Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

kasia.e

Zarejestrowani
  • Zawartość

    0
  • Rejestracja

  • Ostatnio

    Nigdy

Wszystko napisane przez kasia.e

  1. dziewczyny strasznie mnie boli głowa czy mamy karmiące mogą brać apap??????
  2. kamikami - strasznie mi przykro, to takie niesprawiedliwe .............
  3. łyżeczka - gdyby nie to że nie moge jeść czereśni to zaproponowałabym ci żebyś mi je podrzuciła ale w tej sytuacji myślę że możesz zamrozić nika - super wiadomości z tą przechodzącą żółtaczką małżowinka - spróbuj częściej przystawiać maluszka do piersi ja miałam podobną sytuację w szpitalu - podawałam małemu jedną pierś ciągnął bez przerwy 2 godziny ale płakał, podałam drugą pierś ciągnął 2 godziny i nadal płakał poszłam po sztuczne mleko i dałam z butli wypił może 10 może 20 i zasnął to było w nocy. A na drugi dzień praktycznie cały czas przystawiałam małego do piersi i już nie musiałam w nocy iść po butelkę bo mu starczyło. Teraz tez w dzień potrafi pić 2 razy w ciągu godziny a w nocy pije co 3 godziny. Tez miałam obawy czy oby się najada, czy nie mam przypadkiem za mało pokarmu ale pediatra na wizycie powiedziała że mały ładnie przybrał więc teraz jestem spokojniejsza bo wiem że nie jest głodny.
  4. Klo - serdeczne GRATULACJE Pawełek śliczny, piękne zdjęcia
  5. iza, magua - serdeczne GRATULACJE klo - cosik mi się widzi że będziesz następna no chyba że renmanka cię wyprzedzi oby bo tez juz pewnie wymęczona jest. Mój Jakubek w ciągu 2 tygodni przytył 925 gram lekarz powiedziała że dobrze przybiera na wadze - ja się trochę obawiałam bo karmię tylko piersia i miałam wrażenie że on jest ciągle głodny w dzień to on potrafi pic nawet co godzinę. Jak sie urodził ważył 3300 jak wychodziliśmy ze szpitala waga spadła do 3015 a teraz Jakubek waży 3940 gram. Dziewczynki może któraś zdecyduje sie urodzić dzisiaj - piękna data - moja córka ma dzisiaj urodzinki. Myszka - ja poszłam do lekarza profilaktycznie bo chciałam wiedzieć czy mały coś przybiera na wadze i po skierowanie do ortopedy. gerber - śliczne zdjęcia, super rodzinka, - ja jadłam arbuza i nic mi nie było.
  6. iza, magua - serdeczne GRATULACJE klo - cosik mi się widzi że będziesz następna no chyba że renmanka cię wyprzedzi oby bo tez juz pewnie wymęczona jest. Mój Jakubek w ciągu 2 tygodni przytył 925 gram lekarz powiedziała że dobrze przybiera na wadze - ja się trochę obawiałam bo karmię tylko piersia i miałam wrażenie że on jest ciągle głodny w dzień to on potrafi pic nawet co godzinę. Jak sie urodził ważył 3300 jak wychodziliśmy ze szpitala waga spadła do 3015 a teraz Jakubek waży 3940 gram. Dziewczynki może któraś zdecyduje sie urodzić dzisiaj - piękna data - moja córka ma dzisiaj urodzinki. Myszka - ja poszłam do lekarza profilaktycznie bo chciałam wiedzieć czy mały coś przybiera na wadze i po skierowanie do ortopedy. gerber - śliczne zdjęcia, super rodzinka, - ja jadłam arbuza i nic mi nie było.
