pola-pola

She - dziekuje , nie zly sposob :) My po pierwszym spacerku w spacerowce. Oczywiscie przez 10 minut sie darl okropnie, ale pozniej uspokoil jak zobaczyl, ze oni raczki ani nic innego nie wchodzi w gre :P Mimo, ze jest wietrznie i brzydko musialam z nim wyjsc, bo za malo jestesmy na powietrzu, ale u nas albo atak zimy, albo deszcz , porazka a malego musze przyzwyczajac a nie caly czas dom i dom. Na poczatku jak plakal to go dalam na polsiedzaco, ale jak dalej plakal to polozylam i sie potem jednak uspokoil. W gondoli lezal na brzuchu i spal a dzis w spacerowce byl na plecach dlatego taki wrzask. To co mnie smieszy, ze uspokoil sie patrzac caly czas na moja twarz :P na to bym nigdy nie wpadla, ze moja twarz go uspokoji. Jak wrocilismy do domu myslalm ze zasnie, ale NIE, wiec zaczelismy sie bawic , tak cudownie sie smial, ze az serce do tej pory mi bije i morda smieje :D jak ja go kocham!!!! Nawet jak marudzi mysle sobie, "kozystaj z kazdej chwili, bo ona juz nigdy nie wroci!!!!" Poza tym jestem tak potwornie zmeczona tym spacerkiem, ze z checia sama bym spac poszla :P

biala suknia oznacza dziewictwo i czystosc , ale teraz to sie ma jak piesc do nosa :P

Mirasia - ja to bym temu ksiedzu powiedziala 2 zdania..... jak mnie to denerwuje. Grzeczna kobieta z Ciebie :) U nas Nathanek budzi sie i wklada paluszki i dotyka dziaselka, a jak chce mu dac gryzaczek nie chce :/ tak mi go szkoda, kropelki przeciwbolowe wypluwa a wie od kolezanek , ze dzialaja ! Chyba go to meczy , bo jak sie obudzil jeczqc ok 7 i z zamknietymi oczami dociagnal do 8 to z placzem polozylam go ok 10 raz czy 2 sie obudzil i zamiast go zniesc poklepalam po dupce , wlaczylam melodyjke i jeszcze zasnal.

dzien dobry kiedys juz wklejalam , ale moze Wam sie przyda, fajne informacje dzien po dniu http://www.edziecko.pl/pierwszy_rok/0,79948,4050593.html Nowa - super , ze u Was lepiej , oby tak dalej :) Marudy nasze to teraz chyba taki okres, trzeba przeczekac i zacisnac zeby (ktore nam jeszcze zostaly a im dopiero rosnal :P)

ochydaaa przeczytajcie !! http://wyborcza.biz/biznes/1,100896,8939917,Miesne_wypelniacze_w_jedzeniu_dla_niemowlat.html

Ciezarowka - wszystkiegho naj z okazji imienin she - jesli chodzi o dzieci, nie zebym sie nie bala malej roznicy wieku i tego co za tym idzie :P najbardziej to sie obawiam porannych mdlosci i zajmowaniem sie Nathankiem, ze nie dam rady :P cob - no to masz przechlaane, jak raz sie nauczy wystawiac jezyk to juz nie przestanie :) iggaa - wszystkiego naj z okazji 4 miesiecznicy I doinformowalam sie o kaszkach we Fr i to nie sa kaszki tylko uwaga MAKA :/ dlatego nic nie znlazlam :P nooo to dzis apteka i zakup "maki" dla brzdaca i po 16 stycznia zaczynamy rozszerzenie diety !

