izuniaz

Kala,,oczywiscie ,ze zapodam :D:D 4 jajka,2 szkl. maki,1 szkl. cukru,3/4 szkl. oleju,(trzy czwarte,,,nie trzy cztery :D ) 1 szkl. bakalii,1 1/2 lyzeczki proszku do pieczenia,2 lyzeczki cynamonu, 5 jablek. Jajka utrzec z cukrem ( w mikserze),stopniowo dodawac reszte skladnikow,Jablka pikroic w kostke ,bakalie tez. Na sam koniec gdy skladniki sa dobrze utarte i polaczone dodac te bakalie i te jablka i lyzka dokladnie wymieszac. Wylozyc wszystko na wysmarowana blachce i piec 30 min. w piekarniku 180 stopni . Bardzo latwe,i nie drogie,,a naprawde smaczne,,z tym,ze ja robilam bez jablek,chcialam z samymi orzechami,,i tez bardzo smaczne :) Robilam wczoraj pierwszy raz > :)

Dzien dobry!! Olinka za pierwszego zabka :D Zaraz sobie zrobie kawusie i zapodam cisteczko ,ktore wczoraj zrobilam :) Pychotka!! :)

Ale dzis mialam dzien,,Najpierw z samego rana przyszla znajoma na kawe z mezem i swoim wsciekle niegrzecznym synusiem,, :O pozniej poszlysmy na grupy( cos jak przedszkole),,przyszlam,szybko obiad bo synus glodny,,,:O w rezultacie zjadl 2 lyzki obiadu i poszlismy spac,,, :) Obudzilismy sie godzine temu,,,i juz ciasto mam w piekarniku :D:D Jakos natchnelo mnie na ciasto,,robie z orzechami i cynamonem,,pierwszy raz,,zobaczymy co z tego wyjdzie,,;) Kala,,a co do tych krolikow,to ja mnie tez czasem takie glupie mysli przechodza przez glowe,,ale wole nie wywolywac zla,, :( Tez mam nadzieje,ze sie jakos to ulozy,ze wroca te zwariowane czasy ,ze wszedzie i o kazdej porze ;) bo poki co,to chyba dobrze to nie wrozy :( Ok,,juz nie marudze,, Do potem ide ciasta pilnowac :p

Kala,,biedne te nasze chlopy :D:D ok,,ja mykam spac!! Dobranoc kobitki!! U nas straszna wichura :O Mam nadzieje,ze mi dachu nie wyrwie ;) bo jakos nie wiem czemu,ale nie lubie spac pod golym niebem w lutym ;) :D::D:D Tez tak macie?? :D:D:D

Mnie tez po porodzie sie nie chce :p Kiedys moglismy jak kroliki :p a teraz,,,:O Mezu wsciekly

Cesarka uratowala mojego synusia,,wierzcie mi,ze nie chcialam,,decydowaly sekundy,,juz sie zaczynal dusic,,zle sie ulozyl do porodu. Cala ciaze bylo zero problemow,nigdy nie mialam mdlosci,,stwierdzilam,ze jestem stworzona do bycia w ciazy ;) bo ja znosilam wrecz cudnie,,,,ale za to poriod byl straszny,, Juz byl odpowiedni otwor,juz parlam,juz mial wychodzic,a on nagle sie gdzies jakby zaklinowal,,,,,i szybko brali mnie na stol,, Lekarz powiedzial,ze gdybysmy czekali jeszcze jakies 2 min. byloby po dziecku,,:O

Kala,,mowisz,ze lekarka powiedziala,ze ci co mieli cesarke nie powinni nic dostac :O Ja mialam cesarke i nie zycze nikomu tego bolu po cesarce,,przez tydzien nie umialam z lozka wstac,do karmienia musieli mi malego podawac,bo sama nie umialam sie ruszyc,, Wolalabym urodzic 10 razy naturalnie niz miec nastepna cesarke,, :O

Dobranoc

mezatka1 witaj :) Wspolczuje z powodu choroby dzieciatka :( Moj tez ostatnio byl chory,,najgorsze to jak dziecko choruje,, :( No a zabki,,no trudno,,to nkogo nie minie,,tylko czy musza sie te dzieciaczki tak meczyc?? :( Goraczka paskudna sprawa,,ale zazwyczaj dzieci przy zabkowaniu maja goraczke,,,trzymaj sie jakos,ucaluj malusiego,oby nie cierpial za bardzo ,,,:)