  7. iza, magua - serdeczne GRATULACJE klo - cosik mi się widzi że będziesz następna no chyba że renmanka cię wyprzedzi oby bo tez juz pewnie wymęczona jest. Mój Jakubek w ciągu 2 tygodni przytył 925 gram lekarz powiedziała że dobrze przybiera na wadze - ja się trochę obawiałam bo karmię tylko piersia i miałam wrażenie że on jest ciągle głodny w dzień to on potrafi pic nawet co godzinę. Jak sie urodził ważył 3300 jak wychodziliśmy ze szpitala waga spadła do 3015 a teraz Jakubek waży 3940 gram. Dziewczynki może któraś zdecyduje sie urodzić dzisiaj - piękna data - moja córka ma dzisiaj urodzinki. Myszka - ja poszłam do lekarza profilaktycznie bo chciałam wiedzieć czy mały coś przybiera na wadze i po skierowanie do ortopedy. gerber - śliczne zdjęcia, super rodzinka, - ja jadłam arbuza i nic mi nie było.
  8. nika - tak po jednej kropelce daję tej witaminki D3 najgorzej jest trafić do buźki i to tak aby wpadła 1 a nie więcej. Może macie inny sposób podawania tej witaminki
  9. kammarol - Basieńka jest śliczna. magua - trzymam mocno kciuki aby poród był szybki i żeby wszystko było ok. ja tez ide dzisiaj do pediatry - ciekawa jestem czy mały przybrał i czy urósł, mi się wydaje że mało ale moja mama go tydzien nie widziała i jak go zobaczyła po tygodniu to stwierdziła że urósł. lalicja - ja tez tak mam że mały nieraz w dzien potrafi cały czas przy cycku byc ale w nocy śpi budzi sie co 3-4 godziny do jedzonka. A ja właśnie się zastanawiałam czy jemu tego pokarmu starcza bo ja czuje że właśnie piersi mam takie zwiotczałe a nie takie pełne. No i ja go niczym nie przepajam. Pewnie dzisiaj u lekarza się dowiem, czy mu tego mojego pokarmu wystarcza i czy nie będę musiała go dokarmiać sztucznym mlekiem po tym czy przybiera na wadze. Ja mogę jeść truskawki jem codziennie po kilka. Jestem też ciekawa jak się mają nasze dziewczyny te które leżą w szpitalu: retmanka, iza, no i co opowie Klo. Gratulacje dla nowych mamuś juz pomału się gubię, której z dziewczyn gratulowałam a której nie ale dobrze że mamy naszą tabelkę, która staje się coraz krótsza po stronie mamuś oczekujących a coraz dłuższa po przeciwnej stronie. Ja od dzisiaj (Jakubek ma 3 tygodnie) podaję małemu Vigantol tj witaminkę D3.
  10. ani00lek - serdeczne GRATULACJE - w końcu się doczekałaś magua - a widzę w tabelce że i na ciebie przyszedł czas, no i nasza kammerol i renmanka, iza - no dziewczynki juz wasz czas się zbliża trzymam kciuki. Tak bym chciała już zobaczyc wasze skarby. ganeska - ja chyba pojechałabym do szpitala i zdecydowałabym sie tam zostać ja miałam zatrucie ciążowe i to naprawdę jest niebezpieczne dziwie się, że twój lekarz nie skierował cię do szpitala. megan80 - dobrze, że juz jesteś w domku - podeślij jakieś zdjęcia maluszka, ja też tak miałam z nawałem mleka na 3 lub 4 dobę a potem mi przeszło i teraz jest ok, akurat maluszkowi wystarcza nawet nie muszę odciągać nawału mleka. hb - mój Jakubek nie ma jak na razie kolek, nieraz jak po wypiciu mleczka nie chce mu się odbić to płacze ale wtedy biorę go na racę przytulam i się uspokaja. Może pomasuj mu brzuszek, przytul do siebie - nie wiem co można podać takiemu maluszkowi na wzdęcia, może inne mamy ci podpowiedzą lub podpytaj w aptece lub zadzwoń do pediatry.
