Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

kasia.e

Zarejestrowani
  • Zawartość

    0
  • Rejestracja

  • Ostatnio

    Nigdy

Wszystko napisane przez kasia.e

  1. pliszka - otworzyłam zdjęcia na poczcie ale nie mogę ich wkleić na bloga zawiesza mi się net - może poczekamy na klo lub Jut_kę. Ale masz ładne brzucho ja to mam dużo rozstępów po pierwszej ciąży.
  2. Witam Ja dzisiaj miałam ciężki dzień. Ale widze że wy dzisiaj w dobrych humorkach i popieram. Ale od początku. Rano na 9.40 udałam sie do gina no i : szyjka skrócona, rozwarcie na 2 cm i prawdopodobnie moge nie usiedzieć do 4 czerwca. W poniedziałek mam iść do ordynatora a on ma podjąć decyzję co do cc, bo dziecko jest mniejsze niż Marta i to około 1 kg tak więc jest szansa na poród naturalny ale o tym już zadecyduje ordynator - na skierowaniu do szpitala mam wpisane że pierwsza była cc i kwalifikacja do ewentualnego elektywnego cięcia cesarskiego (spisałam ze skierowania). No i od przyszłego tygodnia 2 razy w tygodniu na KTG. Dał mi też zwolnienie lekarskie do 5 czerwca - i gdybym nie urodziła do tej daty to od 5.06. mam juz pozostać w szpitalu (mam zaznaczyć przy przyjęciu że pierwszą miałam cc no i mam przyjść na czczo). Potem pojechałam od razu na studia i zaliczyłam ostatni egzamin na 4 tak więc teraz to ja juz mogę spokojnie urodzić choćby dziś, pozostała mi tylko obrona na koniec czerwca. Teraz to mi puściły nerwy i mam skurcze ale sa nie regularne aż sie boje mierzyć a z drugiej strony dzisiaj piękna data - urodziny papieża. Musze troche odpocząć bo w nocy tez nie mogłam spać bolał mnie brzuch Lalicja daj znać co u lekarza.
  3. no i jeszcze napisała że ma synka aniołka.
  4. nika - mam wiadomość od Marzki - dzisiaj wychodzą ze szpitala, jak da radę to sie wieczorem zamelduje na forum zdziwiona - Marzka kazała ci pogratulować i pozdrowić
  5. zdziwiona - GRATULACJE , ale dzisiaj szczęśliwy dzień
  6. magus - administracja na kierunku prawo, ciężko mi te konwencje wchodzą do głowy, ale co tam damy radę.
  7. nika - ja też tak myślę , że to jest już teraz kwestia godzin, jak nam Marzka opisze swoje przeżycia. belugioni - skąd ja to znam?????? a teraz wracam do międzynarodowego prawa ochrony środowiska odezwę sie później bo jutro to pewnie nie będę miała kiedy - mam bardzo napięty grafik: rano lekarz, później dojechać na egzamin a wieczorem obowiązkowo nasze forum .
  8. nika - Marzka miała wczoraj wyjść a najpóźniej dzisiaj - ja myślę że ona sie dzisiaj do nas odezwie, jak już będzie w domku, no chyba że nie będzie miała czasu - a jak sie nie odezwie to do niej napisze smska, ale może gdzieś około 12 bo nie wiem o której są wypisy ze szpitala.
  9. nika a ja już chciałam siać panikę że cię nie ma
  10. łyżeczko - dzięki (ale ja jestem starsza od ciebie -i wcale się nie przyznam do wieku) ale jak juz rozpoczełam to mam nadzieje skończyć, chociaż jak sie dowiedziałam o ciązy to miałam takie myśli aby przerwać studia.
  11. megan80 - mnie do zdawania tych egzaminów we wcześniejszym terminie to właśnie wy zmobilizowałyście, tzn. kamikami, Marzka, lalicja, Myszka, bo ja miałam terminy egzaminów: 25 maja, 1 czerwca - 2 egzaminy i 4 czerwca jeden a termin porodu też 4 czerwca no i zaryzykowałam żeby zdać wcześniej to teraz będę troche spokojniejsza że jakby poród zaczął się szybciej to ja juz o egzaminach nie będę myśleć. A wagą maluszka to chyba nie powinnyśmy się tak stresować - bo ja chyba bliżej jestem temu stwierdzeniu, że często te pomiary z USG nie zgadzaja się z rzeczywistością. Ja nawet mam takie wrażenie że mój gin nie lubi jak sie go pytam o wagę - może właśnie dlatego że to nie zawsze sie sprawdza. Najważniejsze że maluszek jest zdrowy, że ma wszystko na swoim miejscu a to że jest troszkę mniejszy - to się nie martw, bo moja Marta to właśnie w ostatnich dniach przybrała najwięcej.
