Jak nie masz na co zwalic podlego nastroju to na pogode go zrzuc:) Ja tez nie mam najlepszego,ale staram sie myslec pozytywnie,bo smecenie meczy,a ja ledwo zyje...a jak pomysle jakie ten tydzien starny to az mnie trzesie;/ No i wogole nie mam ochoty na zadne swieta,zadnego sylwestra...najchetniej bym sie zaszyla gdzie,gdzie nikt mnie nie znajdzie...
Milego i pogodnego dnia...