Ania86

Dziewczyny szukam jakis ciekawych potraw na chrzciny. Robimy w restauracji, ale włascicielka powiedziala, ze mozemy sami wymyslec potrawy, bo kucharka przygotuje wszystko oprocz owocow morza. Chcialabym, zeby te potrawy byly takie odswietne, nie to co jadamy na codzien. Moze macie jakies pomysly? Chcialabym mieso, ale rybe tez. Narazie wymyslilam tylko skrzydla indyka faszerowane pieczarkami, jadlam kiedys i byly pyszne, a poza tym szukam i szukam i sama nie wiem...z Ryb moze lososia?

dzisiaj sie dowiedzialam, ze moj mlodszy brat ma angine 39 st, kaszel a jescze przed wczoraj nachylal sie nad mala i gadal z nia! Jejku, zeby tylko jej nie wzielo:(

dzien dobry My tez sie dzisiaj w miare wyspalysmy. 5.30 karmienie, gaworzenie i usmiechy, ale przetrzymalam mala w lozku ze mna i zasnela o 6.30 i spalysmy do 10. Jestesmy same, jest cisza i spokoj zadnych obowiazkow, wiec mozemy sobie na to pozwolic. Menku moja Amelka tez nie chce spac w swoim lozeczku w dzien, w nocy ja klade jak juz mocno spi, ale duzo lepiej spi jak jest ze mna. Musi miec przytulona twarz najlepiej pieluszka tetrowa albo chociaz cos przy glowce, inaczej spi bardzo niespokojnie. Nie da rady, zeby zasnela sama w lozeczku, chyba, ze siedze przy niej i np glaszcze po glowce, albo przynajmniej trzymam za raczke:) Chcaca.. ja robie mleko na wodzie przegotowanej Zywiec, ale nie wiedzialam , ze niektore kaszki robi sie na wodzie, myslalam, ze wszystkie na mleku modyfikowanym. Ja dalam malej mleko 2 jakis tydzien temu, a dzisiaj konczy 4 miesiace:) a soczki po 4 mscu dostaje juz od jakis 2 tyg i dzieki nim kupka jest codziennie i nie musze sie o to martwic jak wczesniej.

Misiolinka jesli nas czytasz to prosze pogodz sie z dziewczynami i wroc do Nas, tyle czasu bylysmy razem... Ja tez czasami pisalam Wam rozne rzeczy pod wplywem emocji, bo nie mialam sie komu wyzalic i tez czesto jestem taka impulsywna jak Misiolina, wiec troche ja rozumiem, Ma ciezka sytuacje Misiolinko pamietaj, ze ja np zawsze Ciebie wyslucham!!! Jestesmy w koncu rowniesniczkami:)

Jestem wyrodna matka:) Jejku jak jest mi dziwnie samej i smutno, szczegolnie wieczorem jak mala juz spi... Nie jestem typem samotnika

Agawu ja nigdy nie zalozylam Amelce czapeczki po kapieli :)