Dzien dobry zaczne od wczorajszej wizyty: Podjechalismy pod dom, super, duzy , wielki ogrod z rzeczami dla dzieci typu domki, zjezdzalnie itd. Wchodzimy, w srodku czysto aleeee od razu 3 psy.... 2 chiwawa i jeden 5 miesieczny wariat nie wiem jakiej rasy po chwili okazala sie , ze jest i 4 ale sczeniaczek taaaaaki cudny, spokojny , ze serce az mi pekalo , bo okazala sie , ze czeka zeby go ktos zaadoptowal. Wiec na wejscie Pani mowi, ze sa "radzina zastepcza-przejsciowa" dla bezdomnych psiakow-szczeniakow. No coz... kuchnia duza czysta, duzy stol krzeselak dla dzieci , wyposarzenie ok, nic do zarzucena, przechodzimy dalej gdzie jest salon i pokoj zabaw dla dzieci z przewijakiem. Zabawek calkiem sporo , dostosowane do wieku. Z tych pomieszczen widok na ogrod z placem zabaw, wiec na wiosne super. Malego od razu zaproponowala, zeby wsadzic do parku, chwile sie pobawil, ale potem juz plakal wiec go wzielam. Sama jak pisalam ma dzieci, ale ie ona sie nimi zajmuje tylko oddaje innej opiekunce. Mowi, ze dzieci mnej sobie pozwalaja u obcej, bo z mama latwiej naginac reguly. -Od wrzesnia beda 3ej chlopcy , wszystcy ur. w 2010 roku. -Dzieci spia w roznych pokojach, zeby nawzajem sie nie budzic, wiec pozytywnie. -Jest gadatliwa, ale mila -widac, ze zna sie i lubi co robi -dom czysty -moze gotowac, albo karmic Natu tym co ja przyniose -duzy plus -Przyjmuje chore dzieci -plus i minus - jak nasz bedzie chory , zeby do pracy isc , ale jak inne dzieci beda chore no coz... -W czasie wakacji na 2, 3 godziny mozemy przyprowadzac Natu , zeby sie przyzwyczail, a nie zeby we wrzesniu dramat byl - duzy plus -czas adaptacji -No i jesli chodzi o godziny nie ma problemu, od 7 do 21 moze byc u niej, co czasem bedzie niezbedne - duzy plus A wiec ogolnie jestem na tak, jedyne co to te psy mi siedza w glowie, ale jak Nathan nie ma uczulenia to moze i dobrze, niech sie przyzwyczaja. Psy te starsze sa wychowywane w rodzinie z dziecmi od zawsze, wiec nie sa ogresywne, a te co na adopcje czekaja to szczeniaki. Jedyny problem to czystosc na podworku, bo przeciez psy musza gdzies sie zalatwiac. Widac, ze jest czysto, ale jako kochajaca matka i tak sobie zadaje pyatnia. Moj M mowi, ze mozemy szukac, ale wyglada to naprawde dobrze, wiec po co . A ja sobie mowie, ze w najgorszym przypadku jak sie nie sprawdzi w lipcu to bedzimy szukac. AAAAA co NAJWAZNIEJSZE Nathanek sie do niej od poczatku usmiechal :D wiec to chyba najlepszy znak :)

Mejb - ZABILAS MNIE SWOIM UTWOREM :D rewelacja, bede sobie cala noc to spiewala :) Spijcie dobrze Mamuski :*

smoczek 3przeplywowy - nie pomoge cycem karmie okres - mam od 3 miesiecy , a raczej 2 razy juz krwawilam, a teraz nie :/ do zlego samopoczucia doszlo i to ,dlatego tez test ciazowy robilam, ale biore piguly , wiec nie powinnam byc ale kto wie :P nelli - oplaca sie, bo z wlasnej kieszeni grosze bedziemy placic, a reszte to doplata "rzdowa" , my 15% kwoty mamy na glowie. Niestety nie mam czasu opisac teraz spotkania z opiekunka, wiec napisze jutro, ale ogolnie pozytywnie. Dzis Nathan do 15 super, a od 16 wyje , chyba jednak zeby ida ,bo to co sie dzieje, to jest nie mozliwe O_O buedne dziecko :(

