duszkasek
Zarejestrowani-
Zawartość
0 -
Rejestracja
-
Ostatnio
Nigdy
Wszystko napisane przez duszkasek
-
Ja przeczytałam. hm... nic nie mówiłaś, że masz problem. Zważę się jutro to napiszę.
-
No niestety. A one z domu wynoszą wychowanie. A rodzice? Cóż, niektórzy są gorsi od dzieci. Serio.
-
yohim.To tak jak mój mąż.-też jesteż nauczycielem? Moja dietka bez zmian, przydało by się coś nowego, ale grunt,że waga leci icm też. Jutro się ważę i mierzę.
-
Hej perełka,o... jakie miłe buziolki..Dzięki. ściskam. No właśnie ja tak się zaparłam, że muszę! Kiedyś był problem ze schudnięciem po moich perypetiach.. a teraz wszystko ok., więc trochę się przyłożyłam i waga leci.A niech leci i nigdy nie przylatuje... I tak jest ciężko, rodzina musi jeść a ktoś to musi przygotować. Nie wiem czy to tu czy nie,ale pisałam już jak się ,,maltretuje,,: wyłożyłam na ładną paterę smakołyki i postawiłam ją do szafki ze szkłem(żeby było widać) -a tam najczęściej zaglądam,ponieważ stoją tam szklanki i kubki. Jak otwieram szafkę,żeby wziąć szklankę to czuę piękny zapach czekolady,może to głupie,ale postoję, powącham ...i się nie skuszę-najadam się zapachem.No i właśnie tak wyrabiam sobie swoją silną wolę. Słodycze stoją długo-a ja nie skubnęłam nic.Wystawiam gościm,dosypuje nowych itd...Tak samo z obiadami-jak rodzinka zajada-ja nie uciekam do innego pokoju,siedzę i patrzę(ewntualnie zjadam jabłko).
-
Dzień dobry ,,dietki,, Miałam ciężką noc, ale pocieszam się, że zanim dzieci urosną to nie pierwsza i nie ostatnia taka,a i później-kto wie/... Najgorzej jak choruje taki mały szkrab. dodziu, jak coś ciekawego znajdziesz,,bez kalorii,,-to napisz.muszę coś urozmaicić,ale z głową. Pozdrawiam wszystkie panie.
-
Do liberal........ niech zdychają upośledzeni? nie boisz się?-jeśli tak się stanie to ty pierwszy,,zdechniesz,,-już bardziej upośledzonych od ciebie to chyba niema. To takich jak wy powinni nazywać upośledzonymi a nie poważnie schorowanych ludzi. Precz! Ps. Ten topik jest kierowny do ludzi dobrej woli,więc PO JAKIEGO GRZYBA TU WLAZŁEŚ??!!!!proszę WON!!!Do takich jak ty inaczej nie można.
-
Pozdrawiam kobietki.Dodziu...jakieś ,,chude,,przepisy wrzuć mi na e-maila lub gg. buźka.(waże już 91kg.)
-
aja33 ojej,trochę zaniedbałam twój topik,a to goście a to dzieci...ufff.. aja33,przyszło mi do głowy,żebyś może założyła numer komórki,żeby można było przysyłać sms-y(np.za złotówkę)-też by się trochę uzbierało.tylko niemam pojęcia jak to zrobić.hm.....
-
TysiaPtysia.pewnie.witaj.Jakie maszparametry?
-
BUZIAKI.MY TEZ ODDAMY 1%,A MOŻE I COŚ JESZCZE SIĘ UDA.Gram w totka-jak wygram to alunia dostanie dużą kwotę..-serio.
-
kurde,wpadłam na chwilkę zapytać co u was?,z dodzią to sobie na gg pogadałam a wy?
-
Zorzu.Boże strasznie cię przepraszam.ale wpadka.Oczywiście,że to było do ZMNIEJSZAJĄCEJ SIĘ. Ja też czasami jestem zołza-to przez te diety...
-
ok. Ja wczoraj sobie zamówiłam krem aktywnie wyszczuplający antycellulit,,FAMONA,,-150ml za 13.75+koszt wysyłki(przy wpłacie na konto to 6zł.(wzięłam aż 4 tubki-to jedna przesyłka.-już się koleżanka upomniała o odstąpienie... krem zawiera: L-karnitynę,kofeinę,bluszcz i coś tam jeszcze.