Witam dziewczyny. Nie bylo mnie zaledwie kilka dni a tu taka nieprzyjemna sprzeczka...:( Moja Amelinka tez ostatnio strasznie sie slini, wszystko bierze do buzi, az sie boje ze jakis krostek dostanie, niby wszystklo co ma w zasiegu reki jest czyste i tylko jej, ale nigdy nic nie wiadomo. Od 2 dni jestem z nia zupelnie sama w domu z mała, pierwszy raz chyba tak non stop, ale jest nam fajnie razem:) Radzimy sobie ze wszystkim, ty;lko troche teskni za R...On ma egzamin na aplikacje w sobote wiec prosze o fluidziki!!! Chcaca pisalas jakis czas temu, ze Małgosia zjadla pierwszy raz 150 ml, moja Amelka je 150 juz bardzo dlugo i czasami jescze, by chciala, ale juz wiecej nie dostaje! zeby ten moj maly glodomorek sie kiedys nie przejadl. Na noc zaczelam do tych 150 dodawac 6 lyzeczek kaszki malinowej, ale znalazlam w sklepie ta specjalna na noc i od wczoraj ja dostaje, tylko, ze ta na noc robi sie na przegotowanej wodzie... Nie jest gruba, ale wyglada dosc dobrze, jutro konczy 4 miesiace i wazy 6,5 kg. Po kaszce na noc spi bardzo ladnie, ale wyciaga cala butle i jescze marudzi tak jakby byla glodna... Czy Wasze maluszki tez maja takie apetyty?? Co do proszku to dalej uzywam loveli, ale dodaje dodatkowo plynu do plukania global. Czy Wasze dzieci tez sa tak przyzwyczajone do Was i w ogole do ludzi, bo moje maleństwo jak nie ma kogos w zasiegu wzroku robi sie marudne, a oczywiscie najlepiej jest na rączkach:) Oloo dobrze, ze wytrwalas w karmieniu, ja czasami zaluje, ze zabraklo mi cierpliwosci i zapalu w karmieniu piersią. Musze wybrac sie do gina, moze polecicie mi jakiegos dobrego w Warszawie?? Bo w moim miescie nie ma dobrych specjalistow, a potrzebuje, zeby dobral mi odpowiednie tabletki anty,.. te ktore przepisala mi moja ginka, musialam odstawic, bo mialam ciagle plamienia. A przepisala mi je po zapytaniu jakie ja sobie zycze, bo ona nie wie co by mi tu przepisac:) Poi prostu jaja:)

dziewczyny a czy na chrzcinach mialyscie alkohol???

Hej dziewczyny!!! Nie mam jescze w nowym domu internetu i jak sie gdzies dorwe to i tak nie moge Was nadrobic:) Ale juz niedlugo bede miala i wszystko przeczytam! Daje Juz Amelce kaszke ryzowa na noc i o dziwo tak sie najada, ze praktycznie zawsze spi ladnie do 7.30. Zmienilam tez mleko na to nastepne, bo jak jadla 1 to ciagle byla biedaczka glodna... Zrobilam tez zapas soczkow po 4 mscu :) JUz kupilam sukienke na chrzciny, ale na razie tylko dla siebie, malej jescze nie wybralam jest tyle slicznych, ze trudno sie zdecydowac! Wklejam Wam moje zdjęcie, bo jescze chyba Wam sie nie pokazywalam:) Amelinki mam tylko takie sprzed miesiaca, wiec pokaze ja jak bede miala aktualne. http://www.fotosik.pl/pokaz_obrazek/303be97af69de472.html

mam mnustow butow na obcasie, ale oduczylam sie chodzic na szpilce:( W ogole mam filoa na punkcie szpilek! Kupuje, a niektore zalozylam tylko raz

Misiolina ja tez chcialabym sukienke biala w czarne grochy:)

kochane ja tez musze kupic sobie kostium i nawet kupilam avanti ale nie ma nic co by mi sie podobalo tak bardzo. tylko jak ja wyjde w tym stroju do ludzi :)

Kolezanka namawia mnie zebym jechala z nia w wakacje na cypr do pracy, ma zalatwione mieszkanie i dobra prace, mozna sporo zarobic.ale nie zostawie Amelki na tyle, bo pewnioe by mnie zapomniala??? A poza tym ja bym sie zatesknila a bilet w jedna strone kosztuje 1600 wiec nie wroce po 3 dniach:)