  11. nika - no to mnie pocieszyłaś z tym podróżowaniem, chyba jestem trochę przewrażliwiona, z laktatorem będę jeszcze próbować no i ten arbuz - w sumie też myślałam że można jeść przecież to praktycznie sama woda ale wolałam to z wami skonsultować. magua -
  12. ja akurat nie mam klimy w samochodzie, ale mnie jakoś tak nie bardzo podoba ta pozycja pół siedząca pół leżąca w tym foteliku, czy mały wytrzyma w takiej pozycji - ale chyba przesadzam nika- ty jechałaś z maluszkiem do rodziców - jak Wiktorek zniósł podróż.
  13. ganeska, magua - dzięki magua - tak ja pojadę z mężęm tylko się zastanawiam czy małemu nie będzie za ciepło, do Gdańska jadę około 50 minut w jedna stronę, ale chyba to jest najlepsze wyjście bo będę miała małego przy sobie i będę spokojniesza. ganesko - trzymam kciuki za tą wizytę - ty tez juz byś mogła urodzić bo to niedobrze że ty tyle czasu chodzisz z tym zatruciem. Mamuśki karmiące mam pytanko - czy można jeść arbuza bo kupiłam dzisiaj i tak ładnie sie do mnie śmieje a ja nie wiem czy mogę go skonsumować.
  14. Witam ja tez nie budzę małego do karmienia, podaje mu pierś na żądanie , średnio co 3 godziny - wczoraj jak zasnął o 21 to obudził się przed 2 a potem o 4, w dzien tez karmię częściej i nie dopajam wodą. Ale mam problem bo chciałam dzisiaj odciągnąć pokarm i nauczyć małego pić z butli ale nie potrafię - nic nie leci do tego laktatora a jak podałam małemu pierś to pij. Musze w piątek jechać na uczelnie i nie wiem co zrobic czy zabrać małego jak będzie taki upał to on mi sie ugotuje w tym samochodzie czy zostawic w domu z teściową ale wtedy nie potrafię ściągnąć mleka no chyba że się jeszcze nauczę. No i Jakub w ogóle nie toleruje butelki bo chciałam mu raz podać trochę wody i niestety wypluwa tak samo ze smoczkiem. Ja sobie jakoś radzę bo jak zbyt mocno marudzi to podaje mu pierś ale co zrobi teściowa w piątek nie wiem. Moje dziecko w ogóle nie zna noszenia na rękach, wożenia w wózku czy tez smoczka. No i jeszcze chciałam wam się pożalić że dopiero wczoraj przyszła do mnie położna na zdjęcie szwów (15 dzień) juz mi pomału zaczynały ropieć - i to przyszła po mojej dwukrotnej interwencji telefonicznej, bo stwierdziła że była u mnie w zeszłym tygodniu ale na furtce wisiała wywieszka uwaga zły pies no ona nie weszła bo się bała - a do mnie powiedziała po interwencji telefonicznej,że teraz to ona przychodzi do małego a ja to mogłabym sobie dalej chodzić z tymi szwami.
  15. co za dzień obfity w dobre wiadomości Zuzanko - serdeczne GRATULACJE
  16. gerber - serdeczne GRATULACJE zdziwiona - nasza Lily karmi sztucznie, jeszcze trochę i malutką wypiszą ze szpitala zobaczysz wszystko sie ułoży a my tu od tego jesteśmy żebyśmy mogły dzielić sie naszymi radościami i smutkami. Jut_ka - ja tez karmie na leżąco ale słyszałam że te poduszki są fajne ja raz jak karmiłam małego na siedząco to podłożyłam sobie zwykła poduszkę i było mi wygodniej.
  17. hb - ja wyszłam z małym 10 dnia na dwór, ale podobno jak jest tak ciepło to można szybciej zdziwona - mnie cały czas jeszcze ciągnie ta rana ale ja mam jeszcze szwy, dzwoniłam dzisiaj do położnej ale będzie dopiero później, juz mnie to denerwuje.