A u nas sliczna pogoda :) Wiosna jak sie patrzy :) Az kupilam sobie prymulki i posadzilam w moim slicznym ogrodeczku :) :p Taka pogoda wciaga mnie do zycia,,,az zyc sie chce,,:)

kala ty zarloku :p Zwykle ciasto kruche,,czyli: 3 szkl. maki,szkl. cukru,2 jajka,kostka margaryny,lyzeczka proszku do pieczenia.Banany lub jablka,,wg wlasnego widzi mi sie ;) Cukier utrzec z jajkami,na stolnice wysypac make ,dac margaryne i siekac nozem. Dodac do tego utarte jajka z cukrem i lyzeczke proszku do pieczenia. Potrzec banany na tarce(lub jablka) Zagniesc ciasto rekoma tak zeby samo odchodzilo od reki,podzielic na trzy czesci. Wysmarowac blache margaryna ,obsypac bulka tarta,2/3 czesci ciasta wylozyc na spod,nalozyc potarte banany (lub jablka) Ostatnia czesc ciasta rozwalkowac i polozyc na gore na te banany (lub jablka :p ) i piec w piekarniku 200 stopni przez ok. 30 min. Chyba nic nie pomieszalam ;) Naprawde smaczne,,banany sa troszku slodkie wiec mozesz do ciasta dac mniej cukru,,bo ja mam troszke za slodkie,,,,do bananow nic nie dodawaj cukru,,bo cie zemdli pozniej ;) Smacznego :p zarloki :p :D:D

Monika,,moze i masz racje,,ale jak wczesniej o tym nie myslalam to bylo ok, ,ale teraz moje 3 kolezanki (a mam ich tu 5 tylko )sa w ciazy,i chociaz ciesze sie,ze sa w ciazy to troszke mi przykro :( bo tez chce :( a nic z tego nie wychodzi,, :( Jutro kupie te testy owulacyjne,bo z moimi @ do ladu nie dojde,i w zyciu nie wiem kiedy sa \" te dni\" :( tpo ja do tej salatki dorzucam ciasto z bananami :) bardzo smaczne :)

Melduje sie ,ze jestem jakby co :p Zajrze dokladniej poczytac Was wieczorem,,teraz urwanie glowy przy malym,,wlasnie jezdzi na motorku po calym domu i co chwile gdzies w sciane walnie ;) Ok,,uciekam,!!Paaaaaaaaaa

Nie spimy :p :D:D:D

Heheh,,no widze ,ze mala tez Wam nadzoruje,,tak jak Alex nam :p :D Takie te szkraby wlasnie sa,,,:D

zielna jak sie wieczorek z mezusiem udal?? :p Bo mi srednio,,maly jednak nie da nam chwili spokoju ;) :) :D

zielna,,lec lec do mezusia!! Ja tez zaraz zmykam,,bo dzis moj mezu ma wolne,nie ma nocki,,,ufff,,,i musze go troszeczke wykorzystac ;) Kala,,daje ci przepis,,,zarloku :p :) 3 jajka,1 szkl. cukru,2 szkl. maki,pol szkl. oleju,3-4 lyzki smietany slodkiej,1 lyzeczka cukru do pieczenia,. Jajka utrzec z cukrem,dodac reszte skladnikow do miksera ,wymieszac wszystko razem,jak za geste bedzie to troszke wody lub smietany dodac,wylac do formy i piec ok. 40 min. w 200 stopni piekarniku :D Prosta,szybka i tania,,a do tego smaczna i gwarantuje ,ze nigdy nie wyjdzie zakalec :D Ok,,moj mezus juz czeka ,,synus spi,wiec lece do niego,,ostatnio rzadko nam sie zdarzaja wspolne wieczory,,,;) Do jutra!!