Wianka - jasne ze pamietamy :) a z oczkiem przykra sprawa :/ moze inny okulista ?? Beacisko - :( ale i tak buziak :* oby bylo po chrzcie i bedzie juz dobrze. Szkoda, ze taka piekna ceremonia tak wszystkim cisnienie podnosi i zamiast radosci tylko zlosc i rozdraznienei :/ iggaa - a ja wlasnie zaczelam od wprowadzania do mpjej diety wszystko wlasnie wieczorami. Zaczelam jesc smazone , sledzie, pic gazowane itd na wlasnie na noc... doszlam do wniosku, ze spiac mniej brzuszek bedzie mu przeszkadzal i tak bylo. kaszki w pl jest wiecej ja znalazlam -bobovita -nestle -holle -milupa -hipp -humana duzo by wymieniac!!! Nesca - ile jest tragedii wokol nas :( co popatrzec to choroby, smierc ;( jejku jak trzeba doceniac zdrowie naszych Szkrabow

dzien doberek szczepienia - kurcze , Wasze maluszki maja stany podgoraczkowe po szczepieniach :( moj nic a nic :D i o tyle sie dziwie, ze moj pediatra powiedzial, ze nie powinno ich byc, poniewaz teraz szczepionki sa duzo mniej inwazyjne. Biedne malenstwa :/ Natu byl tak zmeczony podziwianiem otoczenia wczoraj, ze jak zasnal o 20 to spal do 4 :) i nastepne karmienie 7 i teraz bedzie o 10 !!! kochany Szkrab :) Na 15 do nianki na przeszpiegi a potem do merostwa zalatwiac paszport dla Natu :) och bedzie dzien pelen emocji :P Nesca - odwazna jestes , ze cytrusy dajesz, ale bardzo dobrze, jesli nie ma znakow uczulenia to git. Ale dodam, ze do 2 roku zycia ostroznie z cytrusami i orzechami. Buziaki na dobry poranek :***

mejb - rozumiem Cie, wieczorem to tak fajnie karmic :) chyba po kapieli jest najprzyjemniej :) mnie lekarz powiedzial, zeby dac kaszke a potem mozna jeszcze docyckac :P Ojczulku cykorku - kurcze wspolczuje utraty 2 ciaz :( Jesli Twoj mozg nie przyjmuje do wiadomosci tych informacji, to i my nic nie pomozemy. Jeszcze raz, skoro lekarz do tej pory nie mowil, ze sa problemy z plodem a teraz juz dzieckiem NIE MARTW SIE NA ZAPAS, bedziesz mial pieknego syna :D a nawet jak brzydki bedzie to i tak w Twoich oczach piekny bedzie :) Dziewczyny, wiecie ze we Fr jest jedna moze 2 marki kaszek i kleikow :( porazka bo to jest jakas marka niemiecka ... chyba w Pl zamowie i tyle , mama przywiezie!!!

mejb - ja tak jak lekarz zalecil raczej na noc , zeby Natu spal coraz dluzej. Wlasnie wrocilam ze sklepu, kupilam troche tego dziwactwa,chyba kleik ryzowy ( bo nie jestem pewna, bo nie jest na opakowaniu napisane) mleko marchewkowo ryzowo jakies tam :P no coz zobaczymy, i tak moze w weekend do wiekszego sklepu sie wybiore i upewnie , ze kleik kupie :P

Ojczuleku cykorku - nie przejmuj sie , dzieci na 3D jak E.T. wygladaja :) jesli na USG nie wykryto wad to znaczy , ze za wyjatkiem pomarszczenia wasze dziecko bedzie jaknajbardziej normalne :)

