ja narazie mam założony harax, noszę go już 4 miesiąc, zdejmują mi go 14 lutego (oh taka miła randka z ortodontą w walentynki ;p).
Potem.... wyrywają mi cztery zęby i zakładają stały aparat i na górę i na dół.
A koszta jak dla mnie są straszne, Harax 500 zł, wyrywanie zębów, aparat 3000 zł, wizyty kontrolne co miesiąc 200 zł, potem aparat retencyjny x2 też pewnie koło 500 jak nie lepiej.
same wizyty kontrolne przez dwa lata to prawie 5 tysięcy! ehhh
jak dla mnie koszmar ;(