Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

corula

Zarejestrowani
  • Zawartość

    0
  • Rejestracja

  • Ostatnio

    Nigdy

Wszystko napisane przez corula

  1. Sulonda - wiem, ze czasem ciezko sie otwiera ta strone w explorerze:(. Ja ma Opere, wiec wchodzi latwo. Sprobuj ewtl link bezposredni do jednego: http://www.myvideo.de/watch/1045591 Co do smaczkow, hihi, ja juz nie w ciazy a ciagle mnie trzymaja(!). Dzisiaj np talerz truskawek( odkrylam wczoraj u turka!) z cukrem( o zgrozo!) i polane jogurtem waniliowym, hmmmmmmmmm!
  2. Koobi - ja narazie za kazdym razem przygotouje sobie miseczke z ciepla woda i przemywam w ten sposob, bo zauwazylam , ze chusteczki czesto sa chlodne i Maly tego nie lubi. Krosteczki tez mikus mial, ale nic z nimi nie robilismy - same zniknely:)! Co do spania, to musze przyznac, ze juz w szpitalu i to za namowa pielegniarek(!) Mika spal ze mna w lozku! Po powrocie do domu ciezko mi bylo sie przestawic i znalezlismy wyjscie kompromisowe: po karmieniu o polnocy Mika spi w swojej kolysce( lozeczko na razie ani razu w uzytku..) przystawionej do mojej czesci lozka, zebym mogla go widziec przez szczebelki. Ok 4 rano, przy nastepnym karmieniu , zabieram go do siebie,gdzie juz od wieczora ma przygotowane poslanko miedzy mna a kolyska(oczywiscie odpowiednio zabezpieczone;) ) i tak spimy sobie az do rana. Jak narazie wszyscy zadoweleni:):):)!
  3. no wlasnie, , ale mozna kliknac ten adres pod spodem\"myvideo\" - tam idzie
  4. to apropos skarpy, hihi ale nie wyszlo, wiec jeszcze raz http://www.myvideo.de/online/page.php?l=1&P=15 7&UID=1504016>
  5. Aha, a tu dla chetnych - Mika LIVE! http://www.myvideo.de/online/page.php?l=1&P=15 7&UID=1504016>
  6. Gratulacje wszystkim rozpakowanym - ale nam sie galeria powieksza!! Same Słodziasy!!! Olooo - az mi lzy w oczach stanely, jak przeczytalam o waszej \"przygodzie\". Widac Stasik twardziel, skoro nawet sie nie obudzil:). Ciesze sie , ze nic powaznego wam sie nie stalo! U nas na razie nie ma mowy o regularnym trybie dnia. Jeszcze wszystko za nowe i sytuacja jak na razie tez nietypowa - maz na urlopie do poniedzialku a corka chora , wiec tez w domu. Dzisiaj np spalismy w czworke od 13 do 16tej! Potem tataus zrobil expresowy obiadek i nakarmil swoje dziewczyny, a mamusia(czyli ja!) nakarmila synusia:)! Jak narazie sielanka.Ciekawe, jak bedzie kiedy zostane sama..? Od przyszlego tygodnia zapowiadane sa tez pielgrzymki zwiedzajacych - jak sie z tym uporac? bo przeciez nie bede za kazdym razem uczty jakiejs gotowac, no bo jak i kiedy? Szkoda, ze nie mozna jak KROL LEW(hihi) - na skarpe i pokazujemy! Ja ciagle jeszcze niedowierzam, ze to juz po wszytskim.. Przedwczoraj wieszajac ciuszki Mikusia tak mi sie nagle zatesknilo za moim brzusiem..Dziwne, co? Tym bardziej, ze przeciez pod koniec ciazy mialam tak serdecznie dosyc.. Pozdrawiam wszystkie serdecznie i zycze Oczekujacym cierpliwosci:)!