Hej dziewczyny Ojej, ale straszycie przynajmniej co niektore z tym morzem. Ja juz bylam z Mała jak miala 2 miesiace w grzybowie i chyba bylo ok, bo mala bardzo dobrze znosila pobyt, w ogole zabieramy ja wszedzie gdzie tylko mozemy, czesto jezdzi z nami do stolicy to jest 100km i calutka droge ladnie spi (najczesciej) Musze zmienic sobie fryzure, bo moja stara juz mi sie znudzila, ile mozna zawsze wygladac tak samo.. A chrzciny 8 lipca tak jak Kasiunia i Misiolina to bedzie chyba dobry moment. Agaiw a gdzie Ty mieszkasz na amzurach? my najpewniej pojedziemy albo do mikolojaek albo do rucianej. Jade jutro na zakupy moze znajde cos fajnego na te chrzciny. Kurde dziewczyny cala rodzina juz mi marudzi z tym slubem, ze musimy wziac itd, a my w te4j kwesti nie mozemy sie jakos dogadac. R nie dostanie kredytu na tyle kasy ile by chcial jak bedziemy malzenstwem...Wiec troche szkoda...

jak ostatnio bylam na 2 tyg u m,oich tesciow mieslismy drobna sprzeczke po ktorej ryczalam caly wieczor. Moja tesciowa twierdzi ze nie chcemy z nimi mieszkac bo ja pewnie ich nie lubie itd JAKAS MASAKRA!!! Wypomnieli mi jakies glupoty sprzed roku w ogole nie mam ochoty sie z nimi w ogole widziec od tamtej rozmowy. teraz tylko na chrzciny przyjada i dowidzenia! Oni chca zebysmy z nimi miszkali, ale nie mam zamiaru wysluchiwac atakow na moja osobe, bo oni nie sa mi do niczego potrzebni nie jestesmy od nich w zaden sposob zalezni, a z mieszkaniem tez jakos sobie poradzimy sa, najwyzej bedzimemy wynajmowac....A zachowuja sie jakbysmy bez nich sobie nie radzili:) i jak ja mialabym byc wdzieczna tylko za co? Finasowo pomagaja nam tylko moi rodzice od nich nie dostalismy zlotowki

czesc dziewczyny:) Ja tez bede w grzybowie, ale jescze nie wiem kiedy. w czwartek jedziemy chyba na mazury na 2 dni ode mnie to tylko jakies 150 km. W czwartek zostawilam pierwszy raz amelke z moja mama na noc, musialam zalatwic reszte rzeczy na uczelni i zostalam na noc u przyjaciolki. Juz o 22 zaczelam tesknic za Amelinka i od rana juz szybko do niej wracalam. Wieczorem bylysmy w klubie troche sie wyszalalam, ale musze przyznac, ze jakos nie tesknie strasznie za moim dawnym zyciem:)Wroculysmy do domu chyba po 4 wiec rano bylam ledwo zywa, ale o 10 juz bylam w aucie na trasie:) Na amelce chyba nie zrobilo wrazenie ze mnie nie bylo... U nas straszliwy upal!!

Kasiunia ciekawe jaka bedzie pogoda:) Bo nie wiem co z ubrankiem

Witam dziewczyny i dzieciaczki bardzo goraco!!:) Dawno mnie nie bylo, nie nadazam za Wami... Moja Amelka rosnie i rosnie Sprobuje nadrobic zaleglosci ale bedzie ciezko bedzie. pisalyscie o jakims spotkaniu we wrzesniu? Wy juz wszystkie prawie po chrzcinach, a ja mam dopiero termin na 8 lipca, ksiadz nie robil w sumie zadnych problemow z tego powodu, ze nie mamy slubu, ale chcial, zebysmy podpisali oswiadczenie, ze wezmiemy w tym roku, bo to byl warunek, ze ochrzci dziecko, jednak jak bylam u niego w poniedzialek wszystko podpisywac to zapomnial o tym, chyba dlatego, ze dalismy mu 1 tys zl na kosciol:) I CHYBA NIE MOZEMY PRZYSTAPIC DO KOMUNII SW, BO KS POWIEDZIAL, ZE Z RACJI, ZE MAMY DZIECKO BEZ SLUBU NIE MOZEMY PRZYSTEPOWAC DO ZADNYCH SAKARMAENTOW, CZYLI DO SPOWIEDZI?? dOBRZE GO ZROZUMIALAM? BO NORMALNIE TO PODOBNO DOSTAJE SIE KARTECZKI NA SPOWIEDZ? pOZDRAWIAM wAS BARDZO GORACO I OBIECUJE PISAC CZESCIEJ

