jolly

podnosisz ten łebek opadający, a on znów w dół.. wooody ..:D

haahahahhahahaah Ceśka no rozwaliłas mnie :D

zwłaszcza zapracowanych ja się na razie obijam.... święto mam w koncu;):)

ale jeden to będzie smiesznie.. mnie przynajmniej rozsmiesza:D ale mnie dzisiaj łatwo rozsmieszyć chyba...:)

spryciula.. :D ja jak kiedys kilkałam sobie z koleżanką na gg, to az maż przyszedł zobaczyc o czym my tak nawijamy, bo śmiałam się do łez...

Cesia ja nawet bez kupowania sobie samej kwiatków.. uważam, ze jestem tego warta:D:D:D.. napisała sobie skromnie ;):)

mój oczywiście :D nie moja

moja tak gada od poczatku małzenstwa.. ale mi to rybka :D ale masz pomysł. ja mu kupie jedengo tulipana hahaha o matko nie dobrze ze mną.. smieje sie do ekranu :D Ceska czy na ciebie dziwnie nie patrza w pracy jak się smiejesz do monitora?:D

tak sobie pomyślałam, ze możnaby odwalić taki numer, ze się przyjdzie do domu "zawianą\" z tulipanem :D:D rozrabiak mi sie jakiś włączył dzisiaj :)

bo w koncu na to wychodzi, ze ani w dniu kobiet, ani w zadnym innym dniu.. to co kurcze tylko wiazankę ślubną i wieneic hhahhhahah

ja kwiatka nie dostanę na pewno.. on ani walentynek, ani dzisiejszego świeta nie uważa.. więc ja mu powiedziałam, ze niech mi da kwiatka 9 albo 10-tego :D i niech sie głupio nie tłumaczy :D:D

Cesia, dostaniesz do męza kwiatka..?:D

mi dzisiaj chodzi po głowie piosenka.. i smieje sie z niej od rana.. \"dzien kobiet, dzien kobiet, niech kazdy sie dowie, ze dzisiaj świeto dziewczynek...\":D:D

fajnie brzmi.. przydział.. pokwitowac odbiór proszę;):D:D, bo jeszcze dwa razy wezmie te rajstopy...:D

Julio kuku :D.. odpocznij chwilke...

moze to były tulipany.. nie pamietam, ale nie o kwiat sie rozchodzi przeciez..:D.. mi się kojarzy z widokiem na ulicy zawianego faceta.. jak niesie zonie jednego kwiatka.:)

Julka jak tam porządki z ta bielziną;):D?

hahahha Ceska a dlaczego Ci sie przechyliło co? jak by se strzeliła, to bym z tymi oknami nie czekała do poniedziałku :D

Ceśka.. niby to kwiatki, serduszka.. ale jak tak sie przyjrzeć, to wyglada na na flaszke albo Pałac Kultury..;):D dla wszystkich pan gożdzik i rajtopy ;):P

moze się zmuszę w poniedziałek:D, bo faktycznie u mnie zapowiadali jutro deszcz..

zeby mi sie chciało, to bym okna umyła.. ale kurna nie chce mie się...

Ola ma na pewno spuchnięte oczy od płaczu....;) i nie widzi klawiatury...:D

pomijając nazwę kawy.. musi byc gorąca :D

Julia, gorącą;) hej hej

Ceśka za mało w Tobie zelatyny widać;):P dzien dobry panstwu:D