Goldi, bo mnie się zdaje, że ty nie lubisz innych kobiet... z miejsca traktujesz je jak konkurencję do wykoszenia... no chyba że wiesz, że masz wyraźną przewagę i tak...
Tu nie chodzi o sprawy Ka. Już nie. Ta sprawa jest zamknięta. Jak nie rozumiesz, przyjmij, że w życiu nie wszystko trezba rozumieć.
Jeśli teraz o coś tu chodzi to o manipulacje tłumem :-O Podniosłaś tę sprawę? Masz coś jeszcze do dodania. Bo ja mogę tylko powiedzieć, że dowiedziałam się, że nie jesteś jego ulubienicą, o nie, nie nie..... Widzisz, jak prosto się w to gra.
POmarańcza, albo powie, kim jest, albo to nie bardzo ma sens.