czesc dziewczyny! Ja tez Was czytam, ale nie mam czasu, zeby odpisywac... Amelka jest dzisiaj ze mna w starym mieszkaniu, bo w domu robia podbitke na dachu i jest halas. Mam wiec troche czasu, zeby posiedziec przezd internetem, mala przed chwilka zasnela. Czy Wasze dzieci tez tak spia dziwnie? Moja Amelinka od trzech dni budzi sie o 3 na jedzienie pospi do 4.30 i juz nie chce spac! Nie wiem czemu jej sie tak poprzestawialo, pozniej zasypia ok 7 i spi ... Jestem wykonczona takimi nocami, szczegolnie, ze w tygodniu jestem z mala sama i nie ma kto mnie odciazyc w nocy:( Wkurza mnie to i daje to odczuc tatusiowi, ze zyje jak samotna matka!!! W ogole mala jest wyczulona na halas, w dzien tez spi jak zając po pol godziny najdluzej, czasami budza ja nawet moje kroki! A nigdy nie byla przyzwyczajona do ciszy, bo zawsze spala przy wlaczonym tv albo przy muzyce. Teraz jest inaczej. W poniedzialek wyjezdzamy do warszawy na jakis miesiac pewnie, zeby byc z tatuskiem na codzien, on ma egzaminy na aplikacje wiec bedzie sie uczyl , a ja tez musze uregulowac wszystko na uczelni bo wracam na studia od pazdziernika! z jednej strony ciesze sie, ze w koncu wyjde do ludzi, a z drugiej z Amelinka juz nie bede miala takiego kontaktu, bo studiuje dziennie, a na zaoczne nie moge sie przeniesc, bo rodzice strasznie naciskaja, zebym studiowala dziennie,a to oni mnie utrzymuja na studiach...Ich zdaniem dzienne z zaocznymi nie maja porownania! Przesylam Wam kilka fotek moich i Amelki:)

dziewczyny nie moge za Wami nadarzyc!!!:) Czy moze ktoras z Was byla na wakacjach w hiszpani? jesli tak to w jakim miescie i czy bylyscie zadowolone?