  12. megan80 - mnie do zdawania tych egzaminów we wcześniejszym terminie to właśnie wy zmobilizowałyście, tzn. kamikami, Marzka, lalicja, Myszka, bo ja miałam terminy egzaminów: 25 maja, 1 czerwca - 2 egzaminy i 4 czerwca jeden a termin porodu też 4 czerwca no i zaryzykowałam żeby zdać wcześniej to teraz będę troche spokojniejsza że jakby poród zaczął się szybciej to ja juz o egzaminach nie będę myśleć. A wagą maluszka to chyba nie powinnyśmy się tak stresować - bo ja chyba bliżej jestem temu stwierdzeniu, że często te pomiary z USG nie zgadzaja się z rzeczywistością. Ja nawet mam takie wrażenie że mój gin nie lubi jak sie go pytam o wagę - może właśnie dlatego że to nie zawsze sie sprawdza. Najważniejsze że maluszek jest zdrowy, że ma wszystko na swoim miejscu a to że jest troszkę mniejszy - to się nie martw, bo moja Marta to właśnie w ostatnich dniach przybrała najwięcej.
  13. Lily - zapomniałam ci podziękować - gorące całuski i trzymaj sie a najlepiej sie połóż bo te bóle jak na @ to nic dobrego, ani tym bardziej miłego
  14. klo - dołączam do Małżowinki te twoje sny są rewelacyjne. Mi to sie dzisiaj śniło że kupiłam dwa takie same wózki, bo zapomniałam że kupiłam pierwszy.
  15. Kamikami - super, super, modliłam sie za was, Antosia po mamusi taka silna jest, jak tylko będziesz mogła to ucałuj ja od nas. Ja Marzke pozdrawiałam od nas wszystkich czyli również od ciebie, bo ty dalej jesteś nasza. Ale dobre wieści. Klo - buziaczki.
  16. kama3, magua, renmanka - renmanko ja wczoraj chodziłam resztkami sił po tym Auchan jak taki neptyk i nie spojrzałam do kiedy jest ta promocja Pampersów. 1 nie było, pieluszki zaczynały sie od 2. Ja też słyszałam, że te 1 są super jeśli chodzi o tą rzadką kupkę. Ale 2 też spokojnie można mieć i używać. bellugioni - lalicja ma rację co do body, możesz używać jako samodzielne ubranko lub jako bielizna pod kaftanik, wtedy nie musisz mieć koszulki. A jest o tyle lepsze,że dziecku nie wieje po pleckach bo są zakryte. ja_saba - co u ciebie - mi już wózek dowieźli ale czekałam tydzień czasu ja mam kolor 5. aga - wczoraj poruszyłyście temat opieki nad dzieckiem przez tatę - ja chciałam ci tylko powiedzieć że mój mąż jak byłam w pierwszej ciąży i czy tez teraz jak jestem w drugiej to zachowywał się tak jak twój, ale bardzo, bardzo mnie zaskoczył jak już dziecko przyszło na świat. Praktycznie we wszystkim mi pomagał, często wyręczał, od pierwszego dnia radził sobie super - jak przyjechała do mnie mama żeby nam pomóc np. przy kąpieli to on jej nawet nie dał dotknąć Marty, wszystko robił sam - zmienił się o 360 stopni - gdyby nie to że mam to nagrane kamerą to bym nie uwierzyła że to ta sama osoba - bo on raczej wylewny z uczuciami nie jest. Tak więc zobaczysz będzie dobrze - ja teraz już jestem spokojniejsza, bo wiem że mogę na niego liczyć.
  17. iza26 - dzięki i zapomniałam ci powiedzieć że sukienki są przecudne. Jak wracaliśmy to zajechaliśmy do Auchan i jest tam promocja Pempersów 98 szt. za nie całe 39 zł (nie pamiętam dokładnie) - rozmiar 2 - gdybyście były zainteresowane. A teraz się muszę położyć bo nie mam siły nawet siedzieć, strasznie osłabłam.
  18. Witam mamuski Ja dopiero wróciłam z uczelni, cały dzień tam spędziłam ale dziewczynki zdałam 2 egzaminy jestem przeszczęśliwa został mi 1 egzamin i obrona. To dzięki Wam bo trzymałyście kciuki. Poczytam was jutro bo dzisiaj jestem za bardzo zmęczona. Nika - ja wczoraj dostałam smska od Marzki że wyjdą albo dzisiaj a najpóźniej jutro bo mały ma żółtaczkę. Jak będzie w domku to na pewno sie do nas odezwie.Jesli dzisiaj nie napisała to może jutro.