http://www.bebe-street.com/images/babycook-coloris.jpg moze to zadziala

my po lekarzu : zebow niet waga : 6720 gr wzrost :65,5 ale z glowa patrzaca w dol , wiec moim zdaniem zle zmierzone oczy, sluch ,reakcje super :) rozszerzenie diety : tak jak mejb zaczynamy od kaszki. Mam ja podawac wieczorem, zeby noce przesypail. warzywa - w poludnie owoce - ok 16 Lekarz powiedzial, ze jak na razie Natu nie bedzie jadl takich ilosci zeby zastepilo to karmienie cycem, ale suplement diety. o dziwo moge mu dawac np surowego banana czy gruszke O_o to mnie zdziwilo. tygrysku - ja gotowac bede sama, sloiczki tylko okazjonalnie ja mam babycook http://www.aubert.fr/publicmedia/formatted/577/538/2/fr/A-babycook-040428%3Bmaxh=260,maxw=280.jpg wiec miksuje. Dodatkowo jesli chodzi o KASZKI - pediatra poradzil zeby robic na mm nie na swoim , kaszka obojetnie jaka lecz BEZGLUTENOWA i na mm 2-ach o nie na 1-ach. Natu byl bardzo grzeczny, ale z takim zainteresowaniem na wszystko patrzyl,ze az sie zmeczyl :P i zaczepia ludzi :P

nelli - nie doczytalas, dziewczyny Cie wzywaly do pisania :P z rozszerzen diety nie pomoge ;/

asiuleek - tak :) i jesli chodzi o wakacje, to wlasnie jak teraz mamy dzieciatko sie okaze jaka to radosci ulatwienie w zyciu. Niania bedzie nas mniej kosztowala dzieki temu :P Natomiast ja mam przekichane, pracuje wz wszystkie swieta, weekendy itd wiec juz sie boje, ze Nathan jak bedzie tyle z tata to ja bede zazdrosna :/

wcielo mi czesc posta :/ co do dziecka - Nathan ma strasznego LENIA i np nic a nic nie interesuje go przekrecanie sie , lezy jak kloda i krzyczy zeby go obrocic! LEN LEN LEN !! A maz do tej pory sie nie odezwal , mam nadzieje, ze zostawil telefon w pokoju nauczycielskim a moich 9 polaczen i 3 wiadomosci jeszcze nie widzial .... chyba do 13 dizen bede miala spierdzielony :/ a moze i dluzej, bo o 13 wychodzimy do lekarza na sczepienia , mierzenie itd... dzis 2 wklucia :( biedny Natu :*

Nowa - :/ przykro mi bardoz z powodu tescia :( moze guzy sa nie zlosliwe! Mejb - to laska Ci rosnie :) u nas tez jest troche tego sluzu :/ dzis pediatry zapytam. GRATULACJE pierwszego kleiku :) Pieluszkowanie - Mejb ja nie wiem o co chodzi z tym pieluszkowaniem wiec nie mam pojecia :P iwoziel- witaj :) u mnie byla walka ze znalezieniem lekarza na szczepienia i opoznienie w grudniu bylo tygodniowe. Dzis kolejne, mam nadzieje, ze jak odstep miedzy szczepieniami jest nie spelna miesieczny , bobkowi nic nie bedzie ! Nesca - u nas watpliwosci nie ma, ja "nie chcem ale muszem" :P a z opiekunka juz teraz sie zacznij rozgladac. U mnie wszyscy juz mnie straszyli, ze jak w ciaze zaszlam to ptrzeba bylo sie tym zajmowac. Ja zeby nie zapeszyc czekalam na porod i az do teraz sie zeszlo. Ruchliwosc dzieci - wiesz Nathan raz juz sam usiadl O_O , od tamtej pory sie dzwiga i dzwiga ale tylko z moja pomoca siada.