-
witajcie.Jakiś dziwny ten dzień,pada deszcz,głowa boli,sprzątać się nie chce. pozdrawiam.lecę buszować po allegro.
-
zorzu-skarbie. nie wiem czy powinnaś-zrobisz jak zechcesz,ale shalimar ma rację. Mój facet kocha mnie taką jaką jestem i nigdy nie powiedział mi,że jestem tłusta czy,żebym się odchudzała.W najszczerszych rozmowach(gdzie to ja nalegałam,żeby wydał swoją opinię) gdy powiedziałam,że on pewnie nie może na mnie patrzeć,na te sadło i pewnie wolał by,żebym była laseczką to powiedział,że nie liczy się to co na zewnątrz-tylko to co w środku i nie bez powodu nazwał mnie duszką,dodał,że na pewno byłoby fajnie i lepiej dla mnie,żebym schudła,ale kocha mnie i czy mnie jest,,więcej,, czy mniej to nic nie zmienia.,Ja zorzu myślę,że ,,ten facet,,-to jeszcze nie jest ,,ten jedyny,,-mówię o twoim facecie.Zastanów się czy warto wywalać kasę,i czy mu zależy na tobie czy na twoim wyglądzie.A jeśli on ma takie ciąguty do nastoletnich lasek,to zawsze sobie znajdzie młodszą i bardziej atrakcyjną.,,okładkową lalę,,.Ps.koleżanki mąż był taki-rozwiedli się 2 lata po ślubie(całe szczęście,że nie mieli dziecka).Buziaczki zorzu.
-
wcinam się do was,ale może was zainteresuje ten link.za każdą pomo dziękuję w imieniu tej małej. jestem na forum o Adipex-tam jest aja23-to jej córka ta Alicja.-link:
-
kobietki.jestem też na forum o Aipex-tam jest jedna z nas-ona potrzebuje pomocy.(zobaczcie link)-jak któraś może to dzięki.
-
ja też należę do ludzi,,uśmiechniętych,,
-
No witajcie laseczki. Dodziu-już się stęskniłam.A ten malutki to tylko tak niewinnie wygląda z tym swoim uśmiechem-a przez kilka dni to wogóle prawie nie spaliśmy!-ale takie uroki macierzyństwa.Nie jesteś weteranką!-wcale dobrze się trzymasz-naprawdę...ja wczoraj wieczorem stanęłam na wagę(też jestem przed ok...)ale mimo tego ważę 92kg.!!! 10.12-102kg. 2.01.2007r.-92kg.! laski! to 10kilosów mniej! super,od razu lżej.-i psychicznie i fizycznie.
-
Ja to wątpię-nie wypiłam nawet łyczka szampana,powitałam Nowy Rok czerwoną cherbatą.
-
naszata! o coś ty? ja brałam w niej ślub ale 25.01.2003r.!-chciałabym tak teraz wyglądać(a byłam tam 4.5mies. w ciąży). teraz robiłam zdjęcia cyfrówką-zdjęciom ślubnym...
-
Hej kobietki,dużo szczęścia i chudnięcia! Właśnie wystawiłam swoją kiecę ślubną na allegro,podaję link: http://www.allegro.pl/show_item.php?item=154246003
-
wpadłam powiedzieć cześc i narazie spadam.
-
hej kochane dietomanki!Zyczę wesołych ,zdrowych i spokojnych świąt,duuużo silnej woli-żeby nie kusiło do obżarstwa(po troszeczku).Spełnienia marzeń. gdybym jutro nie wpadła to siemanko.
-
słuchaj.od razu nikt nie schudnie-wróżek niema. Jeśli nie stać cię na ,,balonik w żołądku,,(7500.)-a w dzisiejszych czasach mało kogo stać-to zostań na naszym topiku i chudnij z nami. na początek polecam około 10 dni diety skurczającej żołądek(zjadać dużo mniejsze porcje),bez słodyczy,ziemniaków,makaronu,pieczywa. potem badania krwi,moczu i TSH.potem Meridia.BĘDZIE DOBRZE! Trzymam kciuki.