Kala,,ja chce paczusie!! W sumie to zrobilabym cos pysznego,,hmm,,,moze babke upieke?? Mam przepis na szybka babke i bardzo prosta,i tania,i nigdy zakalec nie wychodzi :p Jak chcecie to powiedzcie to wam napisze :p

Ale sie porobilo na kafe,, Te topiki pokasowane,, Ale nasz oclalal :D:D gumijagoda,to napewno znak,,to znaczy,ze nie moglyscie zamknac tego topika,musi byc i basta!! Jesli uniknal tej hurtowej kasacji,to znaczy ,ze bedzie istnial :D:D Mama_zuzi,,dziekuje,,Alex juz lepiej,tylko te jedzienie,,wrrr,,, ale dzis i tak juz wiecej zjadl niz za caly dzien wczoraj,a dzien sie jeszcze nie skonczyl i mam nadzieje,ze zje jeszcze cos do wieczora,,:) Ok,,ja zmykam,robimy porzadki w ogrodku,bo taka pogoda,ze az zyc sie chce !! :D:D

dzien dobry!! Gumijagoda jak zwykle robi pobudke o 7 rano :p i pospac czlowiekiwo nie da :p

Mama_zuzi,,a wiesz ,ze wczesniej o tym nie myslalam?? Musze chyba faktycznie tutaj pochodzic i poszukac po aptekach czegos takiego,, Dzieki za porade,,jutro pochodze i popytam ,,,;) A teraz juz dobrej nocki!! {kwiat] na dobranoc :)

Polozylam malego :D Martwi mnie troszke,bo nie chce jesc za bardzo,,:( Pewnie ta choroba jeszcze go trzyma,ale jak dlugo mozna jesc tak malo?? Ma humor,bawi sie,nie ma zadnych niepokojacych oznak,,ale,,,ehh,, Jak bylam w Polsce bylam u lekarza ginekologa tez ze soba,,heheh,,i sie usmialam,bo robil mi usg i pyta sie mnie czy staramy sie o drugie dziecko,,mowie,ze tak,,a on mi na to \" To dzis brac chlopa i do roboty,bo dzis ten dzien!! \" No ale,pela chata ludzi,jak tu mozna bylo brac sie do roboty,,chyba zebysmy gdzies w pole pojechali,,ale to przeciez zima byla,,;) No i znow nici z dzidzi A swoja droga to znow mialam nieregularnie wszystko,bo mialam wlasnie dostac okres jak bylam u gina, a on mi gada ,ze tu jajeczkowanie,,,i badz tu madrym i pisz wiersze,,,a co lepsze zajdz w ciaze i traf na \"ten dzien\" ,,Dziwna ta przyroda,ci co wpadaja za pierwszym razem to naprawde podziwiam ,,, to jest w sumie jeden dzien w miesiacu na zajscie w ciaze,,,i jesczcze w niego trafiaja,,,Heheh,, Ok,,juz nie marudze,,coraz bardziej mysle o dzidzi,,wczesniej gadalam co ma byc to bedzie itd (pewnie pamietacie) a teraz non stop o tym mysle,,a wiem ,ze im bardziej sie chce tym bardziej nici z tego,,,:( Ok,,mialam nie marudzic,,wiec pojde chyba se jakis fimik wlaczyc,piwka sie napije w samotnosci,,,i pojde spac,,,:(

gumijagoda mama_zuzi Zuzia30 kala monika zielna luiza No teraz moge sie przywitac nalezycie Czytalam Was prawie jak przyjechalam,ale nie mialam czasu cos napisac,wiadomo,ze na poczatek musialam zdac relacje jak bylo,wiec zapowiadalo sie dlugie pisanie,,i zawsze jak zaczelam ,to zawsze maly mnie wyrwal z weny tworczej i juz jak mi przewral o koniec,,,Brakowalo mi czasu zeby porzadnie siasc i porzadnie cos napisac,, Przepraszam,ze sie nie odzywalam :( ale same widzicie jaki mlyn mialam,po malu zapominalam jak sie nazywam,,a jeszcze mezu ma nocki,to nie przespane noce przy goraczce Alexa w 100% nalezaly do mnie ,,,, OK,musze teraz pomalu malego polozyc spac,umyc go,ale moze jeszcze pozniej przed spaniem zajrze,,:)

Monika,,wywolalas mnie,,!! :D:D To sie nazywa intuicja :D:D Jak ja pisalam do Was to Ty akurat mnie wspomnialas :):)

Kobitki!! Chcialam sie tylko pozegnac,uciekam juz spac,bo bardzo wczesnie musze wstac. Odetchniecie sobie ode mnie przez te 2 tyg . ;) Ok,,zegnam i do milego \"zobaczenia\" Pa!!!,,