.09__nicety__________24___39____15___Nadia__________ Slask Rozpakowane: POR.___NICK______WIEK___IMIĘ______WG/WZR______PTP____MIA ST O 31.07__SylwiaKa_____28____Piotruś______2380/50___4.09___ _W awa 01.08__czarnaiwcia___26____Łukaszek____2560/49___2.09___ IE- DL.ŚL 11.08__Patinka26____28____Ayse,Emilly___3020/49 ___5.09____UK 19.08__mirasiaaa_____24____Igorek______3350/55___13.09___ pomorskie 24.08__Annaa_______25____Aleksandra___3450/53____2.09___p omorskie 27.08__JRR_________31____Igor_________3250/55____8.09___m alopolskie 29.08__MotorOla85___24____Borys________3440/53___4.09___L ublin 30.08__Joalik________29___Sophie Marie ___3570/49__30.08___Swiss 31.08__Beacisko_____24____Bartuś_______3400/54___16.09__ _Swiętokrzyskie 01.09__Kasiek1975___35____Bartek_______3350/55___20.09___ sl askie 02.09__Mejb________34____Pola__________3220/52___4.09___Po znan 03.09__K_ulciak_____24____Judyta________2900/54___4.09___ Kołobrzeg 03.09__bioko1_______25____Szymon_______3690/56___5.09___R a cibórz 06.09__Chciejka26___27____Agnieszka_____3320/53___21.09__ Kołobrzeg 07.09__Nescafe87____22____Kacperek_____4090/58____6.09___ Bytom 07.09__Konwaliaaa___26____Hanna________3300/55___14.09___ dolnośląskie 07.09__b_ianka______28____Natalka_______4160/55___18.09__ _Poznan 08.09__blondyna86___24_____Karolek_______4260/56___14.09_ _____lubuskie 09.09__edzia87______23____Laura_________3170/53___13.09__ dolnośląskie 11.09__Nelli_________25_____Igor__________3570/54___11.09 __Podkarpackie 13.09__Iggaa________29_____Adas_________4400/57____13.09_ _podlasie 13.09__She83________27__Aleksander_______4400/66___23.09_ _Lodzkie 14.09__Iwozel_______27__Weronika________3310/54___10.09_W arszawa 16.09__Kamilka21______23__Marika_______3310/57____17.09_ Malb ork 16.09__Pola__________28__Nathanek___3560/52,5___16.09___ Francja/Wa-Wa 16.09__radia_________28____Patrycja_____3950/56___24.09__ dolnoś ląski 17.09__Tygrysek24____24____Michaś______4060/57___10.09__ Warszawa -
TERMIN NA WRZESIEŃ 2010
pola-pola odpisał na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
heheheh Tygrysek tez mi przypomnialas, ze mnie do wanny wsadzili kolo 10 rano 16/09 na ok 2 godziny, skurcze w wannie byly i wogole super, ale jak tylko wyszlam to znowu D U P A :P Ja to jestem udana :P -
TERMIN NA WRZESIEŃ 2010
pola-pola odpisał na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
DZIEKUJE WAM BARDZO ZA TRZYMANIE KCIUKOW!!!!!!!!!!! Moze jednak zaczne od relacji z porodu, bo juz kilka dni z Nathankiem jestem i juz kijla spraw mnie dotyczy z tego co piszecie mamuski , wiec chronologicznie bedzie latwiej. A wiec 15/09 ok 21:30 wieczorem lezymy w lozku z mezem i nagle slysze "PYK" no i lekko mokro/wilgotnie sie zrobilo i mowie mu ze wydaje mi sie , ze wod mi odchodza. Ale leze dalej i nic, wiec usiadlam no i wtedy sie poooooolalo jak z kranu. Poszalam do toalety , wzielam prysznic bagaze do auta i w dorge. Na porodowce jak dojechalismy wszytkie sale porodowe byly zajete :( i juz 4 rodzace w poczekalni ... no ale humor mialam