jolly

koziorozec tez dla byczkow jest odpowiednim znakiem i jak dobrze pamietam blizniaki

ale strzeiłam za pierwszym razem.. Julka Kris, a Ty lew, bo tak obstawiłam na poprzedniej stronie

Kris bystrzacho, a ja kiedys czytałam, ale zapomnialam ;)

tylko ktorym razem;)

haaaa ja mialam:)

Julka no powiedz nooooo

a moze Julka - baranek :)

prawda bond.... przyznam, ze trudna bestyjka (ale milutka hihi) ze mnie do zdobycia, ale jak to się mowi: cierpliwosć popłaca:D

albo Julka -raczek

strzelam, Julka - blizniak Kris-lew :D

a ja jestem bykiem, wiec chyba upartym, ale staram sie byc uparta kiedy wiem, ze mam racje.. Czytałam kiedys, ze dla byków odpowiednim partnerem jest skorpion, ale nie tylko :D

nic złego... moją wypowiedz mozna było zle odczytac, ze niby z opisu ciekawy bond ( chodz tez ), a to sie tyczyło spodniczek:) Julka pewnie, ze w naszej knajpie sie fajne osóbki zebrały:)

te spodniczki .. oczywiscie:)

Julka z opisu wygląda ciekawie..

bond , ja mam takie same zalety :D, też jak juz zaczne coś to koncze. ale jest mała roznica, ja nie uwielbiam gotować, ot tak bym powiedziala, ze tylko lubie.. czasami, bo musze..niestety

Ola, chodz na śniadanie :)

bond, przykra sprawa... schrzaniła wszystko, nie dziwie sie, ze to dla Ciebie była juz tylko zwykła kartka, w koncu dałes jej szanse..

Ja mojemu zaczełam więcej mowic, czego potrzebuje, ale tez z tym trzeba uważac, bo mozna zostac odebranym jako egoista, ktory tylko chce, a nie daje...juz o tym wczesniej pisalam.. i zauważył, że jest lepiej kiedy on sie stara.. ja jestem spokojniejsza, cieplejsza.. i własnie chwale go jaki z niego był...... itp :p

Kris i masz racje, bo tak powino byc, to facet zdobywa, kobieta na to pozwala:).. ale tak naprawde i tak facet dostanie z nawiązka.. tak mi sie wydaje.. My jak się czyjemy doceniane i zdobywane .. jestesmy szczesliwe i dajemy z siebie bardzooo duuużo:) juz sciagnęłam :p ;)

o kurcze... no i jak sie pogodzic z takimi imprezami.. MM ostatnio stwierdził, ze jak ktoś chce zdradzic, to nie musi chodzic na imprezy.. no ma racje, ale po co prowokowac los.. Postanowiłam nie robić draki jesli mu takowa wypadnie, bo w sumie gorzej na tym wychodzę jesli mu pokazuję jak starsznie sie z tym nie zgadzam ( z chodzeniem osobno na imprezy) bo po prostu mnie to boli. Zobaczymy czy mi się uda..

no pochwal się Julka.. szkoda, ze nie mozemy zobaczyc tych kreacji:)

niektorzy faceci nie doceniają swoich kobietek... echhh

hmm :) po drugiej kawce ? co u Ciebie Juleczko słychac? Iza sie gdzies zagubiła ...

no a ja mam juz pusty, a duzy mam ten kubek.. Ola pewnie zapracowana, wpadnie na sniadanko:) Wczoraj zapowiadała sie imprezka.. wydawało sie wybuchowa ;) no w koncu mial wpasc bond.. james bond :D Julka, wczoraj bylas zapracowana, ale dzisiaj myslałam, ze bedziesz na warcie;)

sama pije kawę..:(