  19. megan80 - ja też administracje i właśnie też tak sobie myślałam że my cos podobnego studiujemy. Jutro chce pojechać i zdać przed terminem prawo finansowe a w piątek międzynarodowe prawo ochrony środowiska. Wtedy by mi zostało jeszcze prawo rolne 25 maja i obrona na koniec czerwca. trzymajcie kciuki żeby mnie jutro przyjęli no i żebym zdała. a teraz idę jeszcze poczytać. magua - daj znać co u lekarza.
  20. renmanko - witaj wśród oczekujących mamuś, twój przykład pokazuje również żeby za bardzo nie denerwować sie wynikami ale najlepiej je powtórzyć. nika, magua - ale te ogródki rodziców to tez wymagają niesamowitej pracy, poświęcenia a później są tak piękne efekty. kuleczka - już rozwarcie - no to tylko czekać akcji megan80 - czy ty przypadkiem nie studiujesz prawa?
  21. lalicja - weszły, ładny domek no i kwiatki tylko te okna od razu mi sie przypomniało jak je myłaś-łomatko.
  22. Lily - przyjdzie czas i na ciebie - ty sie w ogóle tym nie przejmuj - ja przy pierwszym porodzie też tylko nadstawiałam uszu, która z dziewczyn pierwsza urodzi i wydawało mi sie że też urodze przed terminem a urodziłam po terminie. Powiem ci szczerze, że ja mam podobną sytuacje z cc i z nie do końca podjętą decyzją przez lekarza i mnie to trochę stresuje bo nie wiem czy zapytać się go prosto w oczy czy mi da to skierowanie na cc. Na każdej wizycie mówi że są wskazania ale nic konkretnego w tej kwestii nie robi tzn. nic tak jak np w przypadku Mysz_ki, która ma wyznaczony termin operacji. Wiesz wolałabym juz konkretnie wiedziec na co sie psychicznie nastawić. No i jak ja mogę narzekać przy Tobie - wstyd mi. Jeśli chodzi o to zwolnienie to nie bardzo sie na tym znam ale myślę że tak właśnie będzie że zwolnienie lekarz może wystawić na parę dni po terminie a później macierzyński i tak liczy sie od dnia porodu - tak myśle ale ja nie jestem ekspertem. Lalicjo - bo ja juz się zdenerwowałam że ty nam w piątek urodzisz, ale jeśli będzie taka konieczność to będę trzymać kciuki aby wszystko ułożyło sie dobrze - bo zobacz jak to jest jedna ciąża całkowicie różna od drugiej. Małżowinko - mi sie zdjęcia lalicji tez nie chciały otworzy w przeglądarce mozilla ale skopiowałam adres zdjęcia do internetu explorer i tam wpisałam w miejsce adresu i sie otworzyło
  23. nika - ja mam takie same dolegliwości jak wy, a wierz mi tez sie martwię, obserwuję organizm, właśnie mój Kubus zaczął szaleć. Mi pomaga to, że widzę że nie jestem sama że tez macie takie skurcze, boleści i wtedy wiem że to jest normalne w naszym stanie i to mnie trochę uspokaja a jeszcze jak pomyślę o dziewczynach które maja problemy ze skracającą sie szyjką, cukrzycą, holestazą to dopiero doceniam to,że te moje boleści to nic w porównaniu do waszych. Nika - a nam juz tak nie długo zostało 20 dni (a może mniej) musimy się razem trzymać, wspierać wtedy nam wszystkim jest łatwiej.
  24. lalicja - ja dzisiaj zaczynam 38 tc, a czy ten post wyżej to oznacza że w piątek zrobią ci już cc.
  25. cześć napisałam do Marzki, pozdrowiłam ją od wszystkich czerwcówek i odpisała, że czują się dobrze. i że może jutro albo najpóźniej w czwartek wyjdą do domku, bo mały leży pod lampą i opala się aby wyjść z żółtaczki. Przesyła pozdrowienie i buziaczki dla wszystkich. Mysz_ko - daj znać jak skontaktujesz sie z lekarzem. magus - zależy na jakiego lekarza się trafi, nieraz trzeba zasugerować mu w dyskretny sposób, że chcesz skierowanie na takie i takie wyniki - co zrobić. Nie denerwuj się bo to nie jest dobre dla dziecka. Chociaż na te podstawowe wyniki to bez żadnej łaski powinien cie lekarz skierować.
×