wysmienity ,wiec usiadlam i czekalam. Po ok 5 minutach wzieli mnie na KTG , skurcze byly , ale nieregularna co 5, 7 min i nie bardzo mocne, potem zbadala mnie polozna i mialam 2 cm rozwarcia ( tyle co od 2 tygodni). Po 2 godzinach nic sie nie zmienilo, wiec przyjemi mnie na oddzial i powiedzieli , ze jak sie pogorszy to mam dzwonic po polozna. Poniewaz skurcze sie nasilaly coraz bardziej bolaly , tak ok 3 nad ranem zadzwonilam po polozna bo juz mialam nadzieje, ze rozwarcie spore. Przyszla zrobila KTG skurcze owszem coraz czestsze ale bardzo nieregularne, zbadala i rozwarcie sie nie ruszylo ;( wiec zaproponowala pilke. Ujezdzalam pilke miedzy 5 rano i 7 , liczylam i skurcze mialam co 3 minuty , wiec cala szczesliwa zadzonilam po polozna i powturka z rozrywki , rozwarcie sie nie ruszylo, ale Nathanek troche sie obnizyl wiec wzieli mnie na sale porodowa o 9 rano. Na sali skurcze byly juz takie bolesne , ze jeczalam jak idiotka . Przy kazdym skurczu maz trzymal mnie za reke, calowal i powtarza, ze nawet w takim stanie jestem piekna :D Z bardzo bolesnymi skurczami dojechalam do 14 i byly co ok 4 do 6 minut. Poniewaz juz nie mialam sily zaproponowali a raczej lekarz zadecydowal, ze dadza mi zastrzyk na zatrzymanie skurczy , zebym wypoczela i , ze wieczorem dostane kroplowke na wywyolanie i jak bede miala wiecej sily. O 14 dostalam zastrzyk i odeslali mnie do pokoju, zebym spala. Polozylam sie z mezulkiem na lozku wtulona w niego jak niemowle w mame i co , i d u p a po godzinie zaczelam miec skurcze ze strojona sila i nadal nieregularne. Po zbadaniu kolo 16 rozwarcie powiekszylo sie do 3 cm ALLLELLUJJAA i znowu na porodowke , ale tym razem dostalam ZZO i takiej ulgi w zyciu chyba jeszcze nie czulam ( az do 23 15 oczywiscie ) :D Znieczulenie dzialalo , ale tylko do 20:30 kiedy z bolu znowu zaczelam sie zwijac jak zmija i jeczec. W miedzy czasie po kontroli poloznej okazalo sie , ze przy kazdym skurczu serduszko Nathanka slabnie i zrobilo sie troche "krytycznie" , wiec akcja 8 osob, starali sie zrobic punkcje glowki, ale byla za nisko i nie mogli jej nakluc ;( ;( ;( Za to zauwazyli , ze pepowina jest okrecona dookola szyji... ech .... czekalam na decyzje, czy cesarka czy jednak SN. Okazalo sie , ze Synkowi sie bardzo spodobalo jak krzywde mamie robia i seduszko odzylo, wiec stwierdzili, ze jednak SN. No i ciag dalszy wycia sie z bolu.... Wytrzymalam tak do 22, kiedy zadzwonilam po polozna, ale nikt nie mogl przyjsc. o 22 moj mezus patrzac na mnie juz nie mogl wytrzymac , wiec jeszcze raz zadzwonil, polozna pokazala tylko glowe,szybko zbadala powiedziala , ze rozwarcie na 7 cm i zapewnila , ze o mnie nie zapomnieli , ale w te chwili maja 8 porodow na 2 polozne, 2 anastezjologow i 2 lekarzy, wiec musze wytrzymac ;( ;( ;( o 22 juz darlam sie jak opetana, palce wbijalam w materac ..... nawet reka ukochanego nic nie dwala ulgi. Mlody zamiast napierac na pochwe, postanowil, ze wyjdzie odbytem :P i starannie co skurcz napieral na ten wlasnie , co powodowalo bol niedoopisania. ok 