Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

SUNSHINE23

Zarejestrowani
  • Zawartość

    0
  • Rejestracja

  • Ostatnio

    Nigdy

Wszystko napisane przez SUNSHINE23

  1. Emma-u mnie sie wkrada co 2,5 roku. to juz trzeci trwajacy tyle samo czasu zwiazek dla ktorego uplywajace dni nie byly laskawe. Zaden nie przetrwal proby czasu- moze zaden nie byl wlasciwy
  2. ja ogolnie wiem ze musze byc samodzielna- po to studiuje to cholerne prawo. juz w tej chwili jestem w miare niezalezna- mam swoje mieszkanie, ktore wynajmuje na razie, ale jakby co to juz jest gdzie mieszkac... prawda jest taka- dla niego liczy sie tylko kasa, na pewno nigdy nie byloby mi zle przy nim pod tym wzgledem. ale tym sie roznimy- on na wszystko musial zarabiac, ja wszystko mialam zawsze od rodzicow- szanuję pieniądze, ale nie sa one dla mnie najwazniejsze. nauczono mnie oszczednosci, ale nie za cene niezbednych przyjemnosci czyli na przklad raz na jakis czas odpoczynku. a on? na wszystko bedzie czas, teraz czas na to by kombinowac jak najwiecej zarabiac. wkurwia mnie takie podejscie. owszem, dobrze jest myslec o przyszlosci. ale przyszlosc to nie tylko kasa, to tez ktos kto bedzie przy nas, niezaleznie od kasy, to tez pewne wiezi.. nie da sie ich zbudowac kiedys pozniej.
  3. hehe ale chociaz zna slowo ślub:D
  4. przypomnial mi sie najepszy tekst- \"dobrze ze juz masz samochod, teraz to Ty bedziesz mnie wozila przez kolejne 2,5 roku, moja kolej na oszczedzanie\" ten tekst oczywiscie pojawil sie pare dni temu, w normalnych okolicznosciach, nie w czasie klotni:)
  5. aparatka--- za duzo razy juz to mowilam//... ale on uwaza ze nic zlego nie robi
  6. Dora- ksiaze nic nie robil nigdy, tez wszystko bylo na mojej glowie.. a na wakacjach bylismy raz przez caly zwiazek i to po dlugiej walce, placzu i innych- on uwaza ze jest uwaga! za mlody na wakacje. teraz to on sie musi uczyc i pracowac (czego i tak nie robi) zeby pozniej moc sobie na wakacje pozwolic
  7. udanych Walentynek dziewuszki ja juz wiem, ze to bedzie smutny dzien.. widze po opisie na gg tego kretyna (ironiczny, chamski, tekscik) jak bardzo mu zalezy..
  8. MMJ- Tobie przysni sie na pewno cos dobrego.. za madra jestes by tracic sny na glupoty.. nawet jesli naprawde schrzanilas ten weekend
  9. AGA- ja wlasnie jestem za miekka na takie nauki:( chociaz nie raz chcialam. z drugiej strony on robi to samo- mowi ze nie jest psem i ze nie przybiegnie pierwszy
  10. :( mamy juz walentynki... czyli swieto.. moje, ale nie nasze:( zmykam, poczytam cos moze, wiem ze i tak nie usne.. do zobaczonka
  11. Malutka.. prawda jest taka ze musze dac sobie z tym rade sama. i nawet w nim nie mam wsparcia. to boli najbardziej
  12. ja juz nie wiem sama.. najgorsze jest to, ze mieszka tak blisko ze nie da sie go po prostu nie widziec.. nawet jak sie rozstaniemy to bede co chwile go widziala:( a ja zawsze strasznie przezywam rozstania nawet jesli to ja zrywam:( taki ze mnie glupek maly ktory po prostu marz o milosci:( ide spac, Malutka... czasami.. chcialabym opowiedziec komus cala historie naszego zwiazku zeby ten ktos upewnil mnie w tym co juz chyba i tak wiem:( DOBRANOC, KOCHANE MMJ, dziekuje ze poswiecilas mi tyle czasu:) Emma-the same... bede dzielna,sprobuje:)
  13. MMJ.. tyle razy juz rozmawialismy.. on sie drze od razu:( nie robi sobie nic z tego ze jest mi przykro.. potrafi zostawic mnie placzaca i wyjsc..:(
  14. MMJ.. dziekuje..:( ale ja juz nie wiem czy chce by wygladalo dobrze.. bardzo go kocham, ale wiem ze on nigdy nie ustapi.. on jest idealny i jesli nawet zrobi cos zle, to tak to przekreci ze ja czuje sie winna... oklamie mnie- nastepnego dnia wmowi mi ze to moja wina, ze on nie mogl powiedziec prawdy bo bym byla zla, smutna...
  15. :( ale... to juz nie pierwszy raz. klotnia identyczna wraca srednio co 3 miesiace.. zawsze o to samo:(
  16. MMJ umiesz sobie jakos radzic z ta \"pokłótniową rozpaczą\"?
  17. i jak on moze na moje zasmucone wymienienie tego czego mi brakuje powiedziec po chamsku- \"to masz problem\"???
  18. MMJ i nie wystarczy ze tylko jedna osoba sie stara, prawda>???
  19. dziekuje tak strasznie mi ze;(
  20. nawet jak juz gdzies wyjdziemy- oczywiscie z moimi znajomymi, bo z jego to no way- o 12 ziewa ostentacyjnie patrzy na zegarek, a ostatnio posunal sie do tego ze zaczal w pubie grac w jakas gre na komorce:D
  21. teraz tylko fotel, serial, przydusi mnie łapą automatycznie .. jak stare dziadki:/
  22. jemu sie zdarza jeszcze gorzej odzywac... w ogole juz nie dba o nasz zwiazek... ani przytulic ani nic.. nie mowie o brojeniu nawet... zachowuje sie jakby juz cos zbudowal i tak ma teraz byc, rozumiesz? i nie trzeba o to dbac, bo juz to jest...
  23. poza tym prawda jest taka ze o sesji to on k*** pojecia nie ma. nigdy sie nie uczyl, zawsze tylko sciagi i kombinowanie. nawet prace robia mu kumple.
  24. tylko taki powod mam:( emma... ale co usprawiedliwia ?? to ze siedzi kolo mnie i odpycha mnie jak sie przytulam? ze prawie miesiac mu sie nie chcialo mnie przytulic ani pocalowac? :( nerwusek jestem...
×