duszkasek

U nas też ładnie...ja się biore za ćwiczonka...dodziu a ty mozesz mi podesłać te swoje?masz jakiś link? to dawaj.... póki mi kaszel nie przejdzie to będę ćwiczyć w domu...a potem dresik i codzień o 5 rano na bieganie... Pora mięśni nabrać...

PRAWDA!!! A może spróbuj jakiegoś wspomagacza na ,,te,,dni...

Maksiulka...pomóż więc rodzicom i pisz gdzie się da... Skoro siostra ma 20 lat to jak długo jeszcze rodzice będą sobie dawać radę ?.....ktoś musi wam pomóc.... pomyśl co byłoby najbardziej potrzebne dla was.... ale niema miejsca tu na wstyd...bo może niektórzy myślą...co ludzie powiedzą...bo ,,kwiatkowski,, to po prośbie poszedł....tak nie można....potrzebna pomoc....nie wątpię....i trzeba prosić..... Pozdrawiam i ciebie i twoją rodzinkę...i Aję i alę...i wszystkim ,którzy nie mają odwagi stawić czoła tak jak nasza dzielna aja srawia...bierzcie z niej przykład..... Ps. maksiulka...daj jej spokój...kobitka miesiąc temu pochowała tatę....wychowuje sama dzieci... i tak niejest jej lekko... aja.

No no ładnie niema co...po co się wogóle udzielasz??......bierz przykład z tej kobiety...ona o swoje dziecko walczy jak lwica.... i ty ze swoją rodzinąś też możesz...starczy udokumentować wszystko i każdy jakąś pomoc otrzyma,,,no chyba że ze względu na dochody przekraczające nie otrzyma..... ogólnie akurat na tym forum ,,prywatnym,, takie osoby jhak ty nie są mile widziane....i nic ci do tego,że chcemy pomóc akurat Ali....załóż swój topik.... Aja....ciężki kolejny dzień.....

U mnie też pada :( szkoda,że dzieci w taką pogodę są jeszcze bardziej marudne... A na topik jak ktoś wpadnie to pewnie tylko poto,żeby spisać sobie nasze np. gg. i popytać o namiary na specyfiki... e..tam...dopóki ktokolwiek grezmoli cokolwiek to nie zamknął...

Widzisz kochana...mówiłam,że będzie dobrze... Dobrej nocki wam życzę i jutro miłego dnia.:)

Nie prawda!!!nie tylko wy.!!!ja poprostu niemam czasu....dzieci mnie absorbują...zajęłam się wystawianiem na allegro (a to tez pochłania...zdjęcia,ceny,paczki,zmniejszanie zdjęć..)a dom??...obiad..?,,...jesteście nie sprawiedliwe...dodziu...ty masz jedno dziecko i do tego prawie dorosłe...ja dwójkę malutkich, dom i kupę innych zajęć..i jeszcze przecież pilnuję 2 letnią dziewczynkę....litości kobitki.....

Hej Aja...i Ala...Ja treż już szykuję kolejną paczuszkę...:)

Kto ma miseczkę B??? zapraszam na aukcję bielizny ...kończy się.... http://www.allegro.pl/show_user_auctions.php?uid=6331455

No to brawo eulalio.....pewnie ci lekko teraz.... a wogóle to sorki....zapomniałam podziękować ci za bobaski i hodowlę.... fajne. a wiecie co? wpiszcie www.google.pl i wpiszcie debil i zobaczcie co wam wyskoczy....i tak samo wpiszczie kut*s i też zobaczcie co na 1 miejscu..

I ja witam:)

No właśnie odpoczywam... a na spacer to chyba wiatr za duśży a one jeszcze nie zdrowe...a sama nie wyjdę...a mąż wraca późno więc pewnie nici ze spaceru....może pod wieczór...

W Ełku to tak przytłumione jakby coś wisiało w powietrzu.... A dzisaj małej nie mam...

Nie ..no napewno...każdy organizm inaczej reaguje.... Ale ja mówię o sobie,że nie zmienię nawet jakby za darmo dawali no bo poco skoro na mój organizm ona nie działa.... Na ciebie może będzie działać...

Dodziu...może i zachwala. Ja tam wiem swoje. Brałam Meridię i byłoby mi na rękę brać zelixę bo tańsza...ale niestety ,,nie chcę jej już nawet za darmo...Dlaczego brałam coś co ma dokładnie taki sam i w takich samych ilościach i działało,,,a Zeixa...nic....jakbym witaminek się najadła...jeść się chce i gdyby nie silniejsza już wola to bym jadła....Już powoli radzę sobie więc niedługo odstawaię...

No u mnie też kwiatowo...-wiosennie.. szkoda,że nie będę mogła wyjść na podwórko z dzieciakami... no, a moze....

:) śliczny dzień. No ..ja już mam z górki.Wszystkim życzę takiego spadku wagi...buziaki..

Składam podpis bo znowu się zapomniałam...ajajajajaj...

Dodziu otóż.Jak skończyła mi się Meridia to okazało sie,że moja doktor na urlopie i koleżanka mi załatwiła z apteki zelixę. W ulotkach to samo...ale działanie....nic. dziwne może ale nic. miałam więcej zachciewajek niż jak nic nie brałam....poprostu nie działała na mnie wogóle,. zjadłam 9 tabletek i nic... wróciłam do Meridi. Co drugi dzień sobie biorę.

Hejka.:) Nio...już dużo lepiej nikt niem gorączki, wieczorem pobiegaliśmy z mężem na zmianę do WC, I JEST OK. tylko mam kaszel jak gruźlik....umęczył mnie w nocy....aja...ja na gg poproszę twój numer komórki...bo wiesz....jak będziecie tam to czasem bym coś naskrobała...w sms-ie.:) I napisz mi jeszcze czy jak was nie będzie to w mieszkaniu zostanie ktoś ,kto będzie odbierał paczki???

Witam wszystkich...ściskam Alusię.... Moje dzieciaki już lepiej i ja też... Aja...jak już będzie aukcja założona to trtzeba będzie rozdmuchać wiadomość wszędzie.....

Witajcie kochane,Przepraszam,ze was zaniedbałam ale tak mnie choroba chwyciła,że dzieci w gorączce płakały a ja nie mogłam z łóżka się podnieść....miałam też gorączkę, już mi trochę lżej bo opadła do 38. buziaczki. skarby.

Buziolki dla A i A.:)

witajcie laski. Eulalio, ja też się wzięłam za ćwiczenia, rowerek i brzuszki no i na uda i pośladki. ważę 84kg,więc chyba po ćwiczeniach waga stoi.ale wyglądu nabieram.:)Buziaki lasencje.

Podpisuję listę.....i uciekam do gości...