22:15 przyszla polozna zbadala i pocieszyla z usmiechem mowiec JEST 10 CM bedziemy rodzic , jak poczuje pani skurcze mozna przec , poczuje pani ulge. A wiec przy nastepnym skurczu zaczelam przec , ale kierunek wychodzenia glowki sie nie zmienil, wiec allaaaa .... ;( Po kilku minutach wszystko przygotowali do porodu i zaczelismy . Przy super nieregularnych skurczach parcie bylo krutkie, wiec 3 parcia pod rzad byly niemozliwe a skuteczne bylo tylko pierwsze :/ I tak glowka zaczla wychodzic po 3 milimetry, ale przestalam pchac cofala sie o 2 :( po 30 minutach moj mezus mowi, przych kochanie widac juz glowke!!! Polozna chwycila moja reke i powiedziala, zeby dotknac, jak tylko koniuszkiem palca poczulam moje malenstwo od razu cofneam palca , bo balam sie ze go wepchne i cala robota na nic. Parcia czas dalszy glowka nie wychodzi, wiec zadzwonili po lekarza, zeby jednak jakimis szczypcami pomoc :/ Jak lekarz zobaczyl, powiedzial, ze sobie pieknie radze, zeby jednak sie postarac bo interwencja moze bolec i mnie i dziecko . Jak tylko pomyslalam, ze krzywde moga mu zrobic to sie zmowbilizowalam i zaczelam pchac z calych sil. Lekarz i polozne byly cudowne, to oni trzymali mnie za rece, lekarz glaskal i tlumaczyl co robic i zaczal troche uciskac brzuch , zeby pomoc mi wypchnac Nathanka. W miedzy czasie prawie zemdlalam, jak otworzylam oczy po jednym z parc i nic nie widzialam tylko jasne plamki.Masakra bylo, kiedy zaczelam czuc, ze mnie wychodzaca glowka rozrywa, ech :( Wtedy sie przestraszylam na serio, ale lekarz powiedzial, ze juz 1/3 glowki wyszla i ze teraz 2 razy i bedzie dobrze. Tak tez bylo, 2 parcia i glowka wyszla , ale ta nieszczesna pepowina dookola szyjki... Na szczescie pepowina dluga , wiec latwo ja zdjeli ...no poprostu total mialam :/ Jak juz glowka wyszla powiedzieli no teraz juz koniec, wiec prubuja go wyciagnac, a ten nie chce :P uparciuch jeden.. :P No i lekarz , przykro mi, ale jeszcze 2 lub 3 parcia bo Synek ma ramiona atlety :D No i juz potem poszlo gladko :D ramiona wyszly, zaczal plakac i dali mi go na brzuch i wyszli zebysmy mogli sie naciszyc ta chwila!!!!!!!! No juz potem szycie ( nie bylam cieta, naturalnie mnie rozerwalo). No i potem do pokoju i mialam juz swojego UKOCHANEGO SYNKA ZE SOBA!!!!!!! Jest przegrzeczny i kochany , placze bardzo malo, tylko jak ma mokro i jak jest glodny. Lub jak ma problem z chwyceniem sutka ( jeden jest troche krutszy ) a poza tym spi sam w lozeczku, otwiera oczka , obserwuje, zasypia sam no sama RADOSC !!!! Jedyny problem to , ze mi 2 z 5 szwow sie wyrwaly, wiec troche boli i szczypie. Wiec musze teraz szczegolnie uwazac, zeby pozostale nie poszly, bo sie otworze :/ ups :/ ale to pikus! Na teraz dam Wam spokuj i po karmieniu Was poczytam i nadrobie do konca !!!! Iwoziel , Kamilka , Radia , Tygrysek MOJE NAJSERDZECZNIEJSZE GRATULACJE MAMUSKI -
TERMIN NA WRZESIEŃ 2010
pola-pola odpisał na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