Witamn po dluzszej przerwie:) Kurcze nigdy nie wierzylam w takie rzeczy jak jakies rzucanie urokow itd, ale chyba zaczne wierzyc. Moja Amelka jest raczej grzeczna, bardzo malo placze, kazdy kto przyjdzie na dluzej to zauwazxa i sie dziwi. Wiec wczoraj wyszlam z mala na spacer przed dom, a niedaleko nas mieszka moj wujek i ciocia. Ciocia fajna, wujek niekoniecznie... Wiec wujek stal ciagle nad wozkiem i mowil- no poplacz troche tej mamie niech polata z Toba na rekach, poplacz jej, badz niedobra.. i ciagle to samo! Amelusia patrzyla na niego jak na idiote, ale jak wrocilysmy do domu, nieprzerwanie ryczala chyba z godzine i niczym nie moglam jej uspokoic! pozniej zasnela z tego placzu, obudzila sie o 2.30 i nie spala do 4.30 co jescze nigdy jej sie nie zdarzylo! a przy tym strasznie marudzila! JAK WUJEK DO NAS PRZYJDZIE TO AMELINKA BEDZIE WTEDY NA PEWNO W DRUGIM POKOJU. Sa tacy ludzie ktorzy dziwnie patrza na dzieci . Jejku Misiolina ja tez myslalam o wyjezdzie na wakacje do pracy do szkocji na jakis miesiac chociaz. Mama mnie namawia, zebym sobie odpoczela nawet niekoniecznie do pracy, ze zostanie z Amelka, sfinansuje wyjazd, ale ja chyba bym bez niej nie wytrzymala. Wrocilabym po kilku dniach. Po miesiacu takie malenstwo pewnie juz by mnie nie pamietalo??? a tego bym sobie nie wybaczyla... Jestesmy do siebieprzyzwyczajone, prawie 24 h przez 3 miesiace.Jescze nigdy nie zostawilam Amelusi na noc, raz tylko z tatusiem zostala, ale wrocilam o 3:) wiec ona spala i nie wiedziala, ze mamy nie ma . Z moja mama czasami zostaje w sobote wieczorem, ale wracamy z R zawsze tak najpozniej 12 , zreszta takich wyjsc bylo raptem ze 2 . Planujemy z R wyjechac tylko we dwoje w wakacje ale na tydzien. A z Amelinka oczywiscie do Grzybowa na jakies 2-3 tygodnie. Kasiunia wspolczuje:( W takich sytuacjach nie wiadomo co zrobic jak sa dzieci...FACETOM NAPRAWDE ODBIJA! Ja sie z moim tez poklocilam, kupil mi na przeprosiny nowe prefum, wiec juz sie odgniewalam:) Ale to oczywiscie nie byla powazna klotnia. Nie wiem co bym zrobila jakby mnie uderzyl... Mysle, ze powiedzialabym jego rodzicom o tym , ze chce sie z nim rozstac, i podala powod, a dlatego im, bo wiem, ze jego tata ma na niego duzy wplyw i jest dla niego autorytetem. Olooo gdzie kupilas nosidelko i za ile? ja tez sie zastanawiam. Carolin ja mam czasami tak, ze jak patrze na mała to, az mi sie plakac chce ze wzruszenia, ze urodzilam takie male cudenko!

Witamn po dluzszej przerwie:) Kurcze nigdy nie wierzylam w takie rzeczy jak jakies rzucanie urokow itd, ale chyba zaczne wierzyc. Moja Amelka jest raczej grzeczna, bardzo malo placze, kazdy kto przyjdzie na dluzej to zauwazxa i sie dziwi. Wiec wczoraj wyszlam z mala na spacer przed dom, a niedaleko nas mieszka moj wujek i ciocia. Ciocia fajna, wujek niekoniecznie... Wiec wujek stal ciagle nad wozkiem i mowil- no poplacz troche tej mamie niech polata z Toba na rekach, poplacz jej, badz niedobra.. i ciagle to samo! Amelusia patrzyla na niego jak na idiote, ale jak wrocilysmy do domu, nieprzerwanie ryczala chyba z godzine i niczym nie moglam jej uspokoic! pozniej zasnela z tego placzu, obudzila sie o 2.30 i nie spala do 4.30 co jescze nigdy jej sie nie zdarzylo! a przy tym strasznie marudzila! JAK WUJEK DO NAS PRZYJDZIE TO AMELINKA BEDZIE WTEDY NA PEWNO W DRUGIM POKOJU. Sa tacy ludzie ktorzy dziwnie patrza na dzieci . Jejku Misiolina ja tez myslalam o wyjezdzie na wakacje do pracy do szkocji na jakis miesiac chociaz. Mama mnie namawia, zebym sobie odpoczela nawet niekoniecznie do pracy, ze zostanie z Amelka, sfinansuje wyjazd, ale ja chyba bym bez niej nie wytrzymala. Wrocilabym po kilku dniach. Po miesiacu takie malenstwo pewnie juz by mnie nie pamietalo??? a tego bym sobie nie wybaczyla... Jestesmy do siebieprzyzwyczajone, prawie 24 h przez 3 miesiace.Jescze nigdy nie zostawilam Amelusi na noc, raz tylko z tatusiem zostala, ale wrocilam o 3:) wiec ona spala i nie wiedziala, ze mamy nie ma . Z moja mama czasami zostaje w sobote wieczorem, ale wracamy z R zawsze tak najpozniej 12 , zreszta takich wyjsc bylo raptem ze 2 . Planujemy z R wyjechac tylko we dwoje w wakacje ale na tydzien. A z Amelinka oczywiscie do Grzybowa na jakies 2-3 tygodnie. Kasiunia wspolczuje:( W takich sytuacjach nie wiadomo co zrobic jak sa dzieci...FACETOM NAPRAWDE ODBIJA! Ja sie z moim tez poklocilam, kupil mi na przeprosiny nowe prefum, wiec juz sie odgniewalam:) Ale to oczywiscie nie byla powazna klotnia. Nie wiem co bym zrobila jakby mnie uderzyl... Mysle, ze powiedzialabym jego rodzicom o tym , ze chce sie z nim rozstac, i podala powod, a dlatego im, bo wiem, ze jego tata ma na niego duzy wplyw i jest dla niego autorytetem. Olooo gdzie kupilas nosidelko i za ile? ja tez sie zastanawiam. Carolin ja mam czasami tak, ze jak patrze na mała to, az mi sie plakac chce ze wzruszenia, ze urodzilam takie male cudenko!

