corula

Witam przelotem!:) Najlepsze życzenia dla solenizantów! ( w tym mojemu synkowi najlepszego z okazji wczorajszego pół roczku i pierwszego zęba:) ). Dziewczyny , o jakich chrupkach piszecie? Brzmi zachęcająco! Mika narazie szama biszkopciki Alete (ale sie kruszą i boję się, że się zakrztusi) oraz sucharki (takie malutkie od Hipp\'a) najlepiej rozpaćkane w soczku, hmmmm ;) Ja zaliczam weekendowo Hannover i mam bardzo napięty harmonogram - organizujemy przeprowadzkę,moja ciocia świętuje dzisiaj 70tkę a prezentu dla niej NIET:O. Mama - coś mi mignęło, że ty też aktualnie masz tę wątpliwą przyjemność - dokąd się przeprowadzacie? Wczoraj trochę was podczytałam, mam nadzieję że już wkrótce będę mogła do was wrócić na stałe:) Pozdrawiam bardzo serdecznie!!!

co ze mnie za matka:O - mam przecież jeszcze śliczną córeczkę : http://www.fotosik.pl/pokaz_obrazek/ce881dabaf4ee7dd.html :)

Koobi - my też was ściskamy:)! Gratulacji dla Jubilatki!co za rocznica!moja przypada gdzieś w pazdzierniku:) nistety pora pakowania nadeszła..:( posyłam wam efekty sesji fotograficznej ze studia IX w Lęborku, której to mój syn okazał się nader wdzięcznym modelem :) : http://www.fotosik.pl/pokaz_obrazek/7e31c60842071854.html http://www.fotosik.pl/pokaz_obrazek/6fdb3d49f057d0ee.html buziaki!

Witam! Mam jeszcze chwilkę zanim się zaczniemy zbierać, najpierw na obiadek do cioci a potem znowu Berlin:(. Dziękuję za maila! Chociaż muszę przyznać, że trochę mam mentlik w głowie.. A co z Sylwką? Mam nadzieję, że nie jest w to wplątana? Doti - Miłuś śliczny chłopczyk i jaki siłacz! Nie wiem, czemu był w szpitalu, mam tylko wielką nadzieję, że już jest wszystko dobrze i przesyłam moc fluidów i oczywiście najlepsze życzenia z okazji PółUrodzin:)! Serduszka również dla reszty solenizantów!!!! Zdjęcia z basenu Matyldzi też mnie zachwyciły:) - niestety nie mam narazie pojęcia, gdzie w berlinie są jakieś fajne baseny:(, więc przyhdzie Mikulowi trochę poczekać. Szkoda, bo strasznie lubi się pluskać! U nas od kilku tygodni noce bardzo niespokojne - Mika budzi się co 1-2 godziny z płaczem i całą noc chce spędzać przy piersi. Mój kręgosłup jest już tak powyginany od spania na boku, że chyba niedługo pęknie a i sen urywany daje mi się już porządnie we znaki. Nie mam pojęcia , co jest grane. Raczej nie głod, bo po południu i wieczorem dokarmiam kaszką. Może ząbki, a może jakiś kryzysek emocjonalno-lękowy ( bo jednak się maluch trochę napodróżował ostatnimi czasy i jedynym stałym elementem jego życia jest cycuś..)..? W każdym razie nawet na uropie nie wypoczęłam, bo noc w noc były pobudki:(. Olooo - kojec super sprawa, pod warunkiem, że Stasiu w nim wysiedzi;). Cos mi jednak mówi, że to mały odkrywca i nie pozwoli się w ten sposób ograniczać:) My mamy krzesełko Haucka, bez regulacji oparcia. Zobaczymy , jak się spisze, bo dopiero dzisiaj wyciągam z piwnicy i jedzie z nami do Berlina. Na Ebayu DE znalazłam jednak wiele z tą funkcją tzw UP&DOWN w dosyć przystepnych cenach, więc jakby co to zmiana. http://cgi.ebay.de/Hauck-Hochstuhl-Up-n-Down-2007-Neu-OVP-H-Cross-Blue_W0QQitemZ190147368143QQihZ009QQcategoryZ25654QQssPageNameZWDVWQQrdZ1QQcmdZViewItem

witam pózną porą i ze starych śmieci:)! Jestesmy na weekend w Hannoverze i przygotowujemy się mentalnie narazie do przeprowadzki pod koniec miesiąca. Trochę nam się plany poprzestawiały i siedzę już teraz z dzieciakami w Berlinie ( córka zamiast do ósmej wskoczyła do dziewiątej klasy i w związku z tym nie mogła już opuścić rzadnych zajęć). Niestety neta podłączą za ok 3 tygodnie, więc narazie będę romansować z wami weekendowo:)! W weekendy będziemy mianowiucie w starym mieszkaniu a tu do końca września necik jeszcze jest! mam wrażenie, że jakaś afera mnie tu ominęła, szukałam na poprzednich stronkach, ale nie udało mi się znalezć, maila też nikt mi nie posłał:(:(:( ostatnio pytałam też, co z Sylwką...? niestety nie mogę was śledzić na bierząco, więc będę wdzięczna za każdego mailika:) obiecuję, że jak tylko osiedlę się w Berlinie i po przeprowadzce zostanie już tylko wspomnienie, to się ode mnie nie opędzicie:P! pozdrawiam was wszystkie bardzo serdecznie i buziaki dla maluszków od cioci Coruli i Mikusia!!!

