jolly

Gayaa, nie mozesz ich jakoś popchnąc w dobrą stronę...:)

przysiadłam się na chwilę, bo obiadek trzeba robić dla głodomorkow:)

czesc Gayaa:) no aromatem tych Twoich pysznosci mnie przyciągnęłas;):D

Janina, u kogo pieknie to pieknie:).. słońca brak.. Julka biedna zapracowana, zreszta nie tylko Julka.. a Gayaa faktycznie sie ukrywa.. :)

Cesia, na pewno wroci:)

:D:D:D

wybaczy, wybaczy....miękkie serce mam;):D

jakby co , to zawlimy na miniony pryma aprilis;)

no Bond na Krisa by tak nie podziałał;):D

widzisz jak go wystraszyłas? echh;):D

a poza tym Ola nie ma czasu.....:P

Ceśka, od Twoich snów się zaczeło;)

ach te mysli... czasami tak sobie błądzą;)

przynajmniej bedziesz mial zajecie miłe.. a nie tylko te tabelki;)

hmm.. moge przywitać Cię inaczej:P

masz rację, szkoda, ze Ci sie nie sniła;) :D

witamy kolegę :D .. a ja nie pamiętam czy coś mi sie śniło...

Cesia, słońce za oknem.. to jak spac, aż szkoda:) rano, kawka, komp... fajnie:D

dzień dobry :D jestem na kawie:)

i Tobie miłego:)

Ceśka :D

mam kolezanke z ktora czsami rozmawiamy na nasze sprawy i jak sie \'poskarze\' na swojego, to pozniej jest z nim ok, a jak jej mowe dobre rzeczy, to przychodze do domu i sie o głupte pokłocimy:) az czasami mysle czy ona to jakas czarownica czy co;);):D:Dhehe

właśnie, kto nie lubi być chwalonym:) jestescie takie fajne dziewczynki :D i chłopcy tez:D oczywiscie:)

Ceśka, pewnie do maja juz nie dostane:) jak znam zycie;) hehe byłam na działce i za duzo tych kwiatkow jeszcze nie ma;);):D

Janinka, no jak kazdy chce byc chwalony choc troszke, a moze dzwoni i mnie sprawdza;)... wczoraj go pochwaliłam do tesciowej, było mu miło:)