  18. Lalicja - musisz być cierpliwa, może faktycznie lepiej byłoby gdyby Wera latem poszła do przedszkola ona miałaby zajęcie a ty byłabyś spokojniejsza. Nie wiem co ci doradzić bo wiem że jest ciężko jak musisz poświęcić czas między dwie w sumie małe istotki które na ciebie liczą. Może dla Wery jakieś bajki na wideo jeśli lubi oglądać - chociaż to rozwiązanie na chwilę. Kuleczka - ja też już przestałam krwawić - dzisiaj są 2 tygodnie po cc, też się dziwię bo ogólnie krwawiłam mniej a teraz już nic - i tak juz od wczoraj. Kupiłam sobie 4 opakowania podkładów poporodowych Belli a zużyłam nie całe 3. Po poprzedniej cesarce zużyłam tego więcej, więcej też krwawiłam, ale nie karmiłam wtedy piersią może to to.
  19. Witam megan - serdeczne GRATULACJE Lalicja - ja powiem ci szczerze, że myślałam że będzie łatwiej, Marta niby sie juz sobą zajmie ale ja nie mam dla niej czasu jest mi troche przykro. Dzisiaj np nie mogłam jej zrobić śniadania i uczesać (bo ma długie puszyste kręcone włosy i sama nie potrafi) bo akurat karmiłam małego. Mały w dzien to najlepiej cały czas by spędzał przy cycku, w ogóle nie toleruje butelki chciałam mu podac troszeczkę herbatki ale on wypluwa butle w ogóle jej nie trzyma. Mam wrażenie że zaniedbuję Martę chociaż staram się jak mały spi przebywać z nią i jak najwięcej rozmawiać. Od dzisiaj jestem sama bo mąż poszedł do pracy. Teraz rozumiem twoje rozterki bo twoja Weronika jest młodsza i jeszcze więcej cię potrzebuje. Marta ogólnie bardzo się cieszy, że ma brata chce go nosić ale jak jej każę wyrzucić pieluszkę to bierze w dwa palce i jeszcze nos zaciska palcami.
  20. Jut_ka - tabelka śliczna Klo - ja w szpitalu to zajadałam sie biszkopcikami bo mi też ktoś herbatniki zjadł zdziwiona - trzymam kciuki za młodszą córeczkę megan80 - trzymaj się renmanko - ja miałam córeczke i dlatego ciągle się zapominam żeby przy przebieraniu uważać na siusiaka, żeby był skierowany na dół - tez mi sie przydarzyło że go przebrałam a on miał siusiaka w górze i obsikał górą całe śpioszki koszulkę kaftanik tj zamiast w pieluszkę sikał na ciuszki i tym sposobem pieluszka sucha a wszystko do przebrania.
  21. Jut_ka - ale jeśli ty dostałaś to jest nadzieja, właśnie ciekawe od czego to zależy. Klo - ja też śpię w staniku.
  22. Iza - ja nie robię nic - ja tez dużo nie przytyłam w ciąży około 9 kg i dlatego pewnie tak szybko spadły te kg na+, myślę że trochę zrobiła cc bo po tym była dieta, jak już byłam w domu to tez miałam taki kryzys w sobotę, że nic nie jadłam, było mi niedobrze i miałam biegunke a do tego karmi się dziecko i to chyba wszystko.
  23. kompałam małego i obsikał mnie z wdzięczności jak juz go ubierałam. Jut_ka - moja koleżanka leżała na patologii i tez złozyła wniosek o pieniądze za pobyt w szpitalu ale jej odmówili. Jak ja składałam wniosek to ten facet z PZU sie mnie pytał czy leżałam na patologii ja mu powiedziałam że nie a on na to że mam złożyć ten wniosek a decyzję dostanę do domu. Zobaczymy dam wam znać jakiej treści ta decyzja. W końcu składkę opłacałam więc warto spróbować. A jeśli chodzi o moją wagę to ważę obecnie mniej niz przed ciążą, ale brzucho jeszcze wisi nie duże ale wisi - acha i nie żałuję sobie słodyczy.
×