Witam gorąco:) U nas znowu okropna pogoda... Ale wczoraj zrobilismy sobie grilla na tarasie mimo, ze padal deszcz! Amelka je rowniutko co 3 godz 120ml, w nocy ma jedynie dluzsze przerwy, ale to zalezy. Caly czas twardo cwicze na brzuch i niby sa jakies efekty, ale nie takie jakie bym chciala, a przeciez w wakacje trzeba bedzie pokazac sie ludziom w stroju:( Ciekawe co u Misioliny. Dziewczyny po cc jak wasze blizny? pomoglo stosowanie masci? Bo mi ginka nie kazala niczym smarowac, ale moze powinnam, zeby bylo jescze lepiej niz jest?

Witam goraco U mnie tak jak u Was pogoda okropna!:( wiecie co ? coraz bardziej zaczyna mi przeszkadzac, ze nie mamy slubu z R... Amelka ma przeciez inne nazwisko i jak bylam np u pediatry to strasznie sie zdziwila, ale pozniej mnie przeprosila niby, zreszta bylo juz kilka sytuacji, w ktorych ludzie dziwnie sie na mnie patrzyli... Ale wiem, ze slub teraz to nie jest najlepsza rzecz, bo na razie R ma taka prace, ze kazda jego decyzja wymagalaby rowniez zgody mojej jako zony, a pozatym chcemy starac sie o kredyt na mieszkanie i on ma wieksze mozliwosci jako osoba wolna. Niedlugo bedzie trzeba pomyslec o slubie I jescze jest mi glupio, bo jego rodzice zaproponowali mi zebym mowila do nich mamo, tato, ale jakos nie moge sie przemoc, strasznie mi glupio...

I wiecie co ? coraz bardziej zaczyna mi przeszkadzac, ze nie mamy slubu z R... Amelka ma przeciez inne nazwisko i jak bylam np u pediatry to strasznie sie zdziwila, ale pozniej mnie przeprosila niby, zreszta bylo juz kilka sytuacji, w ktorych ludzie dziwnie sie na mnie patrzyli... Ale wiem, ze slub teraz to nie jest najlepsza rzecz, bo na razie R ma taka prace, ze kazda jego decyzja wymagalaby rowniez zgody mojej jako zony, a pozatym chcemy starac sie o kredyt na mieszkanie i on ma wieksze mozliwosci jako osoba wolna. Niedlugo bedzie trzeba pomyslec o slubie I jescze jest mi glupio, bo jego rodzice zaproponowali mi zebym mowila do nich mamo, tato, ale jakos nie moge sie przemoc, strasznie mi glupio...