hej kochane! ja jeszcze w łebie, pogoda super + solarium, bo mam na miejscu - może choć trochę upodobnię się znow do ludzi ;)! Jutro jeszcze zakupy w Trójmieście i ewentualnie w pt, najpozniej w sob powrót do domu (najpierw Berlin, a potem Hannover). Zmartwiła mnie notka o Sylwii, kompletnie nic nie wiem, co się dzieje..:( Moża któraś skrobneła by mi jakiś skrót na maila, plisss? pozdrawiam mocno!!!

Kochane, wszystkiego dobrego dla was i waszych maluszków! wpadłam tu przypadkiem, bo znajoma też ma termin na kwiecień:). Nasze Szczęcie jest z nami od 7 marca tego roku:)! Widzę że zaczynacie łykać preparaty, więc chciałam was ostrzec przed niektórymi, które mimo że dla kobiet ciężarnych, zawierają dosyć spore dawki witaminy A - nie zażywajcie ich, bo to niezdrowe dla maluszków. Popytajcie w aptece o preparaty bez Wit A. No i polecam raz w tygodniu kapsulkę kwasu omega3(olej łososiowy) - to na rozwój komórek nerwowych. Wszystkiego NAJNAJ!

hej kobitki! pozdrawiam znowu z Leby! Przywialo mnie tu na pare dni ( rodzina meza ma tu piekny pensjonat, wiec jest milutko:) ). Strasznie za wami teknie i chyba w zyciu nie uda mi sie nadrobic zaleglosci. Tym bardziej, ze po powrocie czeka mnie przeprowadzka do Berlina. Mam jednak nadzieje, ze bede do was mogla zagladac czesciej. Jestem z was dumna, ze nasz topic trwa:)! W skrocie o Mikusiu -rosnie zdrowo, 2 tyg temu wazyl juz 9 kilo, za 2 tyg konczy pol roczku:) i bardzo jest kochany! Duzo sie ostatnio z nami napodrozowal i znosi te podroze bardzo dobrze! sorki za brak polskich znakow, ale nie znam sie tej klawiaturze..:( Najlepsze zyczonka i usciski dla wszystkich! Do rychlego!!!

kochane, pozdrawiam was z Leby!!! Zajechalam tu na jeden dzionek i zmykam do Trojmiasta! Nie wiem , jak mi sie udaje zyc bez internetu, ale to chyba dlatego mam taka depresje ;)! usciski dl wszystkich mamus i dziciaczkow - mam nadzieje , ze chowaja sie zdrowo?! PA!

Kochane, jakby co to prosimy o maile!

Dziewczynki, pozdrawiam was z Berlina z InternetCafe! Nie moge sie za bardzo rozpisywac,bo mlodemu sie tu nie podoba:( Czujemy sie dobrze i powoli przyzwyczajamy do mysli, ze tu bedzie nasz dom. Odkrylam kilka ogromnych parkow w poblizu domu i nabijamy tam kilometry. Usciski dla wszystkich!!!

Kochane - żegnam się z Wami narazie, dzisiaj o 17tej wyjazd do Berlina:(. Postaram się zaglądać w miarę możliwości. Życzę wam i bobasom cudownego pierwszego wspólnego lata! No i zdróka oczywiscie dla wszystkich!

hej bardzo pózną porą;)! właśnie obejrzałam \"Babel\" - jestem pod wrażeniem, niesamowity film. mam fazę jak po \"Magnolii\"..super i muszę mieć ten soundtrack! Podczytywałam was dzisiaj cały dzień, ale nie dam rady odpisać na wszystkie posty:( Jutro wyjeżdżam do Berlina, a 6 sierpnia do Polski i potem znowu Berlin. Do domu zawitam dopiero za ok 6 tygodni:O. Olooo - freestyle rozkłada się całkiem na płasko i jest bardzo wygodny. Mika ma jednak tę samą fazę co Stasik i chce siedzieć. Dlatego mam oparcie zawsze w pozycji półleżącej kiedy nie śpi, bo inaczej b. protestuje:O Postaram odezwać się jutro. Pa! Koobi - :)

Hej mamulki! STRES wyjazdowo-przeprowadzkowy mnie zżera:O Caroline - gondolka u nas niestety już dawno za mała..Gdybym wiedziała, że to zakup na 3 miesiące na pewno bym się zastanowiła nad kupnem. Na szczęście spacerówka we freestylu jest rozjładana na płasko i obracana w obie strony. A prezentuje się Mikul w niej następująco: http://www.fotosik.pl/pokaz_obrazek/dd8ef30230d94a53.html http://www.fotosik.pl/pokaz_obrazek/8627a3c471dcf78a.html http://www.fotosik.pl/pokaz_obrazek/370cb1752594669a.html Sikorka - dzięki za wieści od Agaif ty nasza Strażniczko Topicu :)! Nie mam pojęcia, jak bez was wytrzymam , bo w Berlinie neta niet.. Chyba stracę majątek na kafejki internetowe;) (2Euro za godzinę)..