Czesc Mamuski i Brzuchatki :D Melduje sie z domu , dzis wyszlismy ze szpitala. Jak na teraz tylko chcialam grzecznie sie zameldowac, teraz musze rozpakowac bagaze i sie troche zrorganizowac. Mam nadzieje, ze wieczorem uda mi sie troche nadrobic z czytaniem , jesli nie to na pewno jutro odpisze i opowiem co u Nas :D no i wrzuce fotki na poczte :D No i teraz jak juz mam normalny dotep do iternetu bede po ludzku tu zagladala i uczestniczyla . A teraz za bagaze :O tego nie lubie :/ -
TERMIN NA WRZESIEŃ 2010
pola-pola odpisał na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
Witam Was mamuski i brzuchatki. J n'a bardzo szybko bo co chce cos wam napisac to cos sue dzieje. Mamy sie bardzo dobrze , dzis bylo mierzenie a wiec Nathanek ma 52,5 cm i przy porodzie wazyl 3560 gr. Caly porodzie od do trial 26 godz i ogolnie bardzo zle go znioslam. Do konca porodu skurcze mialam niregularne, wiec ogolnie koszmar , ale napisze z domo n'a spokojnie. Moj mal skrzat jest cudowny , ładnie ssie tylko bunio jeszcze często go boli , bo ma dużo płynów jeszcze w jelitach. W dzień pięknie śpi ale w nocy daje szkole wiec od 15 września spalam ogólnie godzinę i jestem chodzacym trupkiem. Mleka na razie mało ale udaje mi się pozostać na piersi. Staram się nadrobic , ale nie daje rady . Do domu wtcam w środę to opisze co i jak doklaniej. Nowym mamuiom bardzo serdecznie gratuluje a za nrzuchatki trzymam bardzo mocno kciuki !!!! -
TERMIN NA WRZESIEŃ 2010
pola-pola odpisał na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
Ja jeszcze nic, po północy przyjęli mnie ma oddział o 4 ktg skurcze są ale co 5,6,7 minut wiec mam czekać i w miedzy czasie ujezdzam piłkę. Zaczynam się bać :/ no i poród marzenie jak u nelli się nie uda :( dzięki wam za kciuki i trzymajcie dalej !!!! -
TERMIN NA WRZESIEŃ 2010
pola-pola odpisał na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
Własnie odeszły mi wody :) kierunek szpital !!! -
TERMIN NA WRZESIEŃ 2010
pola-pola odpisał na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
Kamilka - wow , tez sie dziwie, ze Cie wypuscili :/ ale dobry znak, Twoje niunka bedzie punktualne :) a moj urwis no coz, tlumacze mu i tlumacze, moj mezulek rowniez i jak na razie tylko fika i nic wiecej :P -
TERMIN NA WRZESIEŃ 2010
pola-pola odpisał na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
Dziekuje :D kochane jestescie Nowa wrzucaj foty , nie chce bym samotnym wielorybem na poczcie :P -
TERMIN NA WRZESIEŃ 2010
pola-pola odpisał na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
annaa - ja z tego kozystam :) ze snu, jedzenia czekolady i posiadania lenia bez konsekwencji. Ale bunio pod koniec wazy tone, dzidzia nie ma miejsca i jak dupke wystawia to poplakac sie mozna. I jak pisalam , ja sie o niego martwie, ze jak go przenosze to jemu cos sie stanie ;( -
TERMIN NA WRZESIEŃ 2010
pola-pola odpisał na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
Tygrysek - mamy maila wrzesniowki2010@o2.pl , jesli masz ochote sie nam pokazac to zdjecia mozesz wyslac, ale na haslo trzeba zasluzyc dluzszym starzem. I to nasza "strarszyzna" decyduje :P