Nowa - :/ przykro mi bardoz z powodu tescia :( moze guzy sa nie zlosliwe! Mejb - to laska Ci rosnie :) u nas tez jest troche tego sluzu :/ dzis pediatry zapytam. GRATULACJE pierwszego kleiku :) Pieluszkowanie - Mejb ja nie wiem o co chodzi z tym pieluszkowaniem wiec nie mam pojecia :P iwoziel- witaj :) u mnie byla walka ze znalezieniem lekarza na szczepienia i opoznienie w grudniu bylo tygodniowe. Dzis kolejne, mam nadzieje, ze jak odstep miedzy szczepieniami jest nie spelna miesieczny , bobkowi nic nie bedzie ! Nesca - u nas watpliwosci nie ma, ja "nie chcem ale muszem" :P a z opiekunka juz teraz sie zacznij rozgladac. U mnie wszyscy juz mnie straszyli, ze jak w ciaze zaszlam to ptrzeba bylo sie tym zajmowac. Ja zeby nie zapeszyc czekalam na porod i az do teraz sie zeszlo. Ruchliwosc dzieci - wiesz Nathan raz juz sam usiadl O_O , od tamtej pory sie dzwiga i dzwiga ale tylko z moja pomoca siada.

dzien .... Zaczal sie od podniesienia cisnienia.... moj M wychodzi do pracy ok 7, 7:30 karmie mlodego bo marudzil a tu dzwonek do drzwi... ja w lozku ze spiacym jedzacym dzieckiem no i zejsc nie moge....slysze jeszcze 2 dzwonki i pukanie.... jak zeszlam juz nikogo nie bylo....dzwonie do mojego nie odpowiada (zreszta do tej pory nie odpowiada) :( Przerazilam sie, ze moze mial wypadek i to policja byla, wiec dzwonie i dzwonie i nic.... ubralam sie i wyszlam do skrzynki a tam avizo , no rzesz kurka mac o tej godzinie ludzi straszyc!!! Swoja droga nadal czekam na znak zycia od meza :/ teraz poczytam co u Was!

dziekuje , za podpowiedz w sprawie zabkow :) Z tym, ze wiem, ze czasem zeby moga isc miesiacami zanim sie pokaza :/ tak bylo u synka mojego brata. Objawy sie zaczely w 4 miesiacu a pierwsza jedynka wyszla w wieku 8 miesiecy :/ Biedny :( dzis nagle w placz wpadal i sie przytulal jakby to moglo pomoc ! Jutro pediatre poprosze o potwierdzenie lub inna diagnoze!

Teraz ma 4, ale 2 ka odpada od lipca, ale w srody popoludniu bedzie jeszcze jedna z tych dziewczynek 2 letnich miala, a moj M w srode popoludniu nie pracuej, wiec Natu z nim bedzie, wiec mi pasuje. Jeszcze wszystkiego dowiemy sie w srode. Wiem jeszcze , ze sama ona ma 5 dzieci od 19 do 2,5 roku, wiec skoro swoje odchowala i 9 lat wychowuje tez dzieci innych, to mam nadzieje, ze nie jest "francowata" :P Napisze Wam w srode wieczorem :) A jesli chodzi o Tatuska, to olbrzymi kamien z serca, bo on powiedzial, ze do chemii juz nie wroci.... na szczescie nie musi :D mz - wszystkiego naj z okazji 4 miesiecy :)

paznokcie - tak tez ma, bo wszystko drapie, uwielbia , wiec brud szybko sie zbiera, ja go wyciagam stepionymi wykalaczkami. Natomiast Natu jest do tego przyzwyczajony i nie rusza sie i nie macha lapkami, nie ryzykowalabym z ruchliwym i malo cierpliwym dzieciatkiem. spanie - nienawidzi siodelka samochodowego, jedyne co toleruje to jego wypasiony bujaczek :P nigdy nie zasnie lezac na plecach a tym bardziej na siedzaco :/ ech ... U nas dobre wiesci po 1 - taty wyniki sa zadowalajace, wiec nie bedzie mial chemioterapii :D uffff jakie szczescie :) 2 Chyba udalo mi sie i znalazlam nianie dla Nathanka :) w tej samej miejscowosci co i my mamy moze 3 km. Az mi cisnienie podskoczylo. W srode idziemy dopytac sie o wszystko i zobaczyc dom. Zajmuje sie 4 dzieci i jednen z nich ur sie w pazdzierniku , wiec Natu by mial kolege w tym samym wieku :) az mi sie rece trzesal z zadowolenia i zarazem strachu!