hihi, taki był zadowolony: http://www.fotosik.pl/pokaz_obrazek/pelny/852bad485c6fb568.html

Sylwka - no nie do końca się dziwię twojemu mężowi, bo w tym kompleksie krytym to był ukrop nie do opisania, jak w saunie! Popływaliśmy troche z Mikulem i uciekliśmy na zewnątrz. Tam było super! Chlopy grały w szachy ( takie wielkie na chodniku:) ), a my z maleństwem w brodziku!

Caroline - nie bądz taka skromna;)! blog boski! Kółeczko kupiłam na wariata w takim sklepiku, gdzie jest wszystko , kosztowało 6 Euro. Jest to niby jakiś tam patent wielokomorowy specjalnie dla maluczkich.

Sylwia - pontonik jest z szeleczkami pod spodem, coby nam się Mikul nie wyśliznął dołem:). Z tył jest mała poduszeczka, o którą sie mały opierał i wyglądał jak SZEF:)! Mimo że w Hannoverze basenów kilka wybraliśmy się do Celle , ok 50 km od nas. Basen tam jest obłędny! Jest to cały kompleks wewnątrz i na zewnątrz. Mnóstwo ślizgawek , whirlpoole, pola do siatki na piachu, i.., i..., długo by wyliczać. Wjazd też niedrogo, bo wchodząc na zewnątrz ( przy czym korzysta się ze wszystkiego!) - 3 Euro na cały dzień.

oto nasz mały Neptunek;) : http://cora.fotosik.pl/albumy/229805.html

Gienia - Mika w te upały pije częściej, ale krócej. Po dwóch minutkach już jest zadowolony:). My zaliczyliśmy wczoraj basen:):):)! Zaraz wstawiam fotki:)

Witajcie kochane! Chwała mamusiom podtrzymującym nasz topic i to na dodatek przy takiej pogodzie! Oddaję wam cześć!!! Ja znowu sama i w coraz większej panice - w czwartek wyjazd do Berlina a ja nawet nie mam czego pakować, bo wszystkie rzeczy w prasowaniu :O! cześćmamusie - witaj! ja też jak narazie mogę jedynie pomażyć o fiurze i posturze przypominającej \"kobietę\".. Jednak z racji tego , że karmię piersią nie ma mowy o odchudzaniu:( Mamunie karmiące pamiętajcie, że nasze dzieciaki potrzebują w tej chwili nie tyle zdrowego , ile poprostu całej masy kalorii. Tak wyczytałam ostatnio. I nie piszę tego bynajmniej, żeby usprawiedliwić swoje obżarstwo;)!

ja tez się zaraz zrywam, bo chcę odwiedzić koleżankę z miesięcznym bobasem. W przyszły czwartek wyjeżdżam ( Berlin i Polska:)!) i wracam dopiero za 6 tyg, więc staram się jeszcze z wszystkimi znajomymi zobaczyć.

Boże - ukrócić miało być:D! Ale mi dało po oczach! co też brak snu z czlowieka może zrobić..

witam o poranku! ja też dzisiaj niewyspana, ale raczej nie przez ząbki, mimo że Mika też śliny toczy na hektolitry.. Mój syn znalazł sobie zastępstwo smoczka - mianowicie cyca! Smoczka (nawet z butelki) do ust nie wezmie, ale lubi sobie \"ponunać\" podczas snu. I tak już którąś noc z kolei wisiał mi na cycu, i za każdym razem jak mu wypadał z buzi, był ryk:O No masakra jakaś. Postanowiłam to ukrucić i dzisiaj w nocy było tylko karmienie i cyca NIET! Jak na małego binLadenka przystało, terror zawitał do naszej sypialni (i moich sąsiadów chyba też;) ), ale przetrzymałam i ..usało się! Zobaczymy , jak będzie dzisiaj i czy wogóle będę miała siły dzisiaj z nim walczyć, bo padam na twarz..:O

helloł wieczorkiem! ja też zaraz spadam, bo zmęczona i niedospana..:( Katinka - clotrimazolum to maść przeciwgrzybiczna, raczej niegrozna stosowana \"zewnętrznie\". Niestety może to być grzybek, bo w wilgotnej atmosferze pampersika o takie rzeczy szybko. Niezależnie od higieny, a czasem wręcz im czyściej, tym szybciej grzybek ( im mniej bakterii, tym chętniej grzybek się zalęga). Jeżeli krostki są \"mokre\" przemywaj czarną herbatą (chyba Sikorka już pisała), albo zamocz pupkę w naparze rumianku i czarnej herbaty. Ewentualnie maść cynkowa, bo ładnie wysusza. trzymam kciuki i ślę fluidki!