jolly

cos wolno chodzi kafe...

Hej Cesia, ja myslałam, ze jak się tylko pokaże, to się wszyscy zlecą;) a tu trzeba kawa lub innymi aromatami:) a pocztę już przejrzałam, prawie się wystraszyłam tej podgladajęcej osóbki.. brr, taka ładna lub ładny, bo trudno stwierdzic, ale czas ma dobrze ustawiony;) i skad wie , ze się obijam hehe;):D

dzien dobry co tutaj tak pusto??

Troszkę nam się topik rozbujał;).. to za pewne za sprawą xyz:) Ja wolę ciasteczkach jak juz..:) Kris to chyba chory, albo żonka.. bo odezwałby sie przecież hmmm.. nie dobrze

Hello w południe:D wpadałam na momencik.. sprawdzic co tu się wyrabia;):D

Chetnie bym Julka Ciebie wspomogła, bo mamy tu ciekawego gościa, a moze zostanie juz na stałe:), ale muszę tez znikać.. ale wrócę jak zawsze:D.. bawcie się :)

a skad jesteś, jesli moża wiedzieć, bo ciekawskie jesteśmy, ale niestraszne i nie ma co się nas bać:D

jaki skromny:D

oxy witaj, rozgosc się w naszych skromnych progach:D

Julka, jak koło niego duzo dziewczyn, to pewnie w sile wieku;):D:D

o nie Ola:), co za dużo to nie zdrowo, nie badz egoistka;):D Kris na pewno wróci do Ciebie;):D

kawaler do wzięcia;):D

no tak Ceśka, o my przeciez tez wolne jesteśmy;):P

Julka, a wiem bo czytałam gdzies na innym topiku..:)

Ola hahaha dobre..

xyzed, \'posiada\' żonę ... ;):D

Gayaa sie pokazała, to moze Iza nas odwiedzi:) jak ja wywołamy.. bo nasi \'starzy\' koledzy, nawet wywołani.. nie zaglądają:)

Ola, tylko nie zapomnij wziąc ze sobą sportowych ciuchów;):D

a ja latam po domu i zagladam tu, a czas mnie dzisiaj goni, ale to uzaleznienie echh;):D

Ceśka, jak Cie sie czytało Pachnidło, bo mnie od razu nie wciągnęła.. ale pózniej tak, nawet moge powiedziec, ze czytając \'czułam\' zapach:) Film tez obejrzałam i powiem, ze odzwierciedla książke w całości.. tyle tylko, że juz o zapachach mowy nie było...;):)

o, to moze ziomal moj;):D z zachodu..

własnie o to chodzi jaką kto ma budowe ciała i jak sie czuje sam w swoim ciele.. mogą byc dwie panie o rozmiarach 38, a wygladac całkiem inaczej..

xyzed.. a ktore rozmiary odgrywaja najlepsza role;):D

Ceśka, ja mam podobnie, jak mnie wciągnie książka, to potem mąz mi ją prawie z rąk wyrywa, bym w końcu zajęła się czymś innym;):D

Cesia, to zalezy od budowy ciała, ale masz racje, czasami kobiety bardzo chudziutkie zle wygladają, a zwłaszcza takie, u ktorych widac, ze juz w czasie sie posunęły, są szczupłe, ale bez zadnego miesnia, ale Ola jeszcze młoda laska, wiec niech lepiej teraz robi to co robi niz np po 40..:D Ja tez wchodziłam w rozmiar 36 i czułam sie nawet dobrze.. ale nie odchudzałam sie... samo leciało w dół, duzo pracy troche stresu, nawet kolega mi powiedział zebym sie nie odchudzała bo za chudziutka sie robiłam:), a ja jadłam normlanie, ale byłam w ciągłym ruchu...