  7. Oj, czasy sie zmieniają..ja znowu tylko na chwilkę, korzystając z okazji, że Mika śpi z tatą;). Mam poczucie kompletnej \"nierzeczywistości\"..Nie wiem, czy to z powodu, że po upływie terminu \"włączyła\" mi się myśl, że to już tak zostanie- że już ZAWSZE będę w ciąży( ;) ), albo przez ten długi pobyt w szpitalu..? dziwne uczucie.. Mamusie nierozpakowane - wiem jakie to uczucie oglądać fotki bobasów (hehe, do tego jeszcze po upływie terminu..!), ale -święte słowa: jeszcze rzeden bobas nie został w środku!;););)! Olooo- mi też się wydaje , że podobny, tyle że w rzeczywistości nie jest taki \"fest\" tylko wydaje się drobniejszy. Ale i tak najbardziej przypimona Ryśka!!!:D:D:D:D:D:D
  8. Juz PO!!!!!!! Nasz syn Mika Maximilian urodzil sie 07.03.2007 o 19.30 ( po raptem 13 godzinnej walce:( ) śliczny i zdrowy - 3815gr, 54 cm!!! Dzisiaj wróciliśmy do domku bardzo szczęśliwi, ale i zmęczeni pobytem w szpitalu. Dlatego relacje zdam wam pózniej. Chętnych do podziwiania zapraszam na www.cora.fotosik.pl zajrzę do was pózniej, teraz idziemy odespać ;)!!!! Pozdrawiam wszystkie mamusie, dzidziusie i brzusie!!!!
  9. a u mnie tez sie znowu wszystko wyciszylo..:( normalnie mam wrazenie, ze Maluch sie z znami droczy:)! ja sie nie oszczedzam: caly dzien laze gdzie sie tylko da, omijam windy i nawet wyklocam sie z mezem , kto niesie siatki z zakupami;)! Efekt - niestety zaden.. Gdyby nie to, ze nie jestem tu jedyna \"po terminie\" i jest sie z kim wymienic informacjami i podtrzymac na duchu, to chyba bym juz od zmyslow odchodzila..
  10. witajcie! wlasnie wrocilam do domku i padam z nog. W nocy polozylam sie ok 5tej i zasnelam. O 6tej obudzil mnie znowu skorcz, ale postanowilam przeczekac i zobaczyc, czy beda intensywniejsze, wiec znowu zasnelam. O 7.30 pobudka budzikowa i transport corki do szkoly i meza do pracy z lekkimi skorczami. Poyem prosto do kliniki, zeby sprawdzili, co jest grane. Tam ktg 30 min - skorcze owszem, ale nieregularne i juz nie takie intensywne, jak w nocy. Potem badanie i tu zdziwko, bo nic sie nie zmienilo, czyli wszystko pozamykane ( o tym 1 cm nie warto nawet wspominac..). Mialam szczescie, bo trafilam na super polozna, ktora potraktowala mnie powaznie i barzdo wyrozumiale. Plan jest taki, ze gdyby cokolwiek sie dzialo, zasuwam natychmiast do szpitala, a w razie ciszy mam w srode termin na kontrolne ktg ( i od srody juz codziennie). Maluch skakal cala noc, wiec troche sie martwilam, ale podobno wszystko z nim OK! Teraz ide sie troszke przespac, bo oczy mi sie same zamykaja.. Doti - gratki dla ciebie i Miloszka!!!! Menku - dzieksy! Pozdrawiam!
  11. wiec chyba na razie nigdzie sie nie wybieram...hmmm, brzuszek tak jakby sie uspokoil, tzn dalej jest sztywny, ale przestal pobolewac..
  12. hej dziewczyny! ja jeszcze w dwupaku (nie wiem, czemu w tabelce Menku u mnie jest 3.03?) .. wiem, dziwna pora (4 rano) ale od poltorej godziny mam dziwne skorcze - brzuch caly czas bardzo twardy a co pare minut dochodzi taki ciagnacy u dolu do tego.. moja family spi a ja postanowilam jeszcze troche poczekac, bo w koncu juz tyle razy sialam panike, ze chyba nikt mnie juz nie traktuje powaznie;)! wczoraj, tj w niedziele o 11.30 bylam na kontrolnym ktg w szpitalu. 45 min wykresu i w 40 minucie pojawil sie jedyny malutki skorczyk.. Po poludniu u ciotki na obiadku, potem spacerek nad jeziorem i tekst ciotki (szamanka chyba , czy co..?): \"jestes taka spuchnieta, ty sie szykuj na dzisiaj\". hehe. chyba wykrakala;)! Polukam jeszcze, co tam dziewczyny pisaly, jak u nich sie zaczynalo i w razie czego SPADAM RODZIC:):):)! Trzymajcie kciuki, please!
  13. Olooo - sprobuj skonsultowac to z jakims gastroenterologiem(najlepiej dla dzieci). Trzymam za was kciuki!
  14. Katinka, Garniera, Gingera + Ja - kolejka do rozpakowania:):)!!! Olooo - biedny ten twoj Stasinek, ze tak sie meczy.. Mam na ten temat pewna teorie ( w sumie ugruntowana). Dzieci rodzace sie droga naturalna polykaja przechodzac przez kanal rodny bakterie kwasu mlekowego, ktore zasiedlaja (w glownej mierze, tzn jest ich najwiecej)pochwe matki. Moj docent nazwal ten proces \"pierwsza szczepionka\" dla dziecka. Bakterie te poprzez polkniecie docieraja do jelita dziecka, gdzie sie osiedlaja i sa zaczatkiem tzw flory bakteryjnej jelita (tam dochodzi do trawienia i wchlaniania). Ostatnio ogladalam nawet program na ten temat w tv, w ktorym ta teza byla dyskutowana.Wydaje mi sie, ze Stasinek moze miec problemy wlasnie z tego powodu. Byc moze w jego jelitach sa zaburzone proporcje albo wogole stan bakteri , ktore MUSZA sie tam znajdowac, bo inaczej nie moga miec miejsca procesy trawienne, albo sa one w duzym stopniu zaburzone..U doroslych mozna to korygowac podawaniem doustnym bakteri kwasu mlekowego w formie kapsulek. . Ja mam w domu preparacik SymbioLact w proszku, robi sie z niego roztwor do picia.Nie mam jednak pojecia, jak postepuje sie w przypadku takich maluszkow.Ale moze chociaz to juz jakis trop..?
  15. Pafnucy - dobrze, ze nie poszlas! to nie najlepszy czas, zeby wyrawac jakas infekcje grzyb, albo bakt.. a gwarancji higieny nie da ci zaden basen, niestety.. Mona - ja tez mam te bole krocza, szczegolnie jak duzo sie nachodze.. niestety u mnie jak na razie niczego nie zwiastowaly - nadal czekam
  16. Misiolina - masz bardzo podobne symptomy do moich.. Ja pare tygodni temu przeciez wyladowalam przez to w szpitalu - podejrzenie udaru, bo dodatkowo zdretwizala mi lewa reka i lewa czesc twarzy. Mimo ze mialam juz to pare razy (neurolodzy zaklasyfikowali to po seriach badan jako \"nietypowa migrene\"). Jednak radzilabym ci skonsultowac to z lekarzem, bo trzeba wykluczyc koniecznie trombozy i ewentualne zwiazane z nimi procesy embolityczne( typu udar)!Czasami w ciazy pod wplywem hormonow krew sie zageszcza i mozliwe jest powstawanie skrzepow. Niech ci sprawdza w przychodni tzw hematokryt ( gestosc krwi) i ewentualnie juz wtedy beda widzieli, czy cos sie dzieje. Przede wszystkim nie powinnas sie jednak tak denerwowac! Ja mam ataki tej migreny zawsze po stresach, wiec cos mi sie widzi, ze u ciebie jest podobnie! Trzymaj sie i nie daj sie! Pozdrawiam!
  17. Dziewczyny, co jest grane, gdzie sie podziewacie!!!??? Siedze sobie milusio przy kompie, szamam gulasik próbuję nadrobić zaległości z myślą, że zaraz sie włączę do dyskusji, bo się zrobiło ciekawie a tu nagle ciach! produkcja się urywa o 12.30...??? Czyżbyście zespołowo do porodu pojechały???;) A dlaczego mnie nikt nie powiadomił? Ja też już chcę!!!!!!!!!!!!!!
  18. No widze Katinka, ze ty faktycznie do tych najcierpliwszych sie nie zaliczasz;)! Ile kawek juz dzisiaj zaliczylas?? Ja zrobilam sobie wlasnie 3-cią! Nie chce zapeszac, ale pare skurczykow sie pojawilo, co jest juz po porannej ciszy nie lada atrakcją!
  19. hej Agnes!dzieki za slowa otuchy:)! Podziwiam cie za to, ze potrafisz tak otwarcie pisac o swoich aktualnych odczuciach i lekach..doceniam to bardzo. Mam tylko nadzieje, ze to nie zaczatki baby bluesa? Mysle, ze sam fakt, ze zastanawiasz sie nad tym, czy sprostasz wszystkim oczekiwaniom i czy bedziesz dobra mama dla Lenki swiadczy o tym , jak bardzo bys tego chciala i jak bardzo sie starasz..:). A co do wyjsc na zakupy albo do kina - mysle, ze bez lenki i tak nigdzie nie bedziesz chciala sie ruszyc!!:):):) Ciesz sie swoja slodka kruszynka i daj wam obu troszeczke czasu na znalezienie wspolnego rytmu. Zazdroszcze wam i mam nadzieje, ze nasz Maluch tez nas wkrotce zechce uszczesliwic swoim przybyciem:)!
  20. Silka - 100 lAT!!! Asiek392 - ja takie nieregularne mialam juz od polowy stycznia, hehe! a teraz wogóle!wczoraj byl termin;) koobi - wspolczuje serdecznie..:(. zapodaj se paracetamolka! aja2 - ja mam podobny problem z dlonmi - barzdo puchna a od srodka czerwienieja i potwornie pieką...Koleżanka poleciła mi, żeby zamoczyc opuchlizny( można też nogi, jak puchną) w letniej wodzie z solą i potrzymać (działa osmotycznie). Ja jak nie mogę wytrzymać chodzę sobie po domu z rekoma wyciągniętymi w górę(trochę pomaga). Katinka - u mnie też bez zmian!!!:):):) włśnie wracam z ktg - skórczy ZERO!!!(przedwczoraj były chociaż DWA!!!). w przyszłym tygodniu moja ginka ma urlop, więc mamaskierowanie na kontrole co 2 dni do szpitala..Juz sie cieszę:o
  21. Krzyka - jak beda pajacyki puchatka to bierz dla mnie TEZ!!!!!! ja tez juz spadam do lozeczka..jak co wieczor od trzech tygodni z mysla, ze moze to juz dzis..? dobranoc!:)
  22. Menku - Komplemencik za nasz cudny albumik!!! prezentuje sie okazale, az milo popatrzec - DZIEKI!!!! Katinka -na kiedy mialas termin? tez 01.03? szukam kolezanki w niedoli:):):)!chyba zeswiruje.. Moj maz sie nie przejmuje, kupil dzisiaj kamerke i ma zajecie..Tylko ja nie wiem czym sie zajac, bo mysli wciaz kraza wokol tego jednego tematu.I nawet na chwile nie da sie zajac czyms innym, bo \"krewni i znajomi krolika\" bombarduja ciagle telefonami, smsami i gadugadami( :) ), wiec trzeba tez wkolko odpowiadac to